- 1 5 wystaw, na które warto wybrać się w maju (7 opinii)
- 2 Sztuczna inteligencja w sztuce - tak czy nie? (59 opinii)
- 3 Co robić w długi weekend w mieście? (40 opinii)
- 4 Orzechowski: Szukam dziur w rzeczywistości (16 opinii)
- 5 Maj miesiącem festiwali (7 opinii)
- 6 Tysiące osób odwiedziło Twierdzę Wisłoujście (71 opinii)
Tydzień Niemiecki w GTS: Faust, uchodźcy i wiele atrakcji
Pierwszym spektaklem w ramach Tygodnia Niemieckiego będzie "Doktor Faustus" z Die Bremer Shakespeare Company. Zobaczymy go 20 października o godz. 20.
Spektakle teatralne, koncerty, wystawy, projekcje filmów, performans, kabaret, a poza tym m.in. zwiedzanie fregaty "Karlsruhe" w gdańskim porcie czy spotkania na szczeblu oficjalnym - to tylko część programu Tygodnia Niemieckiego, organizowanego przez Gdański Teatr Szekspirowski. Impreza, która odbędzie się w dniach 19-26 października, ma szanse nawiązać do Tygodnia Flamandzkiego i stać się udanym wydarzeniem kulturalno-biznesowym.
- Ten nasz Tydzień powstaje we współpracy z Konsulatem Generalnym Republiki Federalnej Niemiec w Gdańsku. Dzięki temu udało się uczynić z niego imprezę o zasięgu międzynarodowym. Odbędą się wystawy, projekcje filmów, spektakle teatralne, koncerty czy performans. Co nas szczególnie cieszy, zaplanowane są też spotkania na szczeblu politycznym i biznesowym. Pokazujemy, że kultura może być katalizatorem relacji na różnych szczeblach. Widzę w tym zalążek przyszłych działań. Moim marzeniem jest, żeby wokół teatru stworzyć centrum artystyczne, inspirujące do wspólnych działań na styku kilku dziedzin. Powoli tak się właśnie dzieje dzięki naszym "tygodniom narodowym" - mówi Jerzy Limon, dyrektor Gdańskiego Teatru Szekspirowskiego.
Tydzień Niemiecki wpisuje się w tegoroczne obchody dwóch ważnych rocznic - 40-lecia Partnerstwa Gdańska i Bremy oraz 25-lecia podpisania Traktatu o Dobrym Sąsiedztwie między Polską a Niemcami. Jednak dominacja w programie teatralnym spektakli z Bremy, jak zapewnia dyrektor Limon, jest przypadkiem.
- Nie ograniczaliśmy się do wybranego regionu, czego dowodem jest chociażby obecność spektaklu z Karlsruhe. Chcieliśmy zaprosić spektakl Thomasa Ostermeiera z Berlina, ale nie udało się nam zgrać terminów. Liczyliśmy na to, że pokażemy "Blaszany bębenek" w reżyserii Luka Percevala z Hamburga, ale i w tym wypadku zabrakło nam szczęścia. Trzeba pamiętać, że na szczeblu federalnym nie ma w Niemczech odpowiednika naszego ministra kultury i dziedzictwa narodowego. Rozmowy trzeba prowadzić z władzami każdego landu osobno. W efekcie powstał bardzo bogaty program, który usatysfakcjonuje, jak sądzę, nawet wybrednych widzów - zapewnia dyrektor Gdańskiego Teatru Szekspirowskiego.
Wśród propozycji teatralnych wyróżnia się "Doktor Faustus" Christophera Marlowe'a, którą w Die Bremer Shakespeare Company wyreżyserowała Johanna Schall. Estetyka berlińskich kabaretów z lat 20. ubiegłego wieku wpisuje się w historię Fausta zawierającego pakt z diabłem i kondycję tamtych czasów. Spektakl pokazany zostanie 20 października o godz. 20 w Teatrze Szekspirowskim.
