Zapraszamy na wystawę Grażyny Zarębskiej "Gdańsk - Berlin - Gdańsk" do Galerii ZPAP w Gdańsku.
Wernisaż: 9.11.2012, godz. 18:00
Wystawa czynna do dnia 9.12.2012,
czynna od poniedziałku do piątku w godz.11:00-17:00.
Grażyna Zarębska o wystawie: Pokazane tu prace cieszą się przypadkami oraz grą kolorów i opowiadań. Są zawsze rezultatem tego, co już przeszłością, co pojmuje ze świata zewnętrznego oraz tego, co się wydarza na płótnie. Określony przeze mnie świat zewnętrzny jest często dyktowany przez miasto, a szczególnie jego tempo, wspólnotę, ale również brutalność. Mieszkam w Berlinie już od 23 lat i mam nawet tego samego dnia co Berlin urodziny, czyli 28.10,
ale tęsknota za Gdańskiem pozostała do dziś.
I tak jak ja zostałam wraz z gdańskim bagażem uczuć oraz podświadomych doświadczeń, również moich przodków, przetransportowana do Berlina, tak importuje z powrotem poprzez moje malarstwo wrażenia berlińskie do Gdańska. Jest to jakby artystyczne trawienie wtórne. Moje obrazy opierają się szczególnie na pracy graficznej połączonej z kolażem i są celowo niedokończone, zawieszone w poezji niedopowiedzeń. Każdy obserwator może według ochoty i możliwości dokończyć indywidualnie zarówno opowiadane przeze mnie historie jak i cieszyć się pojedynczymi elementami, które pojawiają się w moich dziełach warstwami.
Moim założeniem jest to, ze wszystkie historie jak i dzieła życia pozostają zawsze niedoskonałe.
Człowiek dąży jak najlepiej potrafi do nieosiągalnej perfekcji i może się tylko do niej zbliżyć, bo zarówno nasz czas jak i możliwości są na zawsze ograniczone. Lubię wyzwania i ludzką, czyli tez własną ambicje, dlatego chętnie walczę z przeciwieństwami życia na co dzień, a na płótnie np. rysując kredka na nieujarzmionym, szorstkim płótnie, przyznaje się jednak z pokorą do braku całkowitej kompetencji. Żeby się z życiem zaprzyjaźnić, trzeba często przymrużyć oko i to również pokazuje w swoich pracach. Mogąc wystawić moje dzieła w Gdańsku, szczególnie na starym mieście spełnia się jedno z moich marzeń i zamyka jakby koło emigracyjne mojej duszy. Zawsze można wrócić, chociażby w obrazach i w nich tez połączyć miejsca skąd pochodzimy z tymi, gdzie
byliśmy i gdzie przebywamy oraz dokąd dążymy. Sztuka pomaga nam w uzmysłowieniu tych połączeń.
Galeria ZPAP
ul. Piwna 66-67/68
80-831 Gdańsk
Wystawa czynna do dnia 9.12.2012,
czynna od poniedziałku do piątku w godz.11:00-17:00.
Grażyna Zarębska o wystawie: Pokazane tu prace cieszą się przypadkami oraz grą kolorów i opowiadań. Są zawsze rezultatem tego, co już przeszłością, co pojmuje ze świata zewnętrznego oraz tego, co się wydarza na płótnie. Określony przeze mnie świat zewnętrzny jest często dyktowany przez miasto, a szczególnie jego tempo, wspólnotę, ale również brutalność. Mieszkam w Berlinie już od 23 lat i mam nawet tego samego dnia co Berlin urodziny, czyli 28.10,
ale tęsknota za Gdańskiem pozostała do dziś.
I tak jak ja zostałam wraz z gdańskim bagażem uczuć oraz podświadomych doświadczeń, również moich przodków, przetransportowana do Berlina, tak importuje z powrotem poprzez moje malarstwo wrażenia berlińskie do Gdańska. Jest to jakby artystyczne trawienie wtórne. Moje obrazy opierają się szczególnie na pracy graficznej połączonej z kolażem i są celowo niedokończone, zawieszone w poezji niedopowiedzeń. Każdy obserwator może według ochoty i możliwości dokończyć indywidualnie zarówno opowiadane przeze mnie historie jak i cieszyć się pojedynczymi elementami, które pojawiają się w moich dziełach warstwami.
Moim założeniem jest to, ze wszystkie historie jak i dzieła życia pozostają zawsze niedoskonałe.
Człowiek dąży jak najlepiej potrafi do nieosiągalnej perfekcji i może się tylko do niej zbliżyć, bo zarówno nasz czas jak i możliwości są na zawsze ograniczone. Lubię wyzwania i ludzką, czyli tez własną ambicje, dlatego chętnie walczę z przeciwieństwami życia na co dzień, a na płótnie np. rysując kredka na nieujarzmionym, szorstkim płótnie, przyznaje się jednak z pokorą do braku całkowitej kompetencji. Żeby się z życiem zaprzyjaźnić, trzeba często przymrużyć oko i to również pokazuje w swoich pracach. Mogąc wystawić moje dzieła w Gdańsku, szczególnie na starym mieście spełnia się jedno z moich marzeń i zamyka jakby koło emigracyjne mojej duszy. Zawsze można wrócić, chociażby w obrazach i w nich tez połączyć miejsca skąd pochodzimy z tymi, gdzie
byliśmy i gdzie przebywamy oraz dokąd dążymy. Sztuka pomaga nam w uzmysłowieniu tych połączeń.
Galeria ZPAP
ul. Piwna 66-67/68
80-831 Gdańsk
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
Filmy