Podczas pobytu z żoną i dzieckiem w szwajcarskich alpach zmarł Kacper Tekieli. Urodzony w 1984 roku w Gdańsku alpinista.
Pogrzeb Kacperka odbędzie się 30.05.2023 o 14.30 w Gdańsku na Cmentarzu Oliwskim.
- Justyna Kowalczyk-Tekieli (@JuiceKowalczyk) May 26, 2023
Bardzo proszę, by zamiast kwiatów, wieńców itd wspomóc schronisko dla zwierząt! https://t.co/z3iuxJ5O66
Mój kochany Mąż zwierzęta uwielbiał i na wszystkie możliwe sposoby przez całe swoje życie im
2023-05-18 12:10
Opinia wyróżniona
Jej szczęście trwało zbyt krótko:(((
2023-05-27 20:11
Na wikipedi można przeczytać że wielokrotnie uprawiał samotne wspinaczki i .... bez zabezpieczeń. Kusił los wiele razy, aż....
2023-05-27 16:31
2023-05-19 08:00
2023-05-18 16:44
2023-05-27 22:45
ile to miałoby już lat:(
2023-05-18 15:48
Jungfrau to chyba młoda żona/pani... Ja cie kręcę...
2023-05-18 14:13
2023-05-18 13:36
2023-05-18 13:10
Po pierwsze zginął przy tym co kocha, ryzyko wpisane w pasję/hobby/zawód.
Po drugie dlaczego ten artykuł jest na 3miasto?
2023-05-19 07:55
Nie ma co wariować
2023-05-18 15:54
2023-05-18 17:06
Nie twoj zasmarkany interes.
2023-05-18 16:26
2023-05-18 13:16
Bo pochodzi z Gdańska.
2023-05-18 13:12
Bo pochodził z Gdańska i coś osiągnął, z tego drugiego powodu nie będzie tu wpisu o Tobie.
2023-05-18 14:06
Dzien bez zlosliwosci to dzien stracony?
2023-05-19 07:56
2023-05-18 21:47
2023-05-18 14:20
2023-05-18 12:25
Opinia wyróżniona
Przykre... Żył jak chciał. Większość ludzi nigdy nie miałaby takiej odwagi, dokonując tego, co On. Myślę, że jednak wchodząc na tak wysokie i ryzykowne szczyty zawsze miał z tyłu głowy, że może już nie wrócić RIP.
2023-05-27 23:32
2023-05-28 00:46
Nie ma problemu. Tata był alpinistą i zginął wykonując swoją pasję.
2023-05-27 13:44
A czym zmierzyć odwagę ? Tym, że ktoś na własne życzenie wykonuje zawód wysokiego ryzyka bo np. to lubi, czy może kogoś kto np. nie jest przeszkolony a wyciągnął w ostatniej chwili kogoś z pożaru ? Dla mnie on nie był odważny, po prostu robił to co lubił i miał takie a nie inne cele w życiu. Nie dorabiaj tutaj ideologii do zwykłego alpinisty.
2023-05-19 14:17
2023-05-19 00:02
Też bym chciał odejść robiąc to co kocham.
2023-05-18 20:33
.... 4 znajomych wyszło rano do pracy, o 15 wjechał w nich rozpędzony 40 tonowy TIR.
2023-05-18 14:02
Prawdopodobieństwo że zginiesz wchodząc na szczyt gór jest wysokie a prawdopodobieństwo że zginiesz wchodząc na jedną z 82 gór powyżej 4000m npm zwiększa się wykładniczo. Droga na 8000-czniki to droga po trupach i taka jest prawda. Leży ich tam setki zamarzniętych na szczytach :-(
2023-05-27 16:03
4000 to nie sa jakies zawrotnie wysokie góry. Lawina Cię może zawsze spotkać, też jak po prostu pojedziesz na narty. Pech paskudny i już.
2023-05-18 12:55
największe osiągnięcie to chyba to, że został mężem Kowalczyk, tak nie było o nim wzmianki
2023-05-19 14:18
2023-05-18 19:59
A czy interesujesz się górskimi i wspinaczkowymi dokonaniami? Śledzisz artykuły, czytasz prasę?
Z poziomu kanapy łatwo sobie pisać takie dyrdymały, ale na szczęscie ludzie gór wiedzą jakie P. Kacper miał osiągnięcia
2023-05-18 23:31
Raz w zyciu bylem na szlaku w gorach gdzie lezal jeszcze snieg. To byl poczatek maja w Tatrach. W swojej ignorancji nie mialem pojecia, ze bedzie tam jeszcze snieg, ale mimo to udalo mi sie przejsc caly szlak. Ze mna przeszly tez setki ludzi przygotowanych jeszcze gorzej niz ja. W klapkach, wystrojeni jak na dyskoteke a nie w gory. I przyszla do
Raz w zyciu bylem na szlaku w gorach gdzie lezal jeszcze snieg. To byl poczatek maja w Tatrach. W swojej ignorancji nie mialem pojecia, ze bedzie tam jeszcze snieg, ale mimo to udalo mi sie przejsc caly szlak. Ze mna przeszly tez setki ludzi przygotowanych jeszcze gorzej niz ja. W klapkach, wystrojeni jak na dyskoteke a nie w gory. I przyszla do mnie wtedy taka refleksja, ze o tym czy sie przezyje czy nie wiecej decyduje szczescie, rozsadek i rodzaj bezczelnej ignorancji niz jakies przygotowanie czy doswiadczenie. Wiekszosc ludzi niepotrzebnie nie ryzykuje i to sie zwieksza z wiekiem. Z jednej strony smierc tego czlowieka to tragedia, ale w wieku 38 lat i w dodatku kiedy sie jest ojcem juz sie tak glupio nie ryzykuje. To juz nie jest realizowanie pasji tylko samolubna glupota.
