• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

O czym śnią narkomani? Recenzja spektaklu "Sny"

Łukasz Rudziński
18 grudnia 2011 (artykuł sprzed 12 lat) 
Najjaśniejszym punktem "Snów" Fundacji Teatru BOTO jest Magdalena Boć, wyraźnie dominująca nad pozostałymi aktorami. Najjaśniejszym punktem "Snów" Fundacji Teatru BOTO jest Magdalena Boć, wyraźnie dominująca nad pozostałymi aktorami.

Fundacja Teatru BOTO odważnie wchodzi w przestrzenie nieteatralne. Druga premiera BOTO - "Sny" Iwana Wyrypajewa - wystawiona została premierowo w sali Krytyki Politycznej w Gdańsku i na drugim piętrze Państwowej Galerii Sztuki w Sopocie, gdzie spektakl zagości na dłużej. Szkoda tylko, że samo przedstawienie pełne jest niekonsekwencji.



W sopockiej PGS spektakl oglądać można tylko z góry, z perspektywy wyższego piętra niż działania aktorów. W sopockiej PGS spektakl oglądać można tylko z góry, z perspektywy wyższego piętra niż działania aktorów.
Wszyscy aktorzy mają nauszniki z wielkimi uszami, gdy do którejś ze scen ich zapomną, reżyser stojący wśród publiczności, krótkim okrzykiem o nich przypomina. Na zdjęciu Małgorzata Szczerbowska i Grzegorz Sierzputowski. Wszyscy aktorzy mają nauszniki z wielkimi uszami, gdy do którejś ze scen ich zapomną, reżyser stojący wśród publiczności, krótkim okrzykiem o nich przypomina. Na zdjęciu Małgorzata Szczerbowska i Grzegorz Sierzputowski.
Reżyser Cezary Iber zaczyna od pokazywania ludzkich twarzy - ludzi w każdym wieku, różnej płci, rasy i narodowości. Wspólnym mianownikiem kilkuminutowej wideoprezentacji są narkotyki, oglądamy narkomanów w różnym stadium uzależnienia, bowiem głównym impulsem Iwana Wyrypajewa do napisania sztuki "Sny" było przedawkowanie jego przyjaciela i wielu Rosjan, którzy zachłysnęli się światem po heroinie.

Gdy przenosimy się w plan żywy (w sopockiej PGS spektakl obserwować można tylko na stojąco, spoglądając na aktorów z góry, zza balustrady na ostatnim piętrze budynku) przenosimy się w zupełnie inną rzeczywistość. Iber do opowiedzenia o kolejnych stadiach narkotykowego "haju" wybrał konwencję zabawy. Nakładając aktorom nauszniki z groteskowo wielkimi uszami czyni z nich kilkuletnie dzieci, bawiące się w pierwszej scenie w  "stary niedźwiedź mocno śpi".

Reżyser "Snów" wczesny i mocno niedoskonały (na tle późniejszych) tekst Wyrypajewa rozszyfrował jako formę gry. Problem w tym, że infantylizacja bohaterów nie tylko odbiera powagę sytuacji, często przecież bagatelizowanej przez samych uzależnionych, ale też rozmywa sens sztuki. "Dzieci" nagle podejmują bardzo "dorosłe" tematy - pojawia się prawdziwa przemoc, duszenie, aborcja, seks - po czym aktorzy ponownie "wchodzą" w role dzieci.

Kolejne zagadnienia prowadzące bohaterów od piękna do piekła nie są podrzucane aktorom przez obecnego w dramacie "mistrza gry", czyli Dziewczynę, Która Ma Sny. Pojawiają się za to hasłowo w formie projekcji wideo, tworząc bełkotliwy kolaż, w którym obok miłości i wyzwolenia, znajduje się Bóg i odlot. Ogrywanie tych tematów przez aktorów sprawia wrażenie szkolnych aktorskich wprawek na zadany temat.

Każdy z aktorów dostał od reżysera mnóstwo przestrzeni dla siebie
. Zdecydowanie najlepiej wykorzystuje ją Magdalena Boć, najdojrzalsza scenicznie, chociaż akurat jej postać - Dziewczyna z Brązową Śliną - jest na tle pozostałych bohaterów najmniej wyrazista. Aktorka Teatru Wybrzeże dominuje jednak nad pozostałymi aktorami w każdym elemencie warsztatu - jest bohaterka jest najodważniejsza (świetny taniec erotyczny), niemal wampiryczna, prowadzona bardzo konsekwentnie od początku do końca spektaklu.

