• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport
Aktualnie brak w repertuarze trójmiejskich teatrów

Kto się boi Virginii Woolf? (67 opinii)

spektakl dramatyczny
kasy:
58 301-13-28
wystawia:
Teatr Wybrzeże
czas trwania:
1 godz. 40 min. (bez przerw)
data premiery:
2 października 2015
7.4
84 oceny

Uwaga! spektakl zawiera kontrowersyjne treści lub/i słowa niecenzuralne

Kto się boi Virginii Woolf?
Edward Albee

Przekład: Jacek Poniedziałek

Z przykrością informujemy, że z powodu choroby aktora prezentacja spektaklu KTO SIĘ BOI VIRGINII WOOLF? 1 lutego 2019 roku została odwołana. Widzowie mogą uzyskać zwrot pieniędzy za niewykorzystane bilety w kasach teatru.

Arcydzieło dwudziestowiecznej dramaturgii. Campus uniwersytecki, noc po otwierającym rok akademicki przyjęciu u rektora. Historyk George i jego żona Martha goszczą u siebie w domu - na swoistym afterparty - nowo zaangażowanego wykładowcę biologii Nicka z żoną. Nocne rozmowy, zmęczenie, a także wciąż wypijany alkohol sprawiają, że pomiędzy tą czwórką rozpoczyna się drapieżna, okrutna, a jednocześnie pełna ciętego dowcipu gra. Gra, w której mieszają się podrażnione ambicje, konflikty pokoleniowe, seksualność, nauka i rodzinne sekrety.

KTO SIĘ BOI WIRGINII WOOLF? to sztuka niezwykle wielowymiarowa, ostra, śmieszna i straszna, a do tego będąca wymarzonym materiałem do pracy teatralnej. Wyreżyseruje ją doskonale znany trójmiejskiej publiczności i wielokrotnie nagradzany Grzegorz Wiśniewski, a w dwa małżeństwa wcielą się nasi wspaniali aktorzy: Katarzyna Dałek i Piotr Biedroń oraz Dorota Kolak i Mirosław Baka.

Reżyseria: Grzegorz Wiśniewski
Scenografia: Barbara Hanicka
Dramaturg: Jakub Roszkowski
Reżyseria świateł: Marek Kozakiewicz
Opracowanie muzyczne: Rafał Kowalczyk
Współpraca dramaturgiczna: Jakub Roszkowski
Asystent reżysera: Katarzyna Dałek
Inspicjent, sufler: Agnieszka Szczepaniak

Występują:
Mirosław Baka (George), Dorota Kolak (Marta), Katarzyna Dałek (Honey) i Piotr Biedroń (Nick).

Spektakl zalecany dla widzów od 16 roku życia.

Recenzja Trojmiasto.pl

Przeczytaj także

Opinie (67) 1 zablokowana

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Prawda czy fałsz? O "Kto się boi Virginii Woolf?" w Teatrze Wybrzeże

    Świetna gra aktorów (w większości) i (1) (opinia sprzed 8 lat)

    Baka i Kolak znakomici - elektryzująca gra. Biedroń i Dałek też bardzo dobrzy. I kolejny raz się potwierdza, że teatr powinien być sztuką niedopowiedzeń, a każdy goły tyłek to porażka teatru i reżysera. Naprawdę nie trzeba odwracać uwagi od gry aktorów i przyciągać do teatru gołą d.. aby zyskać uznanie. Nie tędy droga.
    Po wyjściu ze spektaklu czuje się smutek, że kolejny raz widz nie jest szanowany, że dosłowność jest wyniesiona na piedestał, a oszczędność formy jest w pogardzie. Szanowny reżyserze, lud nie jest taki głupi. A zwłaszcza lud w teatrze. Nie trzeba mu łopatą wtłaczać to, co powinno być mówione szeptem.
    Szacunek dla aktorów, reżyser na nauki.
    Ale warto. Bardzo warto.

    • 70 15

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Prawda czy fałsz? O "Kto się boi Virginii Woolf?" w Teatrze Wybrzeże

      bzdura! (opinia sprzed 5 lat)

      Dość trafne, jednak... "kolejny raz się potwierdza, że teatr powinien być sztuką niedopowiedzeń" bzdura! Co to za teza?
      W moim odczuciu "ten goły tyłek" jest uzasadnioną formą wyrazu "zeszmacenia". Po wyjściu ze spektaklu nie koniecznie czuje się smutek. "Wstrząśnięty widz" to chyba lepsze. I takie było założenie. Nie szanowanie widza to zarzut poniżej pasa! Pełna, piękna, kompletna, wiarygodna, zachwycająca, gra rzadko spotykana na deskach Wybrzeża. A "szeptem" to nie jest jedyny i najlepszy środek wyrazu. brawo! BRAWO!

