- 1 Co robić w długi weekend w mieście? (39 opinii)
- 2 Maj miesiącem festiwali (2 opinie)
- 3 Orzechowski: Szukam dziur w rzeczywistości (13 opinii)
- 4 Tysiące osób odwiedziło Twierdzę Wisłoujście (69 opinii)
- 5 Komiksy, polityka i SF. Lektury na wiosnę (17 opinii)
- 6 Spektakle z Trójmiasta w Teatrze Telewizji (10 opinii)
Królowa jest tylko jedna. Jubileusz Dody i radiowy przebój roku
Za nami drugi dzień Sopot SuperHit Festiwalu. Na scenie zaprezentowali się wykonawcy największych radiowych hitów ostatnich miesięcy. Minirecital zagrał gość specjalny: Ralph Kaminski. Jednak największa atrakcja czekała na koniec - dzień zakończył jubileuszowy koncert Dody.
Relacja z pierwszego dnia Sopot SuperHit Festiwalu
Gorącą atmosferę podtrzymał Dawid Kwiatkowski, z kolei wchodząca po nim na scenę Sylwia Grzeszczak swoimi lirycznymi balladami wprowadziła widownię w nieco inny klimat. W sopockim amfiteatrze zaśpiewali też: Grzegorz Hyży, Daria, Three of Us, Michał Szczygieł i Bryska. Duży aplauz publiczności zebrała Beata Kozidrak, która - jak widać - wraca do łask słuchaczy. Gospodarzami wydarzenia byli Karolina Gilon, Marcelina Zawadzka oraz Maciej Dowbor.
Nadchodzące koncerty w Trójmieście
Na koniec pierwszej części koncertu wystąpił gość specjalny, jedno z najgorętszych nazwisk polskiej muzyki ostatnich miesięcy - Ralph Kaminski. W trakcie minirecitalu artysta wykonał utwory z płyty oddającej hołd Korze - "Po prostu bądź", "Wyjątkowo zimny maj", jak i premierowo - w bardzo ciekawym anturażu - zaśpiewał singiel "Bal u Rafała".
Zobacz także: Bal u Rafała w klimatach disco. Ralph Kaminski ponownie zaskakuje
- Tak naprawdę ten wieczór należał do Dody, a wszystko to, co było przed nią, było jakimś suportem. Tylko Ralph się wybijał - stwierdził jeden z widzów po zakończeniu wydarzenia.
Królowa jest tylko jedna
Wieczór zwieńczył koncert Dody, która w tym roku obchodzi jubileusz 20-lecia. Wejście artystki na scenę poprzedziły archiwalne nagrania ukazujące początki jej muzycznej drogi. Pomysłowym rozwiązaniem były śpiewające sobowtóry Dody w różnym wieku, które wykonały początek "Szansy", przekazując sobie mikrofon i ostatecznie oddając go w ręce jubilatki. Jej pojawienie się wywołało spore poruszenie i sprawiło, że publiczność natychmiast wstała z miejsc i tak już pozostała do końca.
Artystka zaśpiewała swoje największe hity w premierowych duetach: "Znak pokoju" z Justyną Steczkowską, "Nie daj się" z Michałem Wiśniewskim, "Dwie bajki" z Beatą Kozidrak i "Mam tylko Ciebie" z Dawidem Kwiatkowskim. Nie zabrakło też całkiem nowego "Fake Love", spokojniejszego "Katharsis" i poprzedzonego wręczeniem Złotej Płyty "Dziękuję".
Doda, z właściwą sobie zadziornością, wspominała różne momenty swojej kariery m.in. problemy z podpisaniem pierwszego kontraktu, udział w programie telewizyjnym Bar czy dziesiątki nagród otrzymywanych dzięki publiczności, nigdy nieprzyznawanych przez jurorów. Szczególnie głośno i widocznie artystkę wspierał jej wierny fanklub, który przyjechał do Sopotu z transparentami, kwiatami i wielkimi sercami (z papieru).
Więcej niż w telewizji
Festiwal jest na żywo transmitowany w telewizji. Publiczność w Operze Leśnej bawi się dobrze nie tylko podczas występów ulubionych artystów, ale również obserwując kulisy tego, jak przygotowywany jest program. Będąc na widowni Opery Leśnej, można zobaczyć zdecydowanie więcej niż w telewizji. Gwiazdy polskiej muzyki rozrywkowej przechadzają się wśród publiczności, przygotowując się do kolejnych wejść na żywo, a niektóre sektory są tymczasowo zamykane, aby operatorzy mogli bez przeszkód filmować uroczystość.