Nie mniej interesująco zapowiadają się "Podopieczni" autorstwa noblistki Elfriede Jelinek w reżyserii Mirko Borschta. Spektakl Theater Bremen poświęcony jest uchodźcom migrującym do Europy, zmuszonym do porzucenia swoich rodzinnych domów wskutek wojen, głodu, prześladowań religijnych o podłożu politycznym czy rasowym lub z powodu orientacji seksualnej. Przedstawienie zobaczyć można w GTS 22 października o godz. 15 i 20.
Trailer albumu Svena Helbiga "I Eat the Sun and Drink the Rain", który artysta wykona wraz z Chórem Kameralnym 441 HZ 24 października o godz. 20.
Bogato prezentuje się również niemiecka kinematografia, którą będzie można poznać podczas Tygodnia Niemieckiego. W CSW Łaźnia poznać można filmy Christopha Schlingensiefa - "U3000", "Animatograf" i "Ausländer raus!" (19-21.10). Natomiast filmy "Ci, którzy żyją i umierają", reż. Barbara Albert, "Hanna Arendt", reż. Margarethe von Trotta i "Feniks", reż. Christian Petzold pokaże w dniach 22-24 października Instytut Kultury Miejskiej. W samym GTS do obejrzenia pozostaną głośne - "Pina" Wima Wendersa (25.10) i "Good Bye Lenin!" Wolfganga Beckera (26.10).
Muzyczny pomost między symfoniczną muzyką poważną a sztuką eksperymentalną i popem przerzuci Sven Helbig wraz z Chórem Kameralnym 441 Hz z Gdańska (GTS, 24.10, godz. 20). Na Nowej Scenie Teatru Muzycznego odbędą się dwa koncerty 22 października - o godz. 11 zagra Orkiestra Kameralna Uniwersytetu w Greifswaldzie, o 19 Policyjna Orkiestra Meklemburgii - Pomorza Przedniego. Te same formacje usłyszeć można także w Akademii Muzycznej w Gdańsku - Orkiestrę z Greifswaldu 21 października o godz. 20, zaś Policyjną Orkiestrę Meklemburgii 23 października o godz. 10. Koncert dadzą też Dota Kehr i Jan Rohrbach (Dworek Sierakowskich, 26.10, godz. 20).
Program uzupełniają wystawy w GTS, Gdańskiej Galerii Güntera Grassa (tam 23.10 o godz. 17 odbędzie się także odczyt fragmentów powieści "Szczurzyca" napisanej przez patrona galerii), Gdańskiej Galerii Miejskiej 2 i w Dworze Artusa, performans, sympozjum naukowe, konferencja miast partnerskich Gdańska i Bremy, prezentacja turystyczna Bremy czy zwiedzanie fregaty Karlsruhe w porcie Gdańskim przy nabrzeżu WOC II w basenie Władysława IV, na wysokości ul. Przemysława 18 (zwiedzanie jest możliwe w sobotę w godz. 10-12 i 15-17 oraz w niedzielę w godz. 10-12).
Bilety na spektakl "Doktor Faustus" w cenie 15-60 (normalne) i 15-40 (ulgowe). 50 zł (bilety normalne) i 40 zł (ulgowe) to koszt biletów pozostałych dwóch przedstawień: "Podopiecznych" i "Stolpersteine". Za wstęp na "Śmierć myśliwego - opowieść o Hemingwayu" zapłacimy 30 zł (normalne) i 20 zł (ulgowe). 30 zł kosztują bilety na koncert Svena Helbiga. Od 15 do 30 zł (ulgowe 15-25 zł) natomiast trzeba wydać, by obejrzeć kabaret Steffena Möllera. Koszt wizyty na spektaklu "Jorinde i Joringel" to 10 zł. Tyle samo kosztują bilety na projekcje "Piny" i "Good Bye Lenin!". Na pozostałe wydarzenia wstęp jest wolny.
Wydarzenia
Miejsca
Spektakle
Wydarzenia
Opinie (35) 8 zablokowanych
-
2016-10-14 15:05
Cześć i chwała bohaterom (5)
- 7 13
-
2016-10-14 18:44
(4)
Nie będzie Niemiec pluł nam w twarz
Ni dzieci nam germanił,
Orężny wstanie hufiec nasz,
Duch będzie nam hetmanił.- 11 11
-
2016-10-14 19:26
Konopnicka miała ciocię jak to pisała!
