- 1 Co robić w długi weekend w mieście? (39 opinii)
- 2 Maj miesiącem festiwali (3 opinie)
- 3 Orzechowski: Szukam dziur w rzeczywistości (13 opinii)
- 4 Komiksy, polityka i SF. Lektury na wiosnę (18 opinii)
- 5 Wystawa trójmiejskiej malarki w Wenecji (69 opinii)
- 6 Tysiące osób odwiedziło Twierdzę Wisłoujście (69 opinii)
FPFF: Złote Lwy dla Małej Moskwy
"Mała Moskwa" to historia zakazanej miłości między zamężną Rosjanką, a oficerem Ludowego Wojska Polskiego. Bałem się, jak zostanie odebrany ten film - zdradził po odebraniu nagrody Waldemar Krzystek - Bałem się pokazania miłości pomiędzy Rosjanką a Polakiem.
Srebrne Lwy trafiły do Jacka Bławuta za film "Jeszcze nie wieczór". Wielkimi zwycięzcami Festiwalu są też filmy: "33 sceny z Życia" Małgorzaty Szumowskiej oraz "Cztery noce z Anną" Jerzego Skolimowskiego. Obraz Szumowskiej został nagrodzony za reżyserię, zdjęcia, muzykę oraz drugoplanową rolę kobiecą. Film Skolimowskiego zaś za scenografię oraz dźwięk. "4 noce z Anną" otrzymało też wyróżnienie jury za reżyserię.
Jury podkreśliło wysoki poziom Festiwalu. Podczas niego pokazanych zostało tyle wspaniałych dzieł, tyle wspaniałych ról - mówiła aktorka Dorota Segda, członkini jury podkreślając ograniczoną ilość nagród. W związku z tym, jury przyznało wyróżnienie dla pary aktorskiej: Jadwigi Jankowskiej-Cieślak oraz Krzysztofa Stroińskiego, występujących w filmie "Rysa" Michała Rosy.
Jury przyznało też nagrodę za twórcze przedstawienie współczesności filmowi "0_1_0" w reżyserii nieżyjącego Piotra Łazarkiewicza.
Tegoroczny Festiwal nie obył się bez niespodzianek. Jedną z nich było przyznanie nagrody Maciejowi Pieprzycy za film "Drzazgi"... w kategorii debiut. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że reżyser ma już na swoim koncie kilka filmów("Inferno", "Barbórka").
- Za reżyserię filmu "33 sceny z życia" Małgorzata Szumowska
- Za scenariusz filmu "Rysa" Michał Rosa
- Za debiut reżyserski "Drzazgi" Maciej Pieprzyca
- Za rolę kobiecą w filmie "Mała Moskwa" Svetlana Khodchenkova
- Za rolę męską w filmie "Jeszcze nie wieczór" Jan Nowicki
- Za debiut aktorski w filmie "Drzazgi" Karolina Piechota
- Za zdjęcia do filmu "33 sceny z życia" Michał Englert
- Za muzykę do filmu "33 sceny z życia" Paweł Mykietyn
- Za scenografię do filmu "Cztery noce z Anną" Marek Zawierucha
- Za drugoplanową rolę kobiecą w filmie "33 sceny z życia" Małgorzata Hajewska-Krzysztofik
- Za drugoplanową rolę męską w filmie "Boisko bezdomnych" Eryk Lubos
- Za dźwięk w filmie "Cztery noce z Anną" Federic de Ravignan, Philippe Lauliac oraz Gerard Rousseau
- Za montaż filmu "Drzazgi" Leszek Starzyński
- Za kostiumy do filmu "Boisko bezdomnych" Katarzyna Lewińska oraz Magdalena Rutkiewicz
Miejsca
Wydarzenia
Opinie (75)
-
2008-09-21 17:31
Odkrywcze walory Małek Moskwy (1)
Odkrywcze walory
Najbardziej odkrywczy dla filmu polskiego jest odwrót w stronę klasycznej sztuki filmowej... Zarzuty pseudoartystycznego nurtu eksperymentującego: film jest o czymś zamiast o niczym, film nakręcony profesjonalnie a nie telefonem komórkowym czy kamerką internetową, aktorzy są profesjonalistami a mogliby być podpitymi absolwentami podstawówki z IQ 70, film ogląda się z przyjemnością a przecież powinien być "trudny"... Sorry, największe arcydzieła światowe nie spełniają tych standartów (nie mówimy tu o amerykańskiej papce) a ja chciałbym widzieć polskie kino w ich gronie. Niski poziom dla podkreślenia polskości festiwalu? To nie dla mnie - nienany recenzencie wymień choć 5 tytułów z ostatnich 10 lat?- 0 0
-
2008-09-21 17:37
od kiedy fellini zna polski ;)
- 0 0
-
2008-09-21 18:25
ARECZKA PROWADZI 1:0
- 0 0
-
2008-09-21 21:34
Nie dobrze
Mialem swoj film "Wielki Swiat" w zeszlym roku na festiwalu i musze powiedziec ze uklady, uklady i uklady rzadza. Ten kto pije to wygrywa.
