- 1 Sztuczna inteligencja w sztuce - tak czy nie? (37 opinii)
- 2 Co robić w długi weekend w mieście? (40 opinii)
- 3 Maj miesiącem festiwali (7 opinii)
- 4 Tysiące osób odwiedziło Twierdzę Wisłoujście (70 opinii)
- 5 Orzechowski: Szukam dziur w rzeczywistości (16 opinii)
- 6 Wystawa trójmiejskiej malarki w Wenecji (69 opinii)
Ceremonia sypania mandali, śpiewy, medytacje i nauki - oto kilka spośród atrakcji Dni Kultury i Sztuki Tybetu.
Jeszcze w latach pięćdziesiątych buddyjskie ceremonie odprawiano tylko za zasłoną klasztornych murów. Odkąd Tybet dostał się pod panowanie Chin, Dalajlama w obawie, że tradycja może zaniknąć, postanowił wysłać swoich mnichów w świat, aby szerzyli kulturę wśród innych narodów. Od piątku do niedzieli w gdyńskim Centrum Gemini trwają Dni Kultury i Sztuki Tybetu, podczas których można spotkać się z mnichami z Indii i Singapuru.
Organizatorem Dni Kultury i Sztuki Tybetu jest fundacja Sam Dżub Ling, której nazwę można przetłumaczyć jako "Miejsce samospełniających się życzeń". Donata Trapkowska, organizatorka imprezy tłumaczy: Fundacja została założona głównie po to, by pomagać Tybetańczykom, zarówno tym mieszkającym u siebie, jak i rozproszonym po całym świecie. Ci, co mieszkają w Tybecie potrzebują przede wszystkim pomocy medycznej. Jednym z największych problemów mieszkańców tego kraju jest gruźlica.
Mnisi podróżujący po świecie szukają wsparcia dla politycznego ruchu mającego na celu wyzwolenie Tybetu, a także zachowania ich bogatej tradycji i kultury. W ramach imprezy odbędzie się wiele różnych ceremonii związanych z ich życiem duchowym: modlitwy, medytacje, ofiarowania. Mnisi zaprezentują też charakterystyczne pieśni i mantry wykonywane z użyciem tzw. śpiewu gardłowego. W sobotnie przedpołudnie odbędą się warsztaty dla tych, którzy chcieliby opanować podstawy tej niezwykle fascynującej techniki wokalnej.
Odbędą się także wykłady dotyczące m.in. reinkarnacji, symboliki mandali i buddyjskiej filozofii szczęścia. Znajdzie się także coś dla ciała. Będą to pokazy tańca Śnieżnego Lwa, Pandy, Szkieletów oraz Czarnych Czapek. Można je oglądać o każdej pełnej godzinie przed budynkiem Gemini. Na miejscu można nabyć także ręcznie wykonane wyroby tybetańskie (m.in. korale i kadzidła), a także kilkanaście tytułów książkowych traktujących o różnych aspektach tej filozofii.
Zgodnie z naukami mistrzów Desi Rinpoche i Othok Rinpoche, człowiek nie powinien przywiązywać się do przedmiotów, ani innych ludzi. Wszystko, co spotyka nas w życiu ziemskim jest bowiem kruche, jak ta mandala z piasku. I choć trudno się do tego w stu procentach dostosować, czasem warto o tym pomyśleć w trakcie nieustającej gonitwy za materialnym "szczęściem".
Wydarzenia
Opinie (75) ponad 20 zablokowanych
-
2011-07-23 14:58
jak widac z niektorych komentarzy
sa jeszcze "ludzie" wsrod nas, dla ktorych jedyna radosc zycia to swiadomosc, ze ich bezdennej glupoty nikt nie ma zamiaru przebic...
- 14 1
-
2011-07-24 08:36
buddyzm jest piekny (1)
Buddyzma to wspaniala pokojowa religia, polecam wszystkim ksiązki Dalajlamy. Sama madrosc dajaca niesamowita radosc zycia. Cos wspanialego dla kazdego.
- 7 2
-
2011-07-24 10:58
Piekny to jest Mercedes AMG!!!!!!
- 3 0
-
2011-07-24 11:06
Wszystkim co się jarają ruchem buddyjskim proponuje emigrację do Tybetu!!!!!!!!!! (1)
Co wy na to??? Zrobicie Polsce taką przysługę??? Leave now and never come back!!!!!!!!!!!!!!
- 3 8
-
2011-07-25 22:38
wy towarzyszu zawsze musicie coś palnąć glupiego
potem się dziwicie, że w was dzieci kamieniami rzucają
- 0 1
-
2011-10-08 12:36
Tybet - inspiracja rasizmu
By zrozumieć konflikt cywilizacyjny i wartość ludzkiego życia, radzę przeczytać książkę tłumaczoną z języka francuskiego p.t.: "Tajemne zapiski magów Hitlera" (autor Francois Ribadeau-Dumas), by zrozumieć, że cała hitlerowska teoria o nadczłowieku i nordyckiej rasie wzięła początek z Tybetu. W świetle ich wiary w reinkarnację, morderstwo nie jest tragedią, bo ciało, to garnitur duszy, a dusza po śmierci przyjmie nowy garnitur, czyli nowe, i to lepsze, ciało... Stąd współcześni neo-rasiści tak gorliwie rozpowszechniają złudną wiarę w reinkarnację. Wiadomo, że po śmierci nikt po śmierci nie wróci, by zdemaskować to oszustwo.
- 0 1
-
2014-05-25 18:09
orient
orientalizm to wirus umysłu . widać to dzisiaj bardziej , niż kiedykolwiek dotąd - nic nie ujmując tybetańczykom i ich beznadziejnej walce z chińskim smokiem .
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.