- 1 Co robić w długi weekend w mieście? (39 opinii)
- 2 Maj miesiącem festiwali (3 opinie)
- 3 Orzechowski: Szukam dziur w rzeczywistości (13 opinii)
- 4 Komiksy, polityka i SF. Lektury na wiosnę (18 opinii)
- 5 Wystawa trójmiejskiej malarki w Wenecji (69 opinii)
- 6 Tysiące osób odwiedziło Twierdzę Wisłoujście (69 opinii)
Lepsza ewolucja, niż rewolucja
W Filharmonii Bałtyckiej w piątek nie tylko rozpocznie się nowy sezon artystyczny. Publiczność będzie miała też okazję poznać Kai Bumanna - nowego dyrektora artystycznego. Pod jego batutą gdańscy filharmonicy wykonają utwory Kilara, Verdiego oraz rodaka nowego dyrektora - Beethovena.
Przez ostatnie pięć lat funkcje dyrektora artystycznego z dużym powodzenie pełnił Michał Nesterowicz. Teraz kieruje orkiestrą w dalekim Chile. Nowy dyrektor Kai Bumann już pięć lat temu wraz z Nesterowiczem był kandydatem na dyrektora w Gdańsku. Lecz wtedy dostał propozycję z Warszawskiej Opery Kameralnej.
-Jestem zwolennikiem ewolucji a nie rewolucji - deklaruje nowy dyrektor. Widać to po zaprezentowanym właśnie programie na nadchodzący sezon. Będą zachowane wszystkie imprezy i cykle, które powstawały w ostatnich latach tj.:, Jesień Pianistyczna, Bale Gdańskie, koncerty familijne.
Repertuar na rozpoczynający się sezon został ułożony w tematyczne cykle. Możemy się spodziewać więcej muzyki klasycznej i oratoryjnej. - Jestem bardzo staromodny. Dla mnie ważne jest to że dobrze współpracuje mi się z gdańską orkiestrą. W związku z tym, że w tym roku przypada 200 rocznica śmierci Haydna, co miesiąc spotkamy się z jego muzyką- zapowiada Bumann.
Cykl z Haydnem zostanie zamknięty zaplanowanym na koniec sezonu 2008/2009 oratorium "Stworzenie Świata". Ciekawą propozycją będzie też prezentacja trzech symfonii Mahlera. -Jeżeli przed orkiestrą stoi tylko jeden dyrygent to jest nudne. Dlatego chcemy żeby do Gdańska przyjeżdżali najważniejsi polscy dyrygenci jak Gabriel Chmura, Jacek Kasprzyk, Tadeusz Strugała czy sławy z zagranicy jak Jan Krenz, Roman Kofman, Joazas Domarkas- tłumaczy Kai Bumann.
Nowy dyrektor znany jako specjalista od muzyki dawnej, będzie proponował muzykę wczesnego baroku w cyku Muzyka Dawna. Planuje też swoiste łączenie sztuk. -Chcę żeby w Filharmonia stała się centrum kulturalnym. Dlatego na niektórych koncertach, muzyka będzie łączyć się recytacją poezji w wykonaniu znakomitych artystów. Ponadto w foyer będą tematyczne wernisaże. Już teraz zobaczymy obrazy pejzaże polskie - wyjaśnia Bumann.
Filharmonia w nowym sezonie wprowadza też inne nowości. -Bardzo chętnie widzielibyśmy w Filharmonii całe rodziny, dlatego wprowadzamy bilet rodzinny: dwoje dorosłych za każde dziecko zapłaci 2 zł. Mam nadzieje, że dzięki temu koncerty w filharmonii staną się atrakcyjną formą spędzania czasu - mówi Roman Perucki dyrektor PFB.
Miejsca
Wydarzenia
Opinie (8)
-
2008-09-25 12:43
Idą tropem tematu tego artykułu, twierdzę że (1)
Lepszy byt niż odbyt
- 0 0
-
2008-09-29 22:35
raczej chyba lepszy byt niż niebyt
- 0 0
-
2008-09-25 12:48
Ciekawe czy będzie catering, bo nie wiem czy jeść obiad przed wyjściem
- 0 0
-
2008-09-25 20:27
Nareszcie!
Nareszcie coś się ruszy po matole Nesterowiczu!Teraz zacznie się nowa epoka!
- 1 0
-
2008-09-25 22:16
nie kumam
ale misz masz w tym artykule, ciężko się połapać wogóle
- 0 0
-
2008-09-26 00:28
eeee
pani moritz pisze o niebo lepiej niż p. justyna
- 0 0
-
2008-09-26 16:19
lepszy eksperyment niż ekskrement :D
tak też mawiają :D
- 0 0
-
2009-04-02 22:28
aaaaach
ten człowiek jest wspaniały,tyle profesjonalizmu i wyobrazni, zyczliwosci a jednoczesnie dyscypliny.To zaszczyt pracowac z p.Bumannem
- 2 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.