• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Więcej, lepiej, ostrzej. Najlepsze dyplomy Akademii Sztuk Pięknych w Polsce

Weronika Korbal
26 lipca 2010 (artykuł sprzed 13 lat) 
Krew z keczupu na podłodze muzeum - fragment pracy dyplomowej "Discordia" Miłosza Wnukowskiego. Krew z keczupu na podłodze muzeum - fragment pracy dyplomowej "Discordia" Miłosza Wnukowskiego.

Świński łeb ponad trumną wypełnioną nabojami obok klasycznej grafiki warsztatowej lub tradycyjne malarstwo olejne na tle swastyki z kos. Wystawa najlepszych dyplomów tegorocznych absolwentów ASP jest pełna kontrastów, które wchodzą ze sobą w dialog i powodują, że ogląda się ją świetnie.



Zabawa z tradycją - malarstwo Marcina Zawickiego, laureata Nagrody Rektorów ASP. Zabawa z tradycją - malarstwo Marcina Zawickiego, laureata Nagrody Rektorów ASP.
Rzeźba, która żyje. Skraplająca się woda wzbogaca wyróżniony dyplom Mariusza Burdka pt."Dystans". Rzeźba, która żyje. Skraplająca się woda wzbogaca wyróżniony dyplom Mariusza Burdka pt."Dystans".
Namalować obraz na wzorzystej tkaninie. Dyplom Anny Markowiak. Namalować obraz na wzorzystej tkaninie. Dyplom Anny Markowiak.
Więcej, lepiej, ostrzej - tak najkrócej można spuentować wystawę, prezentującą najlepsze dyplomy tegorocznych absolwentów ASP z całej Polski. Druga edycja ogólnopolskiego konkursu przerasta ubiegłoroczną z paru względów.

Z powodu remontu Zbrojowni, wystawiana jest tym razem w trzech miejscach: w Oddziale Muzeum Narodowego w Zielonej Bramie, Miejskiej Galerii Guntera Grassa oraz w galerii ASP w akademiku przy ulicy Chlebnickiej. To rozbicie wcale nie jest mankamentem - wręcz przeciwnie, należy mieć nadzieję, że dzięki temu obejrzy ją więcej osób, w tym turystów, szczególnie chętnie odwiedzających Zieloną Bramę.

A jest co oglądać. Jury w tym roku miało poważny problem, wybierając najlepszych z najlepszych. Burzliwe głosowanie wyłoniło trójkę zdobywców najważniejszych nagród. Nagrodę Marszałka Województwa pomorskiego otrzymała Luiza Kolasa z ASP Katowice za dyplom z dziedziny grafiki "Cokolwiek wiem, trwa w jej pamięci", a Nagrodę Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego przyznano Rafałowi Jańcowi z ASP Kraków za dyplom rzeźbiarski "Przedmioty transformacji".

Główne wyróżnienie konkursu - Nagrodę Rektorów - zdobył Marcin Zawicki z ASP Gdańsk. To już drugi sukces młodego malarza w ostatnim okresie, jest on także laureatem tegorocznej Artystycznej Podróży Hestii. Jury w werdykcie podkreślało przywiązanie artysty do tradycji, co faktycznie przejawia się w mocny sposób w jego twórczości. Widać to w wielkich kompozycjach z cyklu "Hollow art" z motywami odsyłającymi do eksploatowanych akcentów w historii sztuki, czy to w przypadku martwych natur z barokowymi motywami czaszek i bukietów, czy miejskich pejzaży w klimacie impresjonistów. Tradycja w wykonaniu Zawickiego jest jednak na wskroś nowoczesna. Wielokrotnie maluje te same kompozycje po parę razy, identycznie, jedynie ze zmianą tonacji barwnej, tak jakby bawił się nasyceniem barw w Photoshopie.

Klasyka ze współczesnością zderza się w całym przekroju prezentowanych realizacji. Grafika, malarstwo, rzeźba i intermedia - już sam zestaw dyplomów z poszczególnych pracowni sugeruje różnorodność. Oglądamy więc instalacje, takie jak "Discordia" Miłosza Wnukowskiego, której każda część działa porażająco. Na drugim krańcu stoją dokonania imponujące i rzetelne warsztatowo, wśród nich wyróżniony dyplom graficzny "Oczyszczenie" Agaty Gertchen. Przewagę jednak stanowią przykłady, w których zacierają się granice między rodzajami sztuki. Malarstwo uzupełnia się instalacją, grafika wchodzi w postaci obiektów na ściany galerii, a rysunek na żywo tworzy się za pomocą projekcji video. Nie ma chwili, by widz nie został zaskoczony.

Wystawa robi wielkie wrażenie i jest unikatową okazją przyjrzenia się dokonaniom obiecujących artystów na początku ich kariery. Pozostaje mieć nadzieję, że wszyscy z uczestników prezentacji dalej będą szturmem zdobywać uznanie środowisk artystycznych, a rynek sztuki otworzy już niebawem dla nich swe podwoje. Dobry start mają już zapewniony.