- 2 6
-
2016-10-15 22:43
precz z nazizmem (1)
- 1 2
-
2016-10-15 22:48
dosyc z tym niemieckim g...
Raz w roku I starczy
- 2 1
-
2016-10-15 22:48
ktos to oglada?
- 1 1
-
2016-10-14 15:23
kiedy coś po polsku? (3)
frekwencja pewnie będzie jak na Księżycowym chłopcu:)). garstka ludzi ale za to wsród nich Borusewicz. ciekawe czy na coś po niemiecku też wpadnie:)?
- 13 16
-
2016-10-14 22:58
większość z tłumaczeniem lub napisy
- 3 1
-
2016-10-15 09:05
Ja
wpadnę
- 4 0
-
2016-10-15 22:50
Brawo Wanda!
- 0 0
-
2016-10-14 16:01
szkoda, że program filmowy to wszystko zgrane trupy
nic nowe nie przywożą. Szkoda!
- 9 4
-
2016-10-14 19:42
Niemcy - holokaust, Hitler, IIWŚ, uchodźcy. Same dobre skojarzenia. (3)
j.w.
- 23 17
-
2016-10-14 19:50
Gdyby nie II wojna światowa (1)
Nie byłoby wyklętych.
Cześć i chwała bohaterą!!- 4 9
-
2016-10-14 20:34
Ale mimo wojny jesteś ty pusty łbie!
- 3 5
-
2016-10-14 21:23
Kaczyński największe zło w tej naszej zmęczonej ,biednej Polsce
oczywiście wraz z Pisem ,w którym pewnie siedzisz i dlatego bzdury piszesz niemiłosierne.
- 6 7
-
2016-10-14 19:52
dlaczego w Niemczech nie dopuszcza się do powstania mniejszości polskiej? (7)
takie pytanie do mniejszości niemieckiej w Polsce , z okazji Tygodnia Niemieckiego w Polsce.
- 23 8
-
2016-10-14 20:34
bo dla nich jesteśmy protektoratem (5)
Polacy w Niemczech nie mają obecnie statusu mniejszości narodowej, który to został im odebrany przez władze III Rzeszy.
W listopadzie 2014 niemieckie ministerstwo spraw wewnętrznych odrzuciło wniosek Związku Polaków w Niemczech o nadanie Polakom statusu mniejszości
A u nas mają nawet dwujęzyczne nazwy miejscowości w woj. opolskim, swoich posłów w Sejmie (bez żadnego progu).
Równość jak u Orwella.- 11 6
-
2016-10-14 21:43
nie protektoratem... (2)
baranku. bo wiekszosc dluzej zyjacych w niemczech polakow wintegrowalo sie w tamto spoleczenstwo i obseruje dokladnie, co sie w polsce dzieje. chetnie by chcieli wesprzec polonie i uzyskac taki status. ale...
zaden normalnie w niemczech zyjacy i pracujacy polak nie bedzie sie osmieszal walczac o polskosc rzadow kaczora i pis. oni sie tak samo osmieszaja jak orban i afd. to z perspektywy zachodu znowu powrot do czarnogrodu.- 2 7
-
2016-10-14 22:22
"zaden normalnie w niemczech zyjacy i pracujacy polak nie bedzie sie osmieszal walczac o polskosc rzadow kaczora i pis" (1)
To dlaczego za PO nie walczyli o Polskość? Też się wstydzili?
- 5 5
-
2016-10-15 12:24
racja
nie pisalem, ze wczesniej bylo inaczej. mam otwarcie napisac ze polonia polska wstydzi sie polityki polskiej od 20 lat? kraj sie rozwija, galerie sprzedazy powstaja, fasada lsni, a polacy na zachodzie, szczegolnie ci robole siedza w u-bahn-ie i "kurk..."-ja na caly wagon. kultury osobistej brakuje polakom w polityce i normalnym codziennym zyciu. poprostu wstyd za rodakow i zero motywacji zeby cos dla takich balawanow organizowac.
