"Dziadek do orzechów" Państwowej Opery Bałtyckiej ma z klasycznym baletem jeszcze mniej wspólnego, niż poprzednia premiera, "Gwałt na Lukrecji", z klasyczną operą. Treść libretta potraktowano dość swobodnie, a całość zbliżona w kształcie do rewii, mieni się wieloma barwami. Tylko puenty brak.
| 
| 
|
2011-10-14 20:33
To nie jest BALET!Co się dzieje, Polacy?? Lepiej idzcie do Teatru Wielkiego na prawdziwy balet, żeby się odchamić!Co się dzieje z krajem.... jełopy.
2010-01-07 22:46
Mówią ,że o gustach się nie dyskutuje, ale jeżeli to się komuś podobało to smutne. To coś nie powinno być wystawione w operze. Nie wiem jak można nazwać to baletem. Myślałam, że zabieram dzieci na sztukę baletową, a tu co? Nawet trudno to zakwalifikować do jakiejkolwiek sztuki. Jak i gdzie kształtować gust młodych widzów? Czy już nigdzie nie można obejrzeć prawdziwej SZTUKI?
2010-01-07 13:14
Byłam na tym balecie i uważam, że był super. Polecam!
2009-01-29 12:25
Jakbyście nie zauważyli to nie jest wasza recęzja. Więc jej tak nie krytykujcie! Jeżeli jesteście tacy mądrzy to sami napiszcie lepszą recenzje! Uwierzcie mi że to wcale nie jest takie proste !!! To nie jest wasza recenzja więc możecie się z nią nie zgadzać. Pisząc recęzje wyrażacie swoje wrażenia ze spektaklu !! To by było na tyle
2009-01-06 18:28
no niestety beznadzieja.Nie ma szans startować do "starej" wersji.
siedem lat co roku chodziłam z dziećmi na"Dziedka do Orzechów".Po dzisiejszym razie więcej nie pójdę...No chyba ,że wróci Stara-KLasyczna wersja,któtra była PIĘKNA,DOSTOJNA i WSPANIAŁA.Szkoda,że zmieniliście coś co było bardzo dobre
2008-12-22 21:51
"Gwałt na Lukrecji" przenikliwie satyryczny? Pan widział to przedstawienie?
W "Dziadku do orzechów" grała orkiestra (nie z nagrania, lecz na żywo!). Prowadził ją znany dyrygent Maciej Niesiołowski (powinien Pan o nim słyszeć chociażby z telewizji).
I co? Nie ma Pan nic do powiedzienia na temat dyrygenta? Na temat jego współpracy z tancerzami? A jak grała orkiestra?
Przedstawienie baletowe składa się z warstwy "audio" i "video". Rozumiem, że druga część recenzji, dotycząca muzyki, ukaże się wkrótce.
Byłem z 7-letnim z synem, docenił więcej niż scenę z bałwankami!
A tak przy okazji pytanie, które nasuwa mi się od kilku tygodni: może z nowym rokiem zaproponuje Pan czytelnikom jakąś inną formułę na tytuły artykułów? "Po premierze..." już się troche opatrzyło.
Pozdrawiam świątecznie!
2009-01-05 03:35
Zgadzam się w kwestii Pańskiej opinii o tej recenzji.
Natomiast jestem ogromnie ciekawa co można w tym przedstawieniu docenić, gdyż sama jestem bardzo daleka od pozytywnej opinii...
2008-12-24 20:54
tragiczna scenografia i kostiumy. To wyglądało jak przestawienie szkolne. czy coś takiego może urzec dzieci?
2008-12-24 12:55
Przepiekna muzyka bo przedstawienie nie zachwyca. Nie polecam
2008-12-24 12:51
Nie podobalo mi sie.Pierwsza czesc bardzo nudna. Fabula beznadziejna
2008-12-24 01:44
O rany! w moim domu swita wygladaja tak samo jak w tym balecie - absolutne i niepotrzebne wariactwo, wszyscy umordowani imaja sie dosć. moj brat zachwuje sie IDENTYCZNIE jak ten chłopak z baletu. jak popatrzyłam na to z boku (a raczej z widowni) to obiecałam poprawe w tym roku. jutro okaze sie, czy dotrzymam slowa. czyli cos wyniosłąm z tego spektaklu :) sniezynki cudowne, zycie plciowe bałwanków ubawiło mnie do łez (rodzice! spokojnie! - wszystko bardzo dyskretnie rozgrywa sie za sceną, dzieci nie zorientuja sie w tym zarciku). w II akcie duzo pieknych i smiesznych scen i tancow. Wrozka czarujaca. Choc przezywa kryzys jako czarodziejka, to jako tencerka jest doskonała, no i muzyka! Muzyka czajkowskiego!!!!!! do tej pory chodzi mi po glowie kilka motywow. ale jak chce zanucis je na glos to efekt jest podobny do tego, jaki slyszymy na scenie w wykonaniu Klary, obiecuje, ze jutro nie bede spiewc koled :) brawo !!!! tzn brawo dla czajkowskiego, i orksiestry i dyrygenta. polecam!
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Filmy
Ekranizacja popularnej książki dla dzieci autorstwa Agnieszki Śladkowskiej będzie miała tytuł:
