• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Klaman: Miasto nie finansowało regularnie Wyspy

Łukasz Stafiej
24 czerwca 2016 (artykuł sprzed 7 lat) 
Według Klamana miasto nie finansowało stale działalności IS Wyspa. Według Klamana miasto nie finansowało stale działalności IS Wyspa.

Szef Fundacji Wyspa Progress, Grzegorz Klaman odpowiada Pawłowi Adamowiczowi w kolejnym liście: - Trudno mówić o permanentnym finansowaniu Fundacji przez Miasto Gdańsk. To ciąg dalszy sprawy dotyczącej przejęcie przez Miasto budynku, w którym działała galeria IS Wyspa.



Sprawa Fundacji Wyspa Progress, której stoczniowa siedziba kilka tygodni temu została wykupiona przez Miasto Gdańsk, nie ma końca. Obie strony sporu postanowiły rozmawiać poprzez wysyłane do mediów listy. Tydzień publikowaliśmy odpowiedź prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza na pierwszy list otwarty szefa Fundacji Grzegorza Klamana. Dzisiaj otrzymaliśmy kolejny list.

Klaman odwołuje się w nim m.in. do kwestii finansowania działalności podlegającemu Fundacji Instytutu Sztuki Wyspa przez Miasto Gdańsk.

"Miasto nie miało najmniejszego udziału finansowego w powstaniu i organizacji Instytutu Sztuki Wyspa w 2004 roku, gdyż w latach 2002-2009 Fundacja nie otrzymywała od Miasta ani grosza na swoją działalność. Również nie otrzymała ani grosza na działalność w latach 2015-2016 w tym na rocznicową wystawę i publikację. Trudno zatem mówić o jakimś "permanentnym finansowaniu".

Szef Fundacji przypomina również, że od samego początku działalności, celem było nabycie zajmowanego budynku, czyli dawnych warsztatów Zasadniczej Szkoły Budowy Okrętów i wskazuje trudności, jakie sprawiali Fundacji właściciele gruntów.

"Nasza aktywność raczej była postrzegana jako kłopotliwa i niewygodna. Miało to wpływ na negocjacje i cenę proponowaną przez właścicieli. Pożyczka od Miasta miała nam pomóc w zebraniu wymaganej kwoty lecz stanowiła tylko 50 proc. jej ówczesnej wysokości. Jestem bardzo wdzięczny Panu Prezydentowi za jej udzielenie i tak samo jestem bardzo zasmucony faktem, iż zamiast stać się częścią kwoty zapłaty za budynek posłużyła jako wkład w finansowanie festiwalu Alternativa. Podkreślam, że była to decyzja dyrektorki Instytutu Sztuki Wyspa i dyrektorki festiwalu w jednej osobie, na którą nigdy ode mnie nie otrzymała zgody. Za te nieodpowiedzialne decyzje została uchwałą fundatorów usunięta z zarządu Fundacji".

Jak dodaje Klaman, to zdarzenie zaważyło na dalszej kondycji finansowej Fundacji i de facto uniemożliwiła zakup budynku zanim właściciel zdecydował się podnieść jego cenę. Pomimo tych trudności Fundacja zwróciła zaciągniętą pożyczkę do końca grudnia 2015 roku.

"Nie zgodzę się zatem z Pana opinią, iż nie wykazałem się starannością w prowadzeniu spraw fundacji, ponieważ w ciągu dwóch lat uzyskałem finansowe gwarancje od prywatnych darczyńców gotowych zaangażować się w wykup budynku, lecz po jego pierwotnej cenie. W tym aspekcie prosiłem miasto o wsparcie Wyspy w negocjacjach z właścicielem. Efektem tych rozmów jest wykup budynku, lecz niestety nie dla Wyspy".

Klaman protestuje również przeciwko opinii Prezydenta, jakoby "nie podjął współpracy z Muzeum Narodowym w celu wzmocnienia działań na rzecz utworzenia Muzeum Sztuki Współczesnej" i przypomina, że ma zebraniu Rady Kultury w 2012 roku to właśnie on podniósł kwestię potrzeby powołania takiego muzeum, a w kolejnych latach przedstawił wstępne koncepcje działalności takiej placówki.

"Podkreślam, że w ciągu ostatnich miesięcy wielokrotnie podejmowałem próby spotkania się, aby wspólnie z Miastem podjąć optymalne rozwiązanie zarówno w kwestii dalszych losów Wyspy, jak i możliwej współpracy z powstającym muzeum. Zatem kto nie podjął współpracy?" - pyta Klaman i na dowód załącza protokoły ze spotkań i korespondencję w tej sprawie.

Miejsca

Opinie (36) 1 zablokowana

  • Co dalej z Wyspą?

    Ja się skromnie pytam, gdzie są pieniądze zebrane w ramach legalnej zbiórki na zakup Wyspy? Gdzie?

