• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport
stat
Impreza już się odbyła
PATRONAT

Re.act.feminism #2 (21 opinii)

Re.act.feminism #2 - performative archive to pierwsza w Polsce tak obszerna prezentacja zbioru wideo-dokumentacji działań performatywnych o tematyce feministycznej, genderowej i queer.

maj 9

czwartek, godz. 11.00

Gdańsk Nowy Port,
Wstęp wolny

w każdą środę (do 27.06), godz. 18:30

Gdańsk,
bilety 25 zł
Wydarzeniem towarzyszącym archiwum re.act.feminism #2 - performative archive będzie wystawa oraz wykłady i projekcje w Instytucie Sztuki Wyspa.

Program otwarcia 23 marca:
18.00 - spotkanie z kuratorkami archiwum, Bettiną Knaup i Beatrice Ellen Stammer oraz kuratorkami odsłony gdańskiej, Anetą Szyłak i Aleksandrą Grzonkowską
19.00 - oficjalne otwarcie
22.00 - koncert w klubie Buffet

re.act.feminism #2 - performative archive jest mobilnym projektem, który będzie prezentowany w sześciu krajach europejskich w latach 2011 - 2013. Pierwsza odsłona projektu została otwarta 7 października 2011 w Centro Cultural Montehermoso w Vitoria-Gasteiz, stolicy Kraju Basków w Hiszpanii.

Podstawą projektu jest jego ciągły rozwój, mobilność oraz stałe wzbogacanie zasobów archiwum, w skład którego wchodzą krytyczne prace z lat 60-tych, 70-tych i z początku lat 80-tych XX w., jak również te współczesne. Wybrane prace ok. 120 artystek i artystów, przede wszystkim skupiają się na tematyce feministycznej i queer. Badania prowadzone w ramach re.act.feminism #2 - performative archive skoncentrowały się na sztuce z Europy, regionu Morza Śródziemnego i Bliskiego Wschodu oraz Stanów Zjednoczonych i wybranych krajów Ameryki Łacińskiej.

Jednym z głównych celi projektu jest stworzenie bazy, która składać się będzie z szeregu wideo-dokumentacji performansów. Jest to wyjątkowa dziedzina sztuki ze względu na swoją efemeryczność, dlatego dzięki przygotowanej i wciąż rozbudowywanej kolekcji wideo-dokumentacji staje się ona bardziej trwała i dostępna w takiej liczbie i różnorodności dla szerszego grona odbiorców. Dodatkowo zaprezentowany zostanie szeroki przekrój pokoleniowy, a dialog trans-kulturowy będzie nadal kontynuowany.
Archiwum zawiera wideo-dokumentacje licznych performansów, fotografie, wywiady z artystami, teksty, jak również nuty.

Do udziału w wystawie zaproszone zostały artystki różnych pokoleń z Polski: Angelika Fojtuch, Izabela Gustowska, Paulina Ołowska, Ewa Partum, Anna Szwajgier i Zorka Wollny oraz Teresa Tyszkiewicz.

Program towarzyszący w Instytucie Sztuki Wyspa:
27 marca (wtorek), 18.00, sala konferencyjna
Ewa Małgorzata Tatar - "Czy pokazywanie sztuki feministycznej to feministyczne kuratorstwo?" - wykład

5 kwietnia (czwartek), 18.00, sala konferencyjna
Hubert Bilewicz - "Wobec matrycy Sztuki: metaartystyczne wymiary performansu feministycznego" - wykład

12 kwietnia (czwartek), 18.00, sala konferencyjna
Katarzyna Lewandowska - "WAR - Women Art Revolution: Kobiecość, ciało, fetysz. Artystka-kreatura." - wykład, projekcja

19 kwietnia (czwartek), 18.00, sala konferencyjna
Julia Gierczak - "Między Wyobrażonym a Realnym (i realnym) - (post)feminizm według Catherine Breillat" - wykład, projekcja

Na wszystkie wydarzenia w Instytucie Sztuki Wyspa - WSTĘP WOLNY.

re.act.feminism #2 - performative archive
Projekt autorstwa Cross links e.V. (Berlin).
Kuratorki projektu: Bettina Knaup i Beatrice Ellen Stammer

Kuratorki wystawy i programu towarzyszącego w Gdańsku:
Aneta Szyłak i Aleksandra Grzonkowska
Koordynacja projektu w Gdańsku: Aleksandra Grzonkowska
Produkcja: Błażej Kroplewski

Projekt powstał we współpracy z:
Centro Cultural Montehermoso Kulturunea, Vitoria-Gasteiz, Hiszpania
Instytut Sztuki Wyspa, Gdańsk, Polska
Galerija Miroslav Kraljević, Zagreb, Chorwacja
Museet for Samtidskunst, Roskilde, Dania
Tallinna Kunstihoone, Tallinn, Estonia
Fundació Antoni Tàpies, Barcelona, Hiszpania
Akademie der Künste, Berlin, Niemcy

Projekt dofinansowany został przez Niemiecką Federalną Fundację Kultury oraz Fundację ERSTE Stiftung. Dodatkowo projekt wspierany jest przez Cine Plus, Neuer Berliner Kunstverein (n.b.k.). Polska odsłona projektu odbywa się w ramach Międzynarodowego Festiwalu Sztuk Wizualnych ALTERNATIVA 2012 i jest finansowana przez Miasto Gdańsk.

Opinie (21)

  • super! na pewno się wybiorę Gdańsk jest jedynym polskim miejscem, gdzie będzie można zobaczyć re.act.feminism, więc to jakiś powód do zadowolenia

    • 12 11

  • może to o czymś świadczy

    Jest jedynym bo zapewne gdzie indziej tego czegoś nie chcą.
    Wiec nie ma się z czego cieszyć, to że coś jest jedyne nie znaczy że jest dobre i fantastyczne.

