• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gracja, piękno i praca. Po Koncercie Dyplomantów Szkoły Baletowej

Łukasz Rudziński
23 marca 2018 (artykuł sprzed 6 lat) 
Koncert Dyplomantów Szkoły Baletowej był świętem całej Ogólnokształcącej Szkoły Baletowej w Gdańsku. W pierwszej części zaprezentowali się uczniowie klas I-VIII, druga część należała do tegorocznych absolwentów. Koncert Dyplomantów Szkoły Baletowej był świętem całej Ogólnokształcącej Szkoły Baletowej w Gdańsku. W pierwszej części zaprezentowali się uczniowie klas I-VIII, druga część należała do tegorocznych absolwentów.

Tegoroczni abiturienci Ogólnokształcącej Szkoły Baletowej im. Janiny Jarzynówny-Sobczak w Gdańsku z IX klasy swoje taneczne pożegnanie ze szkołą obchodzili 22 marca w Operze Bałtyckiej. Koncert Dyplomantów był jednak okazją do przyjrzenia się wszystkim rocznikom Szkoły Baletowej, począwszy od pierwszoklasistów, którzy złożyli uroczyste ślubowanie.



Koncert składał się z dwóch aktów. W pierwszym, nie licząc asysty panów z dziewiątej klasy nieco młodszym koleżankom (nie we wszystkich rocznikach gdańskiej "Baletówki" są chłopcy, np. w VII i VIII klasie są tylko dziewczęta) zaprezentowali się uczniowie i uczennice klas od II do VIII. Druga część wieczoru poświęcona była już w całości tegorocznym absolwentom, którzy w liczbie dziewięciu (dwóch chłopców i siedem dziewcząt) przeszli egzaminy praktyczne. Zanim dostaną dyplomy zawodowego artysty tancerza, w przyszłym tygodniu czekają ich jeszcze egzaminy teoretyczne (a w maju, jak wszystkich absolwentów szkół średnich - matury).

Koncert Dyplomantów to prawdziwe święto Szkoły Baletowej. Rozpoczął je polonez do muzyki Fryderyka Chopina w wykonaniu pierwszoklasistów, którzy złożyli uroczyste ślubowanie na szkolny sztandar. Później na scenie zaroiło się od wielobarwnych kostiumów, efektownych zbiorowych choreografii i utalentowanych baletnic i tancerzy baletu.

Wyraźnie widać, że młodzi tancerze lubią nie tylko klasykę. Świetnie niezwykle skoordynowaną grupę hip-hopową z klas 2-6 do utworu "Free Power" w swojej choreografii przygotował Jakub Gręda. Wśród choreografii wyróżniały się układy tańców charakterystycznych autorstwa Iwony Kierat-Łukasik - efektowne "Piasek pustyni" (muzyka filmowa) oraz "Droga" (muzyka Kapeli ze Wsi Warszawa) w wykonaniu baletnic z klas VII i VIII. Widowiskowe były też tańce ludowe, zasługa Mileny Jurczyk - Krakowiak (klasa III) i Oberek (klasa IV). Bardzo ciekawie opracowane choreograficznie i przygotowane przez Irenę Tarasiewicz "La Favorita" Gaetano Donizettiego zatańczyły uczennice klas klas VII-VIII z pomocą uczniów z klas VI i IX. Bardzo pomysłowo rozwinięto "W ogrodzie róż" klas IV i VI (muzyka Fryderyk Chopin, chor. i przygotowanie Wiktoria Morawiec").

  • Uroczyste ślubowanie pierwszoklasistów po polonezie w ich wykonaniu.
  • Taniec rosyjski (muz. Piotr Czajkowski, chor. Agata Białobrzeska, Alicja Krawiec) w wykonaniu klasy II.
  • "W ogrodzie róż" (muz. Fryderyka Chopina, chor. i przygotowanie Andrzej Morawiec) zatańczone przez klasy IV i VI.
  • "Coppelia Waltz" Léo Delibesa (chor. A Seint-Leon, przygotowanie Aleksandra Goździk) w wykonaniu V klasy.
  • "Piasek pustyni" w wykonaniu klas VII i VIII (choreografia i przygotowanie Iwona Kierat-Łukasik).
  • Taniec współczesny w wykonaniu klas VII i VIII (chor. i przygotowanie Andrzej Morawiec).
  • Maciej Duda i Oliwia Grzywińska z klasy IV w Pas de deux - Adagio z "Grand Pas Classique" (przygotowanie Agata Biłobrzeska).
  • Bogusława Rozwadowska z klasy VIII w wariacji klasycznej (muz. Ludwig Minkus, chor. Marius Petipa).
  • Krakowiak w wykonaniu klasy III (choreografia i przygotowanie Milena Jurczyk).
Warto zauważyć talenty w młodszych rocznikach: obiecujący duet Jakub Kiryk - Aleksandra Szeląg z klasy II (zatańczyli duet "Between" do muzyki Ólafura Arnaldsa, w chor. Kaliny Porazińskiej, przygotowanie Agata Białobrzeska), duet Maciej Duda - Oliwia Grzywińska z klasy IV (wykonali Adagio z "Grand Pas" Friedricha Burgmüllera w chor. Urana Azimowa, przygotowanie Agata Białobrzeska) czy niezwykle utalentowaną Angele Villanueva Jara z klasy V, która zaimponowała gibkością i przygotowaniem gimnastycznym w solo tańca współczesnego do muzyki Gillesa Racota (w choreografii i przygotowaniu Andrzeja Morawca). Także Bogumiła Rozwadowska z klasy VII lekko i bardzo dobrze wykonała wariację klasyczną z baletu "Paquita" Ludwiga Minkusa w choreografii Mariusa Petipy (przygotowanie Irena Tarasiewicz).