    • 1 0

  • (1)

    straszny jest gniew i zemsta porzuconej kobiety:/

    • 2 1

    • porzuconej, czy zdradzonej? kobiety czy człowieka bez względu na płeć?

      • 0 1

  • uczciwość w finansowaniu (1)

    Po pierwsze z tego co czytałem w poprzednim artykule miasto wspierało fundację Klamana chociażby w opłatach za lokal zamiast 17 tysięcy miesięcznie Klaman płacił ok 800 zł. Patrząc na róznicę jest to wielka niegospodarność finansowa Misto było stratne bardzo mocno. A miasto to my mieszkańcy.

    Kolejna kwestii o której Klaman i Szyłak nie wspominają to środki jakie dostawali przez kilka lat na festiwal alternativa kilkaset tysięcy do milionów rocznie !!!
    Najpierw w formie konkursów które wygrywali później w innej postaci gdy organizacje pozarządowe się oburzyły dlaczego na festiwal idą tak duże pieniądze gdy niektóre organizacje dostawały do kilku tysięcy złotych na realizację wielomiesięcznych projektów. Ani Klaman ani Szyłak nie powinni zajmować się tworzeniem muzeum sztuki w Gdańsku !!! Minister Gliński powinien zainterweniować !!!

    • 11 1

    • Wiadomość dnia

      Organizacja tak wielkiego festiwalu tyle właśnie kosztuje. Fundacja pisała wnioski o granty i je otrzymywała z kilku źródeł. Jeśli ktoś chce mieć pretensje o to, to tylko do osób, które te granty przyznają.

      A Gliński to wstyd, a nie minister kultury.

      • 1 4

  • Jesli to prawda co Grzegorz Kalama pisze, to.. (2)

    szkoda mi go, bo nieźle go wykiwali.

    • 1 11

    • Nie martw sie (1)

      to nie jest prawda. Ma to wszystko na własne życzenie.

      • 1 0

      • prawdą jest tylko, że Szyłak kradał z nim pod rękę

        oraz na własną rękę. Tyle

        • 1 1

  • (2)

    Cwaniaki tuczą się za pieniądze podatnika a ludzie chodzą po dziurawych, zalanych po deszczach chodnikach i nie mogą dziecka do żłobka czy przedszkola posłać, bo "nie ma miejsc bo nie ma pieniędzy". Żałośni ci artyści jak i władze tego miasta.

    • 35 6

    • (1)

      Wiem, że u nas w Gdyni tak jest ale nie wiedziałam, że w Gdańsku też.

      • 3 4

      • Aż tak źle jak w Gdyni

        to nigdy nie będzie. Nawet jeśli by nie było nic.

        • 1 0

  • Klaman nawet jakby był

    czysty jak łza w tej sytuacji, to i tak ciągnie sie za nim smrodek wcześniejszych spraw z traktowaniem pracowników.
    Za Szyłak za to ciągnie się smrodek kombinowania z kasą Wyspy i tego, że wbiła im nóż w plecy sposobem jakim sie z nimi rozstała. Zresztą ona też traktowała pracowników jak śmieci.
    Siebie warci.

    • 5 1

  • Jak pisy dojdą do wkłady to zrobiło porzondek i miasto czyste bendzie i git. Głosujcie na pisy. Będzie lepio.

    • 0 5

  • Klaman jesteś glupszy niż ustawa przewiduje (2)

    • 27 2

    • chłopki roztropki są niezwykle mądralińskie...

      a ty się tak nie sztaluj koleżko kurziger. chciałbyś do rzeszy, co ? to wypad stąd, możesz tam pocałować bramę brandenburską i kanclerz m. w cztery litery...

      • 2 7

    • Po nim te opinie spływają, w końcu jest specjalistą od sztuki krytycznej

      Czyli takiej którą mógłby uprawiać każdy. Nie potrzeba do jej tworzenia żadnego talentu a jedynie twarda d*pę i nienawiść do otoczenia

      • 15 2

  • Brudne Miasto Gdańsk .

    Rozpędzić to tałatajstwo na cztery wiatry .

    • 10 2

  • Klaman mówi że kradł z Szyłak ale że robiła to zbyt ostentacynie, w zeszłym roku wysłał ją na zieloną trawkę

    wspaniała rodzina. Wspaniały Don Adamowicz!

    • 4 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Pobożni i cnotliwi. Dawni gdańszczanie w zwierciadle sztuki (1 opinia)

(1 opinia)
20 zł
spotkanie, wystawa, warsztaty

Kultura ludowa Pomorza Gdańskiego

wystawa

Wystawa "Kajko, Kokosz i inni"

wystawa

Sprawdź się

Sprawdź się

Jaki jest symbol władzy epoki brązu prezentowany w Muzeum Archeologicznym w Gdańsku?

 

Najczęściej czytane