• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

W szpilkach na koncert? Tak, ale niekoniecznie w Gdańsku

Ewa Palińska
29 listopada 2016 (artykuł sprzed 7 lat) 
  • Nawierzchnia wokół Filharmonii Bałtyckiej pokryta jest nierówną kostką, której nie sposób ominąć.
  • Wybierając się na spacer na Wyspę Spichrzów warto zaopatrzyć się w wygodne obuwie. W przeciwnym razie wrócimy ze zniszczonymi obcasami i obolałymi stopami.
  • Skrzyżowanie Stągiewnej i Motławskiej.
  • Spacerując po centrum Gdańska ulubione szpilki lepiej zamienić na wygodniejsze obuwie.
  • ul. Stągiewna - tutaj chwilę odpoczniemy na chodnikach wykonanych z równych płyt kamiennych.
  • Podczas spaceru Długim Pobrzeżem lepiej nie patrzeć w dół, ponieważ nawierzchnia jest brzydka, niejednolita i niewygodna dla spacerowiczów.
  • Wybrukowana ul. Mariacka.
  • Podczas spaceru Długim Pobrzeżem lepiej zamienić szpilki na wygodniejsze obuwie.
  • Nawierzchnia wokół Filharmonii Bałtyckiej pokryta jest nierówną kostką, która nie sposób ominąć. Podobnie zresztą, jak po przeciwnej stronie Motławy.
  • Na plus należy ocenić wyremontowaną ul. Stągiewną , gdzie pozostawiono bruk na jezdni, ale chodniki wykonano z równych płyt kamiennych.
  • Jeśli nie chcemy rezygnować z ulubionych szpilek, na koncerty do Ratusza Staromiejskiego najlepiej wybrać się taksówką.

Mała czarna, spodnie, a może tak modne w ostatnich sezonach elegancie kombinezony? Stałe bywalczynie koncertów czy spektakli teatralnych mają duże wyczucie smaku i nie dość, że wiele z nich śledzi najnowsze modowe trendy, to jeszcze niemal każdą ze stylizacji dopełnia szykownymi pantoflami na wysokim obcasie. Przynajmniej do czasu, kiedy nie zorientują się, że spacerowanie w szpilkach po Głównym Mieście grozi zarówno zdarciem obcasów, jak i poważnymi urazami stóp.



Nie ma odgórnego nakazu, aby kobiety chodziły w szpilkach, jednak wiele pań zamiast po płaskie balerinki znacznie chętniej sięga po pantofle na obcasie.

- Buty na obcasie to nie tylko fanaberia, ale bardzo często odgórny firmowy wymóg, dlatego panie sięgają po ten rodzaj obuwia zarówno podczas pracy stacjonarnej, jak i wówczas, kiedy reprezentują firmę w terenie bądź w delegacji - mówi Małgorzata, doradca ds. kluczowych klientów w jednym z banków, mających siedzibę na gdańskim Głównym Mieście zobacz na mapie Gdańska. - Zapewniam, że przy obecnym stanie nawierzchni, wyjście do klienta, który ma swoje biuro kilka ulic dalej, jest wyczynem na miarę zdobycia Everestu.
Zobacz też: Nowe chodniki w historycznym Śródmieściu

Wybierając się na koncert czy spektakl, bardzo rzadko mamy okazję zaparkować samochód bezpośrednio przed wejściem i bezproblemowo przemknąć do foyer. Zdarza się, że od parkingu do instytucji kulturalnej dzieli nas kilkadziesiąt, a nawet kilkaset metrów. Prawdziwy koszmar z dotarciem na koncert mają jednak te panie, które np. do Filharmonii Bałtyckiej zobacz na mapie Gdańska postanowiły dotrzeć komunikacją miejską.

Po spacerze Ul. Szafarnia nasze szpilki zostaną mocno spiłowane. Po spacerze Ul. Szafarnia nasze szpilki zostaną mocno spiłowane.

Nie da się ukryć, że tak wspaniała okolica aż kusi, aby wysiąść przy Bramie Wyżynnej zobacz na mapie Gdańska i przed koncertem przespacerować się ul. Długą zobacz na mapie Gdańska, Długim Targiem zobacz na mapie Gdańska, posłuchać chwilę muzyki w Zielonej Bramie zobacz na mapie Gdańska, dalej udać się Stągiewną zobacz na mapie Gdańska, Szafarnią zobacz na mapie Gdańska, aż do celu zlokalizowanego przy ul. Ołowianka. Tylko w teorii...

