- 1 Co robić w długi weekend w mieście? (39 opinii)
- 2 Maj miesiącem festiwali (7 opinii)
- 3 Tysiące osób odwiedziło Twierdzę Wisłoujście (70 opinii)
- 4 Orzechowski: Szukam dziur w rzeczywistości (15 opinii)
- 5 Komiksy, polityka i SF. Lektury na wiosnę (19 opinii)
- 6 Wystawa trójmiejskiej malarki w Wenecji (69 opinii)
Narracje, czyli rozświetlony, nocny Gdańsk
19 listopada 2010 (artykuł sprzed 13 lat)
Druga edycja Narracji, mimo że pozbawiona tak monumentalnych instalacji jak ubiegłoroczna, wypada ciekawiej. Przede wszystkim z powodu większej liczby atrakcji, ale też dlatego że znacząca część z nich jest nierozerwalnie związana z Gdańskiem i przygotowana specjalnie na ten festiwal.
Świetnie puste przestrzenie wykorzystali Robert Sochacki i Marek Frankowski. Ten pierwszy na ścianie kamienicy przy ulicy Szerokiej stworzył wizualizacje "Red Corner", która niczym rentgen prześwietla to, co mogłoby wydarzyć się w jej wnętrzu. Frankowski wykorzystał zapomnianą ścianę, na którą natkniemy się na ulicy Szerokiej kilkaset metrów dalej, idąc w kierunku Motławy - rzucił na nią trójwymiarowe projekcje klatek schodowych pt. "Przejścia", które sprawiają wrażenie jakby były namalowane tam na stałe.
Ogromne wrażenie robią projekty interaktywne, a przede wszystkim "Niszcz, żeby rosło" szwajcarskiej grupy Projektil. Artyści stworzyli instalacje, która dzięki kamerze pobiera wybrane kolory, którymi widzowie świecą za pomocą telefonów komórkowych, a następnie przetwarza je na obraz, sprawiając, że ściana żłobka przy ulicy Koziej obrasta wirtualnymi kwiatami (potem za pomocą telefonów można je także zniszczyć).
Ciekawie, choć mało efektownie, przedstawia się "CrossWorlds" Olgi Kiesslevej na Długim Targu - kod na ekranie solarnym, który na telefonach komórkowych po odszyfrowaniu ma zmienić się w określoną wiadomość (co nie zawsze kończyło się powodzeniem) czy "Dzień w dzień" Hermelinde Hergenhahn. Artystka w ciągu dnia filmuje fragmenty skweru obok pomnika księcia Świętopełka , a potem wyświetla nagrane obrazy w nocy. Niestety z powodu kiepskiej pogody nie udało jej się zarejestrować zbyt wiele. - Przychodźcie tu z rana, żebym Was filmowała, dzięki temu projekcje będą ciekawsze - zachęcała.
Ciekawym uzupełnieniem są dwie "wodne" instalacje - "Płynna Architektura", czyli barwne, płynne wizualizacje na wieży Kościoła Św. Jana czy ogromny, pływający obraz "Przemieszczanie" Ghiju Díaz de León na ścianach spichlerzy na Wyspie Spichrzów z namalowanym falującym krajobrazem Gdańska.
Na Głównym Mieście instalacji jest aż 14 i można natknąć się na nie niemal co chwilę, jak chociażby na "Ogrodzenie ze świetlików" Francesco Mariottiego za Kościołem Mariackim , czyli migoczące lampki zrobione z zielonych butelek (aż się prosi, żeby zostały tu na zawsze, ożywiając tą ponurą ulicę). Uzupełnieniem są trzy instalacje wewnątrz budynków - złożona z wizualizacji słowa "ACH" (ale warto szukać też innych słów) praca Detlefa Hartunga i Georga Trenza w Galerii 4G, migoczące w rytmie tętna "Krople Bursztynu" Freda Hatta i Daniela Schlaepfera kilka metrów obok na ul. Grobla I czy fluorescencyjna "Tu/Hier" Marka Radke w Gdańskiej Galerii Miejskiej .
Narracje zaskakują na każdym rogu i - co jest atutem tegorocznej edycji - ich kolejne punkty znajdują się blisko siebie. Można je zwiedzać z przewodnikami albo wybrać trasy samodzielnie, po kolei odkrywając często nieznane zaułki Gdańska. I to chyba największy sukces tego festiwalu - że w pochmurną noc, nawet kiedy cały wieczór pada deszcz, grupki kilkudziesięciu osób z ciekawością maszerują zagłębiające się w zakamarki i ukryte budynki miasta, przy wielu z nich przystając ze zdziwieniem, widząc jak łatwo można ożywić jego przestrzeń.
Instalacje podczas festiwalu Narracje można oglądać w godz. 17-24. Nowością tej edycji jest możliwość przejścia trasy, na której znajdują się instalacje, z przewodnikiem (piątek-niedziela, g. 17, 19, 21 - zbiórka na rogu ul. Szerokiej i Grobli I). Po instalacjach oprowadzać będzie także kuratorka festiwalu Bettina Pelz (sobota-niedziela, g. 20 - zbiórka na rogu ul. Szerokiej i Grobli I). W weekend będą także czynne dwa kluby festiwalowe: w biurze ESK 2016 od piątku do niedzieli odbędą się warsztaty eko-kulturalne oraz będzie miejsce na wymianę standardowych żarówek na energooszczędne i punkt informacji festiwalowej, a w La Dolce Vita będą odbywać się koncerty: Out of Tune + goście (19.11), Touchy Mob, Mohna, Coldair, Asia i Koty (20.11) i Stendek oraz Wojtek Grabek (21.11). Na wszystkie imprezy wstęp jest bezpłatny.
Miejsca
Wydarzenia
Zobacz także
Opinie (55) ponad 10 zablokowanych
-
2010-11-25 19:48
fantastyczny projekt! gratulacje dla GGM!!! (1)
ACH... to było świetne i większość prac bardzo ciekawa.
najlepsze wydarzenie mijajacego roku 2011!!!- 0 0
-
2010-11-25 19:49
oczywiście 2010..
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.