- 1 Tłum gości i kolejka po autografy (43 opinie)
- 2 5 wystaw, na które warto wybrać się w maju (7 opinii)
- 3 Sztuczna inteligencja w sztuce - tak czy nie? (59 opinii)
- 4 Co robić w długi weekend w mieście? (40 opinii)
- 5 Tysiące osób odwiedziło Twierdzę Wisłoujście (71 opinii)
- 6 Maj miesiącem festiwali (7 opinii)
Artyści kochają siebie - wystawa tylko dla dorosłych w Państwowej Galerii Sztuki
Często oglądając prace plastyczne, dzieła malarskie czy fotografie zastanawiamy się kim są ludzie, którzy je stworzyli. Wystawa "Miłość własna. Czyli artyści kochają siebie" w Państwowej Galerii Sztuki ukazuje tych, którzy na co dzień znani są przeważnie tylko z nazwiska i podpisu pod pracą umieszczoną w galerii czy muzeum.
Co przede wszystkim prezentują artyści? Wizyta na drugim piętrze budynku Państwowej Galerii Sztuki w Sopocie nie pozostawia wątpliwości - najczęściej jest to ciało, szczególnie ciało zaproszonego artysty. Rzadko ciało to ma spełniać jedynie funkcje estetyczno-artystyczne (np. takie są prace Izy Chamczyk pt. "Zanikanie") lub stanowi ciekawą kreację z czytelną aluzją (jak seria zdjęć Doroty Kozieradzkiej, która prezentuje się jako naga modelka w towarzystwie imponujących rogów).
Częściej będą to prace autoerotyczne, w czym prym wiedzie Przemysław Branas - obejrzeć można jego maskę "Home rituals", czyli jedyny element "kostiumu" podczas performance'u wideo, dostępnego na wystawie - oprócz soczystych kolorów i zbliżeń owoców czy mięsa oraz czytanych fragmentów wierszy, Branas prezentuje się nago na krześle po czym wstaje i zaczyna wykonywać ruchy dzięki którym jego nagie przyrodzenie obija się o krzesło i jego brzuch. W innej pracy - "bez tytułu" - w formie albumu, prezentuje zdjęcia z tego performance'u, z uwzględnieniem swojego nagiego penisa. Swoje rozebrane fotografie z obnażonym penisem prezentuje również Zbigniew Libera w cyklu "Libera Mebel". Na szczęście równie kuriozalnych prac nie ma tu zbyt wiele.
Erotyka i seks w różnym nasileniu dominują prace najodważniejszej z artystek - Zuzy Krajewskiej. Jedna z nich - "Primavera. Poranek z gosposią. Rusłana" z cyklu "Przesilenie" to zdjęcie artystki z nagą, leżącą na łóżku kobietą, której Krajewska się przygląda. W innej pracy, nazwanej "Roślinka", modelka (widać tylko jej pupę oraz okolice intymne) ma włożoną do pochwy roślinę, zaś w cyklu "Zuza i Adam. Próba światła" mamy do czynienia z artystyczną wersją zdjęć aktów miłosnych Krajewskiej i jej partnera w przeróżnych pozycjach.
Dość przekornie do tematu podszedł ceniony performer Arti Grabowski, który w swojej pracy prezentuje się w bokserkach i pomalowanych czerwoną szminką ustach, którymi wycałował swoje ręce i nogi. Z kolei w performance, który zarejestrowany został w formie wideo o nazwie "Masturbując się staram się nie myśleć o Acconcim" zobaczymy olbrzymie zbliżenie oka i skóry Grabowskiego.
Na wystawie znajdziemy też typowe prace malarskie - Edward Dwurnik na obrazach przedstawił głównie półnagie masturbujące się kobiety z instrumentami muzycznymi, tytułując obrazy m.in. "Kontrabas", "Lutnia", "Doboszka", "Fagot". Z kolei szkice ukazujące seks grupowy w rozmaitych konfiguracjach w cyklu "Galerie" przygotował Mariusz Tarkawian.
Wątek narcystyczny wprost podejmuje w swoich fotografiach Wojtek Gilewicz, który w cyklu "Oni # 64" fotografuje siebie w dwóch odsłonach, jakby z bliźniakiem albo kochankiem (niektóre jego zdjęcia są silnie perwersyjne). Zaś klasyczną autoprezentację uprawia Karol Radziszewski, który na przestrzeni sześciu lat (2002-2007) sfotografował się blisko 500 razy w ramach projektu "Autoportrety".
