- 1 Wręczono Pomorskie Nagrody Artystyczne (16 opinii)
- 2 Wystawa trójmiejskiej malarki w Wenecji (68 opinii)
- 3 Spektakle z Trójmiasta w Teatrze Telewizji (10 opinii)
- 4 Pogadaj o książkach... przy piwie (54 opinie)
- 5 (Przed)wyborcza gorączka w Pipidówce (21 opinii)
- 6 Prawdziwy hit na scenie Teatru Muzycznego (10 opinii)
Intrygujący Leon w Sfinksie
"Belladona", najnowszy spektakl Leona Dziemaszkiewicza, zachwyca. Pasja i błyskotliwa refleksja, prowokacja i artystyczna szczerość - oto recepta na dobry teatr.
Nie ulega wątpliwości, że najbardziej interesujące wydarzenia kulturalne odbywają się w Trójmieście poza instytucjonalną sceną artystyczną. Ponad setka osób, które odwiedziły w środowy wieczór sopocki Sfinks, zdaje się potwierdzać tę tezę.
Stłoczeni na niewygodnych ławkach, pomiędzy sprzętem nagłaśniającym a rusztowaniami, posadzeni na pośpiesznie rozłożonych na podłodze dywanikach widzowie przyszli obejrzeć sztukę. Coś jest w teatrze Leona. Coś przyciągającego, a zarazem niebywale konsekwentnego. Wszystkie jego projekty zdają się opowiadać jedną historię, śmieszno-straszną opowieść o współczesnym człowieku, ze wszystkimi jego lękami, upodleniem i zagubieniem. To, że jest to również opowieść o samym Leonie, nie ulega wątpliwości. Zarówno na poziomie emocjonalnym jak i cielesnym artysta dokonuje samo obnażenia, w nieskończoność eksponując to, co najbardziej bolesne, wstydliwe, wulgarne i odpychające. Radość widzów podglądających go jest jednak krótkotrwała. Leon pozwala patrzeć na siebie, ale czyni to inaczej niż bohaterowie reality show, bardziej przewrotnie. Posuwa się do granic, w których to widz czuje się skrępowany rozgrywającym się widowiskiem. Widz i jego samozadowolenie, głęboko schowane tajemnice.
Najnowszy spektakl "Belladona" to najbardziej rozbudowany projekt Leona. Kilka powtarzających się scen układa się w niemal kompletne studium współczesności. Oglądamy świat po kataklizmie. Bohaterowie pojawiają sie na scenie ubrani w worki na śmieci. Ogolone głowy i zniekształcone, szeroko otwarte usta potęgują wrażenie grozy. Oto współczesny człowiek, ofiara wojny i rozwoju technologicznego. Futurystyczny bohater wyciągnięty wprost z powieści Philipa K. Dicka. Nagi i bezbronny. Żyjący poza sensem w ramach kilku bezmyślnie powtarzanych gestów.
Towarzyszy mu czarna postać, sunąca po scenie powoli, w wygiętej, nienaturalnej pozie. Jej obecność prowokuje kolejne działania. A właściwie przeciwdziałania, porzucane na rzecz kolejnej podjętej próby. Bohaterowie zrzucają worki. Nadzy, z zainteresowaniem przyglądają się swoim ciałom. Dotykają się i śmieją. Nie trwa to jednak długo. Kolejna scena i kolejna próba. Siedząca w kącie kobieta zaczyna śpiewać. Orientalnej melodii towarzyszy dźwięk bębna. Bohaterowie wchodzą w rytualną przestrzeń. Na krótko. Ich uwagę przyciąga coś innego - wyświetlany na ścianie obraz kochającej się pary. Fascynacja seksualnością i w tym wypadku jest jednak krótkotrwała, podobnie zresztą jak następująca po niej zabawa na koncercie. Dopiero ostatnia próba zdaje się zatrzymywać bohaterów na dłużej. Widzimy ich w wojskowych pozach. Maszerując niczym żołnierze, zdają się silniejsi niż kiedykolwiek wcześniej. Dochodzi do konfrontacji z czarną, kobiecą postacią. Imponujący atak okazuje się jednak wygraną pozorną. Ostatnia scena spektaklu to triumfalny powrót kobiety, która wkracza na scenę trzymając na smyczy ubranych w czarne suknie bohaterów. Jej wygrana trywializuje wszystkie wcześniejsze działania. Ucieczka w zabawę, fizyczną przyjemność, ideologię czy wreszcie powierzchowną religijność okazuje się nic nie wartym żartem. Daremną próbą uniknięcia tego, co nieuchronne.
