- 1 Co robić w długi weekend w mieście? (39 opinii)
- 2 Maj miesiącem festiwali (7 opinii)
- 3 Orzechowski: Szukam dziur w rzeczywistości (14 opinii)
- 4 Tysiące osób odwiedziło Twierdzę Wisłoujście (69 opinii)
- 5 Komiksy, polityka i SF. Lektury na wiosnę (18 opinii)
- 6 Wystawa trójmiejskiej malarki w Wenecji (69 opinii)
Kolejna premiera Teatru Wybrzeże przełożona
Po raz trzeci w ostatnich kilku miesiącach premiera Teatru Wybrzeże nie dochodzi do skutku. Po "Lekcji angielskiego", "Tak powiedział Michael J." zła passa dotknęła "Wyspę niczyją. Mapping". Każdy ze spektakli odwołano z innego powodu.
- Realizatorzy spektaklu potrzebują więcej czasu, potrzebują większej liczby prób - przyznaje Grzegorz Kwiatkowski z Teatru Wybrzeże, informując, że zmodyfikowany zostaje też program Festiwalu Wybrzeże Sztuki, który miał być zainaugurowany premierą spektaklu "Wyspa niczyja. Mapping".
Reżyser jest trudno dostępny, bo aktualnie znajduje się w Smoleńsku, na III Międzynarodowym Festiwalu Teatralnym "Smoleńska arka", gdzie prezentuje spektakl "Święta Joanna szlachtuzów", niechciany w Teatrze Miejskim w Gdyni przez Ingmara Villqista, przeniesiony w ubiegłym roku do Teatru Nowego im. Kazimierza Dejmka w Łodzi.
Przypomnijmy, że w marcu na dwa dni przed premierą odwołano spektakl "Tak powiedział Michael J." w reżyserii Wiktora Rubina, z powodu kontuzji odtwórcy głównej roli - Dawida Ogrodnika. Spektakl ma być gotowy w październiku.
Z kolei pod koniec ubiegłego roku premierę "Lekcji angielskiego" Krzysztofa Pieczyńskiego w reżyserii autora najpierw przełożono na styczeń tego roku, by go ostatecznie odwołać z powodu braku artystycznego porozumienia między realizatorami spektaklu.
- W swojej karierze aktorskiej spotykałem się z różnymi reżyserami: takimi, którzy dawali mi mnóstwo swobody, jak i z takimi, którzy wymagali pełnego posłuszeństwa i dyscypliny. Okazało się, że sam jestem reżyserem, który aktorów prowadzi żelazną ręką. Być może aktorom zabrakło powietrza, być może poczuli się zduszeni? - przyznał nam w styczniu mający zadebiutować w roli reżysera Krzysztof Pieczyński.
Miejsca
Spektakle
Opinie (21) 4 zablokowane
-
2012-04-14 22:18
chyba niektórzy przesadzają
Chyba niektórzy przesadzają. Ostatnio zaliczyłem kilka spektakli Teatru Wybrzeże - Per Prokura, Fazę Delta, Pana Tadeusza, Nie-Boską Komedię i ze wszystkich przedstawień wychodziłem zadowolony. I nie jestem w moich ocenach odosobniony - znajomym, którym polecałem spektakle, również w większości przypadały do gustu. Nie żałuję żadnej złotówki, którą wydałem na bilety. Zastanawiam się, czy malkontenci tak narzekający na nasz główny teatr, widzieli jakiekolwiek przedstawienie, czy wyłącznie powtarzają opinie "występujące w naturze". Z niecierpliwością czekam na kolejne premiery.
- 0 0
-
2012-04-14 17:08
żal
przykro, smutno i zal - miało być tak pięknie a jest byle jak, ale tylko w odczuciu widza bo "Teatr" czy może "teatr" ma się dobrze. Gdyby w stoczni odwołano 3 wodowania to byłaby śmierć a tu nic! Dotacja idzie, pensje są, marszałkowi związki się nie skarżą, /bo i na co kiedy płacą za nic nie robienie i jest czas na tzw boki/, dziennikarzom da się kawy i rękę Wielkiego Artysty do potrzymania - to i krytycznie nie będzie, sala wynajęta od czasu do czasu i jest świetnie. Magda G. dowartościowana, Adam O. dopieszczony, młodzi zadowoleni że jest etat, a starzy byle do emerytury, a durny widz i tak się nie zna na wielkiej sztuce i jak mu się nie podoba to won, przynajmniej mniej sprzątania.
