• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Harlem Gospel Choir oczarował publiczność

Ewa Palińska
21 grudnia 2012 (artykuł sprzed 11 lat) 
Harlem Gospel Choir po raz kolejny pokazał, że nie tylko reprezentuje bardzo wysoki poziom wykonawczy, ale, jak głosi fama, faktycznie potrafi poderwać z miejsca każdego, nawet najbardziej opornego słuchacza. Harlem Gospel Choir po raz kolejny pokazał, że nie tylko reprezentuje bardzo wysoki poziom wykonawczy, ale, jak głosi fama, faktycznie potrafi poderwać z miejsca każdego, nawet najbardziej opornego słuchacza.

Harlem Gospel Choir ponownie zaprezentował trójmiejskiej publiczności nie tylko świetnie wykonaną muzykę, ale również skutecznie zachęcił do wspólnej zabawy przy największych przebojach Whitney Houston oraz bożonarodzeniowych piosenkach.



Solidna dawka energii, dobrego humoru, zaangażowanie w wykonywanie muzyki oraz wspaniały kontakt z publicznością sprawiają, że Harlem Gospel Choir uważany jest za jeden z najlepszych chórów gospelowych na świecie. Solidna dawka energii, dobrego humoru, zaangażowanie w wykonywanie muzyki oraz wspaniały kontakt z publicznością sprawiają, że Harlem Gospel Choir uważany jest za jeden z najlepszych chórów gospelowych na świecie.

Czy uważasz, że to dobrze, że artyści zachęcają publiczność do bardziej żywiołowego udziału w koncercie?

Na czwartkowy koncert do Filharmonii Bałtyckiej artyści z Nowego Jorku przyjechali do Gdańska z programem zatytułowanym "Remembering Whitney" i to właśnie Whitney Houston poświęcono pierwszą część występu, w której znalazły się największe hity zmarłej w lutym tego roku wokalistki. Już na wstępie, podczas brawurowo wykonanego "I Wanna Dance with Somebody", artyści zaprezentowali znakomite zdolności wokalne (zarówno solo, jak i w chórkach). Muzyka zdawała się pochłaniać ich całkowicie, a mimo to cały czas nawiązywali kontakt z publicznością.

Nie zabrakło również akcentów religijnych. Gospel oznacza przecież "dobrą nowinę" i stanowi rodzaj muzycznej modlitwy. Podczas zapowiedzi piosenki "I Love The Lord" (jedno z najlepszych wykonań tego wieczoru), wchodzącej w skład ścieżki dźwiękowej do filmu "Żona pastora", przypomniano, że również Whitney Houston zaczynała swoją karierę w chórze kościelnym i właśnie tam na dobre rozpoczęła się jej kariera.

W repertuarze znalazły się także piosenki o miłości, jak np. " The Greatest Love of All", "All The Man That I Need", czy "I Have Nothing", a wykonanie każdej z nich poprzedzało słowne wprowadzenie.

Po przerwie zabrzmiał największy przebój Whitney Houston - "I Will Always Love You", pięknie wykonany przez wokalistkę o imieniu Tina. Tutaj można by postawić cezurę, ponieważ zakończyła się część refleksyjna, a zaczęło prawdziwe szaleństwo przy piosenkach bożonarodzeniowych. Duża w tym zasługa wokalisty, który z dużą dawką humoru zapowiadał każdy z utworów, a do tego starał się jak najskuteczniej rozruszać nieco nieśmiałą publiczność.

-Im więcej się poruszacie, im więcej wydajecie z siebie dźwięków i im więcej klaszczecie, tym bardziej chce nam się śpiewać - powiedział, zachęcając do współudziału w koncercie.

Podczas "So This is Christmas" Johna Lennona, wstały z miejsc pierwsze osoby, przy "We Wish You A Merry Christmas" stało już pół sali, natomiast dźwięki "Joy To The World" poderwały z miejsc nawet najbardziej opornych słuchaczy. Rozpoczęło się szaleństwo! Artyści co rusz wołali na scenę kolejne osoby, aż w końcu zatraciła się granica między sceną a widownią.

Finałowe "Celebration" okazało się nomem omen jedną wielką imprezą, jakiej na Ołowiance jeszcze nie widziałam. Niezwykle energetyczne wykonanie "I'm Every Woman" zakończyło występ Harlem Gospel Choir, a artyści prosto ze sceny przeszli do foyer, gdzie podpisywali swoje płyty.

Harlem Gospel Choir po raz kolejny pokazał, że nie tylko reprezentuje bardzo wysoki poziom, ale, jak głosi fama, faktycznie potrafi poderwać z miejsca każdego, nawet najbardziej opornego słuchacza. Należy również docenić przemyślany dobór repertuaru, proste, ale znakomite aranżacje oraz ciekawe interpretacje utworów (może z wyjątkiem przekombinowanej wersji "Silent Night"). Artyści w sposób dość energiczny, ale nie nachalny, zachęcali do współudziału w koncercie, czego rezultatem było wszechogarniające szaleństwo na widowni.

Miejsca

Wydarzenia

Opinie (22)

  • (7)

    czy można jeszcze gdzieś kupić ich płytę, która była sprzedawana wczoraj?

    • 3 0

    • (1)

      pewnie tylko w internecie gdzieś...

