- 1 Co robić w długi weekend w mieście? (39 opinii)
- 2 Maj miesiącem festiwali (2 opinie)
- 3 Orzechowski: Szukam dziur w rzeczywistości (13 opinii)
- 4 Komiksy, polityka i SF. Lektury na wiosnę (18 opinii)
- 5 Tysiące osób odwiedziło Twierdzę Wisłoujście (69 opinii)
- 6 Tu nie spodziewasz się sztuki, a jednak! (9 opinii)
Nowe centrum kultury w Gdańsku
Na remont, który trwał dwa lata, trzeba było czekać ponad pół wieku. Choć jeszcze dużo zostało do zrobienia, to już od piątku, 24 czerwca, można się cieszyć odnowionym Centrum św. Jana w Gdańsku. A to nowy ważny punkt na kulturalnej mapie miasta.
- Szkoda, że komisja wybierająca Europejską Stolicę Kultury 2016 nie została zabrana właśnie tutaj. Kościół św. Jana to świetne miejsce, w którym odbywać się będą ważne wydarzenia kulturalne - przekonuje marszałek województwa pomorskiego Mieczysław Struk.
Pierwszy etap renowacji trwał dwa lata i pochłonął 15 milionów złotych. Większość (ponad 11 milionów) środków pochodzi z Regionalnego Programu Operacyjnego dla województwa pomorskiego. Prawie 3 miliony dołożył Samorząd Województwa Pomorskiego, a Gmina Miasto Gdańsk 900 tysięcy złotych.
Przeprowadzono szereg prac konserwatorskich (od 1945 roku kościół nie był poddawany renowacjom z wyjątkiem tych koniecznych do zachowania struktury budowli), m.in. przy ceglanych ścianach i sklepieniach korpusu nawowego, w kaplicy Św. Ducha i w kruchcie pod wieżą. Odbudowano dwie przylegające do kościoła kamieniczki, zrekonstruowano ogrodzenie wokół kościoła wzorując się na fotografiach z połowy XIX wieku, a w wieży zbudowano nowoczesne garderoby. Zainstalowano także ogrzewanie podłogowe, nowoczesne oświetlenie, obrotowe krzesełka i żaluzje pokrywające całą powierzchnię okien budynku. Podczas konserwacji odkryto malowidła z różnych okresów.
Dzięki temu, że realizatorzy wydali mniej niż przewidywał budżet, mogą być przeprowadzone dalsze prace konserwatorskie w prezbiterium i transepcie kościoła oraz remont dachu. Mają one być zakończone w listopadzie 2012 roku.
Do kościoła św. Jana powrócą także ruchome zabytki, które ocalały dzięki wywiezieniu ich podczas II wojny światowej poza Gdańsk. Obiekty będą wyeksponowane dla zwiedzających. Odbywać się tu będą imprezy kulturalne.
- Będą to wydarzenia na najwyższym poziomie. Nie chodzi nam o ilość, ale jakość - zapowiada Larry Okey Ugwu, dyrektor Nadbałtyckiego Centrum Kultury.
W lipcu z okazji Roku Heweliusza planowany jest projekt "Lunae descriptio", w którym wystąpi Robert Rumas, Mikołaj Trzaska i Piotr Wyrzykowski. Głównym elementem przedstawienia będzie multimedialny instrument audiowizualny, czyli specjalnie zaprojektowany stół z odwzorowaną powierzchnią księżyca.
W drugiej połowie sierpnia pokazana zostanie "Świątynia Sztuk Wszelkich", projekt, w którym artyści przedstawią historie kościoła, Gdańska i Polski.
Na wrzesień zapowiadany jest koncert Leszka Możdżera, który zagra utwór skomponowany przez niego na okoliczność otwarcia odnowionego centrum. W planach także wystawa "Art In Exile", na której zaprezentowane zostaną dzieła polskich malarzy tworzących na emigracji po drugiej wojnie światowej: Henryka Gotliba, Marka Żuławskiego, Tadeusza Ruszkowskiego oraz Feliksa Topolskiego.
Centrum św. Jana to ważny obiekt sceniczny na kulturalnej mapie Gdańska. W głównej nawie zmieści się około 340 osób (prawie tyle co w Teatrze Wybrzeże). Jest przystosowany do koncertów, przedstawień teatralnych, a nawet baletu.
Tak jak dotychczas, co niedzielę o godzinie 12.00, w kościele będą się odbywać msze święte Duszpasterstwa Środowisk Twórczych Archidiecezji Gdańskiej.
