- 1 Sztuczna inteligencja w sztuce - tak czy nie? (24 opinie)
- 2 Co robić w długi weekend w mieście? (40 opinii)
- 3 Tysiące osób odwiedziło Twierdzę Wisłoujście (70 opinii)
- 4 Orzechowski: Szukam dziur w rzeczywistości (16 opinii)
- 5 Maj miesiącem festiwali (7 opinii)
- 6 Spektakle z Trójmiasta w Teatrze Telewizji (10 opinii)
"Rodzina Addamsów": Imponujący spektakl dla całej rodziny
Od "Bajek samograjek" Jana Brzechwy po hit broadwayowski - droga jaką przeszedł Sopocki Teatr Muzyczny Baabus Musicalis jest imponująca. Imponuje również to, że na ciasnej scenie Teatru Atelier udaje się zaprezentować przeszło 30 dzieciaków jednocześnie. Musical "Rodzina Addamsów", chociaż pełna "niedziecięcych" aluzji, ma bardzo ważne przesłanie, że rodzina to wielka wartość, o którą warto walczyć.
Na co wybrać się z dzieckiem do teatru
Reżyserka Jagoda Kościk wspólnie z Magdaleną "Bąbel" Adamowską dziecięcy Sopocki Teatr Muzyczny Baabus Musicalis prowadzi już dziewięć lat, a najstarsi ich podopieczni już w teatrze nie grają, bo... dorośli. Obecnie w teatrze występują dzieci w wieku od 5 do 16 lat, które nie muszą wykazywać się wielkimi talentami, aby trafić na scenę. Ważne są dobre chęci u dzieci i ich rodziców, będących de facto producentami spektakli, jak zauważyła Jagoda Kościk po sobotniej premierze, bowiem ich zaangażowanie w cały proces powstawania spektakli jest nie do przecenienia.
I chociaż Baabus Musicalis zaczynał niewinnie, od rymowanych "Bajek samograjek" Brzechwy, to podejmuje coraz ambitniejsze wyzwania, z których wystawienie słynnego broadwayowskiego hitu zdecydowanie jest tym największym.
"Rodzina Addamsów" to symbol amerykańskiej popkultury. Sadystyczna Wednesday, jej masochistyczny brat Pugsley popołudnia spędzają na ulubionej zabawie - torturach, podczas gdy ich rodzice Gomez i Morticia najchętniej oddają się miłosnym igraszkom. Łysy i ekscentryczny brat Gomeza Fester marzy o spotkaniu ze swoim niedostępnym ukochanym, zdziwaczała Babcia Addams przyrządza śmiertelnie niebezpieczne eliksiry, podczas gdy ewentualnych gości przywita monstrum o posturze Frankensteina - Lurch. Na pierwszy rzut oka tacy bohaterowie wydają się skrajnie nie pasować do teatralnego repertuaru wykonywanego przez dzieci.
Oczywiście interpretacja "Addamsów" dokonana przez dzieci pod okiem Jagody Kościk jest skupiona wokół rodziny. To przecież clou opowieści - rodzina powinna trzymać się razem, bez względu na to, czy dzieje się dobrze, czy źle. I to bez względu jaka ta nasza rodzina jest. Jednak w musicalu Wednesday poznaje chłopaka z "innej bajki", Lucasa, z którym zamierza się pobrać. Oboje postanawiają więc zaaranżować spotkanie obu rodzin, a Lucas wraz z rodzicami (Alice i Mailem) udają się na obiad do rodzinki Addamsów, mocno odbiegającej od stereotypowego obrazka typowej mieszczańskiej rodziny. Jednak obiad i rozrywki zaplanowane przez Morticie i Gomeza zdecydowanie wymkną się spod kontroli.
Ci bohaterowie komiksów, filmów i seriali dopiero w 2010 roku trafili na Broadway w formie musicalu, który wprawdzie po roku zszedł tam z afisza, ale błyskawicznie rozpoczął swoją międzynarodową karierę, podbijając serca widowni m.in. w Australii, Brazylii i większości państw europejskich. Na profesjonalnych scenach w Polsce musical wystawiono dotąd dwa razy - w Gliwickim Teatrze Muzycznym oraz w warszawskim Teatrze Syrena w koprodukcji z Teatrem Muzycznym w Poznaniu. Polskie tłumaczenie musicalu stworzonego przez Andrew Lippa z librettem Marshalla Brickmana i Ricka Elice'a przygotował Jacek Mikołajczyk (reżyser obu wspomnianych wcześniej realizacji).
