• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Wirtuozeria i walka - muzyka jest jak sport

Borys Kossakowski
22 stycznia 2011 (artykuł sprzed 13 lat) 
Karol Bielecki i Olo Walicki to ofiary kontuzji. Piłkarz stracił w zeszłym roku oko. Kontrabasista zaś cierpi na bolesny zespół cieśni nadgarstka. Karol Bielecki i Olo Walicki to ofiary kontuzji. Piłkarz stracił w zeszłym roku oko. Kontrabasista zaś cierpi na bolesny zespół cieśni nadgarstka.

Dla wielu artystów sportowcy to bezmózgie osiłki. Sportowcom artyści wydają się pretensjonalnymi gogusiami, którzy nie wiedzą, co to ciężka praca. W Żaku trwa właśnie festiwal Dni Muzyki Nowej. W tym samym czasie legenda GKS Wybrzeże, Bogdan Wenta, prowadzi polską reprezentację szczypiornistów po kolejny medal mistrzostw świata. Warto uświadomić sobie, jak wiele wspólnego mają muzyka i sport.



Ryszard Tymon Tymański od lat trenuje karate, jest także fanem Lechii Gdańsk. Ryszard Tymon Tymański od lat trenuje karate, jest także fanem Lechii Gdańsk.
Adam Wolski, frontman Golden Life gra w futbolowej Reprezentacji Artystów Polskich. Adam Wolski, frontman Golden Life gra w futbolowej Reprezentacji Artystów Polskich.
Po pierwsze praca. Nikt nie zliczy godzin, które spędzają na salach prób muzycy i sportowcy. Nikt nie zmierzy ich benedyktyńskiej cierpliwości, której wymagają nieskończone powtórzenia zagrywek, gam, podań, zagrań i technicznych niuansów. Talent to nawet nie połowa sukcesu. Prowadzi do niego ośli upór i determinacja, a drogę znaczą ślady potu.

Gdzie wysiłek, tam i kontuzje. Wiedzą o tym między innymi muzycy z Zespołu Cieśni i Tańca. Wszyscy trzej: Walicki, Mazolewski i Sowiński cierpią na dość nieprzyjemne schorzenie nadgarstków charakteryzujące się obrzękiem nerwu. Co dyscyplina - to inne urazy. Tenisistom wysiadają łokcie, flecistkom i skrzypkom - kręgi szyjne. Kontuzje często wynikają z braku rozgrzewki, wiedzą to doskonale sportowcy, przekonał się też o tym w bardzo okrutny sposób trębacz Freddie Hubbard, któremu podczas gry pękła nierozgrzana górna warga.

Muzycy jazzowi wychodzą na scenę z nutami tematów pod pachą. To melodie, które stanowią punkt wyjścia do improwizacji. W sporcie zespołowym tę samą funkcje pełnią założenia taktyczne, które przekazuje trener. Rozpisane na kartach opisują szczegółowo role, jakie mają pełnić na boisku poszczególni zawodnicy. W zespole muzycznym o porządek dba lider, w drużynie sportowej - trener.

Można się zabawić nawet w pewnego rodzaju układankę. Perkusista jest jak bramkarz. Każdy jego błąd kończy się fatalnie. Basista to obrońca: daje zaplecze harmoniczne reszcie bandu. Rozgrywającym jest lider zespołu, kompozytor piosenek. Na ataku zaś stoi frontman, na przykład rockowy wokalista.

Schematy taktyczne to jedno, przebieg wydarzeń na boisku to drugie. Sportowcy mówią: gra się tak, jak przeciwnik pozwala. Muzycy grają tak, jak pozwalają na to warunki na scenie, akustyka sali, odsłuchy, pracownicy techniczni. Gdy nagłośnienie jest dobre, gra się łatwo. Jeśli jednak obraziło się przez przypadek realizatora dźwięku, koncert idzie jak po grudzie.

Do tego dochodzą improwizacje. Sport to nic innego jak improwizacja, która wynika z możliwości technicznych, oglądu sytuacji, analizy i intuicji. Dokładnie tak, jak w jazzie. Gdy ktoś jest w formie - mija przeciwników jak tyczki. Gra jak z nut (mimo, że improwizuje). Zawodnik bez formy, nawet gdyby położyć na pulpicie arcydzieło, zagra tak, że uszy więdną.

Różnica polega w sposobie zdobywania punktów. Zawody różnią się od koncertu elementem rywalizacji. Przeciwnika trzeba pokonać, sprać mu tyłek, wlać, ile wlezie. W muzyce rolę przeciwnika gra poniekąd... publiczność. Zdobywanie punktów to nic innego, jak zdobywanie uznania publiczności. Owacja na stojąco - oznacza tryumf. Gwizdy to porażka.

W sobotę polscy szczypiorniści zmierzą się z Danią. Trzymajmy kciuki, żeby trener Wenta zadbał o solidną partyturę, a piłkarze wykazali się wirtuozerią i determinacją.

Opinie (10) 2 zablokowane

  • (1)

    Ale o co chodzi? Kolejny artykuł na siłę, żeby o czymś napisać.

    • 3 4

    • Kto Cie chlopie zatrudnil???

      co ty za brednie wypisujesz???

      • 0 0

  • Świetne

    porownanie, fajnie napisane choc i tak wiadomo ze soprtowcy i muzycy to dwie inne galatkyki.

    • 6 3

  • "Warto uświadomić sobie, jak wiele wspólnego mają muzyka i sport."
    Wbrew niektórym opiniom BARDZO WIELE !
    A za artukuł słowa uznania.
    Oby ostatnie zdanie, stało się faktem !!!
    Bo w tej fazie trunieju, to najsilniejszy rywal.

    • 5 2

  • brawo

    podoba mi .sie artykuł choć wrażliwość obu tych grup jest odmienna

    • 3 1

  • Ciekawie napisany artykuł

    Trening (obojętnie w jakiej dziedzinie) czyni mistrza.Brawa dla autora.

    • 4 2

  • bardzo fajnie

    Podoba mi sie w jaki sposób rozwija sie strona trojmiasto.pl - wraz z nową szatą graficzą następuje zmiana jakości - tak trzymać

    • 2 3

  • Słuszne porównanie. Sam uprawiam hokej na lodzie i gram na instrumencie słuchając dodatkowo abrdzo dużo muzyki.

    • 2 2

  • czy wszyscy znajomi autora

    już go pochwalili za ten tekst? :)

    • 5 6

  • Też popieram

    Autor ma pojęcie o muzyce. Proponuję zastąpić J. Knyrę

    • 3 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Pobożni i cnotliwi. Dawni gdańszczanie w zwierciadle sztuki (1 opinia)

(1 opinia)
20 zł
spotkanie, wystawa, warsztaty

Kultura ludowa Pomorza Gdańskiego

wystawa

Wystawa "Kajko, Kokosz i inni"

wystawa

Sprawdź się

Sprawdź się

Jak Muzeum Historyczne Miasta Gdańska nazywało się do 2000 roku?

 

Najczęściej czytane