• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Chuligański atak na siedzibę artystów w stoczni

Katarzyna Moritz
10 września 2018 (artykuł sprzed 5 lat) 
aktualizacja: godz. 19:40 (10 września 2018)
  • Akt wandalizmu na terenie WL4 Przestrzeń Sztuki.
  • Zniszczono rzeźbę, która przypłynęła do nas z Krakowa.
  • Zniszczono rzeźbę, która przypłynęła do nas z Krakowa.

Spalili ławki i krzesła oraz prawdopodobnie zatopili rzeźbę w kształcie księżyca, która przypłynęła do Gdańska z Krakowa. Do chuligańskiego ataku doszło w weekend przy działającej od niedawna siedzibie artystów WL4 Przestrzeń Sztuki na terenie Młodego Miasta w Gdańsku.



  • Nurkowie będą jeszcze przeszukiwać dno w środę.

Aktualizacja, godz 19.40 Artyści na profilu w mediach społecznościowych informują, że księżyc nie zatonął i odnalazł się, dopływając do Gdańskiej Stoczni Remontowej.

Aktualizacja, godz. 16:10 Niestety nie udało się znaleźć Księżyca. Centralna Szkoła Nurkowa Tryton szykuje się na kolejne poszukiwania z większym zespołem na środę, a Centrum Techniki Nurkowej będzie pomagać w czwartek, jeśli w środę się nie uda. Członkowie stowarzyszenia WL4 Przestrzeń Sztuki poszukują sonaru, aby zdobyć obraz dna.



W nocy z soboty na niedzielę ktoś zdemolował przestrzeń wokół Mlecznego Piotra zobacz na mapie Gdańska w Gdańsku, gdzie działają od niedawna artyści zrzeszeni w Stowarzyszeniu WL4 Przestrzeń Sztuki.

- Spalone zostały krzesła i ławki. Księżyc, który był darem krakowian dla Pomorzan przepłynął Wisłą całą Polskę w miesięcznym rejsie łodzią. Niestety utopiony został w Gdańsku. Całe zdarzenie zostało zarejestrowane na monitoringu, a sprawa została zgłoszona odpowiednim organom. W tej chwili pilnie poszukujemy nurka, który pomoże nam wyłowić księżyc z wody - informuje na FB Mariusz Waras, prezes Stowarzyszenia WL4 Przestrzeń Sztuki.
Czytaj też: Kino na wodzie i rzeźba przypłyną Wisłą do Gdańska

Członkowie stowarzyszenia podkreślają, że wartość utopionej pracy autorstwa Bartolomeo Koczenasza to ok. 40 tys zł.

Apelują też o pomoc przy zlokalizowaniu i wydobyciu z wody rzeźby, a także w poszukiwaniu sprawców tego zdarzenia.

Przypomnijmy: rzeźba w kształcie księżyca przypłynęła do Gdańska w sierpniu, była spławiana Wisłą na tradycyjnym galarze przez krakowskiego artystę Bartolomeo Koczenasza. Obiekt był pokryty archiwalnymi zdjęciami z codziennego życia krakowian, wykonany został ze sklejki i aluminium i ważył 140 kg. Akcja jego przekazania nosiła kryptonim "Dar krakowian dla Pomorzan". Właściciel terenu, na którym znajduje się siedziba artystów, zobowiązał się pomóc w zainstalowaniu rzeźby na dźwigu znajdującym się obok WL4.

Opinie (283) ponad 10 zablokowanych

  • Co się wam lęgnie w tych durnych makówkach? To z nudy, czy narkotyków?

    Niszczyć, nagrywać, pluć jadem na ulicy i w komentarzach... bawi to was? sr*cie we własne gniazdo, bawi to was?

    • 2 1

  • hehehe

    xddd

    • 1 1

  • Proste wyjście.

    Wystarczyło namalować napis Lechia pany to by d**ile tego nie ruszyli.

    • 1 0

  • Dykta oklejona pozłotkiem.

    Dzieło sztuki. A jaka forma wymyślna. Półksiężyc. Czekam na krzyż i gwiazdę. Będzie tryptyk.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Pobożni i cnotliwi. Dawni gdańszczanie w zwierciadle sztuki (1 opinia)

(1 opinia)
20 zł
spotkanie, wystawa, warsztaty

Kultura ludowa Pomorza Gdańskiego

wystawa

Wystawa "Kajko, Kokosz i inni"

wystawa

Sprawdź się

Sprawdź się

Ile placówek liczy Muzeum Narodowe w Gdańsku?

 

Najczęściej czytane