• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport
Aktualnie brak w repertuarze trójmiejskich teatrów

Rybki. Historia gdyńskiej miłości (19 opinii)

spektakl dramatyczny teatr dla dzieci
kasy:
58 664-73-91 (bilety grupowe), 622-63-30, 667-022-652
wystawia:
Gdyńskie Centrum Kultury
czas trwania:
50 min.
data premiery:
18 sierpnia 2016
8.5
39 ocen
Scena 138
Rybki. Historia gdyńskiej miłości
spektakl na motywach książki "Legenda o gdyńskich rybkach" autorstwa Patrycji Wojtkowiak-Skóry

Preferencje wiekowe: 5+

Spotkajmy się przy Rybkach - to zdanie, które każdy mieszkaniec Gdyni usłyszał chociaż raz w życiu. Czy wiecie skąd wzięły się owe Trzy Rybki na początku Bulwaru? Scena 138 zna odpowiedź na to pytanie!

Oglądając spektakl, przekonacie się, że słynne Rybki skrywają niesamowitą historię miłosną! Będzie muzycznie, tanecznie i magicznie! Poznacie przystojnego Rybaka Macieja, poszukującego żony i ryb, jego przezorną Matulę - wielbicielkę dziergania, elokwentnego Krzyśka - poszukiwacza bursztynu, atrakcyjne gdynianki na wydaniu oraz pewną zagubioną spacerowiczkę zza miedzy.

Będzie zatem piękny ślub
Będzie miłość aż po grób
Cóż więcej chcieć
Niż taką miłość mieć?

Więc historii słuchaj, by
Kolorować swoje sny
Wygodnie siedź,
Cóż więcej można chcieć?

Niech historia trzech kamiennych ryb na zawsze wam przypomina, że broszki i wisiorki nie są najważniejsze na świecie.

Scenariusz: Szymon Jachimek
Reżyseria: Tomasz Podsiadły
Scenografia: Agnieszka Szewczyk
Kostiumy: Karolina Bryl
Asystentka reżysera: Sylwia Ogryzek
Asystentka scenografa: Joanna Graniczkowska
Przygotowanie wokalne: Marta Stanke
Światło i dźwięk: Jarosław Barczewski

Obsada:
Grupa Teatralna SCENA 138:
PRZYBYSZ - Krzysztof Węgrzynowicz
ANNA - Marta Stanke
HANNA - Anna Górna
JOANNA - Małgorzata Choroszewska
MACIEJ - Tomasz Bolek
MATULA - Ewa Bućko
KRZYSIEK - Marcin Ziurkowski/Michał Tylicki
WODZIREJKA - Sylwia Drzycimska, Weronika Sprenger
SOŁTYSKA FRANCISZKA - Sylwia Ogryzek
RADA SOŁECKA - Karolina Bryl
SŁAWINA - Iza Morawska
MALKONTENT - Adrian Tomaszewski i Rafał Sebastjaniuk/Michał Tylicki/Marcin Ziurkowski
SPRZEDAWCZYNI - Anna Fiedorowicz
SPACEROWICZKA AGNIESZKA - Agata Braun
ATRAKCYJNY - Rafał Sebastjaniuk
GDYNIANIE, GDAŃSZCZANIE - Julija Moskalova, Adrianna Rabęda, Helena Sutton, Monika Zawistowska, Paweł Denc

Specjalne podziękowania dla Pani Salomei Rzeszewicz i kółka hafciarskiego z Chwaszczyna, Moniki Maćkowiak, Mirosławy Stawickiej oraz Doroty i Leszka Nawrockich.

[gh][foto3][foto4][foto5][foto6][/gh]

Recenzja Trojmiasto.pl

Opinie (19)

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Gdyńsko-gdańskie pojednanie w "Rybkach. Historii gdyńskiej miłości"

    Jestem za. (4) (opinia sprzed 7 lat)

    Pojednanie jest konieczne, zyskalibyśmy na tym dużo...
    Proponuję wzorem wielu innych miast i wsi Przyłączenie Gdyni do Gdańska.

    Gdańśk-Gdynia

    Znikną problemy jak np ten z jednym biletem, zmiejszy się ilosć urzędników, reklama miasta-regionu tańsza itd itd itd

    Za 50 lat nikt nie pomyśli, że może być inaczej podobnie jak dzisiaj np Oliwa - 100 lat w Gdańsku.