Ciekawą zapowiedzią Gali Baletowej w Operze Bałtyckiej (28-29 kwietnia), podczas której wystąpią tancerze Baletu Opery Bałtyckiej i uczniowie Szkoły Baletowej było "Padam, padam" do muzyki z repertuaru Edith Piaf w choreografii Françoisa Mauduita (choreografa ostatniej premiery baletowej Opery - "Dziadka do orzechów") w wykonaniu klasy VI.

Najważniejsi tego wieczoru byli jednak tegoroczni absolwenci. Troje z nich (Ewelina Keller, Mateusz DryllWiktoria Patok) w kwietniu w Szczecinie weźmie udział w XI Międzynarodowym Konkursie Baletowym "Złote Pointy" 2018, połączonym z wyborem Najlepszego Absolwenta Szkół Baletowych.

Cała dziewiątka absolwentów zaprezentowała się najpierw wspólnie. Potem każdy miał występ solowy. I tak Marta Krzysztoń przekonała, że świetnie czuje się w tańcu współczesnym podczas tańca do "Brim" Ólafura Arnaldsa (chor. Magdalena Laudańska), Klara Rakowska dała się zapamiętać z ognistego tańca "Carmen" (muz. Rodiona Szczedrina w chor. Iwony Kierat-Łukasik), Natalia Hartman to wcielenie gracji i lekkości, co udowodniła podczas "Sentymentalnego walca" Piotra Czajkowskiego w choreografii Władimira Wasiliewa oraz podczas tańca Księżniczki z "Jeziora łabędziego" (muz. Piotr Czajkowski, chor. Kasjan Golejzowski).

  • Wiktoria Patok, tegoroczna absolwenta Ogólnokształcącej Szkoły Baletowej w Gdańsku (IX klasa).
  • Ewelina Keller, tegoroczna absolwentka Ogólnokształcącej Szkoły Baletowej w Gdańsku (IX klasa).
  • Mateusz Dryll, tegoroczny absolwent Ogólnokształcącej Szkoły Baletowej w Gdańsku (IX klasa).
  • Marta Krzysztoń, tegoroczna absolwentka Ogólnokształcącej Szkoły Baletowej w Gdańsku (IX klasa).
  • Marcel Grabowiecki, tegoroczny absolwent Ogólnokształcącej Szkoły Baletowej w Gdańsku (IX klasa).
  • Podziwiać można było efektowne układy choreograficzne w wykonaniu tegorocznych absolwentów.
Marcel Grabowiecki wykonał interesujący układ współczesny zatytułowany "Endless song" (muz. Aaron, chor. Andrzej Morawiec), Agata Kozioł zatańczyła m.in. wariację Amorka z "Don Kichota" (muz. Minkus, chor. Petipa), a Julia Polakowska błysnęła talentem choreograficznym, gdy wykonała ułożone przez siebie solo do wiersza Tadeusza Różewicza "Zielona róża".

Wspaniałą techniką baletową już teraz dysponuje Ewelina Keller. Jej tańce (m.in. wariacja z "Grand pas classique", z muzyką Daniela-Francois Aubera, chor. Victora Gsovsky`ego oraz - przede wszystkim - taniec Mercedes z "Don Kichota") przekonały, że słusznie zgłosiła się już po nią Opera w Bukareszcie, gdzie tańczyć będzie od przyszłego sezonu. Mocną stroną Mateusza Drylla są skoki, które zaprezentował podczas wariacji męskiej z "Don Kichota". Bardzo utalentowana Wiktoria Patok swoją wszechstronność pokazała m.in. podczas bardzo trudnej technicznie wariacji Nikiji w "Bajaderze" (muz. Minkus, chor. Petipa). Oczywiście nie mogło zabraknąć "eksportowego", pełnego efektownych podnoszeń duetu Wiktorii i Mateusza "Adagio" (muz. Siergiej Rachmaninow, chor. Agata Lechowicz), które oboje wykonują z wielkim wdziękiem.