- 2 0
-
2016-10-15 13:27
Ktorym Polakom? Wiest co piszesz?
- 0 0
-
2016-10-15 16:45
Kto wedlug ciebie powinien nalezec do mniejszosci polskiej .
- 1 0
-
2016-10-15 22:46
konczmy juz z tym zaborem niemieckim
- 0 0
-
2016-10-14 21:34
koniecznie (2)
tworczosc svena helbiga trzeba osobiscie przezyc. gosciu ma niesamowity talent. pisal fantastyczne kawalki operowe i do popu dla gwiazd swiata. zazdroszcze tym, ktorzy moga to przezyc.
- 6 2
-
2016-10-15 09:14
xxx (1)
jesli ty polecasz, to nie idę;)
- 0 2
-
2016-10-15 12:29
troll
wie ze jestes trollem. ale dla zainteresowanych polecam poszukanie w sieci. oplaca sie bardzo. ten gosciu osiagnal naprawde duzo.
- 0 0
-
2016-10-14 23:17
Nasze liebe elity dąża do sytuacji idealnej, gdy w Gdańsku niemiecki będzie cały rok. (2)
- 8 10
-
2016-10-15 00:07
sami to finansujemy
przelewami z GPECu
- 3 1
-
2016-10-15 12:11
pierdo....
cos sie dzieje na skale swiatom i znowu nie pasuje. jak sie mieszka w bloku to trzeba wychodzic na swiat tak czesto jak tylko mozliwe.
- 0 0
-
2016-10-15 11:08
Brawo dla Limona za odwagę w czasach Macierewicza! :) Faktycznie (1)
połączenie biznesu z kultura cenna sprawa! Popieram.
- 6 3
-
2016-10-15 14:41
profesor nie gra w politykę, lepiej popytaj resztę zespołu co myślą nt. tygodnia niemieckiego, zdziwisz się
- 0 0
-
2016-10-21 22:58
doktor Faustus (1)
No nie wiem, mam mieszane uczucia. Przerost formy nad treścią, no własnie treścią - słabo, bardzo słabo zadbano o widzów polskich, tłumaczone kwestie były bardzo prymitywne i okrojone. Nie wszyscy muszą znać j. Niemiecki.
- 0 1
-
2016-10-26 23:46
Żałosne, obskurne, obsceniczne, przerysowane do granic absurdu
Zgadzam się. Spektakl to jedno wielkie rozczarowanie!!! Niestety razem z dwójką przyjaciół nie mogłam doczekać się antraktu żeby opuścić te obskurne widowisko i wyjść z teatru. Traumę miałam jeszcze przez parę dni i skutecznie wyleczyłam się z wszelkiej chęci pójścia do teatru szekspirowskiego w Gdańsku.
- 0 0
-
2016-10-22 22:53
Faustus - rewelacyjny warsztat, scenariusz - widowisko niezapomniane świetnie zagrane !!! Gratulacje !
Jest to wyzwanie prezentowanie sztuki w języku obcym, napisy były dobrym rozwiązaniem. Nie rozumiem jednak z jakiego powodu tekst był przetłumaczony tylko w ok 70%. Dużo uciekło z ważnych szczegółów. Nie widzę wytłumaczenia, bo tekst jest znany przecież wcześniej. Dlaczego więc nie ? Szkoda.
Ponadto Dyrekcja powinna zdecydowanie zadbać o konferansjera / moderatora, który oficjalnie powitałby polską widownię tzw tytułem krótkiego wstępu - zwłaszcza na początku całego Tygodnia. Tymczasem płochliwe dziewczę jak wbiegło na scenę tak z niej zbiegło jakby przypadkiem. Za mała ilość kwiatów dla artystów też nie świadczy o dobrej organizacji. I młodzieniec wręczający winien nauczyć się, że trzymając 2 kwiaty nie podaje się ich prawą i lewą ręką jak na taśmie i nie ucieka także w popłochu ze sceny.
Jest więc trochę do poprawienia, ale i tak gratuluję pomysłu i dziękuję !- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.