    • 5 11

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Gdyńsko-gdańskie pojednanie w "Rybkach. Historii gdyńskiej miłości"

      I już na początek mamy perełkę. GDYŃSKO -GDAŃSKIE ? (3) (opinia sprzed 7 lat)

      Czemu Gdynia na 1 miejscu w tytule?

      Alfabetycznie?? Większa? a może to Gdynia jest Stolicą województwa?
      To jest właśnie to, pchanie się nie na swoje miejsce a potem płacz.

      Podobnie do niedawna w internecie hasło Trójmiasto zaczynało się tak:
      Gdynia-Gdańsk-Sopot...

      To jest to wasze pojednanie ?

      • 1 6

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Gdyńsko-gdańskie pojednanie w "Rybkach. Historii gdyńskiej miłości"

        Bo spektakl jest wystawiany w Gdyni? (2) (opinia sprzed 7 lat)

        To mój trop, myślę, że nie ma co rozdmuchiwać tego, szkoda energii na takie spory. Miłego dnia! :)

        • 9 0

        • Opinia do artykułu

          Zobacz artykuł Gdyńsko-gdańskie pojednanie w "Rybkach. Historii gdyńskiej miłości"

          Z jednej strony tak, ale jak spotykasz co krok tego typu rzeczy (1) (opinia sprzed 7 lat)

          przeplatane narzekaniem na Gdańsk to człowiek siłą rzeczy wskazuje na pewne sprawy.

          a TO, że Rzecz dzieje się w Gdyni, to tym bardziej powinni postawić Gdańsk na I miejscu w tytule... Świadczyłoby TO o kulturze, intencjach, gościnności itp.

          • 0 3

          • Opinia do artykułu

            Zobacz artykuł Gdyńsko-gdańskie pojednanie w "Rybkach. Historii gdyńskiej miłości"

            Galeria3Maja - błagam (opinia sprzed 7 lat)

            Galeria3Maja - błagam, od razu widać, że nie widziałeś/widziałaś przedstawienia. W tej bajce Gdynia wychodzi z inicjatywą pojednania, więc to chyba logiczne, że pojednanie jest Gdyńsko-Gdańskie. Nie ma tu nic do rzeczy kultura czy dobre intencje. poza tym bajka jest na wskroś gdyńska, bo powstała w Gdyni, na zamówienie Gdyni, została wystawiona w Gdyni i naprawdę nie ma tu nad czym deliberować.
            A to, że kiedyś pisano, że Trójmiasto to Gdynia,Sopot, Gdańsk, to dlatego, że w naszej kulturze grupujemy i czytamy różne rzeczy od lewej do prawej, a patrząc na mapę Gdynia jest po lewej. Naprawdę Gdańsku, pamiętamy, że masz ponad 1000 lat i nikt nie ma zamiaru z Tobą konkurować....

            • 5 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Gdyńsko-gdańskie pojednanie w "Rybkach. Historii gdyńskiej miłości"

    Ile może męczyć ludzi te pseudo reżyser? (opinia sprzed 7 lat)

    Ile może męczyć ludzi CK w Gdyni sztukami teatralnymi, które w większości się do niczego nie nadają. Ludzie w tym całym Centrum powinni wiedzieć, że są jeszcze inne formy kultury. A co do miejsca tego przedstawiennia, to faktycznie dobrze, że trafili w to miejsce. Jaka sztuka, takie miejsce. Nad morzem byłoby za pięknie.

    • 11 13

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Gdyńsko-gdańskie pojednanie w "Rybkach. Historii gdyńskiej miłości"

    zupełnie odwrotnie! (opinia sprzed 7 lat)

    To reżyser nie dał rady z tekstem, nie pozwolił widzowi na zabawę puentami, nie pozwolił na wczytanie się w fabułę, gromada ludzi na scenie "zatuptała" nas., zabrakło mu wyobraźni. Aktorzy wędrujący po widowni raczej byli irytujący niż wnoszący "coś ciekawego". Każdy tekst Jachimka jest bardzo dobry ale najwidoczniej nie każdy reżyser powinien brać go na warsztat. Też bardzo źle kiedy dyrektor jednostki mówi do widzów plecami. Spektakl koncepcyjnie zupełnie przypadkowy i nieprzemyślany. Mieliśmy z mężem i córką bardzo podobne zdanie po spektaklu.

    • 14 6

  • i to są piękne panie (opinia sprzed 7 lat)

    uśmiechnięte, radosne
    a nie smutne szkapy chodzące w bikini.

    • 11 2

2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Pod patronatem

Nadchodzące premiery