Koncert Dyplomantów przekonuje, że deski Opery Bałtyckiej to dobre miejsce na takie uroczystości (szczególnie młodszym tancerzom trudno jest jednak przestawić się na większą scenę i zdarzało im się tańczyć w jej głębi). Wielobarwny, pełen tańca wieczór z nutą nostalgii (z powodu kończonej nauki) z pewnością zostanie na dłużej w pamięci abiturientów, którym pozostaje życzyć powodzenia na dalszej drodze artystycznej.

Miejsca

Wydarzenia

Opinie (16) 1 zablokowana

  • Rośnie nowe pokolenie :)

    Wspaniale się prezentują, trzymam kciuki za młodych artystów :)

    • 33 1

  • Balet (3)

    na wybrzeżu się odradza ,nie udało się go zniszczyć Weissowi i tzw. związkom
    zawodowym .
    Szkoda tylko ludzi, którzy nie mogli już wrócić do pracy, po dziesięcioletniej przerwie.

    • 31 5

    • Pięknie (1)

      wysoka kultura się odradza, bo tych tańców towarzyskich w programach telewizyjnych ,
      nie da się strawić.
      Nie wiem skąd się bierze przekonanie decydentów, że większość społeczeństwa
      cierpi na ociężałość mózgową.

      • 19 2

      • Można podejrzewać, że z obserwacji "większości społeczeństwa"

        • 2 1

    • co się niby odradza?

      czy widziałeś klasykę na deskach Opery Bałtyckiej? Przez 1,5 sezonu p.Kunca balet wystawił tylko dwie premiery i nie była to klasyka tylko dziwaki cudaki .Przez kilkadziesiąt miesięcy tylko dwie premiery !! Dla dzieci .Balet jest ale na scenie go nie ma!Zamiast tego semi tandeta za ogromne pieniążki dla "twórców" .

      • 1 0

  • Możemy być dumni (1)

    Byłam, widziałam, wspanała młodzież i piękny koncert.

    • 18 1

    • Prosimy więcej naszej baletowej młodzieży na scenach

      • 16 0

  • Są tam jacyś ładni młodzi panowie?

    • 2 15

  • Kiedyś miałam iść

    Do szkoły baletowej. Jestem z typu tych dziewczyn, co to babcie nieustannie dokarmiają, a obcy ludzie chcą się dzielić jedzeniem ;D Ale nie miałam tyle cierpliwości i samodyscypliny, typ raczej adhd, więc tym bardziej podziwiam! :)

    • 5 1

  • (3)

    Taniec klasyczny i nie tylko to ciężka praca, pot, łzy, upokorzenia, ale i chwile triumfu. Szacunek należy się każdemu absolwentowi takiej szkoły.

    • 20 0

    • (2)

      Szkoda, ze tak mało chlopców. Mamy do przełamania wiele stereotypów: na świecie chłopcy nie wstydzą się tańczyć, a u nas to wciąż pokutuje.

      • 7 1

      • (1)

        a moze po prostu mniej chlopcow lubi tanczyc? mezczyzni i kobiety naprawde nie sa identyczni! przestanmy juz z ta wszechobecna rownoscia!!!

        • 4 1

        • Hmm, moze to kwestia zasciankowego myslenia. Lub ojców despotów...

          • 5 2

  • pełna podziwu

    Szkoła Baletowa w Gdańsku to prawdziwy wzór dla innych szkół, są najlepsi. To nie tylko bardzo ambitna, wrażliwa młodzież, ale również pedagodzy godni podziwu. Warto inwestować w taki skarb. A spektakl w ich wydaniu niepowtarzalny, profesjonalny, warty zobaczenia dla każdego.

    • 14 0

  • Szkoda, że nie wszyscy dyplomanci znalezli się na zdjęciach ;)

    • 5 0

  • Ewelina Keller jest obecnie solistką w Bukareszcie.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Pobożni i cnotliwi. Dawni gdańszczanie w zwierciadle sztuki (1 opinia)

(1 opinia)
20 zł
spotkanie, wystawa, warsztaty

Kultura ludowa Pomorza Gdańskiego

wystawa

Wystawa "Kajko, Kokosz i inni"

wystawa

Sprawdź się

Sprawdź się

Teatr Leśny w Gdańsku zlokalizowany jest

 

Najczęściej czytane