• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Artystyczny miszmasz - o 'Koglu-Moglu' Teatru Muzycznego

Łukasz Rudziński
9 czerwca 2013 (artykuł sprzed 10 lat) 
Artyści Teatru Muzycznego pożegnali sezon, przypominając widzom hity musicalowe i proponując własne interpretacje wokalne znanych przebojów. Artyści Teatru Muzycznego pożegnali sezon, przypominając widzom hity musicalowe i proponując własne interpretacje wokalne znanych przebojów.

Jeśli ktoś spodziewał się, że "Kogel-Mogel" będzie spektaklem podsumowującym rozbudowę Teatru Muzycznego, mógł być zaskoczony. Artyści pożegnali sezon kolejnym, bardzo zgrabnym programem wokalno-tanecznym, podobnym do corocznych spektakli sylwestrowych. Wątków poświęconych samej budowie było jednak jak na lekarstwo.



Koncerty organizowane przez Teatr Muzyczny od lat mają niemal bliźniaczy scenariusz. To program artystyczny składający się z występów wokalnych, muzycznych lub tanecznych (w rozmaitych konfiguracjach) i z odniesieniami do bieżącej sytuacji teatru oraz czerstwymi dowcipami, serwowanymi przez konferansjera (w tej roli po śmierci dyrektora Macieja Korwina "etatowo" występuje aktor Muzycznego - Aleksy Perski). Całość w dużej mierze oparta jest na przebojach ze spektakli Teatru Muzycznego.

Nie inaczej było tym razem. Zaczęło się od aluzji pod kątem budowy teatru. Piosenkę "Ogrzej mnie" do tekstu Wojciecha Młynarskiego i muzyki Włodzimierza Korcza zaśpiewał Paweł Bernaciak z makietą rozbudowanego teatru na rękach i w asyście tancerek, trzymających styropian ścienny w rękach. Potem wartki i żywiołowy koncert stał się przeglądem tego, co znajdziemy w repertuarze Teatru Muzycznego - a w nim utwory ze spektakli "Shrek", "Grease", "Spamalot", "Klatka Wariatek", "Siostrunie" (świetny występ Magdaleny Smuk jako siostry Mary Hubert), "Różowy młynek" czy "Tango Nuevo".

Ponadto hity słyszane już wcześniej podczas podobnych koncertów (m.in. "A gdybym był" Wojciecha Płocharskiego zaśpiewane przez Bernarda Szyca czy "Za dziesięć trzynasta" Dariusza Duszy do muzyki Ireneusza Dudka w wykonaniu Andrzeja Śledzia) oraz piosenek artystów Muzycznego, którzy w tym teatrze prezentowali premierowo swoje recitale - Marek Richter (piosenka z recitalu promującego płytę "Wiem"), Katarzyna Kurdej (piosenka z recitalu "Okruchy spojrzeń") oraz Rafał OstrowskiAleksandra Meller ("Tam, gdzie rosną dzikie róże" Nicka Cave'a z recitalu "Ballady ofiar" należała do najlepszych momentów całego wieczoru).

Osobne miejsce należy się pomysłowo zaaranżowanemu utworowi "Biały Miś" autorstwa Mirosława Górskiego. Świetnie w kabaretowej, przerysowanej konwencji odnajduje się wykonawca Marek Kaliszuk, ale w budowie nastroju bardzo pomaga mu obecność dwóch niezwykłych białych misiów - jeden z nich prezentuje się "na żywo" i przypomina pozującego do zdjęć zakopiańskiego niedźwiadka, drugi to gigantyczny pluszak spuszczony znad sceny. Swoje minishow ma także Sasza Reznikow, który szybko rozkręca widownię intonując słynną "Kalinkę". Wsparciem dla solistów jest orkiestra Teatru Muzycznego, kierowana przez Dariusza Różankiewicza.

"Kogel-Mogel" wyreżyserowany przez Bernarda Szyca to - zgodnie z nazwą - mieszanka wszystkiego. Ten gatunkowy artystyczny (choć przemyślany) nieład charakteryzuje całe przedstawienie. Po stronie plusów zapisać można talent artystów Muzycznego do tworzenia dobrego show, bez względu na to, czy na scenie paradują panie ze strusimi piórami, czy panowie ubrani w obcisłe rajtuzy. Szkoda jednak, że zdecydowaną większość numerów prezentowanych na pożegnanie sezonu stali bywalcy gdyńskiej sceny musicalowej doskonale znają z innych występów Muzycznego.

Pozbawiony dramaturgii, nieco zbyt statyczny w drugiej części spektakl sprawdza się jednak jako dobra rozrywka nie tylko dla tych, którzy tego typu pokazów w Muzycznym nie widzieli. Owacja na stojąco, jaką widzowie podziękowali artystom za trudny, obfitujący w dramatyczne zwroty akcji sezon, jest dowodem na to, że warto organizować takie koncerty.

Podsumowanie sezonu Teatru Muzycznego:

W minionym sezonie w Teatrze Muzycznym wyprodukowano "Pchłę Szachrajkę" w reż. Bernarda Szyca, "Przebudzenie wiosny" w reż. Krzysztofa Gordona oraz Koncert Sylwestrowy.

Od września 2012 roku do maja 2013 roku na Nowej Scenie odbyły się 243 spektakle, które oglądało 67 469 widzów, frekwencja wyniosła około 85 proc.

Sezon 2013/2014 zainauguruje premiera "Chłopów" Władysława Reymonta w reżyserii Wojciecha Kościelniaka - 6 września (bilety na ten spektakl będzie można nabywać od 5 sierpnia).

Miejsca

Spektakle

Opinie (9) 3 zablokowane

  • Brawo! :)

    Wspaniale podsumowanie i pozegnanie sezonu :)

    • 9 5

  • Zenujacy poziom......

    szkoda.

    • 3 8

  • W dzisiejszych czasach nie da się robić tzw. kultury

    bez nawiązywania do gejostwa.

    • 7 9

  • Klatka wariatek...1 czesc nudyyyy!!!I niesmaczne wystepy facetow...

    • 4 7

  • ALE KICHA......

    ....jak to w Muzycznym....

    • 0 6

  • kogel mogel (1)

    byłam w sobotę super lekka rozrywka, miłe pożegnanie, mam jednak nadzieję, że na nowej scenie będą wygodniejsze fotele, szersze i bardziej eleganckie. Na małej scenie trochę grubsi goście nie mają szans nie mówiąc o podłokietnikach!!!!!!
    stała bywalczyni teatru, obejrzałam wszystkie sztuki w tym i zeszłym roku

    • 1 2

    • trza było tyle nie żreć!!!

      • 4 3

  • Czym się różni muzyczny od miejskiego?

    jedni zamykają sezon, inni otwierają scenę letnią.

    • 2 0

  • Nie ma nic gorszego

    niż faceci przebrani za baby...

    • 1 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Pobożni i cnotliwi. Dawni gdańszczanie w zwierciadle sztuki (1 opinia)

(1 opinia)
20 zł
spotkanie, wystawa, warsztaty

Kultura ludowa Pomorza Gdańskiego

wystawa

Wystawa "Kajko, Kokosz i inni"

wystawa

Sprawdź się

Sprawdź się

W 2015 r. oficjalnie otwarto:

 

Najczęściej czytane