• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport
stat
Wydarzenie już się odbyło

Spotkanie z Marcinem Wichą

Biblioteka Gdynia zaprasza na spotkanie z Marcinem Wichą, autorem książek: "Rzeczy, których nie wyrzuciłem" (Karakter 2017) za którą otrzymał w 2017 roku Paszport Polityki oraz "Jak przestałem kochać design" (Karakter 2015).

Projektant, grafik, felietonista, pisarz, laureat Paszportu Polityki, autor m.in. "Rzeczy, których nie wyrzuciłem" oraz "Jak przestałem kochać design" spotka się z czytelnikami biblioteki.

Marcin Wicha (1972) grafik. Projektował (i projektuje) okładki, plakaty i znaki graficzne. Autor książek dla dorosłych: "Rzeczy, których nie wyrzuciłem" (Karakter 2017) za którą otrzymał w 2017 roku Paszport Polityki oraz "Jak przestałem kochać design" (Karakter 2015). Autor książek dla dzieci: "Klara. Proszę tego nie czytać" (Czarna Owieczka, 2011) - wyróżnienie dorosłego jury Dong 2011. "Klara. Słowo na szy" (Czarna Owieczka, 2012) - wyróżnienie w konkursie polskiej sekcji IBBY, nominacja do nagrody Dong. "Łysol i Strusia. Lekcje niegrzeczności" (Znak emotikon, 2013) - nominacja w konkursie Najlepsza książka dla dzieci 2013. "Bolek i Lolek. Genialni detektywi" (Znak emotikon, 2014). "Niezwykła historia Sebastiana Van Pirka" (Egmont, 2018). Współautor "Sylaboratorium" (Egmont, 2017) i "Nowych przygód Bolka i Lolka. Urodziny" (Znak emotikon, 2013). Autor rysunków: "Święty Oburz patron Polski. Kalendarz na 2016 rok" (WAM, 2016), "Europejski Słownik Obrazkowy Wichajstra. Rysunki Marcina Wichy z Tygodnika Powszechnego i nie tylko" (Katalog wystawy, Fundacja Schumana, 2009).

Jego teksty ukazywały się między innymi w "Autoportrecie" i "Literaturze na Świecie". Przez kilka lat publikował cotygodniowe rysunkowe komentarze w "Tygodniku Powszechnym". Rysował też w "Charakterach". Współpracuje z "Gazetą Wyborczą".

Marcin Wicha
Rzeczy, których nie wyrzuciłem


Co zostaje po śmierci bliskiej osoby? Przedmioty, wspomnienia, urywki zdań? Narrator porządkuje książki i rzeczy pozostawione przez zmarłą matkę. Jednocześnie rekonstruuje jej obraz - mocnej kobiety, która w peerelowskiej, a potem kapitalistycznej rzeczywistości umiała żyć wedle własnych zasad. Wyczulona na słowa, nie pozwalała sobą manipulować, w codziennej walce o szacunek - nie poddawała się. Była trudna. Była odważna.

W tej książce nie ma sentymentalizmu - matka go nie znosiła - są za to czułość, uśmiech i próba zrozumienia losu najbliższej osoby. Jest też opowieść o tym, jak zaczyna odchodzić pierwsze powojenne pokolenie, któremu obiecywano piękne życie.

Właśnie tak gorszyła zacne panie. Warczała na nauczycielki. Pacyfikowała sprzedawców. Kazała milczeć antysemickim taksówkarzom. Nie reagowała na nasze: "Po co to robisz?". [fragment książki]

Fot. Paweł Krzywicki

Opinie

Sprawdź się

Który z dyrektorów Teatru Muzycznego w Gdyni wprowadził do jego repertuaru musicale broadwayowskie?

 

Najczęściej czytane