• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gdańsk rusza na podbój Wilna

Borys Kossakowski
6 września 2012 (artykuł sprzed 11 lat) 
Freaks on Floor, czyli wariackie trio rockowe z Wilna. Freaks on Floor, czyli wariackie trio rockowe z Wilna.

Otwiera się nowy rozdział współpracy kulturalnej Wilna i Gdańska. W czwartek rozpoczynają się Dni Wilna w Gdańsku, a tydzień później siostrzana impreza odbędzie się w Wilnie. W programie koncerty z udziałem m.in. Mikołaja Trzaski i artystów z Litwy oraz wystawy i tradycyjny Jarmark Wileński, na którym można skosztować muzykę, rękodzieło i kuchnię litewską.



Muzyczna część festiwalu będzie niezwykle różnorodna. Na scenie zaprezentują się: rockowe Freaks on Floor i litewski Gotye, czyli Markas Palubenka (sobota, g. 17, Targ Węglowy zobacz na mapie Gdańska), ludowe Trys Keturiose (sobota, g. 19, kościół św. Jakuba, ul. Wałowa 28 zobacz na mapie Gdańska) i poprockowy duet The Ball and Chain (piątek, g. 18, Targ Węglowy).

W tym roku odbędą się aż dwa międzynarodowe projekty przygotowane specjalnie na zamówienie organizatorów. Wezmą w nich udział muzycy z Litwy i Polski - w tym dość niewielka, ale znacząca reprezentacja artystów z Trójmiasta. Saksofonista Mikołaj Trzaska przygotował projekt Sound Identity (sobota, g. 20, Centrum św. Jana zobacz na mapie Gdańska, bilety: 10 zł) poświęcony poszukiwaniu korzeni i próby nawiązania dialogu między artystami. Polem do rozmowy będzie intuicyjna improwizacja, której podejmą się: klarneciści: Wacław Zimpel, Michał Górczyński, Paweł Szamburski, basiści Eugenijus Kanevićius i Mike Majkowski oraz perkusista Arkadij Gotesman.

- Artystów z Gdańska jest niezbyt wielu z kilku powodów - mówi Przemysław Wojciechowski z Gdańskiego Archipelagu Kultury, organizatora imprezy. - Chcemy, żeby spotkania były okazją do wypracowania nowej jakości. Gdybyśmy brali tylko muzyków stąd, to po pierwsze wszystko by było znajome, a po drugie po trzech latach formuła by się wyczerpała. A tak dostaniemy zupełnie premierowy program.

Kultura litewska:

Natomiast koncert finałowy pod nazwą Free Culture Gdańsk 2012 (niedziela, g.20, Centrum Św. Jana, bilety: 10 zł) będzie wynikiem współpracy warsztatowej Michała Jelonka (skrzypce), Ola Walickiego (kontrabas), Tomasza ZiętkaLoco Star (trąbka), Rafała "Praczasa" Kołacińskiego z Masala Soundsystem (elektronika), Weroniki Grozdew-Kołacińskiej (śpiew) i zespołu Trys Keturiose.

Na Targu Węglowym stanie także Jarmark Wileński, na którym można będzie skosztować kuchni litewskiej i nabyć tamtejsze rękodzieło.

Impreza po raz pierwszy odbędzie się w dwóch odsłonach. Tydzień później artyści zaprezentują podobny program w Wilnie.

- W Wilnie zaprezenuje się teatr Dada von Bzdulow, Saint Box Ola Walickiego, wystawa Andrzeja Taranka, Meadow Quartet oraz oba projekty warsztatowe: Sound Identity i Free Culture Gdańsk 2012. Co ważne, cały program jest w pełni finansowany przez Wilno - mówi Wojciechowski. - Pojedzie też reprezentacja rękodzielników i gastronomów, na razie skromna, ale miejmy nadzieję, że będzie to pierwszy krok do budowy Jarmarku Gdańskiego w Wilnie. Póki co brakuje nam trochę lokalnego lidera tej inicjatywy. Po stronie litewskiej jest to zintegrowana grupa, która podróżuje razem po całym świecie promując swoje wyroby.

Wilno w Gdańsku to także wystawy sztuki współczesnej. Prace Jonasa Gasiūnasa i grupy Cooltūristės będzie można zobaczyć w CSW Łaźnia zobacz na mapie Gdańska, zaś we współpracy z gdańską ASP przygotowana została wystawa prac Andriusa Zakarauskasa.

Zobacz szczegółowy program festiwalu Wilno w Gdańsku.