Akcja spektaklu Baabus Musicalis przeniesiona została do Sopotu, a Jagoda Kościk pokusiła się o liczne lokalne wstawki, uzupełniające libretto. Posiadłość Addamsów trafia w ten sposób do sopockich Łazienek Północnych (okolice Teatru Atelier), rodzina Lucasa pochodzi z "warszawki", bohaterowie wspominają m.in. o Zatoce Sztuki.
Marką Teatru Baabus Musicalis od lat są znakomite charakteryzacje, efektowne kostiumy i pomysłowe scenografie, oszukujące percepcję widzów, aby sprawić wrażenie, że na niewielkiej scenie Teatru Atelier jest dużo miejsca. Nie inaczej jest tym razem. Bardzo widowiskowe "trupie" makijaże Addamsów, duszków i chórzystów przygotowały Alicja Zielinska i Marta Perkowska.
Kostiumy to zasługa Szwalni Projektowej Gdynia (Anny Wilczyńskiej i Magdaleny Tuchołki), a zbudowaną przede wszystkim z licznych drzwi i podestu scenografię imitującą zamczysko Addamsów (jednocześnie z zewnątrz i wewnątrz) przygotowała od Magdalena "Bąbel" Adamowska oraz Grażyna Rigall. Warto dodać, że dzieci same projektowały kostiumy duszków wedle własnych pomysłów (każdy z prawie 30 duszków był duchem jakiejś postaci, np. malarki, gwiazdy rocka, pielęgniarki, hippiski).
Spektakl, jak pozostałe produkcje teatru Jagody Kościk, bazuje przede wszystkim na warstwie muzycznej, szczególnie bliskiej reżyserce (absolwentce Akademii Muzycznej w Gdańsku). Dzieci bardzo dobrze śpiewają, choć nie wszystkie elementy teatralnego rzemiosła są równie okazałe. Tym razem na scenie nie zmieścił się zespół instrumentalny, prowadzony przez Jana Jareckiego i umieszczony w bocznej sali, wykorzystywanej zazwyczaj jako zaplecze lub kulisy. Wyjątkową sztuką ułożenia ruchu scenicznego dla przeszło 30-tki dzieciaków występujących w scenach zbiorowych jednocześnie wykazał się Maciej Florek. Oczywiście zdarzają się wpadki, ale to spektaklom z tyloma młodymi aktorami tylko dodaje uroku.
Bardzo dobre wrażenie robi Morticia w wykonaniu Zofii Narloch, utalentowanej aktorsko i wokalnie. Razem z Wednesday graną przez Zofię Dowgiałło mają najwięcej swobody scenicznej. Dowgiałło w roli Wednesday ze znakomitym skutkiem prezentuje luz charakterystyczny dla zbuntowanej nastolatki. Dużo wdzięku mają Pugslay w wykonaniu Alicji Lewańczyk oraz Babcia (Sara Zielinska). Dowcipna i naturalna jest również kreacja Festera (Mia Wiczyńska Siwy).
Trudniejsze zadania mają filigranowe Julia Kędra i Aurelia Bąk, odgrywające męskich bohaterów - Lukasa i jego ojca, a także (w roli matki Lukasa) Agata Przedlacka, która wykazać się musiała refleksem, gdy stół, na którym akurat się znajdowała, niespodziewanie dla wszystkich się złożył. Kluczowe role uzupełniają Mateusz Dzióbek (29 października zagrał Lurcha, dzień wcześniej wcielił się w Gomeza) oraz mocno zestresowana Gabriela Nawrocka (Gomez).
