Znamy szczegóły tegorocznej edycji festiwalu. Z wyjątkiem jednego wydarzenia, wszystkie będą bezpłatne dla widzów. Czeka nas sześć premier z dziedziny muzyki klasycznej, jazzowej, teatru i multimediów. Punktem kulminacyjnym będzie koncert Marcus+ z udziałem słynnego basisty Marcusa Millera. Impreza rusza 12 sierpnia i potrwa do 2 września.
-
Ubiegłoroczne wydarzenie było dla nas nie lada wyzwaniem - przypomina
Krzysztof Materna, dyrektor artystyczny festiwalu -
Udało nam się ukształtować pewną formułę, która spotkała się z aprobatą zarówno widzów jak i mediów. Po sukcesie ubiegłorocznych spektakli teatralnych, a przede wszystkim wydarzeń muzycznych - w tym koncertów
Pawła Mykietyna oraz
Możdżer+ - organizatorzy znów przygotowali zestaw atrakcji na bardzo wysokim poziomie.
tak, ubiegłoroczne wydarzenia bardzo mi się podobały
61%
tylko w ogólnodostepnych plenerowych imprezach
18%
nie, nie podoba mi się formuła tego festiwalu
21%
Najważniejszym z nich będzie
projekt Marcus+ (20 sierpnia) z udziałem słynnego basisty
Marcusa Millera. Jego formuła przypomni ubiegłoroczny koncert z
Leszkiem Możdżerem, grającym różne kompozycje z innymi świetnymi muzykami.
To wydarzenie odbędzie się na scenie plenerowej na placu obok Polskiej Filharmonii Bałtyckiej. Razem z amerykańskim artystą wystąpią m.in. wirtuoz perkusji
Trilok Gurtu, diva współczesnej world music
Angélique Kidjo, niezwykły harfista
Edmar Castaneda oraz dwóch polskich muzyków:
Tomasz Stańko i Możdżer. W finale Miller wystąpi wspólnie z
Gilem Goldsteinem i przy udziale
Symfonia Varsovia.
-
Marcus Miller był zachwycony ubiegłorocznym koncertem, w którym grał z Leszkiem Możdżerem - wyznaje Materna. -
Do tego stopnia, że sam zaoferował, by wystąpić w tym roku. Bo, jak powiedział, ma kilku znajomych, z którymi mógłby zagrać.Niezwykle ważnym projektem będzie
"World Orchestra" Grzecha Piotrowskiego (13 sierpnia). Występ, podczas którego muzyka improwizowana, etniczna i klasyczna zostaną połączone, powstawał w głowie autora od kilku lat. Na scenie Polskiej Filharmonii Bałtyckiej zobaczymy niemal 80 artystów, w tym kilkudziesięciosobowy chór z Bułgarii oraz mieszankę muzyków z Syberii, Skandynawii, Bakrysztanu. Będą m.in.
Ruth Wilehelmine Meyer,
Sinikka Langeland,
Theodosii Spassov,
Azat Bikchurin,
Espen Leite Skarpengland,
Huun-Huur-Tu. To jedyne biletowane wydarzenie festiwalu.
Uzupełnieniem będzie
"I, Culture Orchestra" (24 sierpnia), występ 107 młodych muzyków z Polski oraz z krajów Partnerstwa Wschodniego: Armenii, Azerbejdzanu, Białorusi, Gruzji, Mołdawii i Ukrainy. Pod przewodnictwem
Pawła Kotli zagrają koncert, który potem w ramach prezydencji Polski w Unii Europejskiej będzie prezentowany w całej Europie.
Niewątpliwą gratką będzie także koncert organowy
"La Révolte des Orgues" (2 września) na zamknięcie festiwalu. To autorski projekt Polskiej Filharmonii Bałtyckiej z udziałem dziewięciu organistów z całego świata. Wśród nich są m.in.
Jean Guillou,
Martin Baker,
Winfried Bönig,
Filipe Verissimo i
Roman Perucki.
Na część poza muzyczną złoży się wystawa
"Wolne Media 1981" (19-21 sierpnia) autorstwa
Krzysztofa Tchórzewskiego w okolicy Dworca PKP w Gdańsku. Złożą się na nią wypowiedzi polskich artystów na temat wolnych mediów i fragmenty filmów cenzurowanych w okresie PRL-u.
Swoją produkcję przygotowuje także Teatr Wybrzeże - w ostatnią sobotę sierpnia zostanie w nim wystawiony spektakl
"Sprawa operacyjnego rozpoznania" (27 sierpnia) na podstawie "Płomieni"
Stanisława Brzozowskiego oraz historii ruchu Wolność i Pokój w reżyserii
Zbigniewa Brzozy, uzupełniona o elementy multimedialne w różnych miejscach teatru.
-
Tytułowa "solidarność sztuk" daje nam możliwość współpracy w rejonach, o jakich wcześniej nie marzyliśmy - tłumaczy Materna. -
Dzięki temu, a także marce, którą udało się nam już wyrobić, ściągamy coraz większą liczbę twórców, patronów i sponsorów. Dzięki temu możemy zaoferować jeszcze ciekawszy program.Solidarity of Arts jest współtworzony przy kooperacji Urzędu Marszałkowskiego Województwa Pomorskiego, Urzędu Miasta Gdańska, Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej oraz współpracy Instytutu Adama Mickiewicza, Nadbałtyckiego Centrum Kultury, Europejskiego Centrum Solidarnośći, Teatru Wybrzeże i Polskiej Filharmonii Bałtyckiej.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
Filmy
