• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Jak wytłumaczyć współczesną sztukę?

Natalia Wiśniewska
3 lutego 2011 (artykuł sprzed 13 lat) 
Jedną z fotografii prezentowanych na wystawie jest znana praca Zbigniewa Libery pt. "Kolarze". Jedną z fotografii prezentowanych na wystawie jest znana praca Zbigniewa Libery pt. "Kolarze".

- Problem sztuki współczesnej polega na tym, że przeciętny odbiorca nie może jej zrozumieć - mówią studentki kierunku Animacja Kultury na Akademii Sztuk Pięknych w Gdańsku. Z ich inicjatywy powstał projekt edukacyjny "Wykluczyć Niepokój", za pomocą którego chcą udowodnić, że do zrozumienia sztuki nie potrzeba wielkich zasobów wiedzy, a jedynie małej podpowiedzi.



Czyrozumiesz współczesną sztukę?

Wystawa w IS Wyspa składa się z sześciu fotografii polskich artystów: Zbigniewa Libery, Doroty Nieznalskiej, Artura Żmijewskiego, Bogny Burskiej, Ani Witkowskiej i Jarosława Bartołowicza.

Jak tłumaczą autorki projektu - Ewa Budzyńska, Angelika Krzoska, Dorota Lewandowska, Aleksandra Mrozowska, Agnieszka NagórskaAleksandra Tatarczuk - współczesnemu odbiorcy często towarzyszy niepokój, że nie zrozumie dzieła. Wykluczyć ma go... kontekst. W tym przypadku dołączenie do każdej głównej fotografii dwóch małych zdjęć.

- Chcemy uaktywnić widza, zachęcić go do spojrzenia na dzieło za pomocą emocji i intuicji, bez konieczności wczytywania się w ulotkę czy tłumaczenia idei dzieła przez artystę. Wybrałyśmy fotografię, ponieważ jest to najbardziej popularna sztuka współczesna - tłumaczy Agnieszka Nagórska.

I tak na przykład przy pracy Libery pt. "Kolarze", na której grupa kolarzy podtrzymuje czerwono-biały szlaban, znalazła się historyczna fotografia niemieckich żołnierzy usuwających polską granicę. Przy fotografii Witkowskiej pt. "Nie mogę ustać" obrazowi starającej się utrzymać równowagę młodej kobiety, towarzyszą zdjęcia starszego mężczyzny i tancerki.

- Każda z nas zajęła się jedną fotografią. Wymyśliłyśmy skojarzenia, które byłyby najbardziej powszechne wśród odbiorców, a następnie poszukałyśmy ich w wyszukiwarce internetowej w formie obrazków. Dzięki tym małym fotografiom praca nabiera nowego znaczenia, jest jak gdyby "wytłumaczona" odbiorcy - mówi Nagórska.

Wystawa jest projektem zaliczeniowym studentów drugiego roku magisterskich studiów uzupełniających Animacji Kultury na ASP w Gdańsku na przedmiocie Intermedia prowadzonym przez Grzegorza Klamana.

Projekt można oglądać do soboty, 5 lutego w Instytucie Sztuki Wyspa zobacz na mapie Gdańska w Gdańsku. Wtedy o godz. 20 odbędzie się performance przygotowany również w ramach przedmiotu Intermedia.

Wydarzenia

Wykluczyć niepokój - Projekty studentów Animacji Kultury na Intermediach (2 opinie)

(2 opinie)
wystawa

Miejsca

Opinie (40) 1 zablokowana

  • Współczesna sztuka i artyści, to jakieś towarzystwo wzajemnej adoracji... (13)

    Prosty przykład - czarny kwadrat Kazika Malewicza. Obraz sprzedano za fortunę. Liczy się marka i promocja. Jak 10-ciu "artystów" powiedziało, że ten konkretny artysta jest najlepszy, to ludzie w to wierzą i też tak uważają.