- Już sama nie wiem, co gorsze: łaciata nawierzchnia Drogi Królewskiej czy wybrukowana Szafarnia, która piłuje obcasy co najmniej o pół centymetra. Po jednym z październikowych koncertów liczyłam na chwilę wytchnienia na świeżo wyremontowanej Stągiewnej, jednak tam, z powodu toczących się robót drogowo-budowlanych, ugrzęzłam w błocie - mówi Anna, studentka 2. roku Akademii Muzycznej.- Tydzień później zdecydowałam się przejść Długim Pobrzeżem zobacz na mapie Gdańska, gdzie z koleżankami, w akcie desperacji, urządziłyśmy sobie grę w klasy - tylko do tego nadaje się ta pozbawiona jakiegokolwiek ładu, chaotycznie załatana nawierzchnia.
Teoretycznie można by odbić w ul. Mariacką zobacz na mapie Gdańska, ale tam z kolei przyjdzie nam spacerować po "pięknej i stylowej"... kostce brukowej.

Czytaj także: W szpilkach przez Gdynię. To niełatwe.

- Już nawet nie chodzi o szpilki, bo biorąc pod uwagę jakość i "stylowość" gdańskich deptaków dawno z nich zrezygnowałyśmy. Zdarza się jednak, że zabieramy ze sobą na koncert bądź imprezę poruszającą się na wózku inwalidzkim koleżankę i wtedy każda taka wyprawa jest przeprawą przez mękę - dodaje Anna.
Koncerty w Bazylice Mariackiej, charakteryzującej się dużym pogłosem, to dla melomanów nie lada gratka. Jeśli jednak marzy nam się również spacer po wybrukowanej okolicy, lepiej zrezygnować ze szpilek. Koncerty w Bazylice Mariackiej, charakteryzującej się dużym pogłosem, to dla melomanów nie lada gratka. Jeśli jednak marzy nam się również spacer po wybrukowanej okolicy, lepiej zrezygnować ze szpilek.
Stałe bywalczynie filharmonicznych koncertów często posiadają obuwie zamienne i pantofle na obcasie zakładają dopiero po dotarciu do celu, we foyer. Pamiętajmy jednak, że Filharmonia Bałtycka to nie tylko miejsce koncertów, ale również centrum konferencyjno-szkoleniowe, które często odwiedzają tłumy gości biznesowych, spoza Trójmiasta. Ci takich nawyków nie mieli sposobności wypracować.

- Podczas niedawnej konferencji polecono nam zostawić samochód na hotelowym parkingu i poruszać się po mieście pieszo, skoro zarówno nasz hotel, jak i restauracje i sala konferencyjna usytuowane są na Głównym Mieście. Ja trzymałem się dzielnie, ale koleżanki po niespełna godzinie przesiadły się do taksówek - mówi Janusz, nauczyciel z Kartuz.
Jeśli zamiast na wizytę w filharmonii zdecydujemy się na koncert kameralny, np. w Dworze Artusa zobacz na mapie Gdańska, Domu Uphagena zobacz na mapie Gdańska czy w Ratuszu Staromiejskim zobacz na mapie Gdańska, a do tego zamierzamy założyć buty na wysokim obcasie, najlepszym wyjściem będzie podjechanie taksówką - z zaparkowaniem własnego samochodu możemy mieć ogromny problem. Jeśli zdecydujemy się na komunikację miejską, będziemy musieli zmierzyć się z brukiem na ul. Korzennej zobacz na mapie Gdańska (Ratusz Staromiejski) oraz z nierówną nawierzchnią wspomnianej wcześniej Drogi Królewskiej.

- Pod wszystkie te trzy adresy najlepiej wybrać się taksówką, która podwiezie nas niemal pod samo wejście - z dworca SKM koszt będzie niewielki, a obcasy pozostaną w stanie nienaruszonym - mówi Maria, skrzypaczka z Gdyni. - Kiedy zabieramy ze sobą poruszających się o kulach rodziców, zostawiamy samochód na którymś z większych parkingów i również zamawiamy taksówkę. Rodzice nie daliby rady przejść ani ul. Długą, ani tym bardziej bocznymi uliczkami prowadzącymi do Dworu Artusa czy Domu Uphagena, a tak zostajemy podwiezieni niemal pod samo wejście.
Wybrukowane ulice stanowią problem nie tylko dla kobiet noszących buty na obcasach, ale również dla osób poruszających się na wózkach. Warto zatem podczas rewitalizacji ulic pomyśleć nie tylko o wierności historycznej, ale i o funkcjonalności. Wybrukowane ulice stanowią problem nie tylko dla kobiet noszących buty na obcasach, ale również dla osób poruszających się na wózkach. Warto zatem podczas rewitalizacji ulic pomyśleć nie tylko o wierności historycznej, ale i o funkcjonalności.
Wybrukowane ulice w centrum Gdańska stanowią spore utrudnienie również dla gości Teatru Szekspirowskiego zobacz na mapie Gdańska oraz Teatru Wybrzeże zobacz na mapie Gdańska.

