- 1 Deszczowe otwarcie Kunsztu Wodnego (154 opinie)
- 2 Pełna sala na benefisie prof. Januszajtisa (24 opinie)
- 3 Tych spektakli nie możesz przegapić (11 opinii)
- 4 Filharmonia zaczyna sezon (22 opinie)
- 5 Oto najlepsza książka dla dzieci 2022 roku (27 opinii)
- 6 Recenzja musicalu "Dziewczyny z kalendarza" (42 opinie)
5 wystaw, które warto zobaczyć - malarstwo, rzeźba, fotografia i abakany
Różne formy malarskie, ilustracje, rysunki, ale też rzeźby, fotografie i abakany - w trójmiejskich galeriach sztuki wiele się dzieje, a jesień to wręcz idealna pora, by częściej odwiedzać muzea i galerie. Polecamy pięć nowych wystaw z 55 propozycji znajdujących się w naszym kalendarzu - według nas najciekawszych i wartych zobaczenia tej jesieni.
Aktualne wystawy w Trójmieście
"Magdalena Abakanowicz. Absolwentka" w Orłowskiej Hali Sztuki
Magdalena Abakanowicz (1930-2017) to jedna z najznakomitszych polskich artystek, twórczyni o międzynarodowej sławie, której dzieła znajdują się w najważniejszych kolekcjach muzealnych na całym świecie. Jej monumentalna praca "Tłum III" osiągnęła kilka dni temu najwyższą cenę w historii aukcji sztuki w Polsce - 13,2 mln zł.
My tymczasem mamy w Trójmieście ostatnią szansę - bo jedynie do końca miesiąca, by obejrzeć inne dzieła tej znakomitej rzeźbiarki. Na wystawie w galerii ART 39, działającej przy Liceum Sztuk Plastycznych w Gdyni, pt. "Magdalena Abakanowicz. Absolwentka" zgromadzono kilkanaście dzieł artystki, m.in. z kolekcji fundacji Magdaleny Abakanowicz-Kosmowskiej i Jana Kosmowskiego, Galerii Starmach i Centralnego Muzeum Włókiennictwa w Łodzi.
- Na ekspozycji, którą można oglądać do końca października, znalazły się m.in.: praca "Sroka" z cyklu "Gry Wojenne", grupa 33 figur stojących, aluminiowa figura Katharsis oraz Figury Tańczące, grupa 7 rzeźb. Na wystawie zgromadzono też kilka protokołów egzaminacyjnych oraz dziennik lekcyjny, na których widnieje nazwisko wybitnej artystki. Ciekawostką jest to, że na wszystkich tych dokumentach Abakanowicz używała imienia Marta - informuje Zuzanna Kownacka, kuratorka ART39.
"My i psy, psy i my" w Państwowej Galerii Sztuki
Mirosław Bałka, Olga Boznańska, Edward Dwurnik, Maksymilian Gierymski, Maria Jarema, Tadeusz Makowski, Teresa Pągowska, Joanna Rusinek, Stanisław Wyspiański i wielu innych, znanych i wybitnych twórców można zobaczyć na jednej wystawie - "My i psy, psy i my", organizowanej przez Państwową Galerię Sztuki w Sopocie. Razem to 80 dzieł, a do tego niezwykle wdzięczny motyw główny, czyli największy przyjaciel człowieka - pies.
- Psy są wyjątkowo częstym i chętnie podejmowanym przez artystów tematem artystycznym. Pojawiają się u największych mistrzów w dziejach sztuki polskiej i międzynarodowej, zarówno w dziełach artystów samouków czy w anonimowych obrazach. Ekspozycja zaplanowana została jako szeroka panorama sztuki polskiej, prezentująca różne dziedziny artystyczne - obrazy, rzeźby, rysunki - od XVIII wieku, poprzez sztukę XIX wieku i dwudziestolecie międzywojenne, aż po dziś. Różnorodność stylów i estetyk będzie ujawniać bogactwo możliwych poszukiwań i rozwiązań. Nie chodzi w niej o klasyfikację psich wyobrażeń, a raczej o przyjemność płynącą ze spotkań z nimi, zarówno estetyczną, jak i myślową, bo rola i znaczenie psów w ludzkim otoczeniu, mimo że wciąż ulega przemianom, nadal pozostaje nadzwyczaj ważna. Tak więc zapraszamy miłośników czworonogów na wystawę do PGS. Psiaki są u nas mile widziane - zaprasza Anna Czarnowska z PGS w Sopocie.
Wystawa czynna jest do 16 stycznia 2022 r., od wtorku do niedzieli w godz. 11-19.
NOMUS - zajrzeliśmy do środka
"Dom Pająka" w Gdańskiej Galerii Miejskiej 2
Z kolei prace Piotra Łakomego, Mikołaja Smoczyńskiego, Artura Żmijewskiego, Erny Rosenstein i Magdaleny Abakanowicz zobaczymy na gdańskiej wystawie "Dom Pająka" prezentowanej w Gdańskiej Galerii Miejskiej 2.