- 0 0
-
2008-09-21 22:20
Duży kłopot
Widziałam wszystkie filmy festiwalu. Ogromnie się cieszę, że zwyciężyła "Mała Moskwa". Nareszcie nie sprawdził się przepis na ulubiony film jury: bieda, patologie społeczne, bezdomność, bezrobocie, smutek, choroby, beznadzieja. Jeśli kino artystyczne to tylko z noclegownią lub familokiem w tle. Obraz świata tak samo zakłamany jak w telenoweli. "Mała Moskwa" to był prawdziwy kłopot dla jurorów i "środowiska". Świetny film, polecam
- 0 0
-
2008-09-21 22:30
ceremonia była żenująca
Telewizyjna relacja z ceremonii rozdania szczerze mnie zażenowała. "Połączone pokolenia" raczej im nie wyszły, bo trudno nazwać sukcesem wręczające nagrody gwiazdy wraz z przywleczonymi potomkami robiących za sztywne,nie potrafiące się składnie wypowiedzieć kłody. W ogóle "organizacja" tego przedsięwzięcia miała poziom chyba ujemny. Mało kto z wręczających nagrody miał choćby najmniejsze pojęcie o tym co i kiedy powinien powiedzieć. No i te nieszczęsne ciągle spadające ramiączka od sukni córki jednej z wręczających... tragedia.
Nie wspomnę już tych rażących, na siłę skleconych dialogów prowadzonych przez prowadzących. Moje uszy płakały, a oczy nie wiedziały co ze sobą zrobić. Jedyny pan w ciemnych okularach wykazał się elokwencją i nawet śmiesznym żarcikiem. reszta-DNOOO.
Reasumując- nigdy więcej bycia naocznym światkiem żałosnych, żenujących transmisji wręczania nagród "złote lwy" (a i tu zaznaczyć pragnę iż przychylam się do wniosku jednego z wypowiadających się iż powinny być to np "złote śledzie" ).- 0 0
-
2008-09-22 02:55
Mała moskwa
ten film nie opiera się na jakichkolwiek faktach. wypaczenia historyczne widać gołym okiem. ewidentnie na polityczne zamówienia ultra prawicy
- 0 0
-
2008-09-22 08:31
Z ubiegłorocznego festiwalu obejrzałam z przyjemnością w tym roku dwa filmy, dlatego teraz interesuję się filmami i zastanawiam się, na który być może pójdę. "Mała Moskwa", której bohaterka przypomina kobietę z innej epoki, a trafia na obchody rewolucji do Legnicy, może być ciekawym filmem. "Cztery noce z Anną" epatuje ulubioną w "ambitnym" kinie patologią. Jak widz obejrzy już martwą krowę, obcięte ręce w prosektorium itp. i czeka na film z serii "Piła III", oddycha z ulga, bo mowa jest "tylko" o "czystej bezinteresownej miłości", to znaczy odurzaniu kobiety środkami nasennymi i zakradaniu się do jej pokoju. Wszystkie recenzje, ściągane nawzajem od siebie, zachwycają się tym filmem na jedno kopyto. Że powstał taki scenariusz, to powstał, ale że ktoś doszukuje się w tym cudownej, wrażliwej i bezinteresownej miłosci, to jest dopiero robienie wody z mózgu najpierw sobie, potem czytelnikom recenzji i ewentualnym widzom.
Reasumując, bardzo mi miło, że film, który zwycięzył w tym roku, nie dotyczy patologii i jej gloryfikowania.- 0 0
-
2008-09-22 09:15
kochany kotek ;)
- 0 0
-
2008-09-22 09:36
(1)
jak sie czyta nagrodzone tyuły, to człowiek czuje się jakoś dziwnie
no bo sami zobaczcie:
rysa - drzazgi - boisko bezdomnych - cztery noce z (odurzoną) anną
chyba mam już dość
starczy
finito
bastuje- 0 0
-
2008-09-22 09:46
otóż właśnie!
- 0 0
-
2008-09-22 10:51
Czemu do cholery tak trudno obejrzeć gdzieś te filmy ?
Lecą rzadko, krótko i w tak "atrakcyjnych" godzinach dla pracujących ludzi jak np. godz. 16 w dzień powszedni. Czy nie można by choćby w czasie okołofestiwalowym umożliwić nam obejrzenia polskiego kina ? Ja rozumiem względy finansowe, ale wkurza mnie wybór w piątkowy wieczór pomiędzy jakimś fryzjerem Sandlerem a inną bzdurką. Niechaj lecą różne filmy, Sandler też, ale proszę o możliwość jakiegoś wyboru.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.