• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Piekielnie dobry Ghost przyćmił niedociągnięcia pierwszego dnia Mystic Festival

Patryk Gochniewski
9 czerwca 2023 (artykuł sprzed 1 roku) 
Opinie (353)

Mystic Festival 2023, który po raz drugi odbywa się na terenach dawnej Stoczni Gdańskiej, wystartował. Za nami pierwszy dzień imprezy, ale poza tym, że festiwalowa przestrzeń została opanowana przede wszystkim przez fanów zespołu Ghost, głośno było również z innych powodów. Po kapitalnie dopracowanej pierwszej edycji teraz kłopotów było aż za dużo.



IMPREZY I WYDARZENIA Festiwale muzyczne w Trójmieście 2023

sie 9-10
Rockowizna festiwal 2024
Kup bilet
lip 19-21
Globaltica
Kup bilet
sie 2-4
Brasswood Festiwal 2024
Kup bilet


Wszystko zaczęło się od próby bojkotu wydarzenia przez środowisko katolickie. Na kilka dni przez rozpoczęciem imprezy nagłaśniano we wszystkich możliwych kanałach, że występy takich zespołów jak Ghost czy Behemoth są niczym innym jak czczeniem samego diabła. Zwłaszcza w Boże Ciało. W związku z tym zgłoszono, że tego dnia przed terenem Mystic Festival odbędzie się protest. Czy ktoś go zauważył? Być może. Czy miał jakiekolwiek oddziaływanie i czy można go traktować poważnie? Nie - pojawiło się kilkanaście osób.

Czy bierzesz udział w tegorocznym Mystic Festivalu?

To zatem nie zaważyło na wizerunku imprezy. Sporą skazą były jednak problemy techniczne. Przede wszystkim związane z Park Stage. W związku z niedociągnięciami nie było możliwości, aby odbyły się tam koncerty. Organizatorzy postanowili przenieść zatem występy na inne sceny, a niektóre z nich w ogóle się nie odbyły. Jak występ Lord of the Lost, którzy nie dotarli po prostu na miejsce. A Park Stage? Do późnych godzin wieczornych trwały prace - czy uda się zorganizować tam koncerty w kolejne dni festiwalu? To się okaże.

Dziwi jednak, że po tak dobrze przygotowanej poprzedniej edycji imprezy, kiedy naprawdę trudno było się do czegoś przyczepić, tym razem pojawiło się aż tyle kłopotów. Według naszych informacji firma, która stawiały sceny, zrobiła to po prostu źle. Szkoda, bo to rzutuje na odbiór całego wydarzenia.

Należy jednak też wspomnieć o dobrych stronach, czyli świetnie przygotowanym całym terenie. To taki mały odpowiednik festiwali, które widzimy w Europie. Różnorodna kuchnia, bardzo duży wybór gadżetów, uważność społeczna, NGO, stawianie na ekologię (tak, jednorazowe kubki też były, ale jednak gros ludzi wybierało te wielorazowego użytku).

Mimo wszystko jednak trzeba przyznać, że tereny postoczniowe wypełniły się gigantyczną masą ludzi. Zadowolonych i szczęśliwych (jasne, kilku narzekających też można było usłyszeć), że mogą uczestniczyć w jednej z największych imprez metalowych w Europie. Wśród publiczności byli oczywiście goście ze Skandynawii, gdzie metal jest wiodącym i ważnym gatunkiem, z innych części Starego Kontynentu, ale też ze Stanów Zjednoczonych czy Meksyku. To robi wrażenie.

Muzycznie nie było się do czego przyczepić. Jak na tak trudny teren, nie można było narzekać na nagłośnienie - dźwiękowcy stawali na rzęsach, aby wszystko brzmiało na tyle dobrze, na ile byli w stanie to zrobić. Ściana dźwięku Behemotha? Bardzo przyjemna. Testament - przyjemnie, bo jeszcze nie podkręcone na maksa. Ghost? Tak powinno się brzmieć na festiwalach. Szwedzki zespół wykorzystał pełnię możliwości potężnego nagłośnienia.

Na innych scenach również było dobrze. Wiadomo - B90 dysponuje fenomenalną akustyką. Niemniej przy tak różnorodnym metalowym brzmieniu trzeba się napracować, żeby czegoś nie zepsuć. W tym roku akurat - przynajmniej na tych występach, które widziałem: Bloodbath czy Moonspell - wyszło całkiem nieźle.

Szukasz biletu na koncert w Trójmieście? Znajdziesz go u nas!