- Wystawa "Dom Pająka" stanowi efekt wieloletniego dialogu między artystą Piotrem Łakomym a kuratorką i historyczką sztuki Dorotą Jagodą Michalską. Jego efektem jest wielowarstwowa oraz wielowątkowa wystawa, w której prace artysty zostały zestawione z dziełami m.in. Magdaleny Abakanowicz, Erny Rosenstein, Artura Żmijewskiego oraz Mikołaja Smoczyńskiego. Wystawa balansuje między rzeźbą a malarstwem. Mamy tu zbiór wewnętrznych pejzaży, które odwołują się do wnętrza człowieka, domu artysty i do jajka jako początku architektury. Wszystkie prace Piotra Łakomego odwołują się do wielkości człowieka w stosunku do innych przedmiotów - wyjaśnia Justyna Majzel z Gdańskiej Galerii Miejskiej.
Wystawa czynna do 18 grudnia 2021 r., od wtorku do niedzieli w godz. 12-18.
"Portretprowincji.pl" w Gdańskiej Galerii Fotografii
W Gdańskiej Galerii Fotografii w Gdańsku (oddział Muzeum Narodowego) można z kolei oglądać wystawę fotograficzną - "Portretprowincji.pl". Jest to projekt poświęcony Polsce małomiasteczkowej. Jego autor Jacenty Dędek odwiedził 421 miejscowości, w których uważnie obserwował i fotografował tamtejszą codzienność. Zatrzymał w kadrze architekturę, pejzaże oraz sytuacje uroczyste i wyjątkowe dla małych społeczności, jak na przykład katolickie procesje, śluby czy pogrzeby. Powstała wizualna opowieść przypominająca o zjawiskach i miejscach, które są rozdarte między tym, co stare i nowe, a ich tradycyjny świat odchodzi w zapomnienie. Fotografie powstały na materiałach analogowych. Wystawa czynna do 30 stycznia 2022 r.
"Ściana zaczarowana. Ilustracje Bożeny Truchanowskiej" w Muzeum Miasta Gdyni
Wystawa "Ściana zaczarowana. Ilustracje Bożeny Truchanowskiej" prezentowana od niedzieli w Muzeum Miasta Gdyni to świetna okazja do powrotu w czasy dzieciństwa oraz książek ilustrowanych przez tę artystkę - graficzkę i malarkę, jedną z najwybitniejszych polskich ilustratorek książek dla dzieci w XX wieku.
- Na wystawie prezentujemy dziesięć części (modułów), a w nich zbiór oryginalnych ilustracji pochodzących z różnorodnych książek dla dzieci. To znakomita okazja do ich przeanalizowania, porównywania i przede wszystkim - oglądania. Tworząc swoje dzieła, Bożena Truchanowska korzystała z całej gamy różnorodnych narzędzi: od tych dość tradycyjnych, takich jak kredki, pędzle czy stalówki, po te mniej oczywiste, takie jak igły, patyczki czy swój własny palec. Decyzja o podziale na dziesięć modułów to celowy zabieg edukacyjny. Dzieci, eksplorując kolejno różne z sekcji, będą miały okazję do poznania wielu gatunków roślin i zwierząt, odnajdywania licznych detali ukrytych na przestrzeni wystawy, wyobrażenia sobie tego, co nierealne, zaobserwowania różnych etapów powstawania obrazu, uczenia się na temat perspektywy. Przekonają się również, że w świecie ilustracji wszystko jest możliwe - twierdzi Dorota Lewandowska z Muzeum Miejskiego w Gdyni.
Wydarzenia
Miejsca
Opinie wybrane
-
2021-10-26 20:41
W Niemczech można z psami i kotami wchodzić prawie wszędzie! (5)
- 7 13
-
2021-10-26 21:37
(3)
To jedz tam.
W końcu to taki normalny naród co wymordował 6 milionów polskich obywateli podczas wojny- 2 7
-
2021-10-27 16:15
(2)
Ocknij się ! Mamy XXIw.
Wojna skonczyła się juz dosyc dawno.....
Ta Wasza histeria i katapultowanie się w przeszłość to jakis masochizm.- 2 1
-
2021-10-27 20:06
Problem w tym, że ten idealny kraj uważa, że nic się nie stało.
Złodzieje i mordercy Europy i nie tylko- 1 2
-
2021-10-31 11:55
Dla rodzin ofiar, które nie otrzymały żadnej rekompensaty
skutki tej wojny są odczuwalne do dnia dzisiejszego.
- 0 0
-
2021-10-28 15:01
A z kotami to po co? One nie lubia ciaglej zmiany miejsc. Wielcy "milosnicy" zwierzat, jak zawsze uszczesliwiaja na sile.
- 0 0
-
2021-10-26 19:57
może jestem mało nowoczesny ale mi się nie podoba (3)
wolę tradycyjne malarstwo a nie jakieś tam pikassa czy inne nie wiadomo co
- 6 8
-
2021-10-26 20:30
Akurat Picasso jest normalny.
- 1 1
-
2021-10-27 11:01
Tylko quattrocento prawda ? lol
Sami znafffcy sztuki tu piszą.
Nie znać Abakonowicz to wstyd. Moze się nie podobac ale znać wypada.- 1 2
-
2021-10-27 16:10
Przeciez masz tam min. O.Boznańską ......
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.