• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Tylko ona się nie waha

(boj)
19 kwietnia 2006 (artykuł sprzed 18 lat) 
"Mężczyzna cały czas się ściga i nie jest w stanie funkcjonować w życiu osobistym, bo musiałby się odsłonić. Tymczasem nie ma czasu i miejsca na słabość" - tak właśnie kobieta widzi przesłanie sztuki "Mężczyźni na skraju załamania nerwowego".

Sabina Czupryńska z działu literackiego Teatru Miejskiego w Gdyni wyjaśnia, że dzieje się tak, ponieważ mężczyzna nie jest już panem i władcą wszystkiego - zwłaszcza nie decyduje o roli kobiety w związku, i to jest powodem jego załamania. Teatr, w którym pracuje Czupryńska, postanowił wykorzystać aktualność kameralnego dramatu i od piątku wprowadza utwór Anny Burzyńskiej na swoje deski.

Reżyserem gdyńskiej prapremiery jest Piotr Łazarkiewicz. Akcja rozgrywa się w środowisku przedstawicieli handlowych. Jednak równie dobrze mogłaby toczyć się w każdej innej branży i firmie.

Odtwórcą jednej z głównych jest Piotr Michalski. Według niego to rzecz o tym, że nie umiemy porozumieć się między sobą. Aktor zauważa: - To gorzki tekst. Mam nadzieję, że uda nam się wydobyć to, że każdy z tych pozornie szczęśliwych ludzi nie potrafi żyć prawdziwie - bez przechwalania się, bez grania kogoś innego przed kimś innym. Jest nam z tym źle, ale znajdujemy sobie jakieś płaszczyki, które ukrywają co jest pod spodem, a tam jest pusto, zimno i fałszywie - mimo, że bywa śmiesznie i zabawnie.

W gdyńskim spektaklu występuje czterech mężczyzn i jedna kobieta. - Tak jak w życiu okazuje się lepsza od swoich partnerów, bo kiedy podejmie decyzję to jest bezkompromisowa i nie waha się - podsumowuje Czupryńska.
(boj)

Opinie (38)

  • wqkór.. mnie ten babski szowinizm

    Z jednej strony cały czas pisze się jakie to kobiety są zaradne, przebojowe , itp a z drugiej strony jakie są z nich ofiary, potrzebujące pomocy, mniej zarabiające.....
    To jacy sa faceci ? To prostaccy włądcy czy raczej biedne ofiary ?....

    • 0 0

  • Różnica

    Cały konflikt między kobietą i mężczyzną, to konflikt między naturą i kulturą...

    A reszta to pseudofeministyczne didaskalia

    • 0 0

  • to o mnie

    Kobiety zawsze mnie gnębiły i wyśmiewały. Teraz też nawet jak ciągnę swój wózek po monciaku. Jestem na skraju załamania i boję się kobiet.

    • 0 0

  • No cóż..mój skrajny femninizm..

    Faceci boją się kobiet! Tych głupich nie-inteligentnych tak. A dlaczego?Bo kobiety są coraz bardziej z przodu, a faceci coraz bardziej z tyłu. A dlaczego? bo jak facet nie umie przybić gwoździa to ktoś musi to zrobić, he he!

    • 0 0

  • A swoją drogą panowie...

    ..prawda w oczy kole. Zamiast się bronić czas czegoś się w końcu nauczyć.

    • 0 0

  • Do józefy

    nieprawda!!

    Ja czasami w weekendy przybijam gwoździa w Sopocie, hihi

    nie jest to specjalny wyczyn

    • 0 0

  • Chyba kogoś tu pogieło!!!

    Chyba kogoś tu pogieło zaczynając od tej feministycznej pokraki co sięwypowiada w artykule po panie powyżej w komentarzach, generalizujecie, że aż strach...ja np wole inteligentne kobiety od tych głupich bo poprostu są dla mnie nie ciekawe, buahah napewno nie boję sie kobiet...a mowienie czy faceci czy kobiety sa lepsi to już jakaś paranoja...każdy człowiek jest inny i generalizowanie jest moim zdaniem bez sesnu....niejeden facet jest lepszy od kobiety i niejedna kobieta jest lepsza od faceta.... myśle że układ partnerski to jest to a nie jakieśwyliczanie kto jest lepszy a kto gorszy. A to że jakiśfacet sie boi kobiet to już zasługa jego psychiki lub jakiś innych czynników wpływajacych na niego, i na odwrót.... jeżlei jakaś kobieta boi sie facetów to tez niedobrze....PARTNERSTWO TO JEST TO a nie podziały!!! Już nawet jaskińowcy gdyby nie podziałobowiazków i specjalizacji miedzy kobiete, a mężczyzne by nie przeżyli....bo facet by nie upolował mamuta, a kobieta by nie podtrzymywała ognia na którym tego mamuta mozna usmazyć i juz koniec gatunku wiec drogie Panie i Panowie nie gadajcie kto jest lepszy a kto gorszy bo najlepsza opcja to PARTNERSTWO!!!!

    • 0 0

  • Ale nam sie te kobietki rozwinely .
    Juz nawet gwozdzia potrafia wbic .
    Jak beda sie dalej w tak zawrotnym tempie rozwijaly , to za dwa pokolenia naucza sie wkrecac srubki .

    • 0 0

  • He he..partnerstwo

    Im więcej robię tym więcej panów zostaje w tyle. I bardzo nad tym faktem ubolewam..Pogrążona w żalu.

    Taaa..ja sprzątam on bałagani.
    Ja gotuję on je.
    Ja prasuję on gniecie.
    Ja prowadzę samochód, on się boi!
    Taaa...faceci boją się nawet samych siebie.
    Cóż, nie wspomnę o tych zajętych, co nawet wolą zostać ze swoją jędzą, bo boją się, że trafią na jeszcze gorszą.
    A jak już się uwolnią to boją się wyjść z domu, żeby zaryzykować. A jak już zaryzykują to boją się, że się nie uda. A jak się uda to boją się, że będą zdradzeni. A jak nie są zdradzeni to sami zdradzają ze strachu, że żona może być pierwsza! He he he he.

    • 0 0

  • Marku...

    ..ja śrubki to wkęcałam już co najmniej 15 lat temu..sam widzisz, że nie masz świadomości...Czas się rozejrzeć.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Pobożni i cnotliwi. Dawni gdańszczanie w zwierciadle sztuki (1 opinia)

(1 opinia)
20 zł
spotkanie, wystawa, warsztaty

Kultura ludowa Pomorza Gdańskiego

wystawa

Wystawa "Kajko, Kokosz i inni"

wystawa

Sprawdź się

Sprawdź się

W którym z gdańskich parków znajduje się popiersie Adama Mickiewicza?

 

Najczęściej czytane