Wydarzenia

Festiwal Wilno w Gdańsku (23 opinie)

(23 opinie)
folk / reggae / world, festiwal muzyczny, wystawa, jarmark

Miejsca

Opinie (77) 1 zablokowana

  • Ciekawe

    no ale niejaki Lyry twierdzi, że w Gdańsku zupełnie nic się nie dzieje.

    • 7 4

  • Dyskryminacja polskiej kultury i oświaty na Litwie TRWA (5)

    Dysproporcje we wspieraniu kultury i zachowaniu tożsamości narodowej w Polsce i na Litwie są ogromne.

    • 26 2

    • Oni tylko bronią się przed zaborczością wielkich sąsiadów. (4)

      Muszą głośno krzyczeć (Litwini ) : Litwo - Ojczyzno moja..... Bardzo długo byli bez swojego miejsca na mapie...

      • 0 4

      • (3)

        Może konkretnie - przed czym się bronią?

        • 4 0

        • Może chronią się przed głupotą? (2)

          • 0 0

          • (1)

            Nie chcą zwrócić zagrabione przez sowietów mienie prawowitym właścicielom bo chronią się przed głupotą???

            Nie pozwalają na polską mowę mieszkających tam Polaków w szkołach i urzędach, na polsko-brzmiące nazwiska, na dwujęzyczne tablice nazw ulic i wsi zamieszkałych przez Polaków bo chronią się przed głupotą???

            • 1 0

            • To nasze państwo, polaki wracać do swojego burdellandu

              • 0 1

  • (21)

    Litwini nas nienawidzą.Kto był na Litwie to wie o czym mówię.

    • 29 14

    • Dziwisz się? Jak cały czas chodzą i powtarzają: "Litwo Ojczyzno moja..."

      • 5 10

    • o czym w ogóle mówisz? (6)

      powielasz schizolskie i ultranacjonalistyczne brednie, których u Nich i u Nas nie brakuje. Litwini nie nienawidzą nas. Raczej się nas boją, bo wiedzą że są 10x mniejsi (ludność). A tak poza tym, to znam kilku Litwinów. Bardzo fajni i ciekawi ludzie.
      ... a jak jedziesz do Wilna i wydzierasz się po polsku na ulicy, to nie dziw się, że mogą być na tym punkcie wyczuleni.

      • 4 15

      • Lenkas, to super,że znasz kilku Litwinów (5)

        ja znam ten naród. I nie trzeba być turystą wydzierającym się, jak to napisałeś, na ulicy w Wilnie. Wystarczy być Polakiem tam mieszkającym od pokoleń by odczuć ich wrogość, wystarczy iść do jakiegokolwiek urzędu by się o tym przekonać, chcieć wykupić czy odzyskać znacjonalizowaną działkę czy dom, ale co ja tu będę nastolatkowi tłumaczył...

        • 23 1

        • masz całkowitą rację

          Litwini nas nienawidzą, bo się nas boją. Byłam, widziałam. Nie wspomnę już o dyskryminacji Polaków mieszkających na Litwie i nastawieniu do nich rządu i Dalii (choć ta też gada po polsku). Zakazano już pisowni oryginalnej nazwisk w dokumentach, podwójnego nazewnictwa miast i ulic w największych ośrodkach skupiających Polaków. Tylko patrzeć jak za rozmawianie po polsku na ulicy będą karać. Poza tym Litwini nie są słowiańskim narodem i dzieli nas wiele.

          • 13 1

        • Dobrze dobrze (3)

          Często słyszałem od Polaków "tam" mieszkających, że są u siebie. I bardzo dobrze. Moja część rodziny pochodzi z dawnego woj. wileńskiego (białoruś). No i co? Ano nic. Dzisiaj każdy Niemiec, który przyjechałby do Gdańska i gdyby powiedział, że jest u siebie, to wówczas też byłbyś ciekaw, o co mu chodzi... Rozumiem, że jest Wam tam ciężko, bo litewski seimas uchwala takie nędzne prawo dot. mniejszości narodowych (język i szkoły), bo specjalnie zmieniają obwody wyborcze, tak aby Polacy nigdzie nie stanowili większości. Ale czy nienawiść jest właściwą drogą?

          • 2 3

          • słusznie prawisz

            • 1 3

          • Daj przykład tej "nienawiści".

            • 0 2

          • "z dawnego woj. wileńskiego (białoruś)" ???

            • 0 1

    • chyba źle trafiłoś (8)

      Litwini są u siebie i mogą mieć wobec nas odczucia, jakie my mamy wobec Niemców odwiedzających Pomorze, Warmię i Mazury. Jeśli ktoś sie zachowuje normalnie i nie trąbi na prawo i lewo, że przyjechał do dawnej Polski, a Litwini powinni spadać do lasu, nie powinien się spotkać z jakimiś nieprzyjemnościami.

