- 1 Sztuczna inteligencja w sztuce - tak czy nie? (33 opinie)
- 2 Co robić w długi weekend w mieście? (40 opinii)
- 3 Orzechowski: Szukam dziur w rzeczywistości (16 opinii)
- 4 Tysiące osób odwiedziło Twierdzę Wisłoujście (70 opinii)
- 5 Maj miesiącem festiwali (7 opinii)
- 6 Komiksy, polityka i SF. Lektury na wiosnę (20 opinii)
Gdańsk opłakiwał śmierć Szekspira
Zobacz, jak wyglądał przemarsz 400 płaczek w Gdańsku
W sobotnie popołudnie, spod Zielonej Bramy do Gdańskiego Teatru Szekspirowskiego przeszedł kondukt złożony z 400 płaczek. Żałobnicy "opłakiwali" okrągłą, 400. rocznicę śmierci Williama Szekspira. Pomimo kapryśnej pogody, przemarsz obserwowały tysiące gdańszczan.
Główną atrakcją gdańskich obchodów był kondukt żałobny złożony z 400 płaczek, który przemaszerował spod Zielonej Bramy ul. Długi Targ, ul. Długą, ul. Pocztową i ul. Zbytki do teatru imienia dramaturga ze Stratfordu. Za przystrojone w czarne szaty, welony czy kapelusze i szlochające wniebogłosy postaci przebrali się aktorki i aktorzy Teatru "Korkoro" oraz Studium Wokalno-Aktorskiego im. D. Baduszkowej w Gdyni.
Wydawało się, że przygotowane z wielkim rozmachem widowisko zostanie zakłócone przez rzęsisty deszcz. Na szczęście, tuż przed rozpoczęciem marszu rozchmurzyło się, a na niebie zaświeciło słońce. Chwilę potem, siedmiu bębniarzy otworzyło pochód płaczek, którym towarzyszyły tysiące mieszkańców Gdańska.
Po dotarciu do Gdańskiego Teatru Szekspirowskiego, żałobnicy i widzowie przeszli do zatopionej w półmroku sali głównej. Nagle, oczom zebranych "objawił się" duch Szekspira, odgrywany przez Grzegorza Gzyla, aktora Teatru Wybrzeże. Dramaturg odczytał swój testament, po czym zniknął w czeluściach sceny. Ostatnim elementem widowiska było otwarcie na oścież dachu sali.
Przemarsz lamentujących żałobników i spotkanie z duchem Szekspira to nie jedyna atrakcja, która czekała na gdańskich miłośników angielskiego dramaturga. W godz. 9:00-12:30 oraz 16:00-21:00, w galerii teatru można było obejrzeć prezentacje wszystkich sztuk Szekspira. Prezentacje w formie 37 miniatur filmowych zostały przygotowane przez londyński Teatr "Globe", pod zbiorczym tytułem "The Complete Walk".
Filmy zostały wyświetlane na 37 ekranach, rozmieszczonych w przestrzeni drewnianych galerii Teatru Szekspirowskiego. Każdy z filmów trwał ok. 10 minut. W związku z tym, aby obejrzeć wszystkie ekranizacje, trzeba było poświęcić niemal 6 godz.
Na koniec warto wspomnieć, że 23 kwietnia przypada również domniemana rocznica urodzin Szekspira. Z zachowanych ksiąg kościelnych wynika, że chrzest dramaturga miał miejsce 26 kwietnia 1564 roku, a zgodnie z ówczesnym zwyczajem, obrzęd przyjęcia na łono kościoła odbywał się trzy po narodzinach dziecka.
Miejsca
Wydarzenia
Opinie (92) 2 zablokowane
-
2016-04-24 01:16
Po raz kolejny mieliśmy dowód, że kultura a KULTURA za publiczną kasę, to dwa odmienne byty.
To co się działo w sobotę było żałosne a tupet Limona tym większy, im bardziej bezczelnie się uśmiecha wiedząc, że cały cyrk z TS jaki wymyślił mu wypalił.
Jednak może być to śmiech przez łzy, wystarczy cofnąć z dwie-trzy bańki rocznej dotacji i będzie po płaczu, dziwactwach, Limonie i całym TS-ie.
