• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Jak będzie wyglądać Gdańsk? Rusza festiwal Alternativa

Aleksandra Lamek
23 maja 2013 (artykuł sprzed 11 lat) 
Podczas trwania Alternativy zobaczymy kilkadziesiąt prac, m.in. zrobiony na szydełku "Falowiec" Julity Wójcik. Podczas trwania Alternativy zobaczymy kilkadziesiąt prac, m.in. zrobiony na szydełku "Falowiec" Julity Wójcik.

Wszyscy chcielibyśmy mieszkać w mieście atrakcyjnym wizualnie, dobrze skomunikowanym i zadbanym. Ale jak to zrobić? I czy zwykli mieszkańcy mają coś do powiedzenia w tej kwestii? Pretekstu do dyskusji o przyszłości Gdańska, ale nie tylko, ma dostarczyć tegoroczny festiwal sztuki współczesnej Alternativa, który startuje w piątek, 24 maja na terenach postoczniowych w Gdańsku.



Praca Stanzy umożliwi podglądanie miast w różnych częściach świata jednocześnie przy pomocy obrazu z kamer przemysłowych. Praca Stanzy umożliwi podglądanie miast w różnych częściach świata jednocześnie przy pomocy obrazu z kamer przemysłowych.

O przyszłości miasta powinni decydować:

Warsztaty, dyskusje panelowe, wykłady i spotkania z kuratorami, a przede wszystkim mnóstwo prac artystów z Polski i zagranicy - tak właśnie zapowiada się program tegorocznej Alternativy. Jeśli dodać do tego bardzo ciekawy temat przewodni, można spodziewać się dużej frekwencji na terenach Stoczni Gdańskiej.

- Hasło aktualnej edycji, czyli "Do jutra!", ma być zaproszeniem do dyskusji o przyszłości miasta - tłumaczy Aneta Szyłak, dyrektorka artystyczna Alternativy. - Chcemy rozmawiać o tym, w jaki sposób mieszkańcy adaptują przestrzeń miejską do swoich potrzeb i co można zmienić, aby żyło się nam wygodniej. Planowanie przestrzeni miasta to temat coraz silniej obecny w mediach i wywołujący duże emocje. Jestem pewna, że prace pokazywane przez nas mogą również stanowić pretekst do dyskusji o tym, jak za kilka czy kilkadziesiąt lat będzie wyglądał Gdańsk.

Na wystawie nie zabraknie obiektów multimedialnych: zobaczymy m.in. pracę Stanzy, bazującą na zapisie z kamer przemysłowych, zainstalowanych w różnych miejscach na świecie. Łukasz Bugalski zaprezentuje swoją pracę dyplomową "Szukając Genius Loci", czyli opowieść o przemianach przestrzennych gdańskiego Śródmieścia. Nie zabraknie też głosu kobiecego - zobaczymy m.in. instalację Ewy Partum czy cykl fotografii Seline Baumgartner. Ci, którzy czują szczególny sentyment do gdańskich blokowisk, będą mogli podziwiać pracę Julity Wójcik - stworzoną na szydełku makietę falowca, do której powstania artystka zużyła 10 kg włóczki.

- Zaprezentujemy także bardzo interesującą pracę Zbigniewa Libery "Lekcja historii" - zapowiada Aneta Szyłak. - Autor nawiązuje tu do historycznych kontekstów miasta, w tym wypadku Bornego Sulinowa, gdzie w latach 1945-92 stacjonowała Armia Rosyjska, i analizuje problem tworzenia miasta na nowo i odzyskiwania go dla mieszkańców.

Ciekawie zapowiadają się projekcje filmowe - organizatorzy postawili na tytuły, które w różnorodny sposób nawiązują do idei wielkiego miasta. Zobaczymy m.in. "Metropolis" Langa, "Do widzenia, do jutra" Morgensterna czy "Śmierć w Wenecji" Viscontiego. Ci, którzy zamiast oglądać, wolą rozmawiać, mogą wybrać się na dyskusję panelową pod hasłem " Miasto między ideologią a utopią".

Festiwal startuje w piątek, 24 maja o godz. 19 w Hali B90 zobacz na mapie Gdańska na terenie Stoczni. Wstęp na wszystkie wydarzenia jest wolny. W tygodniu prace można oglądać od wtorku do niedzieli w godz. 11-18.