- 2 0
-
2012-04-13 15:20
Opera Bałtycka tętni życiem , a Teatr obumiera (1)
Opera Bałtycka ma stały repertuar i bilety się sprzedają z dużym wyprzedzeniem , ...a z Teatrem nic się nie dzieje... brak pomysłu na przyciągnięcie widza na jakikolwiek spektakl.... żal ,naprawdę....
- 2 3
-
2012-04-13 19:49
taaa
wszystkiego 5 spektakli opery w miesiącu, z czego co trzeci odwołany... ładny mi "wzór" ;)
- 2 0
-
2012-04-13 17:19
Rozwiązać!
To są już kpiny. Ten teatr nie jest się w stanie odrodzić. Młodzi nawet nie zdają sobie sprawy, ile i jakich przedstawień byliśmy kiedyś świadkami. Dzisiaj Teatr Wybrzeże funkcjonuje, jako awaryjna i mała ale stała kasa dla aktorów, którzy nie załapali się do reklamy, serialu, filmu... Dlaczego mamy ich utrzymywać z naszych podatków????? Niech założą firmę i produkują spektakle. Jak się trafi bardzo dobry i "misyjny" - to miasto zwróci dużą część środków włożonych w produkcję.
- 5 0
-
2012-04-12 19:36
co bedzie w tym teatrze szekspirowskim?
- 0 0
-
2012-04-12 10:22
dodatkowy czas....?
to chyba jakaś pomyłka... normalnie spektakl powstaje w 3-4 miesięcy a tutaj czas się wydłuża dwukrotnie...kto za to płaci....i do tego jeszcze aktorzy nie zarobią bo nie ma spektakli w repertuarze... może trzeba im pomóc... zorganizować jakąś dochodową pracę zastępczą...
- 6 1
-
2012-04-12 07:38
pytanie co z tym teatrem (1)
...obecnie teatr Wybrzeże to dosłownie margines na mapie scen teatralnych , podupadł , brakuje wyrazistości , przedstawienia nudne ,aktorzy nijacy ...tak tak znowu będzie się mydliło oczy , że zespół teatralny to same perły...kpina !!!! proponuje inicjatywę społeczną zbierzmy podpisy - nowy dyrektor naczelny i artystyczny teatru Wybrzeża ,zasługuje na to !!!
- 9 3
-
2012-04-12 08:00
to prawda, za czasów np. Stanisława Hebanowskiego czy Iwo Galla teatr Wybrzeże liczył się chyba tak samo jak Narodowy. Dyskutowano o jego spektaklach, zapraszano na ambitne festiwale, ściągano wybitnych reżyserów - mało kto pamięta, że Hamleta w latach 60. przygotował sam Andrzej Wajda. W teatrze tym wystawiano bardzo dobre tytuły - cały kanon klasyki polskiej i światowej, stawiano też na dobrą literaturę i dramaturgię wspólczesną. Scenografie autorstwa Mariana Kołodzieja to były pełne przepychu dzieła sztuki - stąd powstało określenie "baroku kołodziejskiego". Wystarczy podczas dnia otwartego obejrzeć fotosy z całej historii teatru wywieszone na zapleczu. Łza się w oku kręci że kiedyś można bylo naprawdę na coś w teatrze popatrzeć.
Dziś Wybrzeże to syf z malarią - brak scenografii zawsze w roli "inspirującej, nowoczesnej i awangardowej dekoracji autorstwa...", durnowate tytuły na afiszu, nieśmieszne komedie i przekładanie premier.- 6 0
-
2012-04-12 00:01
Tymczasem...
Cieszę sie, że buduje się teratr szekspirowski, przyda się dla ożywienia starówki, tylko ten projekt to jakaś TRUMNA. Betonowy kloc wymyslony przez betonowe łby
- 4 3
-
2012-04-11 23:57
,,,
Ten teatr wali prowincją. Smętnie, nudno i bez scenografi. Niby wszystko takie uwspółcześnione, ale decydenci powinni zdać sobie sprawę że w teatrze potrzebny jest też widzi. Widz zadowolony, wciągnięty w magię teatru. Widz chcący poświęcić jakieś 30-40 na bilet. Mimo że nie lubię Warszawy , to pod względem ilości i jakości spektakli tam, chyle przed nią czoło.
- 11 2
-
2012-04-11 23:44
Co to za kłopoty!!!
Kłopot będzie gdy wybudują tą trumnę obok Domu Harcerza .
Wtedy trzeba będzie ściągnąć emigrantów z UK , aby zapełnili widownię .
Już to widzę jak walą autokarami i samolotami .
Myślę , że jak się Coś zmieni to obecna ekipa reprezentantów miasta będzie poproszona o wykup dożywotniego abonamentu na całą widownię . To zapewni zyski ze spektaklów- 2 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.