      Litwinów trzeba zrozumieć. Jest ich ze 3 miliony, z czego 1/3 wyemigrowała na Zachód, a Ci co zostali to w większości Rosjanie, Białorusini i Polacy z pochodzenia, więc rdzennych Litwinów jest dosyć mało. Jest im coraz trudniej zachować tożsamość narodową.

      • 8 13

      • Litwinów jest mniej niż milion! (7)

        Polacy i rosjanie oraz szczątki okolicznych narodowości stanowią większość.
        powierzchnia litwy to w 2/3 polskie majątki ziemiańskie!
        większosć reprezentacyjnych budynków w ich miastach to własnosć polaków niestety często zamordowanych przez litewskie waffen ss czy litewskich przestępców z czeka nkwd.
        dlatergo obecnie maja takiego pierdziela że bedą musieli oddać co zagrabili!

        a wielu polaków jest tam dokładnie u siebie. Gdyby dobrze poszukać to jeszcze dziadkowe koszule by się znalazły w chałupach litewskich chłopów.

        • 14 1

        • (3)

          Zaraz po pierwszej wojnie światowej w Wilnie Polaków było ponad 90%

          • 10 1

          • (2)

            "Zaraz po pierwszej wojnie światowej w Wilnie Polaków było ponad 90%"

            A w Gdańsku niecałe 7%.
            I co w zwiazku z tym?

            Uwazasz ze przez te 90% 100 lat temu Wilno jest twoje?
            To je bierz, tylko oddaj szwabom ich Gdańsk.

            Jak mnie wkurzaja mnie tacy debile...

            • 4 3

            • Charakterystyczną cechą czytelników g-wnianej Trybuny Ludu jest to, że oni w zdecydowanej większości męczą się w naszym kraju i (1)

              Odnośnie stwierdzenia historycznego faktu, że decyzja Piłsudskiego o przyłączeniu Wilna do Rzeczpospolitej podyktowana była tym, że zaraz po pierwszej wojnie światowej w Wilnie Polaków było ponad 90%. Z dzisiejszej perspektywy można mieć różne opinie komentując tą decyzję, ja napisałem tylko jak się rzecz miała. Ówczesna rzeczywistość ma ogromny wpływ i na tą współczesną, np. spór o własność ziemską.

              W przeciwieństwie do tzw partii pruskiej działającej i w Gdańsku (której przedstawiciele są na tym naszym portalu codziennie wpisując pod każdym tematem posty szkalujące Polskę i Polaków), w przeciwieństwie (jak napisałem wyżej) do naszych niektórych sąsiadów Polska nie dąży do jakiejś rewizji granic, do jakiegoś "powrotu Wilna do macierzy". My Polacy żądamy tylko, by nasi rodacy mieszkający na Litwie czy w Niemczech byli tak samo traktowani, jak traktowani są Litwini w Polsce, jak traktowani są Niemcy w Polsce.

              Według szacunków Andrzeja Drzycimskiego Polacy stanowili w 1923 w samym Gdańsku 15% ludności, w Sopocie 29,5%, w powiecie Gdańskie Wyżyny - 30%, zaś w powiatach Niziny i Wielkie Żuławy nie więcej niż 5

              • 3 0

              • Zgadzam się z Tobą w 100%.

                • 2 0

        • Nie bylo zadnej litewskiej Waffen SS (2)

          Na podstawie porozumienia z Niemcami Litwini utworzyli LVR, czyli wlasna armie do walki z polska i radziecka partyzantka. Jeden z batalionow LVR zostal rozbity przez AK w bitwie pod Murowana Oszmianka i od tej pory tzw. plechawicziusy zostawili polskie podziemie w spokoju.
          Byla tez kolaboracyjna policja litewska (tzw. szaulisi), ktora byla bezposrednio podporzadkowana SD. To ona byla odpowiedzialna za masowe zbrodnie na Zydach i Polakach (m.in. za zbrodnie w Ponarach), a czesc jej czlonkow stanowila zaloge litewskich gett i obozow.

          • 10 2

          • jak zwał tak zwał

            liczy się efekt ich działalności

            • 7 1

          • Zapomniałeś dodać, że charakterystyczną cechą szulisów były "polowania", czyli chodzenie od wioski do wioski i zagadywanie po polsku. Jeśli ktoś odpowiedział również po polsku dostawał kulkę. Ale w sumie z tych szaulisów to równe chłopy, bo przecież mogli przeciąć na żywca piłą lub nabić na drąg jak to czynili z Polakami koledzy litwinów z upa.