- My, wielbiciele sztuk teatralnych, jesteśmy może w lepszej sytuacji niż melomani odwiedzający Filharmonię Bałtycką, bo i przystanki tramwajowe, i przystanek SKM mamy bliżej. Nie zmienia to jednak faktu, że jadąc komunikacją miejską czy nawet parkując samochód w pobliżu teatrów, spory kawałek po brukowanej nawierzchni musimy przejść - mówi Hanna, teatrolog. - Chciałabym również nadmienić, że po spektaklach czy koncertach chętnie zjedlibyśmy kolację w dobrej restauracji na Głównym Mieście, przespacerowalibyśmy się wzdłuż Długiego Pobrzeża czy wyskoczyli na imprezę do któregoś z klubów. Mając jednak na uwadze, że przyszłoby nam później wracać tą samą drogą, wolimy po spektaklu wrócić do samochodu i podjechać do restauracji, w pobliżu której chodząc na szpilkach, nie połamię sobie nóg.
Nikt nie zmusza kobiet do chodzenia na szpilkach, a miasto ma prawo do podejmowania własnych decyzji w zakresie rodzaju nawierzchni ulic i chodników. Warto jednak, żeby były to decyzje przemyślane, a spacer najbardziej reprezentacyjnymi ulicami był dla mieszkańców i turystów przyjemnością, a nie mordęgą.

Zobacz też: Jak należy projektować chodniki w Trójmieście?

Na ul. Długiej, na Długim Targu, w Zielonej Bramie, na Zielonym Moście i w wielu innych miejscach Głównego Miasta można spotkać ulicznych muzyków.

Miejsca

Opinie (107) 4 zablokowane

  • (3)

    A gdzie dopisek "artykuł sponsorowany"? Polbruk?

    Żarty żartami, ale jak sobie wyobrażacie nawierzchnię w starych dzielnicach, żeby pasowała do otoczenia i była funkcjonalna? Pytam poważnie, a nie żeby udowodnić, że "inaczej się nie da".
    To prawda - kostka brukowa to przeżytek i nie bez powodu została dawno temu wyparta. Jak bardzo jest funkcjonalna to widać na powyższych przykładach i np na zabytkowych peronach.
    Sam dostałbym chyba szału np mieszkając przy brukowanej ulicy. Choć jakbym mieszkał na starym mieście to takie problemy by zeszły na bardzo daleki plan w obliczu tłumów w dzień, rykowiska w nocy i Jarmarku co roku... ;)

    • 34 3

    • (1)

      Są np. płyty kamienne (granitowe), które gdy są dobrze ułożone są gładkie jak stół. Są funkcjonalne i nie gryzą się z zabytkowym otoczeniem. Polecam się przejść na wyremontowaną Stągiewną.

      • 11 1

      • Hmm, faktycznie. Jestem ciekaw jak wypada w kosztach w porównaniu do "kocich łbów"? Na chłopski rozum powinno być taniej bo mniej obróbki i mniej układania.

        • 3 1

    • Z granitowej kostki brukowej zrezygnowano ze względu na koszty

      Za czasów PRLu wszystko wykładano betonem, bo tanio, to raz, dwa- nikt się nie przejmował wygladem miasta. Potem w latach 90-tych "zachłyśnięcie zachodem" i kostka polbruk/bauma wszędzie. Konsekwencje tego zachwytu ponosimy do dzisiaj.
      Moim zdaniem bruk w takich miastach jak Gdańsk pasuje jak najbardziej.

      • 8 3

  • Pani redaktor (1)

    Co wobec tego Pani radzi? Lać asfalt gdzie popadnie, a gdzie się nie da, to kostkę betonową?

    • 5 6

    • Są inne nawierzchnie z płyt kamiennych

      Proszę zapoznać się z tematem w innych europejskich miastach.