Słynny broadwayowski musical w Sopocie
Powstanie "Rodziny Addamsów" na malutkiej scenie Teatru Atelier jest samo w sobie dużym sukcesem. Kolejne sceny są dobrze zarysowane przez reżyserkę, a płynność między nimi powinna rosnąć wraz z kolejnymi graniami. Szkoda, że zaplanowana w spektaklu przerwa między aktami mocno wpływa na przebieg spektaklu, bo dzieci tracą koncentrację, przez co gubi się rytm i tempo spektaklu. Wprawdzie niektórych wypowiadanych przez siebie kwestii dzieci nie rozumieją, ale musical powinien cieszyć zarówno dzieci, jak i dorosłych.
Spektakl
Rodzina Addamsów
Miejsca
Spektakle
Opinie (16) 8 zablokowanych
-
2022-10-30 11:50
Opinia wyróżniona
Brawa!!! (1)
Spektakl rewelacyjny, dzieci cudowne. Mnóstwo śmiechu, świetna muzyka. Warto się wybrać. Brawa dla teatru!
- 17 11
-
2022-10-30 15:02
Dziękujemy!
- 2 4
-
2022-10-30 12:29
Opinia wyróżniona
Byłam wczoraj na tym spektaklu- dojrzałość tych dzieciaków i ogrom pracy, jaki wkładają w przygotowania, jest naprawdę imponujący. A przy tym widać, że się świetnie bawią. Z tym złożonym nagle stołem, to chyba dorosła aktorka by sobie nie poradziła lepiej. Trzymam kciuki za dalsze sukcesy.
- 15 11
-
2022-10-30 11:05
Opinia wyróżniona
Wow
Wielkie brawa ! i powodzenia. Zdecydowanie warto obejrzeć.
- 16 11
Wszystkie opinie
-
2022-10-30 14:02
wybrałbym się ale gdzie kupić bilety...? (1)
- 4 6
-
2022-11-01 22:52
Link do strony z biletami
- 0 2
-
2022-10-31 17:33
Dla jakiej calej rodziny ?
Chyba USA, bo to niema nic wspólnego z regionalna tradycja i kultura
- 0 12
-
2022-10-30 22:42
Skandal i kompromitscja recenzenta
Szkoda że Pan Rudziński nie poświęca tyle na tekst o "Once on This Island" czyli najnowszej premierze na Scenie Kameralnej Teatru Muzycznego w Gdyni. Krótki opis jakby skopiowany z innej strony i napisanie że dobrze wypadła główna bohaterka... Po Pana recenzjach czasem nie da się stwierdzić czy oglądał Pan dane przedstawienie, napisane tylko byle napisać i coś było. Trochę smutne, ale taka jest pseudodziennikarska rzeczywistość w naszym kraju
- 5 2
-
2022-10-30 19:16
tylko kibicować młodym artystom
fajny tytuł, świetni realizatorzy tak trzymać .
- 4 5
-
2022-10-30 18:06
(1)
Dramat
- 6 12
-
2022-10-30 18:32
Dramat dla ciebie. My się świetnie bawimy.
- 5 4
-
2022-10-30 18:01
Super JULKA :))
Cała familia jest dumna z Ciebie :)))
- 9 6
-
2022-10-30 16:57
sobotni spektakl
Brawa dla super zdolnych dzieciaków, natomiast podwójna sprzedaż biletów na te same miejsca, dostawianie na szybko puf i ścisk na sali to jakaś pomyłka, która popsuła całą atmosferę.
- 5 5
-
2022-10-30 11:50
Opinia wyróżniona
Brawa!!! (1)
Spektakl rewelacyjny, dzieci cudowne. Mnóstwo śmiechu, świetna muzyka. Warto się wybrać. Brawa dla teatru!
- 17 11
-
2022-10-30 15:02
Dziękujemy!
- 2 4
-
2022-10-30 12:46
Nie widzę rączki ani kuzyna cosia
Nie ide
- 3 9
-
2022-10-30 12:29
Opinia wyróżniona
Byłam wczoraj na tym spektaklu- dojrzałość tych dzieciaków i ogrom pracy, jaki wkładają w przygotowania, jest naprawdę imponujący. A przy tym widać, że się świetnie bawią. Z tym złożonym nagle stołem, to chyba dorosła aktorka by sobie nie poradziła lepiej. Trzymam kciuki za dalsze sukcesy.
- 15 11
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.