• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Trojmiasto.pl najpopularniejszym źródłem informacji kulturalnych

Jakub Knera
6 lutego 2012 (artykuł sprzed 12 lat) 
To, skąd czerpiemy informacje o wydarzeniach kulturalnych, zależy od naszego wieku i typu imprezy, której szukamy. Ale najchętniej wskazywanym źródłem w większości kategorii wskazywany jest internet. To, skąd czerpiemy informacje o wydarzeniach kulturalnych, zależy od naszego wieku i typu imprezy, której szukamy. Ale najchętniej wskazywanym źródłem w większości kategorii wskazywany jest internet.

Skąd mieszkańcy Gdańska najchętniej czerpią informacje o wydarzeniach kulturalnych? Z internetu, a dokładniej - portalu Trojmiasto.pl. Tak wskazują wyniki badań "Pozyskiwanie informacji o wydarzeniach kulturalnych w Gdańsku przez mieszkańców Gdańska" przeprowadzonych przez PBS DGA na zlecenie instytucji Gdańsk2016.



Skąd czerpiesz informacje o wydarzeniach kulturalnych?

W internecie informacji o trójmiejskich wydarzeniach kulturalnych i rozrywkowych szuka aż 71 proc. z tysiąca biorących udział w ankiecie respondentów. Trojmiasto.pl wyraźnie deklasuje w tej dziedzinie resztę stron - niemal 3/4 badanych wskazuje właśnie nasz portal jako główne źródło informacji o trójmiejskim kalendarzu kulturalnym.

Na kolejnych miejscach znalazły się wp.pl (9 proc.), onet.pl (4 proc.), interia.pl (2 proc.), gazeta.pl i o2.pl (po 1 proc.) oraz inne portale miejskie i portale społecznościowe (po 7 proc. i 4 proc.). Wśród prasy codziennej w pierwszej trójce plasują się "Dziennik Bałtycki", "Gazeta Wyborcza" i "Metro" (odpowiednio: 67, 22 i 13 proc.), wśród kanałów telewizyjnych: TVP Gdańsk, TVP1 i Polsat (60, 12, 11 proc.), a wśród stacji radiowych: Radio Gdańsk, RMF FM i Program Trzeci Polskiego Radia (47, 24 i 17 proc.)

W zależności od typu wydarzenia (ankieterzy pytali o udział w wernisażach, kabaretach, spektaklach, pokazach filmowych czy koncertach) internet jako źródło czerpania informacji wskazuje od 48 do 71 proc. respondentów. Wyjątkiem są lokalne wydarzenia w dzielnicy, o których mieszkańcy często dowiadują się z plakatów i ulotek.

Jak wynika z badań, zainteresowanie wiadomościami o wydarzeniach kulturalnych spada z wiekiem oraz wzrasta wraz z poziomem wykształcenia.

- Ważne, aby w odczytywaniu wyników zwrócić uwagę na różnice w odpowiedziach związane z wiekiem i płcią ankietowanych - tłumaczy Natalia Hatalska, ekspert w dziedzinie alternatywnych form komunikacji marketingowej. - Wiele zależy także od typu wydarzenia i medium, jakiego najczęściej używa dana grupa. Osoby najmłodsze wolą internet, podczas gdy te powyżej 60 roku życia wybierają media tradycyjne: radio, prasę i telewizję.

Jak wskazuje Hatalska, duże znaczenie ma także marketing szeptany oraz tzw. reklama ambientowa. Ta ostatnia to forma reklamy wtapiająca się w przestrzeń miejską np. w postaci wlepek, muralesów czy nietypowych przedmiotów na ulicach (np. fotele kinowe rozstawione podczas ubiegłorocznej edycji Sopot Film Festival).

Respondenci bardzo często jako wadę wskazywali brak informacji w okolicy ich miejsca zamieszkania lub miejscach, w których najczęściej spędzają czas. Chodzi o ulotki czy plakaty, których brakuje w przedszkolach, szkołach, zakładach pracy czy na uczelniach. Blisko 2/3 pytanych gdańszczan deklaruje, że zwraca uwagę na plakaty znajdujące się na słupach ogłoszeniowych.

Przeprowadzone przez PBS DGA badanie "Pozyskiwanie informacji o wydarzeniach kulturalnych w Gdańsku przez mieszkańców Gdańska" to jedno z pierwszych przedsięwzięć, które mają rozpocząć nową działalność instytucji Gdańsk 2016.

