Zdalna nauka w klasach IV-VIII, młodsze dzieci będą nadal uczyć się stacjonarnie - to najnowsze obostrzenia w edukacji, jakie ogłosił premier Mateusz Morawiecki. W Trójmieście wiele szkół ze względu na zagrożenie zdecydowało się wprowadzić zdalne nauczanie już w tym tygodniu.
wszystkie klasy powinny uczyć się zdalnie
30%
źle, nauka powinna być stacjonarna
40%
Uczniowie klas IV-VIII szkół podstawowych, a także wszystkich klas szkół ponadpodstawowych, słuchacze placówek kształcenia ustawicznego oraz centrów kształcenia zawodowego przechodzą na naukę zdalną.
Nowe zasady funkcjonowania szkół i placówek wejdą w życie od soboty, 24 października i będą obowiązywały do niedzieli, 8 listopada br. W godz. od 8 do 16 przemieszczanie się osób do 16 r.ż. jest możliwe tylko pod opieką dorosłego.- Trzeba powiedzieć wprost - nauka zdalna to nie to samo co stacjonarna. Nauczyciel zawsze lepiej przekaże wiedzę, dlatego rozumiem nauczycieli, tych wszystkich, którzy woleliby taki stacjonarny tryb nauczania, ale musimy odpowiadać na to, co nam grozi, a grozi nam przyrost osób zakażonych i musimy go powstrzymać - mówił podczas środowego wystąpienia w sejmie szef rządu.Przedszkola i klasy I-III szkół podstawowych będą funkcjonowały bez zmian.
- Dla dzieci do 9-10 roku życia zdaniem psychologów nauka w klasie jest bardzo ważna, także ze względu na efekty społeczne, dlatego staramy się to różnicować - mówił w tym tygodniu premier.Stacjonarnie pracują również szkoły w młodzieżowych ośrodkach wychowawczych i młodzieżowych ośrodkach socjoterapii. Dyrektorzy szkół specjalnych i specjalnych ośrodków szkolno-wychowawczych będą mogli sami w tym okresie decydować o trybie nauczania w klasach IV-VIII szkół podstawowych i w szkołach ponadpodstawowych.
- Dla uczniów, którzy ze względu na niepełnosprawność lub np. warunki domowe nie będą mogli uczyć się zdalnie w domu, dyrektor będzie zobowiązany zorganizować nauczanie stacjonarne lub zdalne w szkole (z wykorzystaniem komputerów w szkole) - informuje MEN.Cała Polska czerwona. Nauka online od IV klasy. Gastronomia zamknięta
Zdalna nauka w trójmiejskich szkołach
Już od poniedziałku, 19 października, szkoły ponadpodstawowe w strefie czerwonej COVID-19 pracują zdalnie
. W Trójmieście ze względu na kolejne zakażenia nie brakuje też młodszych klas, które teraz uczą się online.
Czytaj też:
Naukowcy zbadali, jak zdalne nauczanie wpłynęło na nasze życie
System hybrydowy obowiązuje od środy, 21 października, w sopockich podstawówkach - do szkół podstawowych w Sopocie uczęszcza 1606 uczniów, z tego 1004, z klas IV-VIII, objętych zostało nauczaniem zdalnym, pozostali, z klas I-III, nadal mają zajęcia stacjonarne w szkołach.
O nauczanie hybrydowe wnioskowały też szkoły w Gdyni.
Nauczanie hybrydowe ma ograniczyć kontakty sprzyjające transmisji wirusa oraz możliwych do uniknięcia podróży po mieście.
Również w Gdańsku w środę do dyrektorów szkół i placówek oświatowych skierowano rekomendacje dotyczące zdalnego nauczania w klasach IV-VIII szkoły podstawowej. Aby wprowadzić nauczanie zdalne, konieczna jest pozytywna opinia sanepidu, a Urząd Miejski proponuje wsparcie w pozyskaniu koniecznych zgód.
Czytaj też:
Wrócili do zdalnej nauki. Nieobecności za brak kamerek
Zakażenia i kwarantanna w szkołach
W województwie pomorskim zakażonych wirusem SARS-Cov-2 jest obecnie 260 nauczycieli oraz 282 uczniów. Na kwarantannie przebywa 470 nauczycieli oraz 6132 uczniów - wynika z danych sanepidu z 22.10.2020.
To o 474
więcej niż dzień wcześniej.
Od początku roku szkolnego do inspekcji sanitarnej w regionie wpłynęło w sumie 569 wniosków dotyczących zmiany trybu nauczania. Negatywnie rozpatrzono 94 wnioski, a 6 wniosków jest w trakcie rozpatrywania.