Jak świętować dzień tych, którym zawdzięczamy swoje istnienie? Zabrać je na wyjątkowy koncert poezji śpiewanej wybitnego artysty. "Śpiewamy Młynarskiego na Dzień Matki" jest gwarancją dwóch godzin niesamowitych emocji i poezji, która najpiękniej brzmi właśnie ze sceny. Koncertu posłuchać można w Polskiej Filharmonii Bałtyckiej 24 maja o godz. 18.
Koncert składa się z dwóch części - w pierwszej wystąpią finaliści I edycji Festiwalu Twórczości Wojciecha Młynarskiego, który odbył się jesienią ubiegłego roku, w drugiej znani i cenieni artyści, którzy od lat goszczą na najważniejszych polskich scenach. Wszyscy zagrają tym razem z wyjątkową dedykacją - dla najważniejszych osób na świecie - wszystkich mam.
-
Tak się składa, że moja mama od kilku lat mieszka w Warszawie. Widujemy się więc przynajmniej raz w tygodniu, a jeśli jestem w rozjazdach to jesteśmy w stałym kontakcie telefonicznym. Dzwonię do niej czasem dosyć późno, ale wiem że mama przed snem czyta i wtedy możemy spokojnie porozmawiać. W tym wypadku - bycie tzw. nocnymi Markami ułatwia nasz kontakt - śmieje się
Jacek Bończyk, który przygotował koncert i wystąpi w nim w roli jednego z bohaterów drugiej części wieczoru.
Twórczość mistrza Młynarskiego jest imponująca. Spod jego pióra (zarówno jako autora, jak i tłumacza) wyszło kilka tysięcy piosenek, z których wiele do dziś ma status hitu.
- Piosenki Wojciecha Młynarskiego towarzyszyły mi jeszcze zanim dowiedziałam się, że jest taki pan, który siada przy maszynie do pisania i tworzy teksty piosenek, które tak lubię. Potem nieraz, ucząc się śpiewu i interpretacji piosenki, mierzyłam się z jego utworami. Mam to szczęście, że dziś mogę stać na scenie i przez te kilka minut trwania piosenki czuć, że to są również moje słowa - mówi
Klementyna Umer, którą również ujrzymy podczas koncertu w Filharmonii Bałtyckiej.
Podobnie o twórczości Młynarskiego myśli Jacek Bończyk, który w hołdzie dla Mistrza powołał odbywający się w Trójmieście Festiwal Twórczości Wojciecha Młynarskiego.
-
Twórczość Wojciecha Młynarskiego jest po prostu mistrzowska. Cechują je niesamowita zdolność operowania słowem, bogactwo językowe, wysokiej próby kunszt rymotwórczy, wrażliwość poetycka, przenikliwość w pisaniu śpiewanych felietonów, dystans do siebie i świata... mógłbym tak długo - przyznaje Bończyk.
-
To wielki zaszczyt móc wykonywać piosenki tak wyjątkowego autora i mistrza polskiej piosenki, jakim niewątpliwie jest Pan Wojciech Młynarski. Wiedza, jak ważne dla autora jest każde słowo, powoduje, że wręcz czuję się w obowiązku do głębszego przestudiowania każdego utworu. To wymagający materiał. Ale kiedy już zostanie odpowiednio "włożony w aparat", to doznaje się wielkiej przyjemności obcowania z inteligentnym i błyskotliwym tekstem podpartym dobrymi kompozycjami - przyznaje
Anna Sroka-Hryń, kolejna z artystek, które zaśpiewają w Filharmonii tego wieczoru.
Bo prawda jest taka, że teksty Młynarskiego cieszą nie tylko słuchaczy, ale też wykonujących je artystów.
-
Harmonia tekstu i muzyki w piosenkach Pana Wojciecha, to, moim zdaniem, jego znak rozpoznawczy. Słuchacz zostaje niejako wciągnięty w grę słów i podskórnie czuje, że na końcu czeka go, jak w dobrej powieści, suspens i dobitna pointa. Uwielbiam piosenki, które zostały mi powierzone, bo zawsze poprawiają mi nastrój. Świat dzięki nim jawi się w pozytywniejszych brawach. Bo jak nie uśmiechnąć się, kiedy śpiewa się "Moje serce to jest muzyk", czy "Żyj kolorowo"? - dodaje artystka.
Podczas wieczoru usłyszymy również innych wybitnych artystów - Kubę Badacha, Arkadiusza Brykalskiego czy Wiktora Zborowskiego. Dzięki nim takie przeboje jak "Nie ma jak u mamy", "Wszystko mi mówi, że mnie ktoś pokochał", "La valse du mal", "Dziewczyny, bądźcie dla nas dobre na wiosnę", "Och, ty w życiu", "Alkoholicy z mojej dzielnicy", czy "Przedostatni walc" zabrzmią wyjątkowo.
Piosenki Młynarskiego wykonają również obiecujący, utalentowani młodzi artyści nagrodzeni na ubiegłorocznej I edycji Festiwalu Twórczości Wojciecha Młynarskiego. Wystąpią:
Małgorzata Nakonieczna - laureatka Grand Prix Konkursu Interpretacji Piosenek Wojciecha Młynarskiego, która wykona piosenkę "Gram o wszystko",
Dominika Barabas (I miejsce) zaśpiewa "Piosenkę starych kochanków",
Piotr Kosewski (II nagroda) wykona utwór "Burżuje", a
Agata Zakrzewska (III miejsce i Nagroda Publiczności) zaśpiewa "Piosenki, z których się żyje". Z kolei
Julianna Dorosz, wyróżniona w konkursie, wykona utwór "Co z nami będzie po happy endzie".
Artystów wesprze czteroosobowy zespół muzyków, który wykona utwory śpiewane w przeszłości przez m.in. Ewę Bem, Edytę Geppert, Kalinę Jędrusik, Hannę Banaszak, Andrzeja Zauchę czy Skaldów w nowych, odświeżonych aranżacjach Fabiana Włodarka i Pawła Stankiewicza. Koncert poprowadzi Artur Orzech.
Nie zabraknie również serdecznych słów dla szanownych mam.
-
Wszystkim mamom życzę aby żyły długo i w zdrowiu! - kłania się
Wiktor Zborowski, zapraszając wszystkich na poetycko-liryczny wieczór do Filharmonii Bałtyckiej.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
Filmy