2023-05-18 16:49
2023-05-18 13:56
a był instruktorem wejść zimowych w górach.
2023-05-18 16:04
I ledwo uszedł z życiem. Lawina nie wie jak bardzo jesteś doświadczony.
2023-05-18 13:13
Bo może największym osiągnięciem jest to, że inni ludzie, którzy go poznali cenili go za to jakim człowiekiem był, a nie jest to dla nich istotne, że jest "mężem Kowalczyk" jak to określiłeś.
2023-05-18 13:57
2023-05-18 13:40
2023-05-18 13:53
Chodzi o kliknięcia.
2023-05-18 13:52
A media, żerują na tym by ludzie klikali w tematy. Więc jeżeli zginął mąż Justyny Kowalczyk tak go określą bo dla większości społeczeństwa Kacper Tekieli nic nie mówi.
2023-05-18 12:48
Nie dorabiaj do tego ideologii. Uważam, że podstawowym czynnikiem, który powstrzymuje ludzi przed tego typu "wyzwaniami" nie jest brak odwagi tylko zdrowy rozsądek, brak środków, ustabilizowane życie itd. A czy robił coś niezwykłego? Z mojego punktu widzenia - nie. Przykra śmierć.
2023-05-18 12:35
by zginąć
2023-05-18 13:02
2023-05-19 00:03
2023-05-18 12:31
2023-05-19 14:18
Gdzie odpowiedzialności?!
2023-05-18 13:01
Opinia wyróżniona
Kacper oby po drugiej stronie było wiele szczytów do zdobycia. Jeszcze kiedyś się spotkamy.
2023-05-28 07:33
Najszczersze wyrazy współczucia dla Justyny
2023-05-28 03:59
Wspaniały człowiek, przyjaciel, Gdańszczanin, wybitny alpinista, a nie tylko mąż. Nie wyobrażam sobie, ze ktokolwiek, kto napotkał Kacpra na swojej drodze życia mógłby wypowiedzieć o nim złe zdanie. To był Gość.
2023-05-28 16:42
2023-05-27 18:11
Ale zdrobnianie imion u dorosłych ludzi przyprawia mnie o mdłości. To był dorosły człowieka a nie chłopiec 4 letni. Aha...I proszę o uszanowanie naszej prywatności i.......podanie daty pochówku. Cyrk
2023-05-28 16:41
na tej fali
2023-05-27 15:41
Serdecznie współczuję Pani Justynie. Ale po co tyle szumu. Mój mąż zmarł w w wieki 41 lat , dwójka dzieci , wiedzieli o tym najbliżsi . po co tyle szumu, a na to schronisko to niech Pani sama coś wpłaci , a nie obarczać innych, każdy zrobi co będzie uważał za słuszne, Tyle szumu i po co , niech spoczywa w spokoju i ciszy , to Pani sprawa .
2023-05-27 17:34
Myślę, że ona bardzo by chciała aby nie było szumu. Jednak z racji kim ona jest i kim był Kacper jest grono osób, oprócz rodziny i przyjaciół, zainteresowanych pogrzebem jak bliżsi i dalsi znajomi oraz obcy ludzie, fani Justyny czy Kacpra.
Wiadomość od niej jest krótka i rzeczowa. I co złego, że od wieńców woli aby zrobić wpłatę na schronisko? Ty pewnie jesteś taką osobą, która jako prezent kupuje to co sama by chciała dostać a nie bierze pod uwagę hobby, potrzebę, gust osoby, do której prezent ma trafić.
2023-05-28 16:40
byl jej prywatna sprawa a nie medialnym wydarzeniem
2023-05-28 08:43
Uprawiać tak ryzykowny sport mając rodzinę, a tym bardziej malutkie dziecko. I nie opowiadajcie mi farmazonów o wielkiej pasji i miłości do gór.
2023-05-28 16:39
2023-05-28 07:49
persomelu sprzatajacego? tych wszytskich ludzi o prawdziwej wartosci?
2023-05-28 08:52
Chętnie zobaczymy.
2023-05-28 16:38
2023-05-28 08:03
Najgorsze jest to , że depresja teraz wróci. To podstępna choroba . Czeka na właśnie na takie momenty i uderza z podwójną siłą.
Depresja to choroba duszy, z czasem staje się twoją przyjaciółka.
2023-05-28 09:06
Modny i wskazany
2023-05-27 21:47
2023-05-28 08:04
2023-05-18 13:01
Opinia wyróżniona
Kacper oby po drugiej stronie było wiele szczytów do zdobycia. Jeszcze kiedyś się spotkamy.
2023-05-28 07:33
Najszczersze wyrazy współczucia dla Justyny
2023-05-28 07:14
Jak ten grób będzie wyglądał bez kwiatów?
2023-05-28 06:43
Przez lata obserwowałam
wspaniałe sukcesy Pani Justyny i kibicowałam jej,
Pan Kacper, alpinista,
oboje kochali sport,
wydawało się, że to dwa czarne konie w zaprzęgu,
bardzo współczuję Pani Justynie takiej straty,
współczuję Hugo- wczesnej i nagłej utraty ojca w przerażających okolicznościach....
Góralka, z dziada, pradziada,
musi zrobić świecki pogrzeb ukochanemu mężowi...
to bardzo boli....
bardzo mi Jej żal, ale wierzę, że się podniesie...
jest silna i wspaniała, mocna, i dumna....
Wieczny odpoczynek racz Kacprowi dać Panie....
Przyjmij go Boże na na swoje pokoje....
Spójrz na niego miłosiernym okiem...
Amen
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Filmy
Ile metrów pod ziemią znajduje się wystawa główna w Muzeum II Wojny Światowej?