- W najbliższym czasie skupimy się na przeprowadzaniu debat (jedną z nich było sobotnie spotkanie o ACTA w Stoczni Gdańskiej - przyp. red) oraz zainicjowaniu Obserwatorium Kultury, czyli platformy badań w dziedzinie kultury - wyjaśnia Aleksandra Szymańska, szefowa Gdańsk 2016.

Pod poniższymi linkami można zapoznać się z szczegółowym raportem badań oraz obszernym komentarzem Natalii Hatalskiej.

Czy badania pomogą instytucjom kulturalnym?
Komentarz Jakuba Knery, dziennikarza Trojmiasto.pl


Cieszą mnie wyniki badań, które wskazują, że internet i portal Trojmiasto.pl są najpopularniejszymi źródłami informacji o wydarzeniach kulturalnych w Trójmieście. Moje wątpliwości budzi jednak część metodologiczna badań.

Zastanawia mnie dobór respondentów i przedstawienie wyników. Nawet jeśli zastosowano losowy schemat doboru próby z uwzględnieniem kwot na takie zmienne jak wiek, płeć i wykształcenie, nie jestem przekonany co do ich miarodajności. Nie odzwierciedlają one, na ile faktycznie dany typ źródła informacji (m.in. plakaty, prasa, poczta pantoflowa) trafia do konkretnej grupy wiekowej. Opierając się na ogólnych wynikach, wystarczyłoby wrzucić informacje do internetu, bo wtedy zapozna się z nimi aż 70 proc. mieszkańców. Ale przecież wiemy, że to nieprawda, bo wraz z wiekiem wzrasta wykorzystanie tradycyjnych mediów jak telewizji, prasy czy radia.

Uchybieniem jest fakt, że aż w 70 proc. przypadków rozmawiano z respondentami przez telefony stacjonarne. Żyjemy w czasach, kiedy korzysta z nich coraz mniej osób - w środowisku młodych ludzi to niemal relikt. Żałuję więc, że nie mogę być potencjalnym uczestnikiem tego typu badań, a wraz ze mną spora część społeczeństwa. Wreszcie - respondenci to wyłącznie osoby, które już uczestniczą w wydarzeniach kulturalnych. Szkoda, że badania nie odpowiadają na pytanie, jak trafić do tych, którzy aktywni nie są.

Cieszy natomiast skala zainteresowania wynikami badań. Sala instytucji Gdańsk2016, w której odbyła się ich prezentacja, pękała w szwach od przedstawicieli trójmiejskich instytucji kultury. To znaczy, że zależy im na informowaniu mieszkańców i pozyskiwaniu nowych odbiorców.


Przeczytaj także: Sprostowanie do artykułu od firmy PBS DGA

Opinie (38) 7 zablokowanych

  • Kultura w Trójmieście praktycznie nie istnieje ,jesteśmy kulturalną prowincją (1)

    • 44 15

    • No a nawiększa puszka zrobiona z okazji WinterHilfe Aktion?

      to co?

      • 3 0

  • Chyba tylko dlatego że nie ma nic lepszego :) (3)

    Pamiętam, że w dniu koncertu Lady Gagi na trójmieście nie było żadnej informacji o tym wydarzeniu (tylko gdzieś głęboko w archiwum oraz relacja z koncertu kilka dni po nim).
    Któs mógłby nie lubić Gagi i powiedzieć, że to żaden wyznacznik. Ale ja mam wrażenie, że tak jest ze wszystkim :)

    • 43 1

    • dokładnie (1)

      też mam takie wrażenie. o wielu ciekawych wydarzeniach dowaiduję się zazwyczaj po fakcie widząc ich relację, a szkoda... czasami wydaje mi się, że Trójmiasto promuje tylko wybrane imprezy...

      • 10 2

      • te które

        posmarują albo interesują danego redaktora :)

        • 8 1

    • alternatywa

      zagroszkultury ;)

      • 0 0

  • trojmiasto.pl (2)

    Na łasce miasta Gdańsk i jego władcy Herr Adamowicza.

