• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Książkomaty w dzielnicach Gdańska ułatwią dostęp do bibliotek

FK
27 grudnia 2021 (artykuł sprzed 2 lat) 
  • Biblioteka Żabianka
  • Biblioteka Morenowa
  • Biblioteka Kokoszki
  • Biblioteka Chełm

Na Chełmie oraz na Kokoszkach 42-skrytkowe, na Morenie i Żabiance mniejsze - 18-skrytkowe. Gdańsk wzbogacił się o cztery nowe książkomaty, w których - analogicznie jak w popularnych paczkomatach - będzie można odbierać i zwracać książki całodobowo, bez konieczności wchodzenia do biblioteki.



Biblioteki w Trójmieście



Czy korzystasz z biblioteki?

Ich obsługa jest prosta i wygodna. Co więcej, dają czytelnikom możliwość bezpiecznego i komfortowego korzystania z oferty bibliotecznej. Jest to rozwiązanie szczególnie ważne podczas pandemii, kiedy staramy się unikać miejsc publicznych.

Książkomat to też idealne rozwiązanie dla osób zabieganych i zapracowanych, którym brakuje czasu na wizytę w bibliotece bądź nie mają możliwości skorzystania z wypożyczalni stacjonarnej w godzinach jej otwarcia. Ułatwi on wszystkim korzystanie ze zbiorów wypożyczalni, w tym: rodzicom z dziećmi podczas spaceru, osobom obawiającym się zarażenia wirusem, osobom z różnymi niepełnosprawnościami, imigrantom czy osobom nieśmiałym.

- Książkomaty są nową formą docierania do czytelników i nowoczesnym sposobem promocji czytelnictwa - mówi Jarosław Zalesiński, dyrektor Wojewódzkiej i Miejskiej Biblioteki Publicznej w Gdańsku. - Pomysł jest rozwojowy, ale kosztowny. Książkomat to spora inwestycja. Zależy nam, aby Gdańsk szedł z duchem czasu i aby w naszym mieście pojawiło się kilka takich punktów. Skoro z paczkomatów korzystają już całe rodziny, wierzymy, że książkomaty staną się bliskie także dzieciom i młodzieży, które szybko oswajają się z nowymi technologiami i w lot łapią współczesne trendy.

Zaczytane Trójmiasto - zobacz nasz cykl



Jak to działa?



Książkomat to samoobsługowe i intuicyjne urządzenie, działające podobnie jak popularny paczkomat. Wystarczy złożyć w bibliotece zamówienie na książkę lub audiobook i w dowolnym, wygodnym dla siebie czasie odebrać książkę ze skrytki. Za pomocą książkomatu można też książkę zwrócić. Urządzenie automatycznie, po użyciu Metropolitarnej Karty do Kultury, otwiera schowek z zamówioną książką, wcześniej włożoną tam przez bibliotekarza. Można z niego korzystać całodobowo.

W poniedziałek, 27 grudnia, książkomaty zostały uruchomione. Znajdziemy je przy ulicy Azaliowej 18Mapka (Biblioteka Kokoszki), Dragana 26Mapka (Biblioteka Chełm), Gospody 3bMapka (Biblioteka Żabianka), Wyrobka 5aMapka (Biblioteka Morenowa).

Za identyfikację wizualną projektu odpowiedzialne jest Tofu Studio. Według ich wizji Gdańsk książkami stoi. Wszystkie projekty są ze sobą spójne i mają czerwono-fioletową kolorystykę. Jedna z naklejek książkomatowych przedstawia panoramę Gdańska, gdzie graficy zamiast bloków narysowali książki.

Tramwaj Zbigniewa i Macieja Kosycarzy już wozi gdańszczan



  • W galerii im. Macieja Kosycarza, którą otwarto w Bibliotece Chełm, znajdują się m.in. prace Piotra Hukały, fotoreportera Trojmiasto.pl, dokumentujące sytuację imigrantów na granicy polsko-białoruskiej.
  • W galerii im. Macieja Kosycarza, którą otwarto w Bibliotece Chełm, znajdują się m.in. prace Piotra Hukały, fotoreportera Trojmiasto.pl, dokumentujące sytuację imigrantów na granicy polsko-białoruskiej.
  • W galerii im. Macieja Kosycarza, którą otwarto w Bibliotece Chełm, znajdują się m.in. prace Piotra Hukały, fotoreportera Trojmiasto.pl, dokumentujące sytuację imigrantów na granicy polsko-białoruskiej.
  • W galerii im. Macieja Kosycarza, którą otwarto w Bibliotece Chełm, znajdują się m.in. prace Piotra Hukały, fotoreportera Trojmiasto.pl, dokumentujące sytuację imigrantów na granicy polsko-białoruskiej.

