- 1 Sztuczna inteligencja w sztuce - tak czy nie? (55 opinii)
- 2 Co robić w długi weekend w mieście? (40 opinii)
- 3 Orzechowski: Szukam dziur w rzeczywistości (16 opinii)
Po raz kolejny Opera Bałtycka odwołuje zapowiadany od dwóch lat hit operowy "Salome" Richarda Straussa. Jak zwykle poszło o pieniądze.
Pierwszy kryzys zawitał w progi tej instytucji wiosną ubiegłego roku. Wówczas - podczas dorocznych bachanaliów operowych -Świętojańskiego Świętowania - pomysł wystawienia opery upadł, gdyż z dotacji wycofał się kluczowy sponsor czyli Grupa Lotos. A i władze miasta Gdańska nie stanęły na wysokości zadania i ociągając się z wyłożeniem pieniędzy pogrzebały sztandarowy projekt dyrektora Marka Weissa-Grzesińskiego.
Tym razem miało być już dobrze. Obiecana "Salome", wprawdzie w skromniejszej oprawie ale jednak,miała dopieścić co wybredniejszych bywalców gdańskiej sceny. Niestety jak się okazało, także i w tym roku na Świętojańskie Świętowanie boska sopranistka Mlada Khudoley nie przyjedzie do Gdańska, a melomani w Trójmieście znów obejdą się smakiem. Dlaczego?
Wyjaśniał nam to sam projektant tego pechowego przedsięwzięcia, dyrektor Opery Bałtyckiej Marek Weiss- Grzesiński.
Oto list jaki dotarł do naszej redakcji:
Odwołujemy więc po raz drugi premierę "Salome" i przenosimy ją na następny rok. Będę tak planował tę pozycję i znów ją odwoływał, aż dostanę na nią wymaganą sumę pieniędzy. Melomanów poirytowanych tą procedurą gorąco przepraszam i zapewniam, że nie ma człowieka, któremu by bardziej zależało na zrealizowaniu tej właśnie pozycji.
Budżet jednak jest bezlitosny i nie zrobię "Salome" byle jak i z byle kim tylko po to, żeby w papierach zgadzała mi się ilość tytułów. Opera jest przedsięwzięciem kosztownym i nie wyobrażam sobie, by samorząd wojewódzki utrzymywał nas bez wsparcia miasta, które z naszej działalności korzysta zdecydowanie w największym stopniu. Tak się dzieje we wszystkich liczących się operach w kraju i mam nadzieję, że tak będzie i u nas w Gdańsku".
Miejsca
Opinie (26)
-
2009-04-14 12:42
i co, że 500 tys? (3)
i co z tego? suma wydaje się duża - ok, bez wątpienia. tyle jednak kosztują spektakle operowe i przeskoczyć się tego nie da - taka to już prestiżowa i droga dziedzina. nawiasem mówiąc spektakle operowe w np. operze narodowej warszawie potrafią kosztować ponad 1mln zł, więc biorąc pod uwagę proporcje, to na prawdę nie powinno nikogo szokować. chyba żeby wyjść z założenia, że nie ma co łożyć na kulturę, jasne, w końcu za 500tys. można równie dobrze zoorganizować święto chleba albo jarmark piwny czy inną tandetę, albo może najpieje po prostu rozdać ludziom, bo kryzys?
- 10 12
-
2009-04-14 14:27
Dla jednego tandetą jest opera dla drugiego święto chleba. (1)
Trzeba zrobić referendum nich się mieszkańcy wypowiedzą czego chcą.
- 0 3
-
2009-04-14 18:47
po co referendum. i tak budyn zadecyduje ze trza postawic jakis nagrobek na swerze przed dworcem głównym ( akurat za 500 tysięcy)
- 1 0
-
2009-04-15 10:53
To nie szok
W zeszłym roku odwołano Salome na parę tygodni przed terminem przedstawienia. Z tego wynika prosty wniosek !
1. Dekoracje gotowe
2. Ludzie prawie przygotowani.
A wiec w tym roku 500 tysięcy to już tylko do podziału miedzy występującymi.
Logiczne ?- 3 1
-
2009-04-14 14:17
szanowni państwo zarządzający nasza intelektualna spuścizną!!!!Kultura jest tożsamością narodu!!!!!!!!I trzeba to mieć na uwadze a nie rozkwit gospodarczy-bo z gospodarki nie wychowasz Pan ludzi !!!
- 4 2
-
2009-04-14 22:31
szkoda slow juz dosyc mamy tego rodzinnego perpetuum mobile kiedy wreszcie doczekamy sie fachowca od spraw artystycznych i technicznych a nie tylkoopowiadaczy-gadaczy kryjacych siebie nawzajem
- 9 2
-
2009-04-14 22:51
Wszyscy wiemy... (4)
że Weiss,to dupek biorący ciężką kasę i nie ma się co oszukiwać,że za jego rządów będzie lepiej-proponuje podjechac taczkami i wywieźć ... jak najdalej,a Opera na 100% od tego nic nie straci!!!
- 14 7
-
2009-04-15 12:35
Może to twoja opinia (1)
to że kilku sfrustrowanych ludzi podburza wszystkich na forum, tylko dobrze świadczy o nowej dyrekcji. Komuś widocznie przeszkadza to że tam jest zawsze pełna widownia (chodzę tam czasem, chociaż jestem z łodzi). Spektakle są na bardzo wysokim poziomie. A post, który jest wyżej to po prostu czyste buractwo i chamstwo. Powinno się takie bezpodstawne obraźliwe posty usuwać. A jeszcze jaka przemyślane zagranie - "Wszyscy wiemy..." rzuca się w oczy to, że to jest jakaś wewnętrzna gierka teatru.
- 2 7
-
2009-04-15 20:20
Spadówa!
Sam jesteś zwyklym dupkiem i gdybym miał cię teraz na wyc...ręki,straciłbyś wszystkie kły,debilu!
- 2 1
-
2009-04-15 14:43
?? (1)
Mów za siebie!!
- 1 1
-
2009-04-16 07:00
Myslisz że pisali to grupowo?
- 0 0
-
2009-04-19 01:23
no to schody
jak nie można znalez sponsora i liczy się tylko na bdżet to znaczy ze to jest cienki pomysł. 500 tys to jak na suprprodukcje to nie dużo ale jeśli ztego 30% dla eissów grzesinskich ispółki z jabolem to dużo za dużo ale to chyba oto chodzi zeby Opera to była maszynka do robienia kasy dla kilku na karkach reszty. A co na tą sytuacje szanowny Marszałek? Ucieczka do Brukseli i tez bedzie sie miał niezle.
- 7 0
-
2009-04-24 22:22
To mozna jeszcze ograniczyc ilosc spektakli????????????????????????
A zarobki zespolu???Ty zaklamany s....mowisz o zebraczych pensjach?- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.