    Kolejny przykład. Byłem w kilku galeriach współczesnej sztuki w Wawie i Sopocie. Wiszą dwa obrazy niemal z identyczną treścią w stylu "wziąłem różne farby i wylałem na płótno". Jeden obraz kosztuje 500 zł, drugi 40 000 zł. WTF?? Jak wytłumaczyła mi specjalista "noo, ale to jest artysta przez duże A... wie Pan, to jest klasa, a nie jakiś nieznany malarz..." hehe :)

    • 29 6

    • 90% współczesnej sztuki to jakaś pomyłka. (4)

      Sztuka kojarzy mi się ze stworzeniem czegoś doskonałego. Namalowanie jesiennego krajobrazu oddającego w pełni piękno natury to jest sztuka. Fotografia też jest sztuką - można uchwycić wyżej wspomniany krajobraz w niecodzienny sposób, oddając pełną paletę barw czy uchwycić coś niepowtarzalnego.
      A takie zdjęcie kolarzy - zwykłe zdjęcie nie wnoszące niczego. Jedyne co nasuwa się na myśl to po cholerę to robią i gdzie zostawili rowery... I już bardziej uwagę przykuwa zamurowane okno w tle. Zdjęcie jak zdjęcie i nic po za tym. Każdy może zrobić jakiekolwiek zdjęcie i wymyślić jakąś skomplikowaną interpretację i nazwać to sztuką. Ale czy to będzie sztuka?

      • 11 9

      • Popieram...

        Nie sztuką jest zrobić zdjęcie, sztuką jest wmówić innym, że to jest sztuka (c)

        • 15 6

      • akurat jesienne krajobrazy i inne landszafty (2)

        to kompletny szczyt kiczu, wiec przyklad zupelnie chybiony.

        • 2 3

        • (1)

          tak jak i cały impresjonizm pewnie. Prawda?

          • 2 1

          • Chodzi o realistyczne przedstawienie krajobrazów np z jeleniem na rykowisku - od realizmu jest fotografia.

            • 0 0

    • (7)

      Bo sztuka współczesna w dużej mierze odchodzi od realizmu przedstawiania i działa bardziej w sferze zabawy intelektualnej niż wizualnego odbioru. No i niestety zazwyczaj jest tak, że żeby zrozumieć jakąś pracę współczesną trzeba znać jej kontekst, mieć jakąś dodatkową wiedzę, co utrudnia odbiór takiego dzieła.
      Praca Malewicza nie jest taka znana ze względu na "kunszt malarski" ale za koncepcję, pójście właśnie w kierunku totalnej abstrakcji. Plus jeszcze za całą masę znaczeń symbolicznych, które w sobie ma (m.in. odwołanie do ikon prawosławnych). To tak w skrócie ;)

      a co do pokazywanej wyżej fotografii to sztuka krytyczna nie ma być ładna, ma stawiać pytania, budzić niepokój, kontrowersje, podważać pewne normy tym samym skłaniać nas do myślenia. I tyle.

      • 11 2

      • (5)

        Moje dziecko wczoraj w przedszkolu narysowało białe kółko na czarnej kartce... Proszę, dopisz mi tak fantastyczną recenzję, abym mogła ten obrazek sprzedać za chociaż 100zł.

        A co do powyższej fotografii, to rzeczywiście rodzą się pytanie, domysły i ogromny niepokój... Dlaczego kolarze nie mają rowerów, i jaki cham zdołał ukraść aż 10 rowerów za jednym razem??? ALE najbardziej mnie zszokował obraz stojącego kolarza (drugi od prawej) wyprostowanego i nic nie robiącego, kiedy jego koledzy tam się tak męczą.... SZTUKA jak nic :D

        • 7 4

        • Myślę, że oni tam stoją i patrzą

          ponieważ - mówiąc poprawnie - mają wylane na sztukę ;)

          • 1 1

        • (2)

          ignorancja jest cudowna, prawda?
          Kolarze nie przypominają Ci pewnego znanego zdjęcia z II wojny światowej?
          to zdjęcie to część cyklu Pozytywy Libery, gdzie artysta stworzył różne fotografie przedstawiające zwykłych ludzi w dosyć groteskowy sposób upozowanych na słynne fotografie kojarzące się z cierpieniem, wojną itd.

          (wystarczy się trochę wysilić i wpisać w Google: Libera Kolarze, pojawią się informacje na ten temat)

          • 7 2

          • Tja

            A jak nastolatki ustawiają się jak słynne aniołki charliego i wrzucają to na nk, to to też jest sztuka?

            • 2 3

          • Próżny trud :)
            Gratuluję cierpliwości, delikatności i wiedzy.