    • 32 14

    • a może pod ścisłą kontrolą adamowiczowskiej pajęczyny

      • 4 0

    • Warto poczytać

      Przecież trojmiasto.pl to prywatna firma ;) Dowiedz się, zanim zaczniesz pisać bzdury ;)

      • 3 5

  • dane pewnie z sondy z trojmiasto.pl :)

    • 25 5

  • instytucja Gdańsk2016.?

    Śmierdzi Budyniem ...

    • 24 4

  • (2)

    jak zwykle wielu osobą nic nie pasuje a ja jestem zadowolona bo wchodząc na onet czy wp to tak jakbym czytała fakty.........lub innego brukowca......
    pozdrawiam

    • 10 10

    • "wielu osobĄ" (1)

      ahahahahah

      • 9 1

      • "Żenada" zenada hahahahahah

        • 3 5

  • (1)

    ja kilka razy dziennie wchodzę na trojmiasto.pl. Nawet za granicą wchodziłem codziennie. Stronka ok, najlepsze są komentarze internautów - ubaw po pachy mam prawie codziennie. Co do wielu artykułów to prawda - jakby były pisane pod Budynia.

    • 28 5

    • na zasadzie przymusowego uwielbienia jak w płn.korei

      • 5 0

  • wiecej przed niz po!!! (2)

    Trojmiasto.pl jest ewenementem w skali kraju - jeden portal skupiajacy informacje o calej aglomeracji. Porownujac z innymi miastami - wygrywa o dwie dlugosci. Jedno, ale wielkie ALE (ktos powyzej o tym wspomnial) - parokrotnie zdarzylo mi sie znalezc opis interesujacej mnie imprezy, serce zadrzalo a usmiech wskoczyl na twarz i.... okazywalo sie, ze jest to opis imprezy, ktora... wlasnie sie odbyla :(((
    Drogie Trojmiastowe-Peelowe! wiecej informacji o wydarzeniach kulturalnych, jakis kalendarz z wydarzeniami, wyszukiwarka imprez poprzez date itp - a przede wszystkim - WIECEJ PRZED, niz po.
    pozdrawiam i trzymam kciuki

    • 19 3

    • to znowu ja! :)

      moze to by pomoglo - zmienic z "polecamy" na "informujemy".
      dajcie szanse oceny potencjalnemu odbiorcy.
      takie "polecamy" to i zobowiazuje, i powoduje nieuchronna selekcje informacji przez polecajacego.

      • 5 1

    • A to co ? Mało

      • 0 1

  • ankieta (1)

    ankieta trochę mało sensowna, wiadomo, że większość ludzi korzystająca biegle z internetu i portalu regionalnego będzie szukać informacji w internecie. Zwłaszcza, że o prawie wszystkim instytucje, organizacje informują przez internet.

    • 15 1

    • My, internauci korzystający z serwisu trójmiasto.pl powinniśmy zatrudnić stróża, który w każdym nowym wątku zaopatrzonym w ankietę, dodaje pierwszy komentarz "ankieta trochę mało sensowna".

      Po za tym, jest super.

      • 0 1

  • Dotyk kultury przez media..

    I trudno się dziwić, że media regionalne przodują w klasyfikacji, w końcu
    to one są, a przynajmniej powinny być, najbliżej lokalnych spraw, także kulturalnych. Oprócz tego, o czym zapomnieć nie można, zarówno
    w portalu "trojmiasto.pl", jak i w "Dzienniku Bałtyckim" oraz "Radiu Gdańsk", można wygrać bilety, wejściówki, czy zaproszenia do różnych instytucji kultury.
    Ciekawe jest natomiast to, że między pierwszym, a drugim miejscem
    jest przepaść...
    No ale, że wśród telewizji nie ma telewizorni z ulicy Wiertniczej 166 z W-wy,
    tak wynoszonej na piedestał przed wszystkich, to aż dziwne ;)
    i! jednoczesny cios marketingowy, skoro jest konkurencja z ulicy Ostrobramskiej !!!

    • 2 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Pobożni i cnotliwi. Dawni gdańszczanie w zwierciadle sztuki (1 opinia)

(1 opinia)
20 zł
spotkanie, wystawa, warsztaty

Kultura ludowa Pomorza Gdańskiego

wystawa

Wystawa "Kajko, Kokosz i inni"

wystawa

Sprawdź się

Sprawdź się

Pierwszą polską nazwą Muzeum Narodowego w Gdańsku było:

 

Najczęściej czytane