Galeria fotoreporterów i biblioteka po remoncie



Uruchomienie książkomatów zbiegło się też w czasie z otwarciem po remoncie Biblioteki Chełm, mieszczącej się przy ul. Dragana 26. Metamorfozę przeszedł hol biblioteki, utworzona została strefa wypoczynkowa dla czytelników, stworzono też Galerię Fotoreporterów im. Macieja Kosycarza. Na pierwszej wystawie prezentowane są m.in. fotografie Piotra Hukały, fotoreportera Trojmiasto.pl.

- Wspólnie z Rafałem Wojczalem i Martyną Niećko zebraliśmy zdjęcia zrobione na Podlasiu podczas niedawnego kryzysu migracyjnego. Podzieliliśmy je na trzy części - opowiada Piotr Hukało. - Martyna zrobiła zdjęcia mieszkańców Hajnówki, protestujących przeciw wyrzucaniu i złemu traktowaniu imigrantów na granicy polsko-białoruskiej, moje prace są dokumentacją pogrzebów dwóch migrantów, Rafał natomiast pokazał działania pomocowe. Fotografie opatrzone są naszym komentarzem.
Filia Wojewódzkiej i Miejskiej Biblioteki Publicznej w Gdańsku na Chełmie powstała w 1958 r. jako dziewiętnasta placówka w sieci miejskiej. W lokalu przy ul. Dragana działa od 1991 r. Wcześniej mieściła się w nim stołówka dla robotników budowlanych oraz biuro spółdzielni mieszkaniowej. Powierzchnia lokalu, który zajmuje biblioteka, wynosi 457 m kw., z tego 312 m kw. przypada na wypożyczalnie (dla dzieci i dorosłych) i czytelnię. W 2020 r. przekształcono czytelnię biblioteki w nowoczesną salę warsztatową przystosowaną do różnych działalności kulturalnych. Dzisiaj zaś zakończył się kolejny etap modernizacji placówki.
FK

Opinie (58) 2 zablokowane

  • (5)

    Super!Polecam czytanie książek.W odróżnieniu od macania smartfona.Poszerzamy swoją wiedzę, kumulujemy erudycję, wzmacniamy synapsy no i przed wszystkiem rozwijamy inteligencję i wyobraźnię.Obecnie w pociągu 99% przy smartfonie a tylko 1% z książką....a co jak wyłączą Internet?

    • 28 5

    • Jak wyłączą internet to z głodu zdechniesz. (1)

      Nikt nie zapłaci 60gr za brak komentarza.

      • 8 4

      • Spokojnie.Primo nikt nie płaci, secundo zapasy na Rodos pozwolą spokojnie nie jeden kryzys przetrwać.

        • 2 3

    • ale wiesz, że na smartfonie też można czytać?

      • 7 1

    • Taki mól książkowy, ale pierwszy komć zawsze jest.

      • 3 1

    • Napchałeś sobie głowę głupotami o żabach i teraz na siłę próbujesz zainteresować tym innych.

      • 0 1

  • (3)

    Ktoś przytulił pieniądze, żeby to powstało i po to powstało.
    Były już mlekomaty i książkomaty skończą tak samo.
    Czytam dużo, kupuję tradycyjne książki, popieram czytanie, ale temu pomysłowi sukcesu nie wróżę.

    • 15 30

    • Oj dziadku, dziadku. O paczkomatach też tak mówiłeś.

      • 12 1

    • Nadchodzi era wakcynomatów. W to bym inwestował.