    • 13 13

  • USUŃCIE FOTOGRAFIĘ (2)

    CZŁOWIEK CZYTA DO PORANNEJ KAWKI W URZĘDZIE WIADOMO JAK TO Z RANA A TU TAKA LAMPUCERA OBLEŚNA ŻE AŻ SIE ZAKRZTUSIĆ MOŻNA.
    Dlaczego w polsce feministki to transwestyci pederaści i inne zboki? Co to ma wspólnego z feminizmem?
    Jak na okładce pisma dla facetów jest piękna kobieta zrobiona w programie graficznym to lament a same obleśne ladacznice zazdroszą i się obnażają fuuuuu.
    Wąsy i broda ogolone choć tyle ale i tak widać ze to transwestyta już po zabiegu.

    • 11 22

    • sexy

      • 2 1

    • ładna to ona nie jest

      do garów

      • 3 6

  • Zgodnie z feministycznymi postulatami proponuje, aby na prezentacje wpuszczac (2)

    parytet 50/50 kobiet i mężczyzn

    • 8 3

    • Uważam się za feministkę (1)

      I jestem przeciwna parytetom, bo uważam, że za bardzo podkreślają rolę płci. Liczy się człowiek, a nie to co ma w spodniach.

      • 2 0

      • tzn nogi sie nie licza

        • 0 0

  • (4)

    Re.act.feminism #2 - performative archive to pierwsza w Polsce tak obszerna prezentacja zbioru wideo-dokumentacji działań performatywnych o tematyce feministycznej, genderowej i queer.
    Co to za bełkot?

    • 7 3

    • (1)

      było trzeba chodzić do szkoły, to by się umiało czytać ze zrozumieniem ;)

      • 2 7

      • Do której? Dla gejów,lesbijek i innych wykolejeńców? Czy dla pseudoartystów,performersów i innych dziwolągów?

        • 3 4

    • Tłumaczę z pokemoniastego na polski: (1)

      "Odtworzenie.aktów.feminizmu nr 2 - archiwum wykonań" to pierwsza Polsce prezentacja zbioru reportaży nt akcji artystycznych o tematyce kobiecej, dyskryminacji płciowej oraz pomieszania płciowej tożsamości.

      • 4 1

      • Dzięki Jacek - teraz kumam , i na pewno nie pójdę :)

        • 3 1

  • jestes brzydka i wąsata

    zostań feministką!

    • 9 7

  • Czyli jak rozumiem.....

    śpiewanie JESTEM Z POLSKI (ZŁE PSY) to szowinizm a pokazywanie gołej baby lub jej d*pska to sztuka ?

    NIECH ŻYJE LENIN !!!!!!

    • 2 0

  • Stolica Kraju Basków (1)

    Zmieniła się?

    • 0 0

    • a zmieniła siłę?

      ?

      • 0 0

  • Masz pałę z polskiego? Zostań femistką! (2)

    Zemścij się! Zniszcz ten "patriarchalny" język polski, wymieszaj go z angielskim tam, że tylko koleżanki zrozumieją!

    Mów:
    - feminizm zamiast kobiecość
    - gender zamiast problemy nierówności płci
    - performace zamiast akcja artystyczna
    - queer zamiast problemy tożsamości seksualnej
    - archive zamiast archiwum
    - wideo-dokumentacja zamiast reportaż
    - dezajn zamiast wzornictwo lub projektowanie
    - trans-kulturowy zamiast miedzykulturowy
    ... itd
    :P

    DZIEWCZYNY! Wróćcie do lektur szkolnych (które zapewne zignorowałyście?). Od ich lektury przybywa słów! Niektóre może dopiero teraz zrozumiecie?..

    • 7 4

    • (1)

      zgadza się, że "angielszczyzmy" są notorycznie nadużywane, ale w tej sytuacji tłumaczenie kilku słów na polski nie byłoby możliwe, bo to nazwa całego przedsięwzięcia, która jest taka sama, niezależnie od kraju, w którym się pojawia. a tłumaczenie feminizmu jako kobiecość jest po prostu błędem

      • 2 1

      • Co w sercu to na języku!

        Jeżeli nazwa musi być zachowana w oryginalnym brzmieniu, to mogłaby by być opatrzona jej polskim wyjaśnieniem w nawiasach.
        Reklamujący przedsięwzięcie nagłówek jest jednak wypchany "ingriszem" we wszystkich możliwych miejscach.
        Tworzenie własnego języka jest znamieniem subkultury, która wcale nie chce być otwarta i zrozumiała, a której celem jest dobrze się bawić we własnym gronie.
        Wypowiedz "tłumaczenie feminizmu jako kobiecość jest po prostu błędem" tylko to zdanie potwierdza. Tak jak podejrzewam, problemy feministek nie są problemami większości kobiet. Dzięki za przyznanie się!

        • 0 1

  • A ja mam śliczną , dobrze zarabiającą żonę do tego żyjemy w starym dobrym stylu podziału obowiązków

    mąż-żona i jesteśmy szczęśliwi a ona śmieje się z femi-nazistek. Feminizm to religia dla brzydkich i leniwych kobiet których praca i umiejętności są nic nie warte. Jakoś w dobie patriarchatu najlepszym premierem XX wieku była Margaret Tatcher, najlepiej zarabiającym polskim prezesem banku jest kobieta, więc jak się coś potrafi to kobiety osiągają wiele. A tak feminizm jest dla lewusów.

    • 1 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Sprawdź się

Gdzie w Trójmieście odbywał się festiwal "Dwa Teatry"?