A na to się zanosi.- 15 9
-
2016-04-24 00:19
Ciekawe ile placili bo
Rychu duzego jabola lub zgrzewke.
- 1 3
-
2016-04-24 00:18
Najlepszym akcentem obchodów śmierci Szekspira byłoby...
gdyby się ten czarny bunkier zawalił w cholerę.
Dach otworzyli. No po prostu atrakcja na miarę 400lecia śmierci.- 12 8
-
2016-04-24 00:14
Z dwojga zlego
lepsze to niz KOD.
- 8 4
-
2016-04-23 23:38
Płakali nad fatalnymi rządami w Polsce od tylu lat
- 4 2
-
2016-04-23 20:38
do maciarenki (1)
ale podpadlem Maciarence ale co mi tam kacapy mordowaly ma rodzine wyzuly Nas z majatku i maciarenko Nam Polakom nie da rady. Pamietaj nie dasz rady!
- 0 3
-
2016-04-23 23:13
kretyn.
- 0 0
-
2016-04-23 22:25
Wspaniała inicjatywa! Cieszę się, że byłem częścią tego wydarzenia! Zawsze to jakieś urozmaicenie, zamiast sztampowego czytania poezji i inscenizacji najważniejszych scen, jakby to większość zrobiła :)
Pozdrawiam- 11 15
-
2016-04-23 21:39
naj naj
najwazniejsze zeby sie pokazac, poszpanowac wyroznic z tlumu :P
- 7 1
-
2016-04-23 17:19
(7)
Ciekawe czy chociaż jedna z tych 400 osób zna więcej niż 2 utwory Szekspira, nie licząc tych omawianych w szkole
- 55 24
-
2016-04-23 17:40
(1)
dlaczego zawsze tyle zlosliwosci i jadu ? moze i nie znaja, a moze dopiero czesc sie zainteresuje jego tworczoscia?
- 16 14
-
2016-04-23 21:37
Jeżeli się kogoś opłakuje, to wypada wiedzieć za kim chociaż. Sądząc po tym tłumie beczących 14-latków trudno się jednak tego spodziewać...
- 4 7
-
2016-04-23 20:13
niewiele wiesz
niewiele wiesz o uczestnikach widowiska. Oni nie tylko czytają, ale żyją sztuką Szekspira
- 8 7
-
2016-04-23 17:58
(2)
a tak się składa, że znam!
- 7 5
-
2016-04-23 18:18
(1)
I ja też i mogę poświadczyć, za większość ludzi z mojej grupy, że oni też.
- 6 5
-
2016-04-23 18:42
poświadczam, że
w mojej grupie - wzajemnej adoracji, jestem najniżej w hierarchii, a mój numer to 400, poświadczam, że komentarz jest brązowy niczym draża i smakuje jak g....... alaretka!
- 4 2
-
2016-04-23 17:26
oj za wysokie kryterium
- 12 2
-
2016-04-23 19:54
(4)
Ale po co nam ten Szekspir?
- 10 10
-
2016-04-23 20:35
a bo po to zeby (1)
po to zeby cale towarzystwo na miesiecznice Narodowej tragedii do Warszawy sie udalo i szczerze oplakiwalo Moich zmarlych w tym Arama i Macka. Ciesze sie ze mamy tylu zdolnych mieszczan. Na pewno jak sie udadza to co najmniej krzyz tam postawia albo pomnik Leszka bez brata bo zyje co widze za dnia i nocy "parlamentarnej" a szybkiej jak ofensywa kacapow na niemca co sie przed Warszawa zakonczyla w odpoczeciu dla pokazania i wykazania sie uwielbianego przez ptactwo powstania w ktorym zamordowano KWIAT Polskiej Inteligiencji. Amen Jarku jak tam rozmowa z bratem przed ladowaniem.
- 0 1
-
2016-04-23 21:35
wąchaj
- 0 0
-
2016-04-23 20:03
(1)
dla wyjec
- 2 1
-
2016-04-23 20:17
muse
jeżeli czegoś nie rozumiesz, to nie komentuj, włącz sobie disco polo
- 2 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.