Wydarzenia

Alternativa 2013 (3 opinie)

(3 opinie)
wykład / prezentacja, wystawa

Miejsca

Zobacz także

Opinie (73) 2 zablokowane

  • kocham fete. (1)

    ciekawie sie zapowiada, ide na to. A eksperci z forum to aż śmiech;)Lubie noce muzeów , fete - im wiecej kultury tym lepiej, ciekawie dla oka i umysłu, do tego fajne towarzytwo. No a krytykanci z forum to wolą pewnie na ławce z piwem vip w ręku spędzać czas;)

    • 2 1

    • SZTUKA W GALERIACH to przeżytek

      archaiczna forma eksponowania piękna/wrażliwości/zachwytów czy artystycznych emocji. Dla mnie sztuka sensowna to ta która się przejawia w codzienności. Jezeli mamy piękne miasto to jest to przejaw piękna. Jeżeli zyjemy w brudnym mieście i mamy w nim puste muzeum z dmuchaną instalacją, to na prawdę nie świadczy to o naszej wysokiej kulturze.
      A FETĘ TEZ LUBIĘ

      w każdej formie ;-)

      • 0 0

  • Przejrzyjcie na oczy! Gdańsk umiera. (2)

    Likwidowane są szkoły bo brak zastępowalności pokoleń. Młodzi w wieku produkcyjnym czy nawet tuż po studiach uciekają z miasta.
    Uciekają do dalekich krajów ale też do pobliskich wiosek bo Gdańsk nie ma jakichkolwiek atutów. Ziemia tu jest zatruta powietrze zanieczyszczone a dróg brak. Zarobki niższe niż w innych polskich miastach.

    • 17 24

    • malkontenctwo

      CO ZA BZDURY. Są wGdańsku przedszkola i szkoły pękające w szwach, otwieranne są nowe np w Kokoszkach, dzielnice się rozrastają , Gdańsk pięknieje. Turystów z rokuna rok coraz więcej. stop wiecznm malkontentom

      • 2 0

    • "a dróg brak"

      buahahahahaha

      • 7 2

  • re

    następni nawiedzeni na haju wizje oderwane od rzeczywistości

    • 0 1

  • znowu jakieś hipstery (12)

    wymiotuję na dzisiejszą tzw. kulturę niezależną

    • 56 23

    • niestety internet stał się najbardziej rozwiniętą formą, amalgamatem ludzkich nieszczęść (3)

      a w konsekwencji ich leczenia poprzez widoczne np. powyżej komentarze

      Nie jesteś hipsterem, nie czytasz książek, nie słuchasz ambitnej muzyki, chodzisz w brudnych dresach i kapturze z brzuchem na wierzchu, wolisz iść na mecz lechii niż brać udział w wydarzeniu artystycznym usiądź w swoim krzesłeku pod blokiem rób na co ci natura pozwala
      ---- zamilknij nie wypowiadaj się na temta o którym masz pojęcie równe swojemu stanowi umysłowemu ( "0")!!! ;)

      • 7 1

      • (2)

        Oho, już się snobizm odezwał. Hispterski styl, czytanie książek i słuchanie "ambitnej" muzyka nie oznaczają że ktoś jest inteligentny. Często po prostu oznaczają że ktoś na takiego pozuje. Twoje urojenia odnośnie jego ubioru oraz kibicowaniu raczej świadczą o tym że twoje hipsterstwo oznacza to drugie co wymieniłem. Nie wiem na jakiej podstawie twierdzisz, że tak się ubiera, ani że jest lechistą.

        A nawet jakby lechistą był to co w tym złego? Rozumiem, że dla hipsterów oglądanie sportu jest nudne i prostackie, ale wierz mi że dużo inteligentnych ludzi woli oglądać sport niż iść do galerii na wystawę czegoś co w innym otoczeniu byłoby zwykłym badziewiem.

        Czytanie książek także nie powoduje że człowiek jest oświecony, bo to że coś zostało wydane w formie drukowanej nie oznacza że jest warte przeczytania.

        Ambitna muzyka tzn co? Progresywny jazz w którym nie można się wczuć w melodię ani rytm bo co pół taktu zmieniają skalę? Wybacz, wolę Slayera i Morbid Angel

        Generalnie u hipsterów dogmatem jest niechęć do mainstreamu, co samo w sobie stało się modą, którą większość z was kieruje się nie mniej niż fanki Gagi i Rihanny.