      • 0 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Prawda czy fałsz? O "Kto się boi Virginii Woolf?" w Teatrze Wybrzeże

    bardzo ciekawa recenzja (1) (opinia sprzed 8 lat)

    Zachęciła mnie do obejrzenia.
    Do teatru marsz!

    • 30 9

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Prawda czy fałsz? O "Kto się boi Virginii Woolf?" w Teatrze Wybrzeże

      Niestety... (opinia sprzed 8 lat)

      Niestety, na październik nie ma już biletów :-(

      • 0 3

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Prawda czy fałsz? O "Kto się boi Virginii Woolf?" w Teatrze Wybrzeże

    bardzo dobry teatr (opinia sprzed 8 lat)

    Genialne kreacje aktorskie i sztuka, którą warto zobaczyć. Zgadzam sie z opinia, że ta golizna byla zupełnie niepotrzebna

    • 50 10

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Prawda czy fałsz? O "Kto się boi Virginii Woolf?" w Teatrze Wybrzeże

    jest dobrze (1) (opinia sprzed 8 lat)

    sztuka świetna, tylko po co ta golizna?

    • 41 11

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Prawda czy fałsz? O "Kto się boi Virginii Woolf?" w Teatrze Wybrzeże

    Koniecznie do teatru! (opinia sprzed 8 lat)

    Zgadzam sie w pelni z recenzja! Warto!

    • 22 5

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Prawda czy fałsz? O "Kto się boi Virginii Woolf?" w Teatrze Wybrzeże

    warto zobaczyć (opinia sprzed 8 lat)

    Bardzo trafna recenzja. Niestety granie golizną na emocjach widzów niepotrzebne. Myślę, że napięcie i emocje były na tyle dobrze budowane, że rozebranie aktorów budziło jedynie współczucie.
    W sztuca raziła też liczba przekleństw, która w żaden sposób nie dodawała dramaturgii, ale to już zawdzięczamy Jackowi Poniedziałkowi, który chyba niepotrzebnie wprowadził tak wulgarny język do teatru.

    Warto chyba wspomnieć o bardzo ważnym motywie dziecka w sztuce. Wydaje mi się, że reżyserowi, albo Jackowi Poniedziałkowi przekładającemu tekst zabrakło pomysłu na przeprowadzenie widza przez tą część gry, która dotyczyła wyimaginowanego syna.
    Bajki Walta Disneya puszczane w tle mogły naprowadzić widza na pewien trop, choć łatwiej byłoby gdyby w tle leciała bajka z motywu piosenki, którą podśpiewują od czasu do czasu aktorzy. Melodia tej piosenki pochodzi z słynnej dziecięcej bajki Były sobie świnki trzy, której nazwa po angielsku brzmi Who's afraid of the big bad wolf. Wilk z tej piosenki pochodził ze stanu Virginia, o czym w piosence śpiewają przerażone świnki. Ta gra słów łączy w symboliczny sposób świat dzieci i dorosłych. Niestety z samej sztuki nie sposób było się o tym przekonać.

    • 53 12

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Prawda czy fałsz? O "Kto się boi Virginii Woolf?" w Teatrze Wybrzeże

    Dobra recenzja (opinia sprzed 8 lat)

    Sam tekst i opinie do niego to dyskusja ludzi myślących i bodziec, żeby tę sztukę obejrzeć.Brawo!

    • 12 3

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Prawda czy fałsz? O "Kto się boi Virginii Woolf?" w Teatrze Wybrzeże

    mieszane uczucia (2) (opinia sprzed 8 lat)

    Niestety, po obejrzeniu spektaklu mam mieszane uczucia. Bardzo cenię aktorstwo pani Kolak, ale po tej sztuce jestem rozczarowana. Być może to wina przekładu-po co tyle tych wulgaryzmów. Chciałam wyjść po pierwszym kwadransie!!!! Strój pani Doroty nie do przyjęcia. Jako aktorka nie zgodziłabym się na tego typu kostium obnażający wszystkie wady ciała podstarzałej kobiety i epatowanie tym na scenie. Po co pani Doroto??? Zburzyła pani we mnie wspaniały obraz, który nosiłam. jedno wielkie rozczarowanie...