            • 4 0

    • Byłam na Litwie - nie zauważyłam żadnej nienawiści wobec Polaków. (2)

      Nie powielajmy nieprawdziwych opinii.

      • 2 3

      • (1)

        A na Kaszubach byłeś? Aż rzuca się w oczy różnica - u nas napisy dwujęzyczne, tam wyłącznie po litewsku. U nas Litwin, Niemiec czy Żyd może pisać oryginalne nazwisko na dokumencie, tam polskie nazwisko musi mieć brzmienie litewskie.

        Tego typu przykładów mógłbym dożo więcej.

        Byłeś na Litwie - rozmawiałeś z mieszkającymi tam Polakami np. na temat oświaty? Zwrotu mienia?

        • 2 1

        • Nie nie rozmwiała, ale przecież w gazecie wybiórczej napisali, że nie ma żadnej nienawiści na Litwie w stosunku do Polaków, więc tak jest i szlus.
          Czasami się dziwię po co niektórzy mają własną mózgownicę! Dać im tvn, wyborczą oraz galerię handlową na niedzielne spacery i szczęśliwośc do końca życia!

          • 3 1

    • może mają powody

      ........

      • 0 1

  • Fajnie jest być na Litwie od czasu do czasu (1)

    Polecam

    • 14 4

    • one są aż tak tanie czy tak głupie?

      kolega opowiadał ale nie chcielismy mu wierzyć bo za tyle to nawet na grzybobraniu z ukrainką nie da rady.

      • 1 4

  • Litwa to częsć polski pamietajcie o tym! (7)

    Wielu litwinów zionie nienawiścią do Polaków tylko dlatego że Polacy zostawili na Litwie swoje majątki o które jeszcze sie nie upominają.
    Współcześnie rozumiani litwini to dawne chłopstwo i pospólstwo.
    Dlatego tak zaciekle atakują polaków na LITWIE>
    My musimy im odpłacać pięknym za nadobne.
    A Litewska kultura chłopska no dajcie spokój to nawet nie jest poziom disco polo.

    • 21 12

    • chyba źle trafiłaś (1)

      Zerknij do postu z 2012-09-06 13:29 do komentarza 2012-09-06 14:21

      • 0 6

      • Opinia została zablokowana przez moderatora

    • (2)

      Wielu polakow zionie nienawiścią do Niemcow tylko dlatego że Niemcy w Gdansku, Slasku i na Mazurach swoje majątki o które jeszcze sie nie upominają.
      Współcześnie rozumiani polacy to dawne chłopstwo i pospólstwo z kresow
      Dlatego tak zaciekle atakują niemcow w POLSCE>
      My musimy im odpłacać pięknym za nadobne.
      A Polska kultura chłopska no dajcie spokój to nawet nie jest poziom disco polo.

      Ty zakompleksiony kresowiaku :)
      Wypad z Niemieckiego miasta!

      • 2 6

      • Gdańsk był perłą w koronie polskiej (1)

        • 6 0

        • Gdańsk jest perłą Rzeczpospolitej Polskkiej :)

          • 4 0

    • Litwa to osobny kraj, osobny naród - mający własny język. Nie zatracili go przez setlki lat (1)

      W XIV wieku ich Wielki Książę Litewski ( podkreślam - litewski) Władysław Jagiełło przystąpił do unii polsko - litewskiej i został ten wielki Litwin królem Polski. Unię można rozwiązać ( wystąpić z niej) . Zapomnijcie o polskiej Litwie, jeżeli cenicie pokój , wolność i swobodę :)

      • 1 3

      • Nie tylko współczesna Trybuna Ludu obwinia Polaków o faszyzm

        W przeciwieństwie do naszych niektórych sąsiadów Polska nie dąży do jakiejś rewizji granic, do jakiegoś "powrotu Wilna do macierzy". My Polacy rządami tylko, by nasi rodacy mieszkający wna Litwie czy w Niemczech byli tak samo traktowani, jak traktowani są Litwini w Polsce, jak traktowani są Niemcy w Polsce.

        • 3 0

  • skoro litwini nas nienawidzą to zróbmy wszystko by nas polubili (4)

    przeciez to nasi sąsiedzi do cholery !. Musimy się bardzeiej postarać aby się zjednoczyć. Wymiana kulturowa pomiędzy miastami to super pomysł !

    • 23 17

    • Zgadza się. Tylko że to dążenie do zjednoczenia jest inicjatywą wyłącznie strony polskiej. Wyłącznie! Dlatego Twoje hasło dobre, ale i krytyka litewskiej bezduszności słuszna.

