- 1 Co robić w długi weekend w mieście? (35 opinii)
- 2 Maj miesiącem festiwali (1 opinia)
- 3 Orzechowski: Szukam dziur w rzeczywistości (10 opinii)
- 4 Tysiące osób odwiedziło Twierdzę Wisłoujście (69 opinii)
- 5 Komiksy, polityka i SF. Lektury na wiosnę (17 opinii)
- 6 Tu nie spodziewasz się sztuki, a jednak! (9 opinii)
Sztuka pod młotkiem w Sztuce Wyboru
W sobotę w Sztuce Wyboru odbyła się pierwsza aukcja prac artystów związanych z wrzeszczańską galerią. Podczas aukcji pod młotek poszło 81 dzieł sztuki współczesnej autorstwa 50 artystów w różnym wieku i ze zróżnicowanym dorobkiem: zarówno tych znanych, uznanych, jak i debiutantów. W ciągu ponad 1,5-godzinnej aukcji nowych właścicieli znalazło kilka prac.
Przystępne ceny
Jak zapowiadali organizatorzy, prace zostały tak wyselekcjonowane, aby dać szansę zaprezentowania się artystom pracującym w różnych technikach i sprzedającym swoje prace w zróżnicowanym przedziale cenowym. Ceny wywoławcze dzieł wynosiły od 50 złotych ("Rower" Magdaleny Kupiec) po 4400 złotych ("Deep blue I" Łukasza Fruczka). Jednakże spora część prac z katalogu osiągała przystępne kwoty kilkuset złotych, co mogło zachęcać do udziału w licytacji.
Zobacz także: Obraz za milion złotych sprzedano w Trójmieście.
Różnorodność technik
- Zaproszenie do aukcji skierowaliśmy głównie do artystów zaprzyjaźnionych ze Sztuką Wyboru: Jacka Krenza, Agaty Nowosielskiej, Anny Orbaczewskiej, Małgorzaty Kalinowskiej, Barbary Faron, Bente Kluge, Mai Gasperowicz, Andrzeja Tuźnika, Natalii Koniuszy, Dominiki Sadowskiej, Zuzy Gadomskiej, Moniki Konczakowskiej i wielu innych, których miałam przyjemność poznać i których twórczość jest mi bliska, jednakże liczba zgłoszeń przeszła nasze najśmielsze oczekiwania. Oczywiście dokonaliśmy selekcji i postawiliśmy na różnorodność technik - tłumaczy Magdalena Kalisz, założycielka i kuratorka Galerii Sztuka Wyboru.
Na aukcji pojawiły się w związku z tym rysunki, grafiki, akwarele, kolaże, ceramika, malarstwo olejne i akrylowe, linoryt, textile art., rzeźba, fotografia, obraz w technice sitodruku, a nawet kafel ceramiczny.
Popularyzowanie sztuki
Skąd w ogóle pojawił się sam pomysł, by zorganizować aukcję? Czyżby brakowało takich inicjatyw na mapie Trójmiasta?
- Przede wszystkim doskwiera nam brak aukcji sztuki przeprowadzanych na terenie Gdańska. Galeria Sztuka Wyboru działa od ponad trzech lat, ale głównie zajmujemy się organizacją wystaw i promocją artystów. Aukcja sztuki to kolejny krok w kierunku popularyzowania sztuki dostępnej dla wszystkich, promocji twórców oraz oswajania miłośników sztuki z ideą kolekcjonowania dzieł. Chcieliśmy przeprowadzić aukcję w naszym stylu i zerwać ze stereotypem aukcji sztuki jako wydarzenia elitarnego, skierowanego do wąskiego grona odbiorców. Zależy nam na tym, aby aukcja pozostała otwarta na dialog pomiędzy artystą (twórcą dzieła) i nabywcą (kolekcjonerem) - wyjaśnia Magdalena Kalisz.
Zobacz także: 92 tys. zł za dzieło Witkiewicza. Interesująca aukcja w Sopocie.
Swobodna i przyjacielska atmosfera
Samo wydarzenie przebiegło w bardzo swobodnej i przyjacielskiej atmosferze. Odwiedzający wypełnili salę galerii niemal po brzegi, choć zainteresowanych licytacją było niewielu. Wśród gości znaleźli się również sami artyści, przyjaciele, wiele rodzin z dziećmi, a nawet pan z pieskiem (ale pies nie był zainteresowany sztuką).