      • 2 1

    • Książkomaty powstały już nie tylko w Gdańsku, w Gdyni są już od jakiegoś czasu, są w Łodzi, Warszawie itp. Nie każdy może wyruszyć po książkę w ciągu dnia, nie każdy pracuje 8-16. Ja się tylko zastanawiam, czy te 18 skrytek to nie będzie za mało, jak już ludzie się przekonają :)

      • 3 0

  • To atrapa. Problemem Trójmiasta nie jest brak książkomatów, tylko upadek księgarń bez wsparcia gminy i państwa (4)

    I brak wsparcia dla instytucji kultury. W ostatnich latach zniknęły kolejne księgarnie. Na całym cywilizowanym Zachodzie działają razem z rozwojem internetu, u nas rozwój internetu jest pretekstem, by olewać sieć księgarń i łatwą wymówka.
    Ostatnie księgarnie to ofiary... Politechniki i Uniwersytetu Gdańskiego, których rektorzy kompletnie nie poradzili sobie z problemem i umyli ręcę. W efekcie będzie Akademia Fahrenhaita bez jednej księgarni - wstyd i hańba.
    W Skandynawii, W. Brytanii, Francji władze wspierają księgarnie jak mogą. U nas wspierają banki, które przed laty zdewastowały centra miast (np. Rajska) nie blokując ich ekspansji.
    Ostatnim hitem dewastacji tkanki miejskiej są Żabki i Biedronki w historycznych centrach. No, ale to inny temat

    • 25 2

    • Co ci po księgarniach (3)

      Ciężko porownywać kraje z wiekową tradycją czytelniczą z Polską. Jak utrzymywać księgarnie, jak ludzie czytają głównie jakieś badziewia? Zobacz sobie w empiku, co leży na półkach. Kryminały, horrory, fantastyka, romanse i reportaże. Wszystko inne jest stopniowo wycofywane, bo nikt tego nie kupował. Literatura w pełnym znaczeniu tego słowa wydawana jest w mikroskopijnych nakładach, a często i tak nie schodzi. Jak utrzymać w takim wypadku księgarnię?

      • 5 3

      • Dlatego tym bardziej należy księgarnie wspierać i podpatrywać, jak robią to najlepsi

        • 1 3

      • większość z wymienionych przez ciebie gatunków to raczej rozrywka niż coś głębokiego. Reportaże zaś pokazują przeżycia autorów, którzy go przygotowują. Fantastyka czy science-fiction często ma mnóstwo aluzji do rzeczywistości, czy to polityki, czy innych aspektów życia. Co według Ciebie wieszczu ludzie powinni czytać? Tokarczuk? Czy może Sofoklesa?

        • 4 2

      • Powiedz mi co jest złego w reportażach?
        Poza tym... Dlaczego chcesz narZucic ludziom, by czytali tylko literaturę piękną?

        • 5 0

  • Super inicjatywa (4)

    Ale brakuje informacji, czy do książkomatu można oddać książki z każdej filii, czy tylko z tej do niego przyległej. Czy ktoś z Państwa wie, czy na przykład na Chełmie mogę oddać do książkomatu książkę wypożyczoną z biblioteki na Kokoszkach?

    • 26 12

    • Z regulaminu korzystania z książkomatów WiMBP Gdańsk (2)

      "9. Zwracać można wyłącznie zbiory wypożyczone w filii, która obsługuje dany książkomat."
      To by było na tyle z tej innowacyjności... Raczej to pół-innowacyjność, ale idziemy w dobrą stronę.

      • 22 2

      • (1)

        Musieli by chyba dać etat jakiemuś kierowcy żeby to rozwoził po całym Gdańsku. Nie mówiąc już o tym że by zawiózł z Chełmu na Żabiankę, a tam książka z Chełmu i dawaj na zad.

        • 18 0

        • Przecież mamy wspaniałą

          Komunikację miejską -mogą nią wozić. Albo rowerem cargo :)

          • 3 3

    • Niestety...

      Niestety, ale oddać można tylko w książkomacie należącym do danej filii.

      • 3 0

  • Dlaczego ebook kosztuje tyle samo, a czasem więcej niż wersja papierowa książki? (3)

    Przecież koszt opłaty dla autora, zarobek dla wydawcy oraz koszt dystrybucji, czyli utrzymania serwera itp. wynosi tylko kilka zł od egzemplarza.
    Co innego książki papierowe, gdzie potrzeba pracy kilku osób do pakowania, ładowania książek, a oprócz tego papier, koszt druku, transportu itd.

    Gdzie tu sens i logika?
    I słynna ekologia.

    • 30 3

    • bo nic nie zalega na magazynie, bo nie ma ciśnienia na sprzedaż. Kto kupi ten kupi.
      Zmniejszono vat na ebooki, ceny nie drgnęły.
      Kompletna bzdura, ale cóż zrobić? A tak kłamali, że będzie taniej. I guzik jest taniej.