Uroczyste otwarcie centrum odbędzie się 24 czerwca i zainauguruje je koncert Basi Trzetrzelewskiej. Wszystkie bilety na to wydarzenie zostały już wyprzedane.
Miejsca
Zobacz także
Opinie (47) 4 zablokowane
-
2011-06-23 00:03
(1)
Kicz i tandeta. Zamieniacie kościół w teatr (marny zresztą choć to i tak nie ma znaczenia) i cieszycie się z tego?
- 4 12
-
2011-06-24 13:55
lepiej niech stoi pusty i się rozsypie do końca, wiadomo...
- 0 0
-
2011-06-23 09:44
Ja się cieszę, że drugi największy kościół Gdańska sie nie zawali
Dotychczas ledwo starczało pieniędzy na utrzymanie św. Jana w stanie permanentnej ruiny. Niestety jest to kościół bez wiernych, należy do parafii Dominikanów, którzy już mają zabytkowy (jedyny nie spalony przez sowietów) kościół św. Mikołaja do utrzymaniu i bez sponsorów nie daliby sobie rady. W okolicy Głównego miasta i tak jest za dużo parafii jak na ilość mieszkańców i dlatego zapewne nie zdecydowano się na stworzenie jeszcze jednej, szczególnie, że kościół św. Jana był w naprawdę złym stanie gdy go państwo (bardzo późno) oddawało.
A co do Luteran, którym go zabrano - ktoś tu o to pytał - to ja bym się cieszył gdyby św. Jan był tętniącą życiem parafią protestancką, ale raczej w Trójmieście zostało ich za mało aby mieli szanse utrzymać tak wielką świątynię w tak marnym stanie.
Powiedzmy sobie szczerze: bez publicznych pieniędzy (czyli także publicznych celów - w tym wypadku kulturalnych) ta świątynia byłaby nadal pustą, chociaż zadaszoną, ruiną.- 6 2
-
2011-06-24 08:31
Nasz Jan oraz teatr na plazy w Orłowie to perełki unikatowe na skalę
całego kraju
- 4 0
-
2011-06-24 09:15
PO WOJNIE...
PAŃSTWO ZABRAŁO KOŚCIOŁOWI DOBRA MATERIALNE
PAŃSTWO WYGNAŁO NIEMCÓW I CIEBIE USADOWIŁO W ICH MIEJSCE
W JEDNYM I DRUGIM WYPADKU STAŁA SIĘ SPRAWIEDLIWOŚĆ DZIEJOWA- 0 1
-
2011-06-24 09:20
KOŚCIÓŁ TO TEATR
... od zawsze. Więc nic się nie zmieniło. Ale w św. Jana wolę ten obecny
- 0 1
-
2011-06-24 10:24
KRZESEŁKA TAM PASUJĄ JAK PIĘŚĆ DO OKA
kompletnie z innej bajki
- 3 0
-
2011-06-24 10:26
W KWESTII POPULARNEGO ZWROTU "ŻYDO-KOMUNA"
to pragnę przypomnieć, że wynalazcą komuny jest chrześcijaństwo. Marks kierował się jej ideą zawartą w Ewangeliach, a również w Dziejach Apostolskich, gdzie jest napisane, że "wszystko mieli wspólne".
Marks był Żydem, ale podobnie królowa Polski Maryja (Miriam - o czym donosi genealogia w Ewangeliach), Jezus i 12 Apostołów.
Paplający bez zastanowienia niech chociaż pomyślą, że rykoszet też może być groźny.- 2 1
-
2011-06-24 10:30
ZAKONY (1)
i jeszcze jedno: zasady komunistyczne są do dziś kultywowane w wielu zakonach katolickich i grekokatolickich
- 0 1
-
2011-06-24 13:45
błąd logiczny
to komuniści próbowali skopiować zasady zakonne na potrzeby własnych idei, ale ponieważ w ich kościołach Boga nie było, to sprawa się rypła. I tak będzie z każdym systemem opartym wyłącznie na ludzkim prawie...
- 0 0
-
2011-06-24 18:17
BŁĄD LOGICZNY?
ZAPEWNE. NIE POTRAFILI PODEJRZEĆ, JAK TO SIĘ ROBI, ŻE BIEDNE ZAKONY OPŁYWAJĄ W MAMONĘ, WYKUPUJĄ GRUNT ZA ZŁOTÓWKĘ, BY SPRZEDAĆ JUŻ NIE ZA ZŁOTÓWKĘ ITD. TEJ SZTUCZKI NIE UDAŁO SIĘ OPANOWAĆ KOMUNISTOM I STĄD ICH UPADEK
- 0 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.