- 1 Sztuczna inteligencja w sztuce - tak czy nie? (7 opinii)
- 2 Co robić w długi weekend w mieście? (40 opinii)
- 3 Orzechowski: Szukam dziur w rzeczywistości (16 opinii)
- 4 Tysiące osób odwiedziło Twierdzę Wisłoujście (70 opinii)
- 5 Maj miesiącem festiwali (7 opinii)
- 6 Wystawa trójmiejskiej malarki w Wenecji (69 opinii)
Nie żyje Janusz Kupcewicz. Pogrzeb wybitnego piłkarza 9 lipca na Witominie
Arka Gdynia
Nie żyje Janusz Kupcewicz. Zmarł w wieku 66 lat podczas obozu sportowego. To piłkarz 90-lecie Arki Gdynia, który był również zawodnikiem i trenerem Lechii Gdańsk, a z reprezentacją Polski zdobył m.in. 3. miejsce w mistrzostwach świata w 1982 roku w Hiszpanii, strzelając gola w małym finale, w wygranym meczu z Francją 3:2. Pogrzeb odbędzie się w sobotę, 9 lipca na Witominie.
Aktualizacja, 7.07.2022, godz. 11:16
Pogrzeb Janusza Kupcewicza odbędzie się w sobotę, 9 lipca. Ceremonia rozpocznie się o godzinie 11 w Sanktuarium Bożego Miłosierdzia przy ul. Armii Krajowej w Gdyni, a zakończy złożeniem urny do groby na Cmentarzu Witomińskim w Gdyni o godz. 13:30.
Rodzina prosi, by nie kupować kwiatów, a datki przekazać na rzecz hospicjum.
Janusz Kupcewicz urodził się 9 grudnia 1955 roku w Gdańsku w czasie, gdy w Lechii grał jego ojciec - Aleksander Kupcewicz. Karierę piłkarska zaczynał w Warmii Olsztyn, skąd przeniósł się do tamtejszego Stomilu.
Jednak największą część życia spędził w Trójmieście, gdzie święcił też wielkie sukcesy piłkarskie. Podążył do Arki Gdynia, gdzie grał jego starszy brat - Zbigniew Kupcewicz.
Później we wszystkich plebiscytach Janusz Kupcewicz był wybierany najlepszym piłkarzem w historii Arki Gdynia. W 2019 roku taki tytuł uzyskał na 90-lecie klubu.
W żółto-niebieskich barwach grał w latach 1974-1982. Był król strzelców II ligi w sezonie 1975/76. Zdobył też m.in. Puchar Polski w 1979 roku, strzelając jednego z goli w finale z Wisłą Kraków, wygranym 2:1. Uczynił to z rzutu wolnego, a stałe fragmenty gry były jego popisowym elementem.
Tak też strzelił niezapomnianą bramkę w meczu o 3. miejsce w mistrzostwach świata w Hiszpanii. Biało-czerwoni pokonali Francję 3:2. Dla Kupcewicza był to już drugi mundial. Był również w kadrze na turniej w Argentynie w 1978 roku, gdzie Polska zajęła 5. miejsce. Wówczas jednak nie zagrał w żadnym meczu.
Łącznie w biało-czerwonych barwach w pierwszej drużynie narodowej Janusz Kupcewicz wystąpił w 20 meczach, strzelając 5 goli.
W klubowej piłce największy sukces osiągnął w sezonie 1982/83, kiedy z Lechem Poznań został mistrzem Polski. Następnie grał za granicą: we francuskim AS Saint-Etienne (1983-85). greckiej Larisie (1985-86) oraz tureckim Adanasporze (1988-89).
W Trójmieście Janusza Kupcewicza na boisku mogliśmy oglądać w latach 1986-88, gdy reprezentował Lechię Gdańsk. W tym klubie kończył też przygodę z ekstraklasą, w której łącznie zaliczył 224 mecze i 43 gole.
Po zakończeniu kariery piłkarskiej był trenerem, działaczem, a także nauczycielem wychowania fizycznego w Szkole Podstawowej nr 10 w Gdyni.
Jako szkoleniowiec był m.in. selekcjonerem reprezentacji Polski w futsalu (1993-94). Wiosną 1995 roku prowadził II-ligową Lechię Gdańsk, a wcześniej, gdyż od jesieni 1993 roku był w pierwszej drużynie biało-zielonych asystentem Mariana Geszke.
Potem pracował samodzielnie m.in. z zespołami Raduni Stężyca czy Cartusii. W latach 1999-2001 był także asystentem w młodzieżowej reprezentacji Polski, u boku Pawła Janasa, a potem Lesława Ćmikiewicza.
W różnych rolach wracał do Arki. Przyczynił się m.in. do powrotu klubu na szczebel centralny w 2002 roku. Ostatni okres to były lata 2012-2020 i wsparcie klubu głównie w charakterze skauta.
Próbował także działalności politycznej. Kandydował w wyborach parlamentarnych i samorządowych. W 2014 roku został wybrany do Sejmiku Województwa Pomorskiego z listy Polskiego Stronnictwa Ludowego.
Janusz Kupcewicz zmarł 4 lipca podczas obozu piłkarskiego.
Pogrzeb Janusza Kupcewicza 9 lipca w Gdyni (13 opinii)
Miejsca
Kluby sportowe
Opinie (182) ponad 10 zablokowanych
-
2022-07-07 22:28
#Tu zaczynałem Janusz Kupcewicz
Znalazłam kapitalny art.wywiad z Januszem.Są też zdjęcia z dzieciństwa i z boiska.
Musicie wpisać w google tak jak napisałam wyżej w tytule mojego posta.
Był takim dobrym szczerym człowiekiem..RIP- 3 0
-
2022-07-07 22:31
do posta o art.
Jeszcze trzeba zrobić myślnik - po zaczynałem
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.