Czytaj także: Wszyscy przeklęci balują w Sfinksie. 30 lat legendarnego sopockiego klubu
W przerwach na telewizyjne reklamy publiczność chętnie korzystała z okazji, aby napić się czegoś i przekąsić coś w jednym z kilku znajdujących się na terenie festiwalu food trucków. W strefie gastronomicznej można było kupić nie tylko piwo, ale też zjeść burgery, zapiekanki czy frytki. Obyło się bez większych kolejek. Tych, którzy pozostawali na miejscach, zabawiał komik Łukasz Żak. Część widzów już kilkanaście minut przed oficjalnym zakończeniem imprezy zaczęła kierować się w stronę parkingów, aby zdążyć opuścić teren przed największymi pofestiwalowymi korkami.
Trzeci dzień festiwalu w niedzielę
Dziś trzeci i ostatni dzień festiwalu w Operze Leśnej. Tradycyjnie już niedziela to dzień kabaretów. Tym razem widownię bawić będą: Kabaret Moralnego Niepokoju, Kabaret Skeczów Męczących, Kabaret Ani Mru Mru, Kabaret Nowaki, Kabaret Paranienormalni, Kabaret K2, Kabaret 4 fala oraz Jerzy Kryszak. Za oprawę muzyczną odpowiadać będzie Zespół Torres Brothers. Sopocki Hit Kabaretowy poprowadzą Adrianna Borek i Robert Korólczyk.
Wydarzenia
Miejsca
Zobacz także
Opinie (149) ponad 20 zablokowanych
-
2022-05-22 10:30
Ktos
"Najwieksza atrakcja"....
- 9 1
-
2022-05-22 10:30
Tradycyjnie podczas festivalu w Sopocie
Jest bardzo zimno :)
- 25 1
-
2022-05-22 10:38
celebrytka dla ................. (3)
Poziom gospodyni domowej ,śmiech patologicznej dziewoji ale jak widze część Polaków to lubi bo jest na tym samym poziomie .Czyli jedna wielka żenada .
- 40 12
-
2022-05-22 10:44
Doda ma IQ 126 MENSA (1)
- 3 12
-
2022-05-22 20:58
No cóż, nawet gdyby miała 180 to nie zmienia to faktu,
że jest mieszkanką Krety, czyli... domyślisz się jak masz odpowiednie IQ
- 4 0
-
2022-05-22 19:18
Żenada, to pisać niepoprawnie.
- 0 1
-
2022-05-22 10:41
gwiazdy polskiej kultury ...
No tak, Doda to ... najlepsza polska piosenkarka, a Vega ... najlepszy polski reżyser ... , buhuhaha!!! ... zapomniałem o Zenku, sorry!
- 46 8
-
2022-05-22 10:53
Ona
A ona jeszcze jeszcze jest na wolności
- 24 3
-
2022-05-22 10:55
Człekokształtnym zawsze coś nie pasuje. (1)
Żal im d... ściska na każdym kroku i plują jadem.Po tych szprycach są jeszcze gorsi.
- 14 21
-
2022-05-22 14:42
Zgadzam się !
- 0 3
-
2022-05-22 11:14
Ale ona ma przecież straszny głos. W porównaniu nawet z Kozidrak czy Steczkowską. Taki tępy, drewniany głos. Głos dziewczyny z chóru szkolnego. Wygląd ma super i może to przykrywa mankamenty wokalne.
- 15 18
-
2022-05-22 11:15
Alimenciarz i jeżdżąca na podwójnym gazie wtacają do łask.
Polska, tu się żyje...
- 40 0
-
2022-05-22 11:23
(1)
Zdumiewa, że ludzie słuchają takiego g.... Ralph Kaminski klasa sama w sobie, nie wiem, co tam robił. ..
- 25 7
-
2022-05-22 12:07
On to raczej
Piosenka autorska, performance, kameralnie.
Trochę pomylił miejsca, ale gdzieś trzeba się zalansować na całą Polskę- 5 0
-
2022-05-22 11:36
Dno Dna Doda
Jedynie w filmie u Vegi zagrała siebie
- 17 6
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.