- 1 Aktorzy gorzko o zachowaniu widzów (137 opinii)
- 2 Barbara Sroka p.o. dyrektora IKM (33 opinie)
- 3 Duży problem małych księgarni (228 opinii)
- 4 Nietypowa akcja Teatru Szekspirowskiego (39 opinii)
- 5 Psychiatra królem giełdy. Nie bierze jeńców (33 opinie)
- 6 Wielkie talenty kolejnego rocznika SWA (4 opinie)
Narracje 2021 - apokaliptyczna wizja zalanego Gdańska pośród ulic Wrzeszcza
W piątek i sobotę - tym razem we Wrzeszczu - odbędzie się kolejna edycja Narracji. Interaktywny spacer śladem kolejnych instalacji i performansów tym razem oparty jest o koncepcję, że za 60 lat Gdańsk - a raczej spora jego część - znajdzie się pod wodą. Co warto zobaczyć i czego się spodziewać? Sprawdziliśmy.
Zbliżające się wystawy w Trójmieście
Zacznijmy jednak od czegoś innego - pogody. Nie od dziś wiadomo, że Narracje odbywają się w jednym z najgorszych pogodowo okresów w roku. Na przełomie października i listopada. Zawsze było chłodno, ale tym razem nad Gdańsk nadciągnął front, który oprócz deszczu przyniósł również porywisty wiatr. Na własnej skórze przekonaliśmy się, że wieczorne spacerowanie ulicami Wrzeszcza w takiej aurze, może dać porządnie w kość. Zatem wszystkim, którzy wybierają się na tegoroczną edycję festiwalu, zalecamy ubranie się w ciepłe bluzy, kurtki przeciwdeszczowe i porządne buty. W przeciwnym razie kilkugodzinne chodzenie może być mało przyjemne.
Nie będziemy mówić, czego się spodziewać w każdym punkcie, aby nie psuć zabawy, ale możemy zdradzić kilka szczegółów. Wszystko zaczyna się we wspomnianym parku Kuźniczki. Tam znajdziemy wielkiego węża. Następnie ruszamy na ul. Wajdeloty , gdzie na ścianie budynku możemy znaleźć pierwszą instalację audiowizualną.
Nie da się ukryć, że największe wrażenie robi performans w sali gimnastycznej XIX Liceum Ogólnokształcącego przy ul. Pestalozziego. W przestrzeni widzimy porozstawiane łóżka polowe, na których leżą ludzie - ofiary zmian klimatu. Narracje w tym roku odbywają się pod tytułem "Gdańsk 2080. Kongres Futurologiczny". Wszystkie instalacje związane są z wizją zmian klimatycznych, które - według prognoz - doprowadzą do zalania dużej części Gdańska. W tym Dolnego Wrzeszcza.
I właśnie to, co widzimy w sali liceum, najmocniej uderza. Od razu na myśl przychodzą sceny z filmu "Wodny Świat", który już w 1995 roku snuł apokaliptyczną wizję tego, jak może wyglądać świat, kiedy stopnieją wszystkie lodowce.
Autorzy prac pokazują także, co zrobiono z siecią niewielkich rzek w Polsce. Jak zostały zniszczone, co zaburzyło naturalną cyrkulację wody. Tym razem Narracje nie są tylko i wyłącznie artystyczną wizją, wariacją na konkretny temat. W tym roku naprawdę można poczuć duże emocje - przede wszystkim rozgoryczenie i niepokój.
Czytaj także: NOMUS otwiera się już w piątek
Spacer jednak nie tylko będzie niósł za sobą obcowanie ze sztuką współczesną i refleksję. To także świetna okazja do tego, aby bardzo dobrze poznać Dolny Wrzeszcz. Wszystko za sprawą trasy, którą zaplanowano w nieoczywisty sposób. Tak, aby przemieszczać się bocznymi uliczkami, różnymi zakamarkami i podwórkami. W ten sposób można naprawdę zagłębić się w dzielnicy, którą wielu zna jedynie zza szyby samochodu lub pojazdów komunikacji miejskiej.
Start spacerów zaplanowany jest na godz. 18. Zarówno w piątek, jak i w sobotę - w godz. 18-24 - będzie działał Klub Festiwalowy zlokalizowany w pawilonie handlowo-usługowym, tzw. "Kwadracie" przy al. Hallera . Na miejscu ziołowe napary zaoferuje efemeryczna herbaciarnia Magiczny Ogród, bar poprowadzą klubokawiarnia Lang.fuhr i Café Absinthe, a jedzenie zapewnią rozstawione w pobliżu food trucki. Od godz. 20 będzie można posłuchać setów didżejskich i koncertów. W piątek zagrają DimiTree, Gelofunk i Bladzinsky, a w sobotę Radek Kobus, Gluten Orkiestra i Sonar Record Store (godz. 20-24).
Tłumy na Narracjach we Wrzeszczu (17 opinii)
Wydarzenia
Miejsca
Zobacz także
Opinie wybrane
-
2021-10-22 13:05
Narracje to najlepszy festiwal sztuki! (1)
Uwielbiam je, chodzę co roku, zawsze mają poziom światowy, cudnie jest przenieść się w surrealizm miasta, które tylko pozornie się zna. Brawo dla organizatorów, brawo! Klimat zimna i jesieni tylko dodaje im smaku.
- 33 28
-
2021-10-22 14:22
światowy? to chyba ten świat rozumiany w skali mikro, czyli np. powiat
albo za dużo wódeczki przy spacerku odchodzi, stąd ten "surrealizm"...
ostatnie dobre narracje były w zeszłym roku (hehe), a wcześniej? może te w Nowym Porcie trzymały jakiś poziom jako ostatnie- 14 2
-
2021-10-22 08:06
Kataklizmy się najlepiej sprzedają (1)
Według wcześniejszych prognoz już dawno powinniśmy być pod wodą albo żyć pod palmami. Czym tam jakiś wirus sprzed dwóch lat miał wybić połowę ludzkości. Ludzie lubią się bać.
- 41 7
-
2021-10-22 14:18
to jest kolejna wariacja nt. "doomsday generation", nie ma o czym mówić...
- 5 0
-
2021-10-23 08:10
Z uwagi na jaką pandemię? (1)
Nie ma przewodnika bo pandemia. Świat już tonie realnie w swojej głupocie.
- 33 5
-
2021-10-24 10:00
W sumie, to masz rację, bo mamy tylko na scianie wschodniej outbreak.
- 2 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.