Nie da się jednak ukryć, że pierwszy dzień to przede wszystkim Ghost. Widać to było po publiczności, która w dużej mierze była ucharakteryzowana na image zespołu albo miała chociaż jakieś gadżety na sobie. Szwedzi to jest potężna marka - perfekcyjna pod każdym względem. Powiem tak: można metalu czy rocka nie lubić, ale na festiwalach od headlinerów oczekuje się właśnie takich występów - dopracowanych, rewelacyjnych wizualnie, świetnie nagłośnionych. Po prostu bezczelnie dobrych. To nawet nie był koncert - to był spektakl na miarę najlepszych musicali.

Mystic Festival trwa w najlepsze. Przed nami jeszcze dwa dni, podczas których wystąpią Danzig, Gojira, The Hellacopters, Watain, Perturbator, Voivod czy Dark Angel. Miejmy nadzieję, że tym razem już bez większych potknięć. Bo trzeba przyznać, że tereny postoczniowe idealnie współgrają z tą imprezą. Warto było czekać tyle lat, aby w końcu doczekać się takiego wydarzenia u nas. Już nie musimy nigdzie jeździć - teraz wszyscy przyjeżdżają do nas.

Wydarzenia

Mystic Festival: Ghost, Danzig, Gojira (88 opinii)

(88 opinii)
899 zł
ciężkie brzmienia, festiwal muzyczny, rock / punk

Miejsca

  • B90 Gdańsk, Elektryków

Zobacz także

Opinie (353) ponad 50 zablokowanych

  • Buk tak chcial

    Tak właśnie

    • 1 6

  • Najwiekszy minus to stroboskopowe lampy prosto w oczy na Sabbath Stage.

    • 0 2

  • Jak można w Boże Ciało takie diabły pokazywać ? (3)

    Kara będzie dotkliwa, szykujcie się.

    Wanda

    • 11 13

    • A jak mozna nosic trupa na patykach po ulicach? (2)

      Ot zwykly folklor. Jak koledowanie, jare gody, wielkanoc, hannuka. Przeciez nikt nie traktuje tych bajeczek powaznie, ludzie sie tylko dobrze bawia.

      • 6 2

      • Nie traktujesz Jezusa poważnie ? (1)

        • 0 7

        • Faceta co jest swoim ojcem, synem i golebiem na raz?

          Lol, nie :)

          • 4 2

  • Nergal jak chorował to się nawrócił. (2)

    Teraz znowu odszedł od Boga. Slabe.

    Karol

    • 15 8

    • (1)

      A kto to jest ten nergal?

      • 0 1

      • naczelny błazen satanista

        • 3 1

  • Patyś, jak Ty coś napiszesz to...

    • 3 1

  • Opinia do filmu

    Zobacz film Mystic Festival w Gdańsku

    Spiritboxowi dobrze zrobilo przeniesienie na mala scene.

    Sa zespoly, ktore dobrze wypelniaja hektar sceny (taki Ghost byl w swoim zywiole). Spiritbox sie do nich nie zalicza. Bardziej kameralny koncert wyszedl super.

    • 8 9

  • Badziewie

    od tego badziewia boli mnie głowa. Myślałem, że takiego rodzaju muzyki już nikt, nawet we Wschodniej Europie, nie słucha.

    • 16 8

  • ghoust,ghoust.czy to są polskie zespoły? (2)

    polska młodzierz pragnie polskich melodji.o taki Pan Zenon albo majteczki w te no kropeczki to jest muzyka to jest przekaz.suweren nie chce ghoust suweren chce majteczki

    • 3 1

    • Wlasciwie to mozna Ghostowi podrzucic postac kard Wyszynskiego jako inspiracje.

      • 1 0

    • Suweren nie chce majteczek. Chce stringi!!!

      • 1 0

  • Danzig w Danzig

    alleluja i do przodu!

    • 11 4

  • Raczej piekielnie nudny Ghost:)

    Dobrze się zasypiało przy nich na leżaczku:)Po co autor artykułu w samym tytule narzuca wszystkim swoją opinię?:)

    • 12 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Pobożni i cnotliwi. Dawni gdańszczanie w zwierciadle sztuki (1 opinia)

(1 opinia)
20 zł
spotkanie, wystawa, warsztaty

Kultura ludowa Pomorza Gdańskiego

wystawa

Wystawa "Kajko, Kokosz i inni"

wystawa

Sprawdź się

Sprawdź się

Który gdyński teatr wystawia spektakle na Scenie Letniej w Gdyni Orłowie?

 

Najczęściej czytane