      • 2 1

  • to nie jest wydumany problem

    Może temat wygląda niepoważnie, ale problem mam jak najbardziej poważny. Idąc ulicami naszego pięknego Gdańska, albo "wiszę" na partnerze, żeby mi się noga nie wykręciła, albo ubieram się na sportowo. Na randkę czy spotkanie z koleżankami jednak chętniej wybieram szpilki...
    Wracając ostatnio z przedstawienia nie dałam się zaprosić do knajpki właśnie z uwagi na problem z dotarciem do niej. A latem zdarza mi się zdjąć szpilki i iść na boso, bo żal mi moich ukochanych butów...
    Hmm... może trzeba zacząć chodzić ulicą, bo zwykle ma bardziej dogodną nawierzchnię.

    • 5 5

  • To prawda

    Można złamać obcas nawet na koturnach i nieszczęście gotowe.Ale kogo to obchodzi?

    • 2 0

  • Szanownej redakcji proponuję skupienie się na części informacyjnej i darowanie sobie podobnych felietonów.

    • 5 3

  • (3)

    Szpilki są rewelacyjne gdybym był kobietą nosiłbym je każdego dnia!Szpilki podkreślają kobiecosć kobiety! Moim zdaniem kobieta która nosi szpilki jest bardziej sexi!

    • 41 33

    • może pan nosić, proszę się nie krępować (2)

      • 30 0

      • podkeślą kobiecość mężczyzny

        • 12 0

      • Nie nosic nie będę ale szpilki są dziełem sztuki!

        • 4 3

  • Prosta sprawa

    Ludzie przez wieki chcieli mieć jak najgładsze drogi, ale nie było możliwości technicznych, więc mieli bale drewniane, kamienie polne, bruk itd.
    A dzisiaj kiedy możemy mieć gładkie drogi i chodniki "wymyślamy" powrót do dawnych czasów i zamiast gładkiej nawierzchni mamy cudowną kostkę rozwalającą zawieszenia samochodów + decybele ! i utrudniającą chodzenie
    ( niepełnosprawni, obuwie na obcasach itp). Czy wszyscy są młodzi i biegają w trampkach ?
    Gdyby w średniowieczu był asfalt to starówki miałyby asfaltowe ulice i nikt by nie pomyślał o kładzeniu kostki. Ludzie byli praktyczni a teraz to zabawa w powrót do przeszłości.

    • 8 5

  • A więc nie obejdzie się bez osoby towarzyszącej;)

    • 1 0

  • asfalt

    zalejmy wszystko asfaltem...

    • 0 4

  • "Sztuczny" problem. (6)

    Może asfalt by ładniej wyglądał?? Powyższy problem w zasadzie należy pozostawić bez komentarza. Jeszcze się taki nie urodził co by wszystkim dogodził.

    • 128 39

    • Jeżeli poza nierówną kostką i asfaltem nie znasz

      rozwiązań pośrednich to może nie powinieneś włączać się do dyskusji?

      • 9 4

    • dlaczego? co za problem zmienić jeden rodzaj nawierzchni na inny, przy zachowaniu tych samych walorów estetycznych (2)

      jak ktoś nie ma problemów z poruszaniem się to faktycznie dla niego to nie problem - jego to nie dotyczy - więc na pewno problem jest wydumany...

      • 14 6

      • O tak!

        Wyłóżmy wszystko kostką betonową. Będzie tak pięknie.

        • 5 3

      • a artykuł głównie o tym, że kaczkonogie dziunie nie mogą wygodnie popylać w szpilkach. rzeczywiście należy pochylić się z powagą nad tym problemem.

        • 13 7

    • Sztuczny? (1)

      Poruszam się na wózku. Byłem w filharmonii i szekspirowskim. Zapewniam Cię - zdrowego (jeszcze?), że to nie są wymysły.

      • 14 3

      • byłeś? byłeś. znaczy przeżyłeś, nie marudź.

        • 8 15

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Pobożni i cnotliwi. Dawni gdańszczanie w zwierciadle sztuki (1 opinia)

(1 opinia)
20 zł
spotkanie, wystawa, warsztaty

Kultura ludowa Pomorza Gdańskiego

wystawa

Wystawa "Kajko, Kokosz i inni"

wystawa

Sprawdź się

Sprawdź się

Sołdek jako statek-muzeum zacumowany jest na stałe...?

 

Najczęściej czytane