• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Zmarła piosenkarka Irena Jarocka

neo
21 stycznia 2012 (artykuł sprzed 12 lat) 

W 1966 roku debiutowała w gdańskim klubie Rudy Kot. Dwa lata później podbiła serca publiczności festiwalu w Sopocie. W wieku 65 lat zmarła piosenkarka Irena Jarocka.



Jeszcze przed rokiem Irena Jarocka koncertowała. Jeszcze przed rokiem Irena Jarocka koncertowała.
Piosenkarka ciężko chorowała. - Zmarła w sobotę w szpitalu w Warszawie - informuje jej menadżerka Agnieszka Pasternak.

Do 1990 roku mieszkała w USA, gdzie była wielokrotnie wyróżniana za promowanie polskiej kultury. Śpiewała u boku takich gwiazd jak Mireille Mathieu, Charles Aznavour, Michael Legrand czy zespół ABBA. Nagrywała płyty dla największych wytwórni na świecie: Phillips, Supraphon, Warner Brothers, Cristal-EMI, Melodia i Polskich Nagrań.

Wcześniej była ściśle związana z Trójmiastem. Jest absolwentką V Liceum Ogólnokształcącego w Gdańsku Oliwie oraz Wydziału Biologii Studium Nauczycielskiego także w Gdańsku. Studiowała też w Państwowej Wyższej Szkole Muzycznej w Gdańsku. Współpracowała z Zespołem Estradowym Marynarki Wojennej Flotylla. Wielokrotnie występowała w Sopocie.

Jako 20-latka zadebiutowała w gdańskim klubie Rudy Kot. W 1968 roku śpiewała już na festiwalu w Sopocie, a potem wylansowała takie przeboje, jak: "Gondolierzy znad Wisły", "Motylem jestem", "Kocha się raz", "Odpływają kawiarenki", "Wymyśliłam Cię".

Zagrała nawet w filmie pt. "Motylem jestem czyli romans czterdziestolatka" oraz sztuce Sławomira Mrożka "Piękny widok". W 2007 roku wydała autobiograficzną książkę, wywiad - rzekę "Motylem Jestem, czyli piosenka o mnie samej".
neo

Opinie (140) 8 zablokowanych

  • anołem jestem aaaaa

    • 13 4

  • Ojej :-( [*]

    • 7 0

  • barbara

    siedzialysmy w jednej lawce w podstawowce a teraz juz CIEBIE nie ma ogromny smutek ale pamiec pozostanie wyrazy wspolczucia dla rodziny

    • 27 0

  • Tomek

    Nie zegnaj,lecz DO ZOBACZENIA!!!

    • 19 2

  • Kawiarenki już odpłynęły

    Na zawsze.Szkoda

    • 23 1

  • Prawdziwa muzyka była do 69 i ewentualnie późniejsze nawiązania. Potem były okropne lata 70. i 80.

    • 16 8

  • ach....

    wielka szkoda..pamietam młodą panią irene..a ja wtedy jeszcze młodsza statystowałam na gdanskich fortach do jej piosenki...gondolierzy...nagrywał telewizja gdańsk..pani irenko no cóz ja na pewno pani piosenki bedę nuciła..jak kocha sie sie raz.kawiarenki..;;kto tego nie śpiewał..ach...wzruszyłam się..wraz z panią,markirm grechutą,nalepą,niemenem,jackiem lechem,kleczonem...odchodzi na zawsze i moja młodosć..!!! spoczywaj w pokoju..

    • 24 0

  • Smutek...

    Kawiarenki....

    • 14 2

  • redakcja zapomniała (1)

    O działalność w organizacji Echo Inv. a efektem były konferencje, seminaria,.. w Gdyni promujące zdrowi . Jak i to, że tam w dzielnicy Działki Leśne pomieszkiwała;)

    • 11 3

    • No właśnie Nowogrodzka street początek lat 70-tych i chyba mąż, co strasznie ją kochał,

      ale wyjechała...

      • 4 0

  • [*] [*] [*]

    moja babcia pracowala z matka pani Ireny. szkoda babeczki. byla piekna kobieta, bardzo sympatyczna, niektore jej piosenki sa wspaniale np. 'w cieniu dobrego drzewa'.

    • 16 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Pobożni i cnotliwi. Dawni gdańszczanie w zwierciadle sztuki (1 opinia)

(1 opinia)
20 zł
spotkanie, wystawa, warsztaty

Kultura ludowa Pomorza Gdańskiego

wystawa

Wystawa "Kajko, Kokosz i inni"

wystawa

Sprawdź się

Sprawdź się

Na podstawie jakiej książki nakręcono film, w którym w głównych rolach wystąpili Magdalena Cielecka i Paweł Deląg?

 

Najczęściej czytane