Wydarzenia

Galeria ASP: Najlepsze dyplomy Akademii Sztuk Pięknych w Polsce

wystawa

Miejsca

Zobacz także

Opinie (88) 4 zablokowane

  • Można było się tego spodziewać... (6)

    Nie ma co się dziwić takim reakcjom, zetknięcie człowieka masowego ze sztuką która wymaga samodzielnego myślenia zawsze wywoła u niego uczucie pomieszania i irytację.

    • 3 12

    • (2)

      sztuka to jest mięsa, a to jest to co się wydala po zjedzeniu i przetrawianiu

      • 6 2

      • (1)

        można się było też spodziewać odpowiedzi, na tak g.wnianym poziomie

        • 1 4

        • ktoś często w tym niusie rzuca g*wnem, czyźby jakiś fetysz?

          • 2 0

    • Czyli teraz oglądanie klocków w toalecie wymaga myślenia?

      Widocznie ma to jakąś ideologię, której my, szaraczkowie o nieskażonych egocentryzmem umysłach, nie rozumiemy.

      • 3 0

    • a w którym momencie był tam użyty umysł ? to chyba moment ukryty ! (1)

      • 5 0

      • zastanów się nad tym zamiast ciągle zadawać pytania i krzyczeć żeby ktoś poprowadził cię za rączkę

        • 1 4

  • Beznadzieja... (6)

    Dzisiaj żeby być sztukmistrzem, wystarczy postawić na podłodze pomalowane na różowo zapałki i zatytułować to "Pomalowane na różowo zapałki". Potem krzyczeć głośno, że nikt nie rozumie przesłania, żeby uzyskać poparcie środowiska i już jestem artystą :)

    • 18 8

    • g...o wiesz o sztuce. (5)

      • 2 7

      • O, właśnie o takiej reakcji pisałem :) (4)

        Dziękuję za wsparcie mojej tezy

        • 8 2

        • (2)

          Widzisz, problem polega na tym, że dzisiejsze czasy przyzwyczaiły cię do myślenia, że sztuka jest dla wszystkich.

          • 0 4

          • Wierzę, że sztuka jest wynikiem posiadania talentu a nie przerośniętego ego

            • 3 0

          • odwrotnie ta "sztuka" nie ma nic wspólnego z myśleniem

            gdy idę za potrzebą zauważyłem, ze klocki układają się w różnych pozycjach to też sztuka i nie dla każdego

            • 4 0

        • to zrób coś zamiast krytykować

          • 0 3

  • (1)

    To nie jest sztuka ino jakiś happening, obscena mająca szokować i tyle. Sztuka niesie trwałe wartości i charakteryzuje się pięknem. Oderwij sztukę od duszy, piękna, religii czy uniwersalnych wartości i powstanie takie g... jak na załączonych obrazkach. Jedynie dyplom Anny Markowiak może się podobać. Gratulacje za pójście pod prąd dzisiejszej modzie. Bo to jakaś szalona moda po dopalaczach a nie sztuka.

    • 8 3

    • przecież to malarstwo jest odpustowe!!

      • 1 0

  • bździny a nie sztuka, coś a la Palikot (1)

    • 10 5

    • Palikot był pierwszy wię praca ta powinna zostać uznana jako plagiat i nie zaliczona

      • 2 0

  • Po cholerę takie g..no tworzyć?!
    Ktoś to ogląda?
    Zabrać tym niedojdom, pseudoartystom budynek w Gdańsku i przenieść dziadostwo gdzieś na prowincję albo zlikwidować szkołę a "artyści" niech chodniki zamiatają, zamiast taką "sztukę" tworzyć.

    • 8 6

  • do wszystkich moherowych krytykantów i innych "speców" od sztuki: (6)

    w d..pie byliście, g..wno widzieliście!

    • 14 26

    • No, dokładnie, tez mam takie odczucia po obejrzeniu tej wystawy (1)

      Zupełnie jakbym był w d... i oglądał g...

      • 9 1

      • hahaha :)

        cięta riposta nie jest zła :)

        • 7 1

    • Polska nie dzieli się na "moherowych"

      i tych drugich, ignorancie. Podobnie jak postmodernistyczny chłam w większości przypadków nie jest żadną sztuką tylko co najwyżej błazeńskim happeningiem na miarę dzieci Neo. Moze to być nawet dowcipne i zabawne, ale to nie Sztuka .... no chyba że równająca do tej cyrkowej lub sztuki iluzji dla gawiedzi. To kwestia poczucia smaku i elementarnej estetyki, która jest uniwersalna bez względu na przekonania obyczajowe, religijne czy polityczne. Penisy i świńskie łby juz były i się przejały. Nikogo to nie (wz)rusza. To działanie po najmniejszej linii oporu. Po NAJlepszych pracach można byłoby spodziewać się czegoś więcej niż prób pseudoskanalizacji na siłę. Skoro to są najlepsze prace, to jak wyglądają te ... mniej udane? A może to oceniający profesorkowie próbują na siłę być kontrowersyjni i dlatego najwyżej punktują takie instalacje?