            • 2 0

        • twoje dziecko

          nic nie wie - kolko narysowalo przypadkiem. sztuki nie robi sie na sprzedaz, to ze ktos chce to kupic, to co innego - a jest to tyle warte, bo ktos chce za to tyle zaplacic. malewicz natomiast zrobil to, bo tak zaplanowal, a w jego czasach to byl SZOK, w porownaniu z tym, co malowali inni. To, ze czegos nie rozumiesz, swiadczy to bardziej o tobie , nie o tym akurat artyscie. co do zdjecia - szkoda ze tez tego nie widzisz ... (zobacz "zolnierze wehrmachtu lamiacy szlaban na granicy z polska w 1939)

          • 0 1

      • Artysci współcześni przestali być artystami w dawnym tego słowa znaczeniu - przestała ich interesowac estetyka - oni chcą „zwracać uwagę” „budzić kontrowersje” „skłaniać do myślenia” i to jest ich problem.

        Ale niestety ale nie mają oni nic do powiedzenia - te ich zabawy intelekuialne sa płytkie, przekombinowane i banalne. To jest smutne ale ich poziom intelektualny jest zenująco niski a prawdy jakie objawiają oczywiste.

        Cała ta niedostępność i hermetyczność sztuki skrywa WIELKIE NIC - jak na wystawie przeczytam „manual do działa” albo ktoś mi wyjasni cały kontekst to niestety ale najczęstszą reakcja jest i tak wzruszenie ramionami.

        Sorry - artysta to nie filozof.

        • 1 0

  • art is dead

    zawsze wraca to samo przy dyskusji o sztuce - z jednaj strony ludzie chcą, żeby była zrozumiała dla każdego, z z drugiej ma objawiać prawdy życiowe i porażać głębią. a żeby odebrać jej treść, czasem trzeba się mocno wysilić, mieć odpowiednie kompetencje kulturowe, nabyć je, dzięki czemu będzie można odczytać znaczenie danej pracy.

    czy każdy zna się na astronautyce? nie! bo nie każdy "przeciętny człowiek" ma o niej pojęcie - tak samo jest ze sztuką! wszystkie te wypowiedzi na forach można porównać do tego samego - rozmawiania o czymś o czym nie ma się pojęcia. sztuka jest taką samą dziedziną jak wszystkie inne - trzeba coś wiedzieć na jej temat, żeby móc o tym rozmawiać.

    ale przecież to sztuka! - argument, ze każdy się na tym zna. no niestety nie każdy! można zaraz argumentować, że "pisuar w galerii" jaki zrobił douchamp może stworzyć każdy. ale czy douchampowi chodziło o piękno porcelany toaletowej? nie! trzeba zrozumieć kontekst w jakim to zrobił - wniósł przedmiot codziennego użytku do galerii i od razu zmieniła się jego funkcja. oczywiście nikomu nie chce się do tego przyłożyć, po sztuka powinna być prosta i przyjemna, a jesli taka nie jest to od razu jest kiepska i do niczego.

    • 9 3

  • Co niektórym Artystom polecam szpital psychiatryczny :)

    Tak, dla rozluźnienia :))))

    • 12 10

  • (f)ART not ART (2)

    problem współczesnej sztuki polega na tym, że artystą jest zarówno 60 letni malarz, działacz przy ASP i 100 innych instytucjach, jak i g*wniarka z cyfrówką za 3500 zł z makro, wrzucająca zdjęcia kopulujących szczurów na digarcie lub dA.Sęk w tym, że pierwszy jest świadomy doorbku i ciężaru poprzednich dekad, a g*wniarka chce mieć dużo favów i pozytywnych komentarzy.

    • 12 6

    • Tak, ale nie, ale tak. (1)

      Moim subiektywnym ideałem sztuki jest sztuka świadoma - tj. taka w której artysta świadom jest swojego warsztatu, doboru środków i skomplikowanej sieci zależności między całym szeregiem czynników, które owocują nadaniem takiego, czy innego komunikatu.

      Jednocześnie - młody artysta, nie mając wyrobionego warsztatu i obeznania, może - wierzę w to - również nadać komunikat (tj. wytworzyć dzieło sztuki), który będzie wartościowy.

