Feta ponownie na bastionach

Łukasz Rudziński

19 grudnia 2009 (artykuł sprzed 14 lat)

Opinie (15)

Najnowszy artykuł na ten temat Feta, Feta i po Fecie. Podsumowanie XIV Międzynarodowego Festiwalu Teatrów Plenerowych i Ulicznych FETA

Grotest Maru stworzy opowieść na kanwie legend o bastionach. Jak to będzie wyglądać przekonamy się w połowie lipca.

Najbliższa, XIV edycja Fety ponownie odbędzie się na Starym Przedmieściu i na Dolnym Mieście. Przez cztery dni (15-18 lipca 2010) widzowie zobaczą jeszcze więcej teatru niż w ubiegłym roku, w tym stworzoną na podstawie legend historię terenu, na którym odbywa się festiwal.

- Zostajemy w tym samym miejscu co w zeszłym roku - oznajmia Aleksandra Twardowska, jedna z organizatorek festiwalu FETA.- Tym razem planujemy sięgnąć aż za najbardziej oddalony bastion Wilk. Do festiwalu przystąpimy z hasłem "Mity, legendy i historie prawdziwe".

W temacie festiwalu utrzymane zostaną głównie spektakle nocne. Ich lista nie jest jeszcze określona, ale już teraz wiadomo, że do Gdańska zawitają teatry z Niemiec, Hiszpanii, Portugalii, Holandii, Rosji i prawdopodobnie z Francji. Udziałem w festiwalu zainteresowane są zespoły z Palestyny, Izraela i Indonezji. - Niczego nie obiecujemy, ale poważnie zastanawiamy się nad ich obecnością - przyznaje Aleksandra Twardowska.

Znana jest już jedna z gwiazd Fety. - Okolice bastionów to idealna przestrzeń dla teatrów, które uprawiają teatr typu "site-specific" [przedstawienia stworzone od podstaw z myślą o konkretnej, określonej przestrzeni - przyp. red.] i w tym roku szykujemy taki spektakl. To ukłon dla tutejszej publiczności, która tak ciepło i życzliwie nas przyjęła - mówi organizatorka Fety.

Niemiecki teatr Grotest Maru specjalizuje się w tego typu przedsięwzięciach, które realizuje w całej Europie. W Gdańsku Niemcy przedstawią historię stworzoną na podstawie legend, które wiążą się z terenem Dolnego Miasta i okolic bastionów. Przedstawienie powstanie na podstawie historii związanych tą okolicą, potrwać ma około dwóch godzin. Rozpocznie się jeszcze przed zmierzchem, a skończy po zmroku. W 2003 roku ta sama grupa zaprezentowała w Gdańsku "Paradę Narrnię".

Na festiwalu pojawią się mapki, opisujące miejsce startu i trasy parad, czy spektakli stacyjnych. Wiele spektakli granych będzie kilkakrotnie i o różnej porze. Niektóre nocne produkcje mają być grane równocześnie. Ponownie w jeden z festiwalowych wieczorów odbędzie się koncert formacji alternatywnej.

Planowana jest także "niespodzianka", przypominająca nieco "Szafę poezji" z minionej edycji, do której każdy mógł wejść i posłuchać poezji. Przez cały czas festiwalu będzie możliwość wzięcia udziału w specjalnym spektaklu, stworzonym z myślą o udziale tylko jednego widza.

Na zamknięcie festiwalu zaplanowano nietypowe, wodne przedstawienie. - Jeśli nasza propozycja na spektakl wodny dojdzie do skutku, to publiczność zobaczy teatr, jakiego jeszcze na Fecie nie było - kończy tajemniczo Aleksandra Twardowska.

Nadchodząca Feta, w odróżnieniu od XIII edycji, na niektóre spektakle będzie miała wstęp biletowany (cena biletu wyniesie 5 zł od osoby).

Konkurs FOTO FETA!

Robiłeś zdjęcia podczas festiwalu w 2009 roku? Prześlij je organizatorom i weź udział w konkursie. Do wygrania atrakcyjne nagrody i udział w wystawie podsumowującej ostatnią Fetę.
Termin zgłaszania prac - 31 marca.

Przypominamy również o trwającym konkursie na plakat Fety 2010.

Zdjęcia: FETA

239 Zobacz zdjęcia

Łukasz Rudzińskirecenzje@trojmiasto.pl

Wydarzenia

FETA - XIV Międzynarodowy Festiwal Teatrów Plenerowych i Ulicznych FETA 15 - 18 lipca 2010 (59 opinii)

Opinie (15)

Sortowanie
- Od najstarszych
- Od najnowszych

Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2009-12-19 09:18

Bastiony!

Bardzo się cieszę, że FETA pozostaje na bastionach. A spektakl na podstawie legend tego miejsca może być bardzo ciekawy. :)

:)
14 lat
- 9 3
Twoja opinia

Zmień treść

Bardzo się cieszę, że FETA pozostaje na bastionach. A spektakl na podstawie legend tego miejsca może być bardzo ciekawy. :)
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2009-12-19 09:19

i git majonez

tylko wypsikac czyms przeciw komarom i kula sie kreci:)

obywatel Trojmiasta
14 lat
- 8 0
Twoja opinia

Zmień treść

tylko wypsikac czyms przeciw komarom i kula sie kreci:)
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2009-12-19 10:10

Tylko zróbcie na miłość boską jakąś infrastrukturę (1)

