Kultura Sztuki plastyczne

Facebook E-mail Messenger WhatsApp Kopiuj link Więcej

Tłum gości na wernisażu "Śpiew nadmiaru"

Magdalena Raczek

9 marca 2024, godz. 13:10

Opinie (11)

"Śpiew nadmiaru" - wystawa zbiorowa inspirowana twórczością Anny Świrczyńskiej w Gdańskiej Galerii Güntera Grassa.

W piątkowy wieczór w Gdańskiej Galerii Güntera Grassa odbył się wernisaż wystawy zbiorowej zatytułowanej "Śpiew nadmiaru", która balansuje na granicy literatury i sztuki. Zarówno tytuł, jak i cała koncepcja ekspozycji odnoszą się do twórczości poetki i pisarki - Anny Świrszczyńskiej. Wśród kilkudziesięciu zaprezentowanych prac znalazły się m.in. dzieła Anny Baumgart, Moniki Drożyńskiej czy Małgorzaty Żerwe. Imprezę zapowiadaliśmy już w naszym cyklu Planuj Tydzień. Wystawa potrwa do 26 maja.

IMPREZY I WYDARZENIA Sprawdź najbliższe wystawy w Trójmieście

kwi 28

Warsztaty z upcyclingu Kup bilet

maj 18

Noc Muzeów 2024

maj 11-25

Agnieszka Gewartowska/wystawa malarstwa

maj 15-30

Współ-istnienie | rzeźba

maj 6-30

Pejzaż czarno-biały

więcej

Rewolucyjna poezja Świrszczyńskiej

7 lutego, Anna Świrszczyńska (1909-1984) obchodziłaby swoje 115. urodziny. Znana głównie ze swoich poezji, tworzyła także utwory dla dzieci, dramaty, a także słuchowiska radiowe i scenariusze widowisk telewizyjnych. Jej dwa wydane w latach 70. tomiki "Jestem baba" i "Budowałam barykady" uważane są za przełomowe, wręcz rewolucyjne. Poetka opisuje w nich swoje bardzo osobiste doświadczenie bycia kobietą, nie pomijając aspektów biologii, intymności i erotyzmu, co w tamtych czasach było nowatorskie.

Zgromadzone na wystawie dzieła powstały w odpowiedzi na twórczość i biografię poetki. Wystawa nie bez przyczyny ma swój początek w Dniu Kobiet, a kończy się Dniem Matki.

- I tytuł, i idea wystawy mają swój początek w twórczości Anny Świrczyńskiej, polskiej poetki, którą całkiem przypadkiem odkryłam i która od pierwszego wiersza zadziałała na mnie w sposób właśnie nadmierny, zadziwiający i zupełnie dla mnie nieznany. Była kobietą, która uwielbiała stać na głowie, wegetarianką, i dedykowała swoje utwory zwierzętom. Angażowała się w pomoc dla kobiet i była wszędzie tam, gdzie kobiety nie mogły sobie poradzić z sytuacjami życiowymi, ale i ze zrozumieniem i zaakceptowaniem swojej kobiecości i roli społecznej. Wierzyła w zmiany na lepsze - mówiła na otwarciu jedna z kuratorek wystawy, Małgorzata Jankowska.

15 artystów w asamblażowej narracji o nadmiarze

Dziś słowa napisane przez Świrszczyńską zainspirowały 15 artystów i artystek do przemyśleń na tematy związane z kobiecością, roślinnością czy tradycjami. Ich prace odnoszą się także do tytułowego "nadmiaru", rozumianego też jako kategoria kulturowa. Jest on ukazany w różnorodny sposób, a asamblażowy charakter wystawy oddaje ten zamysł.

- Dla mnie myślenie o nadmiarze jest myśleniem o energii, początku czegoś, co jest twórcze, a ponieważ jest to w nadmiarze, to zakładam, że możemy się tym dzielić. Zgodnie z tym rytmem myślenia o nadmiarze i impulsach, uczuciach, emocjach i chęci dzielenia się zaprosiłam artystów i artystki, którzy/które snują na tej wystawie pewne opowieści. Jest tu dużo narracji wizualnych i dźwiękowych, intymnych, ale i takich, które ze sobą korespondują, co dzieje się na tej wystawie czasem przypadkiem. Te narracje mówią o absurdzie istnienia, o języku, jego energii i słabościach, o znikaniu i przekwitaniu, o przepełnieniu - kontynuowała Małgorzata Jankowska.
Trzeba tu również dodać, że nadmiar wypełnił galerię nie tylko w sensie symbolicznym i artystycznym, ale i dosłownie - spory tłum gości przybyłych na wernisaż, wypełnił wszystkie sale, co utrudniało obejrzenie wystawy.

Katalog.trojmiasto.pl - Galerie w Trójmieście

eskaem, e__ae_ miejsce

Galerie

Gdańsk
Gdańska Galeria Miejska

Galerie

Gdańsk
Galeria DaVinci

Galerie

Gdańsk
Onegallery

Galerie | Malarstwo artystyczne

Gdynia
Pinakoteka Artist Małgorzata

Galerie | Oprawa obrazów | Organizacja eventów

Gdańsk

więcej

W blasku dawnej Marysieńki

Wystawa dialoguje również z samą przestrzenią Gdańskiej Galerii Güntera Grassa, w której w latach 60. mieściła się słynna kawiarnia Marysieńka, miejsce natenczas bardzo nowoczesne i wyraziste. Najwyraźniej widać to chyba w instalacji performatywnej Anny Baumgart "Dla Anny zapiski na marginesie dramatu "Święty i Diabeł"", która nawiązuje równocześnie do swojej dawnej pracy "Cafe Baumgart", którą prezentowała w CSW Zamek Ujazdowski.

Na potrzeby tej instalacji jeden pokoik galeryjny zamieniono w "kawiarniany", gdzie funkcję stolików i krzeseł pełniły stosy papieru, a całość zalana jest różowym światłem. Artystka stworzyła też neon "Rewolucja to nie kolacja", nawiązując do dawnej neonowej reklamy kawiarni.

- Chciałabym przełamać tradycję, że artyści i artystki milczą uporczywie na wernisażach. Czuję się zaszczycona, że jestem w tej galerii, po kilku latach, kiedy miałam tu też wystawę zbiorową ("Pragnienia, tęsknoty"). Czuję się wzruszona, bo Marysia Sasin była też moją kuratorką wystawy w Wozowni w Toruniu wiele lat temu. To są takie cudowne spotkania na przestrzeni całego życia - zabrała głos Anna Baumgart podczas wernisażu.
Podczas wernisażu odbył się także w ramach tej instalacji performance poetycki z udziałem Mariny Dombrowskiej, Julii Marczak oraz Black Salmy. Miało to charakter współczesnego slamu, jednak odbiór tego również był utrudniony ze względu na nadmiar gości.

Narracje dźwiękowe

Od strony dźwiękowej poza poezją na żywo mogliśmy obcować z wieloma innymi narracjami fonicznymi. Prologiem do wystawy są fragmenty audycji Radia Kraków, w których można usłyszeć głos samej poetki. Są to audycje Elżbiety Koniecznej "Spotkanie z Anną Świrszczyńską" (1983) oraz Anny Balickiej "Z Krupniczej na Parnas" (1984). Radiowa przeszłość poetki stała się również impulsem do wyraźnego zaakcentowania dźwięku, pojawiającego się na wystawie w formie instalacji muzycznej Jacaszka "Dytyramb Kobiety Szczęśliwej" oraz słuchowiska Małgorzaty Żerwe.

Pozostali twórcy to: Paweł Błęcki (instalacja świetlna "Światłość w mroku" - imponujący obiekt przypominający ogromną lampę), Monika Drożyńska (znana z prac haftowanych i wyszywanek - tutaj również przygotowała prace w tym stylu tj. "Jota złośnica" czy "Gramatyka to taktyka"), Magdalena Franczak, Ludomir Franczak, Barbara Jacaszek, Sylwia Jakubowska-Szycik (instalacja z kawałków włókien czy wypełniająca całą ścianę wejściową instalacja "Kingsize/granica, centrum, gra, przeobrażenie", złożona z kilku tysięcy kilkucentymetrowych czarnych figurek), Anka Leśniak, Edyta Majewska-Rosińska, Barbara Maroń, Diana Rönnberg, Viola Śpiechowicz i Mariusz Tarkawian.

Wiele prac intryguje i zatrzymuje, skłania do głębszej refleksji. Na pewno warto wybrać się i obejrzeć ją w spokoju, przy mniej "nadmiarowym" wypełnieniu przestrzeni galeryjnej. Wystawa czynna do 26 maja.

Magdalena Raczekm.raczek@trojmiasto.pl

Wydarzenia

Wystawa zbiorowa "Śpiew nadmiaru''

wystawa

Miejsca

Galeria Güntera Grassa Gdańsk, Szeroka 37

Wydarzenia

Wernisaż wystawy zbiorowej "Śpiew nadmiaru'' 8 marca 2024 (piątek)

Zobacz także

Planuj Tydzień: Piotr Rubik, Festiwal Azjatycki, ZOO Festiwal i chippendales

Planuj Tydzień: chippendales i ZOO festiwal

7 marca 2024 (16 opinii)

Opinie wybrane

Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2024-03-10 12:15

A szatni brak?

Mega słabo kurtki pod pachą wyglądają!!

1 miesiąc
- 7 0
Twoja opinia

Zmień treść

Mega słabo kurtki pod pachą wyglądają!!
Regulamin dodawania opinii