- 1 Tysiące osób odwiedziło Twierdzę Wisłoujście (56 opinii)
- 2 Wystawa trójmiejskiej malarki w Wenecji (69 opinii)
- 3 Wręczono Pomorskie Nagrody Artystyczne (18 opinii)
- 4 Tu nie spodziewasz się sztuki, a jednak! (9 opinii)
- 5 Pogadaj o książkach... przy piwie (57 opinii)
- 6 Spektakle z Trójmiasta w Teatrze Telewizji (10 opinii)
Feta blisko, coraz bliżej. Ostatni raz na bastionach?
Jubileuszowa, piętnasta FETA zbliża się wielkimi krokami. Już 14 lipca startuje czterodniowe święto teatrów plenerowych i ulicznych. Jak w tym roku wyglądać będzie ulubiony teatralny festiwal mieszkańców Trójmiasta?
Tegoroczna, piętnasta edycja Międzynarodowego Festiwalu Teatrów Plenerowych i Ulicznych FETA (14-17 lipca) po raz trzeci odbędzie się na terenie bastionów, Starego Przedmieścia i Dolnego Miasta. Po raz trzeci i... ostatni?
- Myślę, że czas najwyższy poszukać sobie innego miejsca i to z wielu powodów. Wszystkie ciekawe spektakle, które mogą być pokazywane na bastionach praktycznie już pokazaliśmy, prawdopodobnie wkrótce na terenie festiwalu pojawią się nowe inwestycje, drastycznie ograniczając naszą przestrzeń. A nam bardzo doskwiera brak dużego utwardzonego placu. Przeprowadzka jest bardzo możliwa, ale nie przesądzona - mówi Elwira Twardowska, szefowa Fety, która nie ukrywa, że miejsc, do których mogłaby się przenieść Feta, jest bardzo mało.
Ewentualna przeprowadzka to na razie melodia przyszłości. Co natomiast organizatorzy przygotowali na tegoroczną edycję festiwalu?
Warto pomyśleć o własnej wygodzie, bo aura w letnie wieczory bywa kapryśna.
- Świetnie sprawdzają się lornetki i peleryny przeciwdeszczowe. Nie lubimy parasoli, bo nikt nie chce, by inni widzowie nam zasłaniali lub lali wodę za kołnierz, o wymachiwaniu parasolami na wysokości naszych oczu nie wspominając - dodaje Elwira Twardowska. - Koniecznie trzeba zaopatrzyć się w środki przeciwko komarom. Niestety, nie z naszej winy ponownie zabraknie stoiska z środkami owadobójczymi podczas festiwalu.
Centrum Festiwalowe na Placu Wałowym przypominać będzie ubiegłoroczne. Nieopodal, za placem zabaw, stanie punkt gastronomiczny, w którym będzie można się posilić, drugi umieszczony zostanie po drodze w kierunku Bastionu Żubr. Pojawią się też stoiska z rękodziełami. W samym centrum będzie można otrzymać program festiwalu i gazetkę festiwalową z opisami i zdjęciami spektakli. Centrum festiwalowe będzie czynne od godz. 12 do zakończenia ostatniego spektaklu, gastronomia do ostatnich klientów.
Wstęp na wszystkie spektakle (poza Cie Kabaret de Poche z Francji, za który zapłacimy 5 zł) jest bezpłatny.
Miejsca
Opinie (32) 2 zablokowane
-
2011-07-06 10:31
CZEKAM CIERPLIWIE;) TYM, CO JESZCZE NIE BYLI SZCZERZE POLECAM!
- 2 0
-
2011-07-06 09:11
No i nie wiem
Nie wiem teraz czy wciągnąć fete czy może film pod chmurką... z jointa:):)
- 1 0
-
2011-07-05 22:36
Stare Przedmieście i Plac Wałowy to świetne miejsce , trzeba tylko je wyremontować i dostosować.
To część starej zabytkowej części Gdańska.
- 8 1
-
2011-07-05 21:49
lubię to!
Lubię ten festiwal. Zawsze w lipcu staram się brać go pod uwagę w planach wakacyjnych. W tym roku też będę. I bez względu gdzie się będzie odbywał, dalej będę chciał go oglądać.
- 12 0
-
2011-07-05 20:58
dla mnie prawdziwa sceneria fortów,kanały i rechoczące żaby tworzy nie powtarzalny klimat..i jeszcze te stare jakze piękne kamienice...plac wałowy -to tez super miejsce...takze jeśli o mnie chodzi nigdzie z tamtad bym się nie ruszała!
- 13 1
-
2011-07-05 19:50
jeśli już ma być ta Feta
to gdzieś poza centrum
- 1 12
-
2011-07-05 19:38
czas na zmiany
gdziekolwiek, najlepiej w mniej znane rejony Gdańska. Czekam na przeprowadzkę Fety z nadzieją na kolejne urocze miejsca.
- 4 5
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.