        Więc trochę wyluzuj bo jesteś tak nadęty jakby ci zrobili lewatywę z pianki poliuretanowej

        • 4 4

        • DArek czesto piszes z sensem ale teraz to pojechałeś (1)

          Warto czasem zachować obiektywizm, zgadzam się że sztuka współczesna jest trudna, czasem po prostu śmieszna czasem irytujaca, ale to nie znaczy że kazdego kto stara sie ją zrozumiec mozna od razu nazywac hipsterem czy zarzucać snobizm. Co do pozerstwa to myslę że mozesz tak mówic do 15latków ale dorosli raczej słuchają muzyki z innych pobudek. Chodzę na mecze ale wsród kolegów na stadionie niewielu ma tzw "otwarty umysł" wiekszośc zachowuje sie jak tłum i słucha "ona tańczy dla mnie" a czasem tiesto (jakby była jakas róznica). Czytanie książek rozwija umysł a Slayer był odkrywczy w latach 80-tych i sam sie robisz sie nadęty

          • 2 0

          • A czy ja nazywam każdego kto stara się ją zrozumieć hipsterem? Autor komentarza do którego się odnosiłem zarzucił poprzednikowi że hipsterem nie jest co zinterpretowałem że on sam jest, zwłaszcza że obok pojawiły się zarzuty że nie czyta książek i nie słucha ambitnej muzyki.

            To, ze wielu hipsterów tylko pozuje na wielce uduchowionych to nie jest żadne odkrycie i część samych hipsterów na to narzeka. No bo jak to jest, że nagle pojawiło się wielu ludzi o podobnym stylu ubioru, podobnych poglądach i zainteresowaniach, a w dodatku kazdy z nich twierdzi że jest niezależny? No moda jak drut.

            A z książkami to tak jak z filmami - są dobre i sa bardzo kiepskie. Jest pewien znany grafoman z brazylii którego książki są uważane za bardzo głębokie chociaż jego twórczośc sprowadza się do klepania banałów. Nie powiedziałbym aby czytanie jego książek mnie rozwinęło.

            Co z tego że Slayer był odkrywczy w latach 80? Dla mnie on w ogóle nie musiał być odkrywczy, wystarczy ze mi się podoba ich muzyka. Ja słucham muzyki nie po to aby przeżyć jakąś przygodę z kulturą wyższą, a po prostu dla przyjemności.

            • 0 0

    • chwała artystom!

      a wolisz dresiarzy?

      • 1 0

    • A wszystko opiniują niezwykle utalentowani , doświadczeni artystycznie i obyci kulturoznawcy;) (2)

      Poniżej!

      Jesteś zakompleksiony, nieosiągnąłeś nic wartościowego w życiu, nieprzeczytałeś ani jednej pozycji w tym roku zawsze możesz wylać anonimowo żale w internecie. ;) Zawsze jakiś sposób na podkolorowanie swojego nędznego życia... i oczywiście maraton ze szybkimi i wściekłymi!!

      Natomiast zadowalające że takie imprezy się odbywają, a smutne, że jest ich jak na lekarstwo w naszej wiosce Trójmiastko

      • 12 19

      • A po czym wnosisz że nie osiągnął nic wartościowego w życiu?

        Może po prostu nie wali tyle towaru aby w parze butów na płycie chodnikowej widzieć coś głebokiego?

        • 1 4

      • 'Arystydes aus berlin"

        Hahaha pan światowy!

        • 6 2

    • Pożal się boże polaczyno ze zmywaka, kierowco tira, przedstawicielu handlowy, kibicu lechii, geniuszu kościelny (1)

      Czasem lepiej siedzieć cicho niż robić z siebie większego debila niż się jest--
      -- to do tych wszystkich komicznych krytyków dyletantów z góry

      • 5 5

      • a teraz napisz na jakiej postawie wyciągnąłeś takie wnioski? może z założenia ze kto nie docenia owej "sztuki" ten musi być zwykłym burakiem?

        • 1 2

    • wygląda jak wielki tort..

      gdyby to rzeczywiście było wielkie ciacho, przynajmniej można by to zjeść..

      • 4 0

    • wymiotuj a nic z ciebie nie zostanie poza wymiocinami

      Mistrz wymiocin, mamka jest z ciebie dumna

      • 5 7

  • Sorry - ale tu nie widać nic ciekawego

    • 0 2

  • Pieniądze na sztukę

    Wiele osób uważa, że nie powinniśmy wydawać pieniędzy na współczesną sztukę, bo nie wszyscy ją rozumieją. Większość uważa jednak, że ma sens wydawanie milionów na dziwny performance "11 facetów biega i kopie nadmuchaną kulkę".

    • 4 0

  • wszystko to już było (1)

    Nieudolne popłuczyny zaangażowanych-jak wyjdzie ,tak będzie a miasto płaci za te eksperymenty,ktorych nikt nie ogląda,bo są zwyczajnie przestarzałe i nudne.

    • 0 3

    • Gdańszczanie nie mogą ocenić "przestarzałości"

      ponieważ na niczym innym nie byli, niczego innego nie widzieli.