      • 0 0

      • niestety w internecie nie ma

        • 0 0

    • co na to zaiks i skarbówka (3)

      płyty sprzedawali jak na bazarze, garść banknotów w ręku jak przy grze w 3 kubki, a jakbym chciał paragon ?

      • 2 6

      • (2)

        nie bądź taki wredny. to normalne, że po koncercie artysta sprzedaje swoje płyty ustalając samemu cenę i tak jest wszędzie - w tym wypadku rzuciła cenę osoba z publiczności. Jeżeli podobał ci się koncert i chcesz kupić płytę, po co ci paragon? gorzej wypadli na płycie niż na żywo? jak byłeś i widziałeś to nie powinieneś zadawać pytań.

        • 5 1

        • płyta (1)

          jak dla mnie płyta gorsza... Koncert bardzo mi się podobał.

          • 0 0

          • płyta

            A nie chciałby ktoś sprzedać płyty ?? Bardzo mi zależy na niej, a niestety nie mogłam być na koncercie :( zapłacę każdą cenę :)

            • 0 0

    • Harlem Gospel Choir

      Byłem na ich koncercie - to była magia. Pełna jedność z publicznością. Nogi same rwały się do tańca. Na uwagę zasługuje fakt, że był to koncert poświęcony pamięci jednej z największych artystek na świecie. Wiadomo o kogo chodzi. Czuło się obecność ducha Whitney. Nic dodać nic ująć koncert Niesamowity !!!

      • 1 0

  • Harlem Gospel Rewelacja!!! (1)

    Wspaniały koncert! Świetne wokale, rewelacyjny chór, klawisze i perkusja równiez świetne. Niesamowite wrażenia i przezycie. Artyści mega wyluzowani i bardzo pozytywnie nastawieni do publiczności. Zabrakło mi tylko piosenki "step by step" bo mogłaby fajnie brzmieć w gospelowym wykonaniu, ale to i tak nie zmiania faktu, że koncert był rewelacyjny. Kiedy ponownie przyjadą? ;)

    • 14 4

    • oj przesada

      klawiszowiec uczył się grać na scenie i nie miał wyboru bo musiał też basować, perkusista jak z wesela, trzy wokaliski świetne reszta przeciętna a jedna w ogóle nie powinna śpiewać ta od kolędy chyba od Silent Night. Konferansjer refrenista fałszował mimo, że był czarny. Drugi wokalista w rytmie dyskoteki zabił piosenkę Whitney. Dobry koncert na wesele i zabawy ale nie na "koncert". Byłam znieświeżona ale podobała mi się publiczność. Jeszcze nie zaczęli śpiewać a publiczność awansem klaskała i zachęcała "artystów" do pracy. Super publiczność.

      • 0 1

  • extra

    faktycznie było znowu świetnie. Byłam na ich koncercie już czwarty raz i jdę napewno jeszcze kilka razy. Podejrzewam, ze przyjadą znów za rok o tej samej porze czyli w grudniu, co roku sa w tym własnie mioesiącu

    • 6 4

  • I tak i nie

    Koncert nie bez zastrzeżeń. Miejsce w sektorze B rząd 9 nie pozwoliło mi usłyszeć tekstów mówionych do publiczności ( akustyk nawalił???) , natomiast repertuar i wykonanie OK. Nadmieniam, że nie mam problemów ze zrozumieniem jęz. ang!!!! Myślę, że ten koncert lepiej sprawdziłby się w innej sali.......ale ile wówczas kosztowalyby bilety?????

    • 2 4

  • szok i niedowierzanie! Wszystko musi byc czarne albo białe- tak według redaktorków wygląda rzeczywistość

    • 3 0

  • CUDOWNIE

    koncert rewelacyjny i sami artyści również przecudowni bo miałam to szczęście żeby ich poznać i porozmawiać:)

    • 1 3

  • Było SUPER!!!

    Pierwszy raz byłem na ich koncercie i myślałem że będzie sztywno i przeciętnie, jednak wykonanie było zaje.... piękne głosy, fajny kontakt z publiką, i praktycznie 2h koncertu. Na pewno nie był to mój ostatni raz kiedy się wybiorę na ich koncert.
    Jedynie co uważam za błąd, przesadę - to cena biletów - 130/160 - ponad 1/3 miejsc była wolna i myślę że spokojnie te bilety mogły by kosztować w granicy 60-100zl

    • 14 3

  • polska dla polaków

    • 4 7

  • SUPER!!!

    Koncert rewelacyjny, profesjonalne wykonania utworów, głosy wykonawców po prostu przecudowne. Obawiałam się, że cały koncert wszyscy będą tylko siedzieć, ale to co się działo przeszło moje oczekiwania, śpiewanie, tańce, publiczność na scenie.
    Naprawdę warto było i na pewno pójdziemy na następny koncert Harlem Gospel Choir jak będą gościć w Polsce. Polecamy.
    D&J

    • 4 3

  • a gdzie można kupić ich płyty?

    • 0 0

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Pobożni i cnotliwi. Dawni gdańszczanie w zwierciadle sztuki (1 opinia)

(1 opinia)
20 zł
spotkanie, wystawa, warsztaty

Kultura ludowa Pomorza Gdańskiego

wystawa

Wystawa "Kajko, Kokosz i inni"

wystawa

Sprawdź się

Sprawdź się

Czy Czarna Sala Teatru Wybrzeże im. Stanisława Hebanowskiego to inicjatywa zupełnie nowa?

 

Najczęściej czytane