Kultura
  • Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport
Filtry

Nowości

Terminy

Kategorie

Scena

Archiwum

Wszystkie kategorie
Kalendarza imprez
Aktualnie brak w repertuarze trójmiejskich teatrów
Wiele hałasu o nic - Wiele hałasu o nic -
Facebook E-mail Messenger WhatsApp Kopiuj link Więcej

Wiele hałasu o nic (84 opinie)

spektakl dramatyczny
kasy:
58 301-13-28
wystawia:
Teatr Wybrzeże
czas trwania:
1 godz. 40 min. (bez przerw)
data premiery:
30 grudnia 2008
6.1
140 ocen
William Shakespeare
Wiele hałasu o nic

Przekład: Stanisław Barańczak

"Wiele hałasu o nic" to jedna z najrzadziej granych, rzekomo jasnych, komedii mistrza. Jej przedmiotem są niby niewinne dworskie zabawy: jak namówić do małżeństwa zatwardziałego kawalera i niechętną zamążpójściu kobietę? Jak niewinnie zasianą plotką i drobną obmową zniweczyć czyjeś plany i gorącą miłość? Czas powrotu z wojny wcale nie musi oznaczać sielanki i niefrasobliwej zabawy. Przecież silniejsi i bogatsi władzą mogą zabawić się kosztem młodych. Przecież i tak wszystko musi skończyć się happy endem. Zaplanowanym przez nich zmanipulowanym happy endem. Wiele hałasu ale czy rzeczywiście o nic?
[foto1][foto2][foto3][foto4][foto5]

Adam Orzechowski o spektaklu: Wiele hałasu o nic - rzeczywiście o nic? gdy mówimy o przyjaźni, miłości, śmierci w świecie wartości pozornych w świecie permanentnej wojny, w świecie bez zasad i hierarchii. Gdzie wszyscy manipulują wszystkimi, zapominając o celu tej manipulacji, dla samej czystej, chociaż może wątpliwej przyjemności. Gdzie trwa nieustanna wojna nie o wielkie sprawy, nie o wartości i pryncypia, nie o wielkie pieniądze nawet, ale o małe, wątpliwe przyczółki, dające jednak władzę, choćby tylko nad drugim człowiekiem.

Reżyser: Adam Orzechowski
Scenografia: Magdalena Gajewska
Opracowanie muzyczne: Rafał Kowalczyk
Asystent reżysera: Maciej Szemiel
Inspicjent/sufler: Wanda Nowińska, Jerzy Kosiła

Obsada:
Monika Chomicka-Szymaniak
Piotr Chys
Piotr Jankowski
Ewa Jendrzejewska
Anna Kociarz
Emilia Komarnicka
Maciej Konopiński
Krzysztof Matuszewski
Karolina Piechota
Maciej Szemiel
Marek Tynda
Jarosław Tyrański
Łukasz Konopka


Recenzja Trojmiasto.pl

Opinie (84)

  • 2009-02-17 12:06

    szczerze nie polecam (opinia sprzed 15 lat)

    masakra

    małgorzata

    15 lat

    • 1 0

  • 2009-02-17 21:31

    fajne (opinia sprzed 15 lat)

    a ja byłam dzisiaj i bardzo mi się podobało

    mirka

    15 lat

    • 0 1

  • 2009-02-19 16:35

    dno... (opinia sprzed 15 lat)

    Po ZWYCZAJNYCH SZALEŃSTWACH(sztuka o dewiacjach,które rzekomo są zwyczajne i powszechne) oraz po WIELE HAŁASU O NIC(sztuka zbyt uwspółcześniona,wulgarna) można odnieść wrażenie,że coś z naszym Wybrzeżem nie tak...Żałuję,że nie ma już na deskach teatru Godziny kota,Arkadii ,czy też Naszego miasta.To spektakle,które zapadały w serce.Teraz nie ma już czegoś takiego....

    kjhhjkhhk

    15 lat

    • 1 0

  • 2009-02-19 22:37

    (opinia sprzed 15 lat)

    ktoś już to napisał pod innym tytułem :o

    :)))))))))))))))

    15 lat

    • 0 0

  • 2009-02-25 08:33

    ? (opinia sprzed 15 lat)

    arakadia?godzina kota?nasze miasto?gdzie to się podziało??? racja!może to dobra sugestia,aby coś zmienić w naszym teatrze

    julian

    15 lat

    • 1 0

  • 2009-03-06 14:38

    A mnie sie podobało.! (opinia sprzed 15 lat)

    Mnie osobiście bardzo się podobało, świetna gra aktorska. Uważam tylko, że sceny z księdzem były niepotrzebne. Spektakl bardziej przeznaczony dla ludzi młodych z poczuciem humoru, za to nie dla babciów i homofobów....

    AgaZ

    15 lat

    • 0 1

  • 2009-03-08 15:38

    Warto zobaczyć (opinia sprzed 15 lat)

    Rozumiem, jeśli sztuka komuś się nie spodoba. Wszystko zależy od gustu, a poza tym nie jest to lekka komedia. Ja jednak uważam, że naprawdę warto ją zobaczyć. Daje do myślenia, bardzo mi się podobała. Polecam

    alutka

    15 lat

    • 0 1

  • 2009-03-15 10:54

    Coś się psuje w teatrze wybrzeże (opinia sprzed 15 lat)

    Długo czekałam na pojawienie się Szekspira w Teatrze Wybrzeże, niestety i Wiele Hałasu o Nic i Poskromienie Złośnicy bardzo mnie zawiodły. Oba zrobione na to samo kopyto, a może to dobry czas by wrócić do klasyki, byłoby to miłą odmianą przy tych wszystkich nowoczesnych wersjach. Granie na erotyce nie zawsze przynosi zamierzone efekty a tu w obu przedstawieniach nie wyszło.

    lola

    15 lat

    • 1 0

  • 2009-03-28 23:18

    pytanie, po co? (opinia sprzed 15 lat)

    ale po co w dobie współczesności robić ZNOWU to samo? czyli klasykę? To jest dobre na festiwal szekspirowski, a nie do zwykłego teatru. Gdyby wszyscy robili klasykę sztuka przestałaby się rozwijać.

    yoasia

    15 lat

    • 0 0

  • 2009-03-29 11:42

    kurde no! (opinia sprzed 15 lat)

    kicha ale muza fajna

    zzzzzzzzzzzkol

    15 lat

    • 0 0

4
5
6
7
8

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Pod patronatem

zobacz wszystkie (506)

Nadchodzące premiery

zobacz wszystkie (10)