Robert Ninkiewicz (również Teatr Wybrzeże) ze swojego Chłopca, Który Marznie czyni naładowanego przemocą, faszyzującego anarchistę. Na ich tle bezbarwni pozostają Małgorzata Szczerbowska (Dziewczyna w Ciąży) i Grzegorz Sierzputowski, czyli Chłopak, Który Się Jąka - w momencie improwizowanym nawiązujący do swojej dużo lepszej, tytułowej roli pierwszego spektaklu Fundacji Teatru BOTO - "Zielonego mężczyzny".

Druga premiera BOTO przekonuje, że teatr firmowany przez tą grupę będzie formą odważnego eksperymentu, skierowanego przede wszystkim do odbiorcy szukającego odskoczni od typowego, repertuarowego teatru. To teatr dużego ryzyka, które, jak w przypadku "Snów", nie musi kończyć się happy endem. Tym razem jednak z pewnością o niego nie chodziło.

Spektakl

9.6
27 ocen

Sny

spektakl dramatyczny

Miejsca

Spektakle

Opinie (18) ponad 10 zablokowanych

  • nie mają

    snów lub są bardzo rzadko

    • 2 1

  • Czemu ma sluzyc ten artykul? (1)

    Chyba promocji narkomani! zenada

    • 3 15

    • To sie wypowiedziales...

      ...zabiles kazda zenade na swiecie swoja kwiecista sentencja...

      • 1 0

  • O czym śnią narkomani? Zapytajcei Riedla albo Winehouse.

    Promocja ćpania i tyle. Że takie super.
    "Reżyser Cezary Iber zaczyna od pokazywania ludzkich twarzy - ludzi w każdym wieku, różnej płci, rasy i narodowości. Wspólnym mianownikiem kilkuminutowej wideoprezentacji są narkotyki, oglądamy narkomanów w różnym stadium uzależnienia". Wow! Otwarte umysły! Tolerancja! Kolorowa niepodległa! Antifa! Kuba! itd....

    • 3 6

  • O czym śnią narkomani?

    O tym samym co emeryci. O działce.

    • 9 5

  • śnią o dofinanasowaniu NFZ do nakotyków (1)

    • 14 11

    • prostaczka :)

      • 1 4

  • Oj musicie kusić (1)

    a już było tak dobrze. Prawie zapomniałem.

    • 7 6

    • Opinia została zablokowana przez moderatora

  • Tak po prawdzie, to narkoman ma sny wyłącznie na głodzie i nie są to sny przyjemne, jeżeli już w ogóle zaśnie (2)

    Po walnięciu w żyłę i poprawieniu prochami ma sie po prostu przerwę w życiorysie. Howgh!

    • 15 11

    • (1)

      Skąd wiesz?:>

      • 7 1

      • bo takie mam doswiadczenia

        jak opisałem. Howgh!

        • 3 0

  • O czym śnią narkomani? (1)

    narkomani śnią o następnym strzale w żyłę. Nie zadaje się pytań retorycznych

    • 9 16

    • Eh..

      pewnie znasz to z doświadczenia, no bo skąd możesz wiedzieć ziomuś :)

      Ale powiem ci, że grubo się mylisz.... Bo to jest typowo stereotypowe myślenie i ocena człowieka...
      Ty oczywiście jesteś ideałem człowieka...
      Bo co społeczeństwo uważa za złe, ty robisz to samo..

      Spójrz na alkohol czy tytoń.. Co jesteś alkoholikiem czy palaczem?
      Ale nikt cie nie oceni.. bo to nie karalne i kościół tego nie zabrania :)

      Jesteś zarąbistym przykładem dobrego, posłusznego obywatela..

      A śnisz pewnie o zerach na koncie :) powodzenia :)

      • 2 2

  • Kiedy następny spektakl!?

    I dlaczego ten był tak słabo reklamowany? grrr :)

    • 8 5

  • Dzieci z dworca zoo

    kiedyś wiele lat temu poszliśmy z liceum na tą sztukę ,a my się totalnie zjaraliśmy i miałem gruby film że wszyscy kumają że jestem spalony hehe młodość ;-)
    ....a fakt "Tak po prawdzie, to narkoman ma sny wyłącznie na głodzie i nie są to sny przyjemne, jeżeli już w ogóle zaśnie.
    Po walnięciu w żyłę i poprawieniu prochami ma sie po prostu przerwę w życiorysie. Howgh!" ...więc nie wiem czy ten spektakl trafiony ;-)

    • 5 13

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Pobożni i cnotliwi. Dawni gdańszczanie w zwierciadle sztuki (1 opinia)

(1 opinia)
20 zł
spotkanie, wystawa, warsztaty

Kultura ludowa Pomorza Gdańskiego

wystawa

Wystawa "Kajko, Kokosz i inni"

wystawa

Sprawdź się

Sprawdź się

W którym z gdańskich parków znajduje się popiersie Adama Mickiewicza?

 

Najczęściej czytane