      • 15 1

    • O ile się mylę to jest kwestia podatków czy czegoś co wynika z faktu, że nasze ustawodawstwo traktuje ebooki na równi z książkami. Ale może się mylę. Nie mniej też mnie to irytuje ze względów jakie podała/eś wyżej.

      ps. Ok, nie doczytałem poprzedniej odpowiedzi. Więc pewnie sprzedawcom nie zależy na sprzedaży ebooków. Może bardziej im się opyla sprzedawać książki, a ebooki to tak przy okazji.

      • 3 0

    • Dlatego, że w cena książki to nie tylko papier, druk, tantiema dla autora i magazyn, ale też sporo mniejszych czynników, m.in. koszty samego przygotowania technicznego, korekty językowej itp. Niestety w Polsce jest zły system przygotowania e-boków i zamiast od razu zająć się plikiem w ten sposób, by w końcowej fazie zapisać go i w formacie do druku, i w elektronicznym, to u nas robi się dwa razy tę samą robotę, a to kosztuje. Do tego sklepy internetowe nie skupują e-booków hurtowo, tylko sprzedają na nie licencje, więc nie dostają aż tak wielkich rabatów, jak np. przy zakupie 1000 egzemplarzy papierowych.

      • 0 0

  • Marnowanie pieniędzy (2)

    Sorry ale dla mnie to bzdura na maksa. Jak ktoś nie ma 5 minut aby zwrócić książke, to gdzie czas na czytanie. Wydają pieniadze na zbędne gadżety a na książki kasy nie ma. Na półkach same zabytki sprzed 40 lat. Ktoś oczywiście na tym zyskał, ale napewno nie zwykły czytelnik

    • 13 28

    • Tu nie chodzi o czas. Tylko o to iż każda książka jest w innej bibliotece. Gdyby można było je wypożyczyć z książkomatów w Gdyni, to z chęcią podjechałabym w niedziele. Jeżdżenie w tygodniu po pracy do centrum i okolic to nie jest 5 minut. (Jak na razie tylko jeden książkomat jest).

      • 5 3

    • Jeśli uważasz, że obecnie w bibliotekach są same starocie to chyba faktycznie byłeś w jakiejś 40 lat temu ale to akurat nie jest powód do dumy

      • 3 1

  • Pomysł może i fajny, (1)

    ale ja wolę pobuszować między regałami. Obcowanie z książkami to nie tylko nauka, poznawanie ale i przyjemność.

    • 52 0

    • też nie wiem po co przychodzę i kieruje sie obrazkiem na okładce, to nie wstyd być ćwierćanalfabetą w XXIw

      ale oddać można wygodnie rano w drodze do roboty, nie trzeba chodzić z książkami w garbie cały dzien, więc kasiążkomat za parę baniek zamiast wrzutni za parę złotych, w braku tej wrzutni za parę złotych, jest też dla mnie

      • 0 0

  • Biblioteki

    A ja, lubie poszperac w bibliotece , ksiazka im starsza tym ciekawsza , specjalnie wybieram ksiazki takie podniszczone, tzn ze wiele osob ja czytalo i moze byc arcydzielem do czytania. Tak ze nie narzekacjcie spojrzcie na to z przymrozeniem oka , ksiazki to wspaniala rzecz , te dawniejsze szczegolnie , ta nowa tematyka jest mniej fascynujaca , dla mnie, bo inni lubia takie tez. Kwestia tego co kogo interesuje .

    • 7 0

  • Przydałby się taki na Oruni Górnej (2)

    Szkoda że nie ma takiego na Oruni Górnej gdzie w ciągu 4 miesięcy zamknięto 2 filie. Teraz najbliżej jest filia Biblioteki Głównej :(

    • 7 0

    • To prawda, najlepiej gdzieś przy pętli

      • 0 0

    • Otwierają

      Bibliotekę Ratuszową w starym komisariacie na Oruni niedługo, więc nie będzie tak źle.

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Pobożni i cnotliwi. Dawni gdańszczanie w zwierciadle sztuki (1 opinia)

(1 opinia)
20 zł
spotkanie, wystawa, warsztaty

Kultura ludowa Pomorza Gdańskiego

wystawa

Wystawa "Kajko, Kokosz i inni"

wystawa

Sprawdź się

Sprawdź się

Kwartalnik literacki założony przez pięciu młodych poetów z Trójmiasta to:

 

Najczęściej czytane