      Oczywiście, statystycznie, to świadomy artysta ma większe szanse na stworzenie dzieła sztuki, a artysta spontaniczny jest właśnie taki - dzieło sztuki może być jedynie rezultatem przypadku. Czy to czyni go artystą? Prawda, nie do końca wypełnia on znamiona bycia artystą (jak zaznaczyłem, jednym z dominujących kryteriów dla mnie jest świadomość), lecz jego dzieło - już tak. Jego dzieło ma większe szanse na bycie sztuką - sztuką spontaniczną.

      Jednocześnie, należy zauważyć, że nic w świecie nie dzieje się w próżni i każdy artysta ulega wpływom. I tak spontaniczny artysta może ulegać wpływom pokusy zdobycia dużej ilości "favów", a artysta świadomy może ulec zmanierowaniu w wyniku wpływów otaczającego go środowiska (które można wartościować rozmaicie jako "koterię", "klakierów", "bohemę", etc.; konkretne zawężenia semantyczne są w istocie bez znaczenia, ponieważ mówię o idei) i jego twórczość również może utracić na wartości.

      Oczywiście, są to kwestie wymagające dużo wnikliwszego spojrzenia, a ja jako laik nieledwie musnąłem cień wierzchołka tej góry lodowej (tym samym, nie pretenduję do bycia autorytetem, a wygłaszam subiektywne i niedoskonałe spojrzenie na sprawę).

      Pozdrawiam,

      • 2 0

      • Ło kurna, ale klawo napisane!

        Podpisuję się.

        • 1 0

  • Sztuka hje hje (1)

    Dzisiaj, żeby być sztukmistrzem, wystarczy umiejętnie dokonać defekacji, a ktoś na pewno uzna to za sztukę

    • 3 7

    • to już było, więc to będzie dosyć wtórne :)

      • 0 1

  • Barwo forumowicze !! (1)

    Jeśli chodzi o skomentowanie dziury w ulicy, czy psiej kupy na chodniku można liczyć na kilkaset postów - jeśli chodzi o sztukę - na zaledwie kilka.

    A propos zdjęcia z artykułu - genialne w swej prostocie - skojarzenie od razu przywołuje obraz z "zupełnie innej bajki"

    • 7 4

    • Niekiedy dziura czy dziury w ulicy

      mają więcej wspólnego ze sztuką niż wypociny tych "artystów" przez wielkie A.

      • 3 2

  • (1)

    Ta tzw. sztuka jest wtórna. Nic nowego. Tylko kolejne kopie.

    • 7 2

    • Terencjusz?

      Omylnym człowiekiem będąc, mylić się mogę - tym niemniej, czy już nie Terencjusz w 2-im wieku przed naszą erą rzekł, że wszystko co było do powiedzenia zostało już powiedziane?
      Ergo, czy oznacza to, że na marne nasze istnienia?

      Poprzez wtórne przetworzenie można dojść do nowej jakości. Nowe wyrasta ze starego: jest na nim nadbudowane. Konkretne przykłady oczywiście lepiej lub gorzej to ilustrują.

      A jeśli nie warto już nic mówić (czynić/tworzyć/ etc.), to niech zginie ten świat i my z nim.

      Pozdrawiam,

      • 0 0

  • odpowiedzi w ankiecie (2)

    rządzą :]

    • 8 0

    • Otóż to.

      Czy nie wystarczyło by po prostu tak/nie? Ew. coś o pseudo sztuce jak zdjęcie powyżej.

      • 2 0

    • Ta ankieta to właśnie taki przykład sztuki współczesnej.

      .

      • 2 0

  • Jak tłumaczyć sztuke fspułczesnoł

    Najlepiej tak :
    "robię kupę i jest to moja autorska wypowiedź" (ergo należą mi się pieniądze)
    To tak jak z naszymi piłkarzami : siódma liga, ukończona szkółka, ale za kopaninę chce mieć chłupę i dwa bmw.

    • 4 4

  • ''więcej treści amniej sztuki "

    Sztukę dla sztuki to niech każdy uprawia sobie w domu ;)

    • 5 3

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Pobożni i cnotliwi. Dawni gdańszczanie w zwierciadle sztuki (1 opinia)

(1 opinia)
20 zł
spotkanie, wystawa, warsztaty

Kultura ludowa Pomorza Gdańskiego

wystawa

Wystawa "Kajko, Kokosz i inni"

wystawa

Sprawdź się

Sprawdź się

Pierwsza nazwa Muzeum Miasta Gdyni to:

 

Najczęściej czytane