Tylko zróbcie na miłość boską jakąś infrastrukturę... Toj-toje to nie wszystko. Stoiska z pamiątkami, z czymś do picia (wcale nie musi być piwo!), z jakimś żarciem... Jak się kwitnie od 19 do 24 w plenerze, fajnie byłoby coś zjeść. I koniecznie wahadłowy autobus z dworca pod Bramę Nizinną.

lastadia
14 lat
- 16 1
Twoja opinia

Zmień treść

Tylko zróbcie na miłość boską jakąś infrastrukturę... Toj-toje to nie wszystko. Stoiska z pamiątkami, z czymś do picia (wcale nie musi być piwo!), z jakimś żarciem... Jak się kwitnie od 19 do 24 w plenerze, fajnie byłoby coś zjeść. I koniecznie wahadłowy autobus z dworca pod Bramę Nizinną.
Regulamin dodawania opinii
- Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
  2009-12-19 19:18
  
  grhh - tylko nie smród kiełbasek i piwska
  
  obiad w domu jeść
  
  ziooom
  14 lat
  - 2 3
  Twoja opinia
  
  Zmień treść
  
  obiad w domu jeść
  Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2009-12-19 11:46

I to jest klimat :)

Gdyby tylko lepsza pogoda dopisala niz w tym roku to bede w niebowziety :)

kyly
14 lat
- 6 3
Twoja opinia

Zmień treść

Gdyby tylko lepsza pogoda dopisala niz w tym roku to bede w niebowziety :)
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2009-12-19 11:58

cudownie!

Bardzo dobra decyzja! FETA powinna na stałe wpisać się w niezwykły klimat tego miejsca.

Magda
14 lat
- 10 4
Twoja opinia

Zmień treść

Bardzo dobra decyzja! FETA powinna na stałe wpisać się w niezwykły klimat tego miejsca.
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2009-12-19 21:29

Od 2004 roku...

Moja osoba jest związana z tym festiwalem, w tegoorocznej edycji nie brałem udziału, kłopoty zdrowotne. Przyzwyczaiłem się starówki w Gdańsku, wszystkie teatry były w zasięgu ręki, a teraz będzie trzeba do nich się wysilić by do nich dotrzeć. I przyvhodzą tylko zainteresowani, a nie jak zwykle bywało ludzie wracający z pracy.

Również chaos organizacyjny, który bywał w ubiegłym roku (Opinie), na starówce był o wiele łagodniejszy niż na bastionach.

fetomaniak
14 lat
- 7 5
Twoja opinia

Zmień treść

Moja osoba jest związana z tym festiwalem, w tegoorocznej edycji nie brałem udziału, kłopoty zdrowotne. Przyzwyczaiłem się starówki w Gdańsku, wszystkie teatry były w zasięgu ręki, a teraz będzie trzeba do nich się wysilić by do nich dotrzeć. I przyvhodzą tylko zainteresowani, a nie jak zwykle bywało ludzie wracający z pracy. Również chaos organizacyjny, który bywał w ubiegłym roku (Opinie), na starówce był o wiele łagodniejszy niż na bastionach.
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2009-12-20 11:36

Ta część miasta to perełka architektury.

Niestety zaniedbana i nieco zapomniana. Może się to zmieni.

todo imperator
14 lat
- 10 1
Twoja opinia

Zmień treść

Niestety zaniedbana i nieco zapomniana. Może się to zmieni.
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2009-12-20 14:22

fajnie (1)

pomysł dobry i drugie podejście, wzbogacone tegorocznymi doswiadczeniami, na pewno ciekawsze :)

e.
14 lat
- 6 0
Twoja opinia

Zmień treść

pomysł dobry i drugie podejście, wzbogacone tegorocznymi doswiadczeniami, na pewno ciekawsze :)
Regulamin dodawania opinii
- Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
  2009-12-21 15:47
  
  oby
  
  j.w.
  
  k.
  14 lat
  - 0 0
  Twoja opinia
  
  Zmień treść
  
  j.w.
  Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2009-12-21 07:57

isze ...

czy osoba Iza pamięta?

MR
14 lat
- 1 0
Twoja opinia

Zmień treść

czy osoba Iza pamięta?
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2009-12-21 15:40

fatalnie :/ (1)

z jednej strony sporo przestrzeni, ale z drugiej - komary, brak infrastruktury - czy to żeby coś zjeść (niektórzy jadą na fete prosto z pracy) czy sie załatwić, do tego masa robactwa, poza tym w centrum gdańska na spektakle uczęszczali też przechodni, na bastionach - tylko Ci którzy interesują się i chodzą na fete, a przecież nie o to chodzi... w końcu to promowanie kultury, która z założenia ma trafić do ludzi, teatry uliczne…

k.
14 lat
- 0 0
Twoja opinia

Zmień treść

z jednej strony sporo przestrzeni, ale z drugiej - komary, brak infrastruktury - czy to żeby coś zjeść (niektórzy jadą na fete prosto z pracy) czy sie załatwić, do tego masa robactwa, poza tym w centrum gdańska na spektakle uczęszczali też przechodni, na bastionach - tylko Ci którzy interesują się i chodzą na fete, a przecież nie o to chodzi... w końcu to promowanie kultury, która z założenia ma trafić do ludzi, teatry uliczne…
Regulamin dodawania opinii
- Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
  2009-12-21 15:44
  
  zapomniałem dodać
  
  + wszelkie nieporozumienia związane błędnymi wskazaniami miejsca spektaklu co w zeszłym roku było nagmienne :/
  
  k.
  14 lat
  - 0 0
  Twoja opinia
  
  Zmień treść
  
  + wszelkie nieporozumienia związane błędnymi wskazaniami miejsca spektaklu co w zeszłym roku było nagmienne :/
  Regulamin dodawania opinii