    • 18 73

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Prawda czy fałsz? O "Kto się boi Virginii Woolf?" w Teatrze Wybrzeże

      Przecież to nie ona wybierała sobie strój... (opinia sprzed 8 lat)

      ...tylko zrobił to reżyser z twórcą kostiumów.
      A poza tym "epatowanie niedoskonałościami ciała". Serio? Może jestem ślepy, ale się nie dopatrzyłem tych niedoskonałości. Mam od pani Doroty 15 lat mniej, ale nie uważam, by miała powód czegokolwiek się wstydzić :)

      • 38 0

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Prawda czy fałsz? O "Kto się boi Virginii Woolf?" w Teatrze Wybrzeże

      po co dlaczego ? (opinia sprzed 8 lat)

      nie rozumiesz, zostań w domu.

      • 7 1

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Prawda czy fałsz? O "Kto się boi Virginii Woolf?" w Teatrze Wybrzeże

    Rewelacyjne przedstawienie, ale publiczność niestety pomyliła spektakle (opinia sprzed 8 lat)

    Bardzo trafna recenzja i opinie osób, które widziały przedstawienie. Rewelacyjna gra wszystkich aktorów wystepujących na scenie.
    Osobiście byłam zażenowana reakcją cześci widowni, która była chyba przekonana, że sztuka jest komedią, reagując szczerym śmiechem, w miejscach dających raczej do myślenia, a nie do zabawy.

    • 42 7

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Prawda czy fałsz? O "Kto się boi Virginii Woolf?" w Teatrze Wybrzeże

    :( (4) (opinia sprzed 8 lat)

    siedząc na premierze myślałam sobie: matko , ci wszyscy ... kobiety +65 z koralamim, mężczyźni +65 w garniturach (większość na widowni !!) przeżywają katusze, ale ja także .... takich wulgaryzmów dawno nie słyszałam !!!, doświadczyłam słownika z rynsztoku w teatrze!!!!, a nie na "ulicy" Nie polecam!!!,idę zaznać sztuki na "wysokim C" a przez 1,5 godz. słcuham takich bluzgów.... ech.... nie polecam, nie polecam, nie polecam....Zdecydowanie, to nie mój teatr!!!, ale większości chyba tez się nie podobało, zewząd słychać było krytyczne głosy i oklaski....bardzo mierne!!!

    • 21 71

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Prawda czy fałsz? O "Kto się boi Virginii Woolf?" w Teatrze Wybrzeże

      A ja bym chętnie poszedł, ale nie udało mi się kupić biletów. (2) (opinia sprzed 8 lat)

      Drodzy zniesmaczeni teatrem staruszkowie nie blokujcie miejsc na widowni ludziom, którzy potrafią docenić sztukę.

      • 12 6

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Prawda czy fałsz? O "Kto się boi Virginii Woolf?" w Teatrze Wybrzeże

        Dokładnie, zniesmaczone wszystkim dziadki powinny siedzieć w domu ... (opinia sprzed 8 lat)

        ...dajcie nam, młodym, możliwość obejrzenia czegoś, do czego wy w swoim wieku macie już tylko obrzydzenie.

        • 9 5

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Prawda czy fałsz? O "Kto się boi Virginii Woolf?" w Teatrze Wybrzeże

        Kino niemieckie (opinia sprzed 7 lat)

        Goliznę obejrzeć można w "dobrym kinie niemieckim" ale nie w teatrze.

        • 4 0

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Prawda czy fałsz? O "Kto się boi Virginii Woolf?" w Teatrze Wybrzeże

      (opinia sprzed 8 lat)

      byłam, choć nie mam 65+, to potwierdzam tą opinię. Do tej pory Pani Kolak robiła na mnie bardzo pozytywne wrażenie, ze ma klasę i ją trzyma. Niestety, co co zaprezentowała, bardzo mnie rozczarowało. Sztuka przedstawiona w taki sposób, że do końca nie wiadomo, jaka jest główna myśl, przesłanie. Chyba, że to miało być adoracja pijaństwa, przekleństw, golizny, seksu. Po raz kolejny jestem teatrem wybrzeze mocno rozczarowana

      • 5 9

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Pod patronatem

Nadchodzące premiery