Zobacz więcej zdjęć z nowej sztuki Teatru patrz mi na usta.
Opinie (48) ponad 100 zablokowanych
-
2009-03-21 18:00
teraz pedyciocia i bojs(gurlz?)beda
wystawiac swoje wdzieki w Gdansku kole Tyjatru, coby szmalczyk sowicie zebrac.Zobaczymy, zobaczymy...Na Elżbietanski znowu zbieraja...
- 0 0
-
2009-03-07 13:08
albo tak- najpierw wchodzi na scene ruda puszcza ze swastyka na lewym ramieniu, pejczem sadist dominatrix
i szwabskim plaszczu koloru czarnego ze skory,bo w przeszlosci sie jezdzilo na Flohmarkt(lumpeks) do Dojczów niezle zahandlowac albo sciagnac cos z wystawki.Ruda mowi ze jakis pedal nie zaplacil i trzeba go zlaczowac. Biznesmen Krysztow, ktory jest jej oficjalnym supermenem kleczy u jej odnóży i obiecuje, ze bedzie wiecej zdzieral z praownikow.Ruda studiuje psychologie i forsa ma być. Bo jak nie- to nie bedzie te tamte.I do Świni Krzysia nie wezmie,ma być więc hajs.W tle - mamusia a la Sloneczna Barbie po przejsciach i koniecznie z duza tapetą ma sobie przy ludziach Kochanka,ktory jest Bardzo Dużym Karkiem w Skórasiu a beemwe Bardzo duzej wartosci.mamusia jest ze służby Zdrowia , ktora glodem przymiera, ze nie starcza na biustonosz z koronką i bizuterie.
- 0 0
-
2009-03-07 12:51
Sceneria bedzie cmentarz na Chelmie , tam gdzie pochowali
Przybyszewska Stanislawe-tą , co se lubila pocpac - ciemo wszedzie, glucho wszedzie...tylko zwloki zmarlych wychodza z grobu , skora zlazi strzepami. gluchy warkot zza drzew ,swiece plona i zaczyna sie sabat... Po sabacie delikwentka bierze dolary, wystawia fakture i ucieka z Byznesmenem Krysztofem na Karaiby.A mamusia sie cieszy, ze córcia taka przedsię biorcza.
- 0 0
-
2009-02-08 19:11
pamietacie zdarzenie z lata?
ktos wrzucil zraca substancje, teraz copacabana poszla.... nie chcecie byc nastepni?troszke kultury wobec przychodzacych...
- 0 0
-
2009-01-05 20:38
a siora jest arabeza
- 0 0
-
2009-01-04 19:20
krzychu
super masz klate kanon grecki zachowany. super jestes facet i kolo. makijaz tez masz okej.
- 0 0
-
2009-01-04 17:07
płoszajski
weztroche kultury wykaz, nie pokazuj czlonka..... narkomani pedaly i dziwki maja u was wieksze prawa niz normalni ludzie?ludu.... nie dosc ze pilnujeesz zlodziei przy casinoto jeszczeCi odbija?
- 0 0
-
2008-12-22 19:55
zmijesski wez sie do roboty
przestan zgrywac scenarzyste my tez mamy tyelewizory w domu a takze dyplomy ukonczenia szkol plastycznych- do tego kreatywna wyobraznie!!!nie szata zdobi czlowieka, a wygladasz jakm polski szwab. malzonka takze bardzo urodziwa.jak choinka poganska
- 0 0
-
2008-12-21 16:03
cze cjestem zmorzagrzdylu i zonamie placi za te rzeczy
jezdem prezesiuniem Dyzmom spuldzielni na powst warszqwskich i razem z Niezabitoskim z ASP dymalimy studentki. hahaha Lapuwki bjere bo jestem tani9 przystojnoaczek.i pokaszta ja muj skichal kradnie samochut i jak wy;lazi z pierdl;a bo dalem Jamrozemu lapuwkie, za co Jamrozy siedzi. Dwuch gliniarzy z bloku stalo na czujce ,a ja ztylu co by skichal rypal herosa z łosiedla. Pokaszta to, to pjerdylne ze szczyńścio.
- 0 0
-
2008-12-18 16:56
A\WIECIE CO? ZENADA
ZE JAKIS PUKIEW CO ZYJE BEZ SLUBU P[ROFANUJE NASZ SWIETA NARODOWE.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.