Panie prowadzące licytację bardzo sprawnie przeprowadzały zebranych przez kolejne prace: zawsze było słowo o samym artyście, potem kilka słów zachęty o samym dziele. Dzięki pomocy kilku wolontariuszek mogliśmy obejrzeć obrazy z bliska, każdy był prezentowany zarówno na żywo, jak i wyświetlane jego zdjęcie na ekranie.
Dzieła, które się sprzedały zwykle osiągały sumę bliską cenie wywoławczej albo po prostu za tę kwotę zostały nabyte. Prace, które szczęśliwie znalazły swoich właścicieli to: "Wolność" Andrzej Tuźnika (500 zł), "Technicolor-Neutra 1" Zuzanny Gadomskiej (550 zł), "Sitodruk" Karoliny Kordowskiej (250 zł), "Jesiennie" Sławki Ligenzy-Hill, "Connection II" Darii Szczygieł (350 zł), "Jungle flowers" Aleksandry Brzezińskiej, "Sitodruk" Magdaleny Kupiec (100 zł), "Miejsce" Weroniki Marszelewskiej (200 zł).
- Nie przyszłam licytować, tylko pooglądać prace. Byłam ciekawa, jakie będą, jakie kwoty padną, czy będzie w czym wybierać. Wydaje mi się, że fajnie to wypadło, tak na luzie. Następnym razem rozważę udział w licytacji, jeśli pojawią się ciekawe prace w tych pułapach cenowych, co dziś, choć niektóre obrazy były zbyt drogie jak na moją kieszeń - mówi pani Anna, uczestniczka aukcji.
Pierwszą Aukcję Sztuki w Sztuce Wyboru uważam za udaną. Mimo że nie sprzedało się zbyt wiele prac, a kwoty nie osiągnęły niebotycznych pułapów to jednak warto najnowszą sztukę upowszechniać i sprawiać, by zagościła w naszych domach. Planowane jest organizowanie cyklicznie takich aukcji, dlatego polecam, by śmiało wziąć w nich udział.
Prace wystawione na aukcji dostępne są w tym katalogu. Można je będzie nadal nabyć w siedzibie Sztuki Wyboru.
Sprawdź, gdzie obecnie można obejrzeć wystawę sztuki.
Miejsca
Wydarzenia
Opinie (36) 1 zablokowana
-
2018-12-09 16:04
wspaniale wydarzenie (5)
szkoda ze mnie nie bylo bo musialem zbierac puszki
- 9 12
-
2018-12-09 16:27
hmm. raczej nie masz nic do powiedzenia :) (4)
A autorom i galerii życzę powodzenia
- 9 2
-
2018-12-09 20:43
Też próbowal w tym biznesie (2)
ale się rozpił i teraz wegetuje w rynsztoku racząc się fioletowym napitkiem. No to siup!
- 1 1
-
2018-12-09 22:55
mottlauspucker (1)
jak zawsze teksty sprzed dekady. dziekujemy, przypominasz nam o latach 90tych i Borysie
- 0 0
-
2018-12-10 09:37
Szukając puszek może kiedyś
trafisz przypadkiem na słownik ortograficzny. W takim przypadku nie wyrzucaj go i skorzystaj z wiedzy w nim zawartej. Gorąco zachęcam. No to siup!
- 1 0
-
2018-12-09 23:10
Ci autorzy tzw galerii to banda nierobów
- 0 4
-
2018-12-10 09:32
Fajne zdjęcia z aukcji.
Ludzie, ludzie, ludzie. A gdzie są zdjęcia tych arcydzieł? Czyżby klisza pękła w aparacie cyfrowym, takie były piekne?
- 4 5
-
2018-12-10 09:29
Obrazy za 500zł?
Przecież tyle kosztuje plakat w Ikei. Co z wami artyści?
- 3 2
-
2018-12-10 08:35
ta aukcja to jakaś tragedia
Tyle osób na tych zdjęciach poszło na aukcję i nawet nie wydali w większości 50-100 zł.
Bilet do kina kosztuje 30 zł
Piwo od 7-15 zł w pubie- 10 3
-
2018-12-09 23:09
Asf
Nie wiedziałam o aukcji, chętnie bym przyszła. Następnym razem, proszę o nagłośnienie aukcji
- 10 1
-
2018-12-09 22:21
Ludzie nie zdają sobie sprawy, że materiały na średnich rozmiarów obraz to kwoty minium 200-300 złotych. Nie mówiąc o czasie, który poświęca się na malowanie.
- 13 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.