      • 0 0

  • (6)

    lewactwo artystyczne opowiada bejeczki

    • 13 20

    • antyprawak (1)

      jakie lewactwo artystyczne? ciekawi ludzie, ciekawe pomysły- i niech twoża.

      • 0 0

      • niech co robią? twożą? to taka awangarda językowa czy zwykła nieznajomość polskiego?

        • 0 1

    • LOL, reakcja niczym szympansów na widok monolitu w scenie otwierającej odyseję kosmiczną kubricka. (3)

      a główka cię nie zabolała od tego główkowania?

      • 6 4

      • tylko mówi prawactwo (1)

        Tak się składa, że w Gdańsku jest tylko prawactwo i z tego powodu ubolewam :(

        • 3 3

        • aaacha a ci kosmici z sekcji ,,ubiory gdanska'' to desant z jowisza a w buffecie tez sami zatwardziali prawicowcy pewnie siedza...

          • 1 1

      • hahahahah !

        • 0 2

  • super projekt i marudzenie (7)

    No i jak tu przy takich komentarzach powiedzieć że IDĘ bo t o CIEKAWE? POLSKA MARUDZI. Prawie każda informacja w necie o jakimś wydarzeniu - nie daj Boże kulturalnym - wywołuje od razu jęki, wymioty, bóle brzucha, obelgi i obrazę. Idźcie na spacer zamiast czytać w necie o czymś, co was stolec obchodzi.

    • 18 3

    • To prawda (6)

      wszyscy zrzędzą, zamiast dostrzec , że młodym się chce działać na polu kultury,

      sztuki- nawet jeśli nie jest to "Picasso", to jest to ich własny pomysł, chęci,

      zapał !

      • 5 1

      • (4)

        pomysł, chęci, zapał, fajnie, ale dlaczego szary podatnik za to ma płacić? zdaje się ze te galeryjki i festiwale mają dotacje z budżetu

        • 0 4

        • Na wspólnej (3)

          nie trzeba dotować.

          • 0 1

          • (2)

            Kolego artysta, jeżeli jedyne co masz do powiedzenia to odesłanie oponenta to TV i seriali to lepiej nic nie mów bo się ośmieszasz. Na wspólnej ma tą zaletę że mnie nie kosztuje nic. Nie chcę, nie oglądam i tyle.

            W przeciwieństwie do nowoczesnej sztuki której nie oglądam a jednak za nią płacę w podatkach.

            Wydajesz się oburzony że ktoś śmie powątpiewać w sens dotacji dla sztuki, no bo przecież artystom się nalezy jeżeli szary człowiek nie chce jej za pieniądze oglądac.

            Ogólnie dotacje sa złe bo to zabieranie jednym i dawanie drugim. Dlaczego nie prowadzicie galerii na zasadach rynkowych, pobierając opłaty za wstęp i utrzymując się z nich? Może dlatego że wówczas by nie było chętnych?

            • 1 1

            • Kolego DArku, dla ciebie binary solo (1)

              Ziroł-ziroł-ziroł-ziroł-ziroł-ziroł-ziroł-łan .

              • 1 1

              • No, czuje się merytorycznie zmiażdżony. Tak trafnych argumentów dawno nie czytałem.

                Przypominam że to są komentarze a nie galeria. To jest miejsce na dyskusje i liczą się merytoryczne argumenty. Może część artystów przyklaśnie na twój komentarz bo stwierdzą iż odzwierciedla zagadkę wszechświata, ale w normalnej rzeczowej dyskusji to jest zwykły bełkot.

                • 0 1

      • sztuka dla sztuki...

        • 1 2

  • "Falowiec" mi sie podoba! (4)

    Na pewno kosztował wiele godzin pracy...

    • 35 2

    • (2)

      Tak, falowiec naprawdę interesujący. Ale krzywo zawieszony sufit? Albo ta para butów? Bez jaj

      • 2 1

      • E tam buty, (1)

        znam wiele mniej interesujące jednostki ludzkie.

        • 0 0

        • jak każdy

          • 0 1

    • falowiec zrobiony na szydełku jest fantastyczny :)

      brawo za pomysł i wykonanie. Proste ale jakie ciekawe

      • 7 1

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Pobożni i cnotliwi. Dawni gdańszczanie w zwierciadle sztuki (1 opinia)

(1 opinia)
20 zł
spotkanie, wystawa, warsztaty

Kultura ludowa Pomorza Gdańskiego

wystawa

Wystawa "Kajko, Kokosz i inni"

wystawa

Sprawdź się

Sprawdź się

W którym roku odbyło się oficjalne otwarcie Starej Apteki, sceny Teatru Wybrzeże?

 

Najczęściej czytane