• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport
Aktualnie brak w repertuarze trójmiejskich teatrów

Faza Delta (25 opinii)

spektakl dramatyczny
kasy:
58 301-13-28, 551-50-40
wystawia:
Malarnia
czas trwania:
1 godz. 30 min. (bez przerw)
data premiery:
13 stycznia 2012
8.2
88 ocen

Uwaga! spektakl zawiera kontrowersyjne treści lub/i słowa niecenzuralne

Alkohol, narkotyki i seks... czegóż chcieć więcej? Może ciekawego pomysłu, by wstrząsający tekst Radosława Paczochy zaprezentować. Bardzo ostry i brutalny obraz młodzieży naszych czasów, przeciętne aktorstwo i fatalna reżyseria składają się na niezbyt przekonujący spektakl, cierpiący na duży przerost treści nad formą.
Radosław Paczocha
Faza Delta

Historia trójki takich trochę kiboli, trochę dresiarzy, niby zwykłych chłopaków z sąsiedztwa, którzy jakby niechcący i mimochodem przekraczają wszelkie granice - będąc pod wpływem dokonują zbrodni. Niczym bohaterowie Mrożkowskiej "Zabawy", pewnego sobotniego wieczora, by się po prostu lepiej bawić i poszerzyć zakres doznań, zażywają pozornie niegroźne, przez niektórych postrzegane nawet jako kulturotwórcze, środki zmieniające świadomość i ta coraz weselsza zabawa kończy się drastycznym zabójstwem. "Faza Delta" to skromna, ale niezwykle poruszająca opowieść o banalności zła.

Adam Orzechowski o spektaklu: "Dominujące teraz hasło "że zabawa jest najważniejsza" zamieniło tę dawną potrzebę w przymus; żyjemy pod presją przymusu zabawy - i to na wielu frontach. Od tej zabawy uzależniamy się, potrzebujemy jednak coraz silniejszych doznań; aby w nią wejść potrzebujemy kolejnych wspomagaczy, nasz umysł jest coraz intensywniej infekowany - doznaniami zewnętrznymi ale i chemią, początkowo niegroźną ale z czasem coraz bardziej wyniszczającą. Tym tekstem chciałbym opowiedzieć nie o jakiejś abstrakcyjnej, egzotycznej patologii, ale o trzech fajnych chłopakach z sąsiedztwa, a może i o nas samych, o tym, jak łatwo przekroczyć tę granicę, jak kulturotwórczy ponoć specyfik łatwo przekształca się w katalizator agresji, jak łatwo z kolorowego nierealu wpaść w najczarniejszy real."

Reżyseria: Adam Orzechowski
Scenografia: Magdalena Gajewska
Muzyka: Kormorany (Paweł Czepułkowski, Michał Litwiniec)
Ruch sceniczny: Jarosław Staniek
Wideo: Joanna Michaelis

Występują: Sylwia Góra-Weber (Justyna), Piotr Chys (Mastodont), Michał Jaros (Misiek) oraz Piotr Witkowski (Liszaj).

-----

Radosław Paczocha (ur. 1977) - dramatopisarz. Absolwent warszawskiej polonistyki i Wiedzy o Teatrze, doktorant w Instytucie Sztuki Polskiej Akademii Nauk. Za sztukę ZAPACH CZEKOLADY otrzymał główną nagrodę na gdańskim Festiwalu Sztuk Autorskich Windowisko 2008.Laureat ogólnopolskiego konkursu na dramat "Metafory Rzeczywistości 2009". Zwycięski dramat PRZYJACIEL, oparty na sprawie porwania i zabójstwa Krzysztofa Olewnika, został w grudniu ubiegłego roku zrealizowany w Teatrze Polskim w Poznaniu (reż. Krzysztof Rekowski). Autor dramatu BAR BABYLON, którego prapremiera odbyła się w Teatrze im. Jaracza w Olsztynie w październiku 2010 roku (reż. Gabriel Gietzky) oraz dramatu BENIAMIN, którego premiera miała miejsce w 2010 roku w Teatrze Narodowym im. Shoty Rustavelego w gruzińskim Tbilisi. Jego nowela dramatyczna BYĆ JAK KAZIMIERZ DEYNA swoją prapremierę teatralną miała w Teatrze Wybrzeże w maju 2010 roku (reż. Piotr Jędrzejas), a w przyszłym roku planowana jest również premiera filmu o tym samym tytule.

Recenzja Trojmiasto.pl

Opinie (25)

  • ło matko i córko (1) (opinia sprzed 12 lat)

    co to było... dawno takiego gniota nie widziałam...

    • 15 32

    • łoj (opinia sprzed 12 lat)

      to w lusterko popatrz

      • 5 5

  • rewelacja!! (opinia sprzed 12 lat)

    byłam....obejrzałam....i jestem zachwycona, przede wszystkim grą aktorską młodych ludzi na wysokim poziomie, ciekawą scenografą...Gratuluje!
    Zdecydowanie polecam...

    • 25 6

  • to nie tu (1) (opinia sprzed 12 lat)

    Premiera na Malarni a fotki zrobione na dużej scenie o co chodzi?
    -może słabe i przenieśli z dużej na malarnię?
    -a może nie chcą straszyć geniuszem scenografii Magdą G. /skojarzenie przypadkowe/?
    -a może to takie traktowanie widza: byle co, byle jak, byle się działo
    -a może to taki konkurs: czym się różnią fotki od tego co zobaczysz na żywo?
    (do wygrania buzi od M)
    -a może tam jest nic?
    mam wejściówkę to jutro zobaczę - buzi oddam na Orkiestrę

    • 1 21

    • (opinia sprzed 12 lat)

      a moze to zdjecia zrobione na probie generalnej? albo jednej z prob? Za duzo myslisz:) idz, zobacz, a dopiero potem ocen

      • 10 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Pod patronatem

Nadchodzące premiery