      • 8 0

    • (1)

      specu od sztuki, ten czarny penis ci się podoba?

      • 10 1

      • Okres palikotowy okresem palikotowym

        w tfoorczości tego megaartychy, ale penis powinien być tęczowy. Inaczej nie wpisuje się w "Zeitgeista" :-)

        • 5 0

    • Widzisz, nie zawsze sztuka płótna opryskanego farbą jest... Sztuką

      Sztuka przez duże S ma to do siebie, że jest ponadczasowa, pozostawia widzowi przesłanie i zapewnia estetyczne doznania. Zmasakrowany manekin nie powala, bo "tfurca" takiego dzieła ani się nie namęczył fizycznie (manekin w końcu kupił) ani mentalnie (olać keczupem figsa to każdy może - dzieci sąsiada robią to niemal codizennie, czy im też przysługuje dyplom ASP?). Spróbuj wykuć coś choćbby w piaskowcu, o granicie nie wspomnę, czy wyrzeźb cokolwiek w glinie...

      • 9 1

  • Odnoszę wrażenie,że w obecnych czasach (5)

    postawienie kupy na scenie w sposób przypominający włoskiego loda byłoby też sztuką i to nawet w 4D bo i z zapachem.

    • 56 6

    • sztuka przez wielkie SZ :] (4)

      równie dobrze mógłbym włączony wibrator przykleić manekinowi i też by pisali, jakie to twórcze i skandalizujące, ale z braku pomysłów powstają właśnie takie szmiry, bo nie wierzę, że studenci ASP nie mają umiejętności by stworzyć coś lepszego.

      • 8 1

      • (3)

        Jesteście genialni, tylko spóźnieni o pół wieku, albo bardziej.

        • 6 5

        • a moze odwrotnie ? (1)

          może wybiegamy o pół wieku do przodu :]

          jak to tutaj ktoś dobrze napisał - prawdziwa sztuka powinna być ponadczasowa :)

          • 2 4

          • nie dorabiaj dupie uszu,
            i nie wmawiaj mi że to głowa

            • 7 0

        • Ty ze swoją nowoczesnością wkraczasz już w następny wiek.

          • 1 0

  • Ale sztuka, pozycja 6 na 9. To miara upadku tego co nazywamy jeszcze kultura. Rozklad i dekadencja. (1)

    • 35 9

    • Część tych prac to wynik jakiejś technogłupawki po dopalaczach

      (może wróćta lepiej panowie artyści do absyntu i opium :-), inne to z kolei przejaw umiarkowanej tęsknoty za sławą jaka przypadła w udziale Dorocie N. (a nuż się uda i jakiś moher dopatrzy się czegoś skandalicznego i mnie pozwie i będę mieć też swoje 5 minutes of fame i .... a niechby ... tak, tak), ale motto na jednej z prac wybrali sobie przynajmniej szczere "Nie wiem nic i to wystarczy" :-) Brawo za obiektywną ocenę sytuacji.

      • 7 0

  • Informacja !

    Haaaaalo ! Informacja dla częsci komentujących! Mamy wiek XXI, a nie XIX i nikt nie ma zamiaru bawić się w pier****nie o duszy artysty . Za utrudnienia przepraszamy.

    • 2 6

  • banda jełopów (4)

    którym nie chce się ruszyć dupska na wystawę, ale komentarze oczywiście sadzą.

    • 21 21

    • To za oglądanie tego czegoś trzeba płacić? Wole iść na wysypisko, tam takich arcydzieł jest więcej i wszystkie za darmo :)

      • 6 1

    • (2)

      wystarczy zerknąć na ukazane fragmenty i już wiadomo że tylko jełopy będą tracić czas na takiej wystawie

      • 11 4

      • burak z Ciebie i tyle (1)

        wracaj do łopaty, a sztuke zostaw dla bardziej kumatych

        • 3 12

        • Oj qmaty, qmaty :-)

          ładnie to się tak dowartościowywać kosztem tych od łopaty? Próbuj dalej, póki co argumentacja na poziomie dużo poniżej wskazanego.

          • 10 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Pobożni i cnotliwi. Dawni gdańszczanie w zwierciadle sztuki (1 opinia)

(1 opinia)
20 zł
spotkanie, wystawa, warsztaty

Kultura ludowa Pomorza Gdańskiego

wystawa

Wystawa "Kajko, Kokosz i inni"

wystawa

Sprawdź się

Sprawdź się

Jaki autorski teatr tworzy znany trójmiejski performer Krzysztof "Leon" Dziemaszkiewicz?

 

Najczęściej czytane