      • 10 0

    • Jak mają nas polubić, skoro ciągle wrogo odnosicie się do nich. To osobny naród . (2)

      • 3 2

      • Podaj jakiś przykład.

        • 2 1

      • Na "następnej stronie" Zdzisiek. K. napisał post. Skomentuj go.

        • 0 0

  • (6)

    Oczywiście można rzucać hasłami pt: "Litwini nas nienawidzą", albo co gorsza zachęcać do odwzajemniania się pięknym za nadobne; ale pomyślcie, do czego to prowadzi? Każdy z nas, z osobna, jest częścią społeczeństwa, razem jesteśmy Polakami, tak jak oni są Litwinami - ale przecież to tylko nazwy i drobne różnice w mentalności. Zamiast skupiać się na negatywach wzajemnych relacji, trzeba zmienić w SOBIE, nastawienie do innych. Chyba, że ktoś Wam płaci za nienawiść czy zawiść?
    Samo to, że mówi się, że Litwini nas nienawidzą, jest porażką mentalną nas, Polaków.

    • 12 9

    • (1)

      Powtarzasz za Trybuną Ludu czy po prostu nie wiesz o czym mówisz? Posłuchaj co mają do powiedzenia Polacy tam mieszkający. Twoja opinia przypomina mi takąż prezydenta Komorowskiego, który na spotkaniu z rodzicami dzieci, którym coraz trudniej na Litwie uczyć się w języku polskim powiedział "Niezależnie od tego, jaki scenariusz wydarzeń zostanie zrealizowany, Polacy na Litwie dadzą sobie radę."

      Polaków tam mieszkających wtedy zatkało. Teraz już oni wiedzą, że niezależnie od tego po co Komorowski tam następnym razem przyjedzie na jego widok wołać będą gromko a śmiało wypier, wypier

      • 6 4

      • Z Komorovskiego to na Litvie kpine robia. W televizji pokazywali jak na kolacji z Dalia usiadl

        i zaczal jesc i pic jak zaczeli wnosic toast, ze to kultura polskiegoi hrabiego. A jak dvorek jego pokazywali rodzinny w DELFI na 1 wszego kvietnia to pokazali ruine jakiejs szopy ii napisali, ze wladze zwracaja dobra rodowe komorovskich. To co sie dzivic, ze jak tak dworuja z prezydenta polskiego to i nas tak traktuja

        • 2 1

    • A Ty baranie znasz Litwinów?Byłes tam kiedyś??? (2)

      • 1 4

      • (1)

        Owszem byłem i znam sporo Litwinów jak i Polaków litewskich. Ale powtarzam: to jest kwestia podejścia jednostek a nie całego społeczeństwa. Przestańcie powtarzać durne hasła i zacznijcie rozumieć, że to nie ma znaczenia kto skąd pochodzi i uczcie tego tych, co tego nie rozumieją. A będzie lepiej.

        • 2 2

        • Czy Polacy muszą wyrzec się polskości?

          Znasz np. postulaty oświatowe naszych rodaków na Litwie?

          • 2 1

    • a czy jest

      na tym świecie ktoś kto nas kocha?

      • 0 1

  • Bardzo ładni chłopcy na zdjęciu!

    • 3 4

  • po słowie

    bo wrogów moi mili nalezy trzymac jeszcze blizej niz przyjaciół

    • 5 1

  • Uprzejmie wyjaśniam, że tzw. rdzenni Litwini to już w czasach Jagiełły i Witolda (1)

    gromadki smoluchów w puszczach litewskich. Oświecone warstwy społeczne posługiwały się językiem ruskim, polskim i łaciną rzecz jasna. Współczesna "litewskość" to wynalazek żydokomuny z czasów tzw. rewolucji bolszewickiej. Chodziło oczywiście o rugowanie Polaków i chrześcijaństwa. Zatem dzieli nas przepaść cywilizacyjna, niestety.

    • 10 7

    • Nie znasz historii i nie wiesz , ze Litwini to osobny naród , z własnym językiem i kulturą.

      • 1 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Pobożni i cnotliwi. Dawni gdańszczanie w zwierciadle sztuki (1 opinia)

(1 opinia)
20 zł
spotkanie, wystawa, warsztaty

Kultura ludowa Pomorza Gdańskiego

wystawa

Wystawa "Kajko, Kokosz i inni"

wystawa

Sprawdź się

Sprawdź się

W którym roku otwarto na Dolnym Mieście łaźnię, obecnie siedzibę Centrum Sztuki Współczesnej "Łaźnia"?

 

Najczęściej czytane