• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport
Aktualnie brak w repertuarze trójmiejskich teatrów

Solness (18 opinii)

spektakl dramatyczny
kasy:
58 301-13-28, 551-50-40
wystawia:
Malarnia
czas trwania:
1 godz. 40 min. (bez przerw)
data premiery:
14 maja 2011
8.1
51 ocen

Uwaga! spektakl zawiera kontrowersyjne treści lub/i słowa niecenzuralne

Psychologiczny teatr, pełen mocnych, ale wulgarnych i prymitywnych efektów. Szwankuje reżyseria, nie zawodzą aktorzy. Henrik Ibsen mistrzowsko kreślił charaktery i sytuacje międzyludzkie. Reżyser przekombinował. Świetna Dorota Androsz.
Solness
Henryk Ibsen

Halvard Solness jest właścicielem świetnie prosperującej pracowni projektowej. Właśnie finalizuje budowę swojego nowego domu, którego właściwie ani on, ani jego żona już nie potrzebują. Stary spłonął dwanaście lat wcześniej. W pożarze zginęły ich kilkumiesięczne bliźniaki. Któregoś dnia w pracowni Solnessa zjawia się o połowę od niego młodsza Hilda Wangel. Nie ma bagaży ani pieniędzy. Twierdzi, że kiedy miała dwanaście lat, w górskim Lysanger, Solness całując ją i przytulając obiecał, że pewnego dnia powróci i zbuduje dla niej królestwo. Znużona czekaniem zjawia się po dziesięciu latach i żąda spełnienia obietnicy...

BUDOWNICZY SOLNESS to jeden z najbardziej tajemniczych dramatów Ibsena. Autor pisał go pod koniec życia, kiedy jego twórczość naznaczona była już wyraźnym piętnem symbolizmu. Premiera na deskach Teatru Wybrzeże będzie dopiero czwartym wystawieniem tego tekstu w Polsce.

Iwo Vedral o sztuce: "Snujący się po anonimowych korytarzach nowoczesnego hotelu bohaterowie filmu MIĘDZY SŁOWAMI czują ten sam niepokój, co postaci Ibsena. To depresja, której pochodną jest przejmująca samotność w tłumie, wśród bliskich i rzeczy, które tak bardzo pragnęliśmy mieć, w miejscach, do których pragnęliśmy dotrzeć. Jeśli do objawów depresyjnego zachowania zaliczylibyśmy tak częste, obiegowe nawet wypalenie, niepokój, zmęczenie, uczucie zniechęcenia to z pewnością byłyby to określenia przydatne w charakterystyce Solnessa. On właściwie nie znajduje już ani sensu ani celu własnej drogi. Jego ambicja realizuje się już jedynie w uniemożliwieniu innym osiągnięcia sukcesu. Za tą apatią i niezadowoleniem kryje się jakże współczesne przeczucie, że świat dzieli się tylko na wygranych i przegranych. Ostatkiem sił Solness dąży, by nie stać się przegranym."

Reżyseria: Iwo Vedral
Scenografia: Karolina Sulich

Obsada:
Dorota Androsz
Justyna Bartoszewicz
Magdalena Boć
Grzegorz Gzyl
Maciej Konopiński
Piotr Łukawski

Przeczytaj także

Opinie (18)

  • spektakl żenada (opinia sprzed 13 lat)

    poziom spektaklu obraża ludzi myślących - jak pan nie umiesz robić teatru, to się ciałami aktorek, ich piersiami, i nadekspresją wszystkiego nie zasłaniaj. Kto robił muzykę do tego spektaklu? - jeszcze mnie uszy bolą, zabrakło tylko disco polo.

    Na plus aktorzy, szczególnie Dorota Androsz.

    • 11 18

  • Jbsen (opinia sprzed 13 lat)

    Z ciekawością obejrzałem sztukę SOLNESS. Muszę przyznać świetnie dobrana ekipa aktorska. Szczególne wyrazy uznania kieruję pod adresem Doroty Androsz, Grzegorza Gzyla oraz Justyny Bartoszewicz. Krótko - wszystkich zachęcam do obejrzenia bo warto, człowiek wyjdzie z porządną lekcją.
    Mimo wszystko mam żal do teatru, że za każdym razem musi pokazać albo nagą część ciała kobiety albo seks w sposób, moim zdaniem, obrażający kobietę. Ale oczywiście to moja osobista refleksja. W porównaniu z "opiewanym" spektaklem Pan Tadeusz Sztuka SOLNESS warta jest obejrzenia.

    • 20 5

2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Pod patronatem

Nadchodzące premiery