Znana Katarzyna Kozyra udostępniła rejestracje dwóch przygotowanych przez siebie performance - "Diva Reinkarnacja" oraz "Cheerleaderka". W pierwszym Kozyra zamknięta w dwóch klatkach - dosłownej, fizycznej oraz cielesnej, czyli kostiumie starej, otyłej kobiety śpiewa arię operową Olimpii z "Opowieści Hoffmanna" Offenbacha. W drugim Kozyra i zespół tancerzy oraz statyści wykonują teledysk Gwen Stefani "What You Waiting For", w którym artystka wcieli się m.in. również we wspomnianą divę.
Wystawa dzięki liczbie zaangażowanych w nią artystów jest różnorodna i temat miłości własnej traktuje niesztampowo. Zaskakująco dużo tu jednak dosłowności, pokusie której oparli się nieliczni artyści. Czy warto obejrzeć ją na żywo? Bezwzględnie tak. I nie dlatego, że anonsowana jest jako "tylko dla dorosłych" i z pewnością może uchodzić za kontrowersyjną. Po prostu warto wiedzieć jak widzą siebie (i kochają) artyści, których prace podziwiamy w galeriach sztuki współczesnej.
Wydarzenia
Miejsca
Opinie (98) 4 zablokowane
-
2014-06-07 18:53
Wystawa bardzo nierówna
Wystawa wygląda, jak przypadkowy zbiór prac, od świetnych Z. Libery, K. Kozyry, J. Robakowskiego, D. Nieznalskiej (Dmowski), Karola Radziszewskiego, Aleksandry Waliszewskiej czy Agaty Bogackiej po jakieś pseudo-porno, wtórne do bólu. A już praca Roberta Kuśmirowskiego to chyba kompletnie przypadkiem się tam znalazła. A i szkoda, że w cyklu rysunków (świetnych!) z nazwami modnych galerii zabrakło galerii w Sopocie!
- 0 0
-
2014-04-30 17:38
do znudzenia...i znowu to samo, bez gołej D....nie ma sztuki? (17)
O tempora..o mores!!
- 117 24
-
2014-04-30 19:36
No właśnie, właśnie (14)
Wenus z Tan-Tan - ze 400 tysięcy lat temu
Wenus z Willendorfu - jakieś 20 tysięcy lat temu
Wenus z Milo - ponad 2 tysiące lat temu
Wenus Botticellego - z 500 lat temu
Wenus z lustrem Velazqueza - ponad 300 lat temu
Wenus Augusta Rodina - ze 100 lat temu
itd.
Cały czas goła d....
Bezustanny upadek obyczajów.- 20 12
-
2014-05-01 11:21
(1)
Artyści kochają siebie - to prawda, ta wystawa nie jest "tylko dla dorosłych" - ta wystawa jest - tylko dla artystów - bo, tylko oni wiedzą (oczywiście) jak na to patrzeć i przeżywać i jak o tym mówić. Dla mnie pospolitego odbiorcy nie ma tam nic szokującego, za wyjątkiem obscenicznych, zdjęć pana Libery. Czy to jest sztuka? czy rzemiosło? Porównywanie tego do Dzieł przez Pana/Panią wymienionych jest wielkim nieporozumieniem, ale to jest moje zdanie, a ja nie jestem artystą.
- 12 3
-
2014-05-18 20:53
Ja jestem artystą, ukończyłam Akademię Sztuk Pięknych, działam w zawodzie, a mimo to nie rozumiem wielu prac zebranych na tej wystawie. Większość to zwykła perwersja i nie widzę w tym związku ze sztuką.
- 1 0
-
2014-05-04 18:37
Wenus Łiliams - rok temu
- 3 0
-
2014-05-01 07:28
nie (8)
chodzi upadek obyczajów tylko że tamto było smaczne a jest wólgarne i raczej zalicza się do pornografii a nie sztuki...
- 12 11
-
2014-05-01 10:23
Wulgarny to jest Twój gwałt na języku ojczystym. (7)
- 17 4
-
2014-05-01 20:00
(4)
To byka tylko prowokacja artystyczna.
- 3 2
-
2014-05-02 08:30
tak...dzisiaj tylko prowokacją można zwrócić uwagę na jakieś "dzieło" (3)
Caravaggio nie musiał prowokować gołym k...asem, aby być docenionym. Dziwne, prawda?
- 3 4
-
2014-05-02 11:40
Caravaggio to akurat bardzo kiepski przykład (1)
w obronie mitu o sielance dawnej sztuki pozbawionej kontrowersji :)
Klasyczny strzał w kolano.
A co do prowokowania "gołym k...asem": w owych czasach i nie tylko owych "k...tasy" się po prostu pokazywało i nie było z tym problemu.- 5 2
-
2014-05-02 15:28
Tylko wtedy k...as to był
taki pompon przy żupanie :)
- 6 0
-
2014-05-02 10:42
Napisałem to o tym byku.
- 1 0
-
2014-05-01 23:23
czasami
Coś się naciśnie nie sprawdzi i wyśle i potem się dostaje opinie o ortografiiB-) czy to ma w tym miejscu znaczenie? Myślę że nie o tym jest dyskusja....
- 2 3
-
2014-05-01 10:27
Wszystko stać się może...
Skąd pewność, że ojczystym?
- 2 1
-
2014-05-01 14:33
Naga prawda
Tylko że nawet Wenus z Tan-Tan wymagała więcej umiejętności i artyzmu autora, niż ta dzisiejsza "sztuka".
- 4 3
-
2014-05-01 09:32
naga Wenus to sztuka przez wielkie S
Nie porównuj dzieł mistrzów dłuta, do prowincjonalnych "artystek" świecących gołą d...ą, byleby tylko zaistnieć w publicznej sferze.
- 18 6
-
2014-05-05 23:19
do p. Halewicza
idź się zapytaj dyrektora Opery Bałtyckiej ;))
- 0 0
-
2014-04-30 19:43
O k....a!
- 5 1
-
2014-05-05 13:10
tez nie widze nic zlego... (1)
w nie goleniu miejsc intymnych, z reszta wyglada to ladnie i atrakcyjnie. czy mezczyzna tez ma golic tak by bylo widac p...isa i wszystko wokol? to jest seksualnie atrakcyjne? czy co? i w ogole skad taki trend ze niby wszyscy sie tam gola? a co jesli widzialam kobiety nie golace nawe pach bo kultura tego nie narzuca tylko my zacofani jestesmy 20 lat wtecz na golenie wszystko co sie da...
- 5 2
-
2014-05-08 20:47
OoO
A ja widziałem łyse kobiety. I co z tego? Nic. Każdy robi co chce. Jeden lubi się ogolić cały, a inny jak mu nogi śmierdzą. Pozdrowienia od łysego....
- 2 0
-
2014-05-08 20:44
Kołtuński naród.
I co z tego, że Wasze dziecko zobaczy nagiego człowieka? Popadnie przez to od razu w jakąś chorobę psychiczną, dewiację, niemoc intelektualną? Za kilka/kilkanaście lat będzie taką samą dojrzałą osobą. Do którego momentu chcecie ochraniać wasze dzieci przed tak >odrażającymi< widokami jakim jest ludzkie ciało? Może myślicie, że w ten sposób uczycie Wasze dzieci (jakieś chorej pseudo-) skromności?
- 3 1
-
2014-05-07 16:44
dla mnie Perkusista rulez
- 0 0
-
2014-05-01 09:41
(4)
To tak można ewidentną pornografię pokazywać na portalu?
- 12 9
-
2014-05-02 13:31
ta sztuka jest obleśna, sado-macho na rysunkach (1)
nie ma nic wspólnego z pieknym seksem
- 3 0
-
2014-05-05 12:07
"sado-macho" ;)
- 0 0
-
2014-05-01 15:50
a sceny przemocy w wykonaniu renomy strazy miejskiej albo sceny wojny juz mozna?
- 3 2
-
2014-05-01 11:01
Laboga! Skandal!
Toć przy tym niemieckie porno to bajka dla przedszkolaków. Do prokuratury z tym!
- 4 2
-
2014-05-05 09:41
Tandeta
Dyplom magistra sztuki nie gwarantuje tego, że każde działanie staje się sztuką.
Pustkę w środku usiłuje się pokryć skandalizowaniem czy też nagością i to za pieniądze podatników. Tandeta- 4 0
-
2014-05-05 00:05
Facet walący przyrodzeniem w krzesło....
... jakie to ciekawe, oryginalne i odkrywcze... Naprawdę sztuka przez wielkie G.... i w dodatku za nasze pieniądze...
- 4 1
-
2014-04-30 18:44
Nieznalska (2)
praca bardzo ciekawa, zmuszająca do refleksji
Pozdrawiam- 12 38
-
2014-05-01 09:32
sequel (1)
odcinanie kuponu od wcześniejszego pomysłu, ale już w wydaniu mega
- 6 1
-
2014-05-04 09:47
to prawda, pani Nieznalska wyspecjalizowała się w wyplataniu koron cierniowych, nawet nieźle jej to wychodzi, vide - dzieło w Muzeum Narodowym.
- 1 1
-
2014-05-03 22:10
Ciekawe ,które zdjęcia należą